Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 193
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    55

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. No, juz jest! Nareszcie! Pierwszy film telewizyjny wygenerowany przez AI! Zapowiada sie znakomicie - zaloze sie ze bedzie smashing success. Nic tak nie mowi "pewnosc siebie" jak wylaczone komentarze 😄 No kto nie chcialby obejrzec filmu w ktorym bohaterowie wygladaja inaczej na kazdym ujeciu a calosc plywa jakby byla zrobiona z farbek wodnych z za duza iloscia wody? Plus flary w kazdej scenie co by sie nie dzialo i slow mo bo sie nie da za dlugich klipow generowac! Fjuczer iz hir! Fascynuje mnie jak ludzie probuja mimo udowodnic ze da sie cos czego sie nie da. Mogli poczekac jeszcze te 5 lat po uplywie ktorych bedzie juz genialnie i nie do odroznienia od realiow! 🤣
  2. Hahahah, ja to na prawde chcialbym wiedziec jak czuje sie @Lemur czytajac te nasze... wymiany zdan. O ile jeszcze w ogole to czyta - a nie zdziwilbym sie gdyby przestala. Najwazniejesze to sie nie poddawac. Nie zebym jakos staral sie zaprowadzic w watku porzadek bo to niemozliwe ale ostatnimi czasy trafilem na taki filmik i bardzo mi przypadl do gustu. Ogolnie kanal ma duzo dobroci jesli chodzi o malowanie. Wiec wrzuce na wypadek gdyby @Lemur jeszcze tu trafila kiedys przypadkiem 🤣
  3. Wszystko plynie - nie zatrzymasz sie w miejscu chocbys chcial. Oklejalem furki wiele lat temu. Dosc prosta robota. Jedyna trudnosc to zakup plottera/wielkoformatowej drukary. Powodzenia.
  4. Ha! Wlasnie zaczalem ogladac Porco Rosso i sobie pomyslalem jakie fajne te designy samolotow tam 🙂
  5. "Przyjmuje się, że dla kobiet dzienna dawka wynosi 3 g kreatyny, natomiast dla mężczyzn wystarczające będzie 4–5 g." Ja nie wiem w jakich ilosciach cos slodkiego zaspokaja twoje laknienie, ale ze wstydem przyznaje ze potrzebuje wiecej niz 5 gramow.... 😄 A znowu nie chcialbym przekroczyc dziennej dawki kreatyny 150 krotnie bo moge jakichs supermocy dostac 😄
  6. Jak bys sie miala UCZCIWIE przyznac to sie caly czas cykalas ale to normalne. Wrzucaj jak chcesz, przymusu nie ma. Zarty zartami ale jest sporo ludzi co pomoze na prawde i zna sie na tym. Nie ja ale inni 😄
  7. Coraz odwazniejsze te plany na przyszlosc macie, panowie 😄 Co do tych karcianek z AI wyplujek mi sie skojarzylo jako staremu kolekcjonerowi kart, ktore mama wyrzuciala do smieci po prostu jak wyjechalem z domu bo "po co mi obrazeczki jakies zajmuja miejsce".... Eh... No nic.. Zatem wracajac do tematu karcianek - zawsze mialem jakichs swoich ulubionych rysownikow. Z takiej juz nie wydawanej karcianki Rage to byl Ron Spencer, Jeff Miracola, Kane... Jeden rzut oka i wiem ze to jest Spencer. Do dzis z kumplem sie jaramy jak ktory przyuwazy "nowego Spencera" 😄 Z Jeffem Miracola bylo mi dane pogadac dzieki facebookowi o jego arcie na jedna z kart ktora byla moja ulubiona. Od tych artystow mozna tez czasem kupic oryginal malowany na plotnie jak sie ma kase i farta. Na roznych konwentach mozna zdobyc autograf, moga jakas podmalowke na karcie zrobic... Lub zwyczajnie uscisnac dlon ulubionego artysty. To wszystko idzie do kosza jesli ktos uzywa AI do artow na karty. Nie ma po co kolekcjonowac wyplujek bo sam sobie mozesz naprodukowac 1000 dziennie. Nie maja zadnej wartosci te arty, nie ma oryginalow. Rownie dobrze mozna kolekscjonowac kapsle z coca coli. Calosc jest odarta z jakiegokolwiek wkladu czlowieka. Czy mozna takie cos sprzedac? Pewnie mozna. Podobnie jak te koszmarne animacje/piosenki dla dzieci maja duza ogladalnosc na YT mimo ze sa najgorszym gownem jakie mozna wlasnemu dziecku zaserwowac. Przy karciankach takich nikt nie bedzie mial swojego ulubionego rysownika, beda wyplujki - raz lepsze raz gorsze. I bedzie widac ze to jest AI. Bo mozesz nie do konca byc pewnym przy jednym czy dwoch artach. Ale jak masz cala talie z wyplujkami to gwarantuje ze widac AI sztucznosc. Czy to ludzie polubia? Niektorzy na pewno. Niektorzy sluchaja mumble rapu w koncu. Zawsze sie jakas grupa docelowa zlamasow znajdzie 😛 Ale czy to ma byc ta przyszlosc? Byc moze - jak patrze na spoleczenstwo ogolnie to nie mam wielu zludzen co do intelektualnej przyszlosci tego gatunku. Wiec dlaczego mialbym wymagac od tego stada jelopow z tik toka zeby docenili czyjas tworczosc. To byloby naiwne. Mialem jakis cel w pisaniu tego, jakas pozytywniejsza konkluzje na mysli ale podczas pisania uleciala ona i przestala istniec jak pomyslalem o ludziach w ogole... W koncu calkiem mozliwe, ze bedzie po prostu coraz bardziej prostacko, bezmyslnie, bez gustu i bez sensu. Patrzac na to co sie dzieje w okolo to chyba nawet najbardziej prawdopodobny scenariusz z reszta 😄
  8. To musi byc jakos system dependent bo mi sie ani razu nie zdarzylo to akurat 😕
  9. No z ciekawoscia zerknalem co do Zetki jest i nic nie ma - powtorzyli to co juz jest od jakiegosc czasu 😄 Nowosc panie, spring release! Uhm... jasne. Ta no niedawno mialem jakas ultra prosta robotke "masz tu model glowy, skasuj mu zeby". I sie wypierdzielilo z nienacka. przy JEDNYM subtoolu, wcale nie takim gestym, i czesciowo ukryta siatka... Ale super jest bo bedzie na i-pada teraz i sie wszyscy podjaraja na summicie... 😞
  10. Nie warto. Zostan prompt masterem lepiej. Albo spawaczem. Przepraszam ale juz to sie stalo smieszne po prostu. Na prawde nie dajcie sie omotac tej propagandzie AI... Na podstawie powtarzania tych samych frazesow - no bo na pewno nie faktow. Juz za chwile bedzie robilo 3D. Bo co - bo juz bloby z tekstura robi? To jak zacznie robic te modele? Magicznie? A jeszcze za druga chwile dobierze sie do tradycyjnego malowania..? Co? Bedzie robot malowal obrazy olejne..? No OK... Co prawda na dzien dzisiejszy nie zmusisz chatu GPT4 zeby choc przez przypadek ci wygenerowal font z literami alfabetu wszystkimi bo nap...li 3 razy "B", 2 razy "J" a polowy innych liter nie bedzie i powie "tutaj masz font z wszystkimi znakami". I jak mu powiesz "no ale brakuje "S" i "Z" to powie "przepraszam" i przegeneruje calosc zmieniajac wyglad totalnie wszystkiego a i tak beda litery brakowac tylko moze inne. Wczoraj sprawdzalem przez ciekawosc... Ale juz pojutrze bedzie Nvidiowy robot malowal obrazy bo mowili ze AI will change everything! Serio? Podziwiam wasz technoptymizm. Moze dzis nie radzi sobie z alfabetem, ale ZA-PIEC-LAT™ stracimy prace WSZYSCY. Panowie, przepraszam ze sie unosze ale to na prawde nie jest kwestia przekonan i chciejstwa tylko realnych, obserwowalnych, sprawdzalnych mozliwosci "AI", ktorych osobiscie nie widze w przytaczanej tu skali. Bo to ze sobie Huang mowi na przyklad takie rewelacje zeby ludzie kupili wiecej prockow: https://www.barrons.com/livecoverage/nvidia-gtc-ai-conference/card/ai-hallucination-is-very-solvable-nvidia-s-jensen-huang-says-78BYxKc08lbZGvU6mVIp nie zmienia rzeczywistosci, ktora przedstawia sie tak: https://www.aporia.com/learn/rags-are-not-a-solution-for-ai-hallucinations/ Na prawde, nie wierzcie w kazde "aktywne granulki" i "nowa formule" z reklam 😛 AI na prawde nie jest takie dobre jak je maluja (co nie znaczy ze beznadziejne) i nie rozwija sie tak bardzo jak mowia. Niech za przyklad stanowi to ze szef najwiekszej firmy produkujacej AI chipy zwyczajnie klamie zeby sprzedac wiecej. No a potem jeszcze widzimy takie wspanialosci, o ktorych mozna napisac ze "AI enters every aspect of our lives!" i juz wyglada, ze bez AI jak bez reki i "kto nie idzie do przodu ten sie cofa" jak "nie nauczysz sie plynac na fali to utoniesz" i inne frazesy przekonujace ludzi do tego, ze AI to bezapelacyjnie przyszlosc i tyle a jak tak nie sadzisz to jestes Luddita czy jakims zacofancem i frajerem. A na koniec wciskaja ci kompletne gowno za $700 i masz swoja przyszlosc: https://www.theverge.com/24126502/humane-ai-pin-review No do prawdy - gdzie sie nie obejrzec to AI postep.
  11. Prywatnie mozesz kochac nawet najbardziej parchate ze swoich dzieci. Nie pomoze to w rozwoju i nie znajdziesz tak pracy ale kochac mozesz jak najbardziej 😉 Z serii robienie czegos sobie a muzom, do szuflady, dla wlasnej rozrywki. No, ale jak juz chcesz zarabiac na tym to sie ma podobac komus a nie Tobie. Wiecej nawet - moze sie Tobie nie podobac nawet - byle sie klientowi podobalo. No, po tej odpowiedzi widze ze pasujesz do tego forum 😄
  12. You speak the truth, my friend. Mam jedna prace z ktorej jestem zadowolony. Wracajac do niej po latach zastanawiam sie jak ja to do cholery zrobilem. Znaczy, zeby nie bylo zbyt rozowo - to nie jest skonczona praca. Ale podoba mi sie to co jest 😄
  13. Jesli juz, to swiadomie 😂 Ale nie, od dlugiego juz czasu po prostu nie robie niczego takiego, gdzie by mi zalezalo na opinii ludzi postronnych. Jakbym rzezbil to bym pokazal bo na rzezbie mi zalezy i trzymaj kciuki bo sie zbieram 😉 i jak cos wyskrobie to wrzuce. Czesto tez jest tak ze zrobie cos i sam widze, ze jest ch...owo cos. Przyklad dam, mam nadzieje, ze sie nie obrazi zakladajaca watek ze swoja rzecz tu pokazuje. Taka ramka do karcianki, recznie malowana w kricie wlasnie: No i po co mam pytac jak widze, ze ta blona na skrzydlach i lapy sa mega slabe 😄 Cieniowanie tez mogloby byc lepsze. Wszystko by moglo byc lepsze kurna. I skoro sam widze mase niedorobek, to po co mam pytac innych? Jakbym doszedl do momentu, gdzie sam juz nie wiem co poprawic to mialoby sens zapytac. Nigdy jednak sie nie zdarzylo jeszcze zebym dotarl do momentu gdzie przestaje widziec niedowobki. A po akceptacji i zaplacie robie juz cos innego i tyle. Dlatego musze cos swojego robic i pokazywac bo klientow mozna zadowolic duzo latwiej niz siebie samego.
  14. Ja w ogole przestalem cokolwiek pokazywac poza klientami 😕 Kiedys doszedlem do wniosku ze lajki innych nie wplywaja na to czy sie klientowi spodoba. A z drugiej strony, jak sie mu spodoba a potem trafi na watek z jego robota za ktora zaplacil i poczyta komentarze o tym ile rzeczy by mozna poprawic... No tez mi to nie pomoze, prawda? 😂 I od lat sobie powtarzam, ze musze zaczac robic cos swojego blablabla. Teraz juz sie na prawde wkurzylem, "teraz juz na serio" 😄 I co? Trzy dni sie zbieram zeby cos zrobic, pokazac, niech ludzie powiedza ze jest ch...owo i ze sie nadaje. W koncu sie uda. Moze juz dzis? Nadzieja umiera ostatnia!
  15. Oj tak. Prawda boli. I to nawet dotyczy wybitnych tworcow, ktorzy pokazuja jakas genialna prace o ktorej wiemy doskonale ze spedzili nad nia tygodnie a pisze "quick test on my lunch break". Czego totalnie nie rozumiem bo juz sa w pierwszej lidze. Jak to mowia falszywa skromnosc jest gorsza od pychy 😉 To jest historia mojej "kariery". Jak dotad chyba najlepsza byla praca ktora dostalem na podstawie pokazania rzezby twarzy a tematem pracy byla wizualizacja wrzodow jelita grubego. I do dzis nie wiem czy w zwiazku z tym ta twarz byla ok czy taka slaba ze powiedzieli "ale do wrzodow to genialnie sie nada koles!"... 😞
  16. No wlasnie... To takie podsumowanie edukacji artystycznej w roznych szkolach. A moze byc inaczej? Czy jestes dojrzala artystka? Czy ci dojrzali artysci tworzyli tak samo jak mieli 20 lat? Nie mozesz na tym etapie wymagac od siebie dojrzalosci nie tylko w sztuce ale w czymkolwiek innym. Spojrzeniu na swiat, na spoleczenstwo, na zycie w ogole. Piszesz o checi "wyrwania sie z malego miasteczka". Ja sam tez tak mialem. Mieszkalem w Warszawie, Londynie, Meksyku... A teraz jak mam 46 lat to raczej uciekam od miasta - mierzi mnie zgielk i wieczny pospiech, wszechobecny halas i smog. Nie tak widzialem swiat jak mialem polowe tych lat co mam. Lgnalem do miasta, tez sie wyrywalem. Naturalnie z wiekiem zmienia sie spojrzenie, potrzeby. Tobie tez sie z wiekiem zmieni. Zmieni sie tez to co soba bedziesz prezentowala jako artystka. Nie tylko warsztatowo bo warsztat mozesz miec znakomity juz teraz. Chodzi mi bardziej o to, jak powiekszy sie twoj arsenal emocjonalny, doswiadczenie.... Innymi slowy nie mozesz byc na raz mloda i dojrzala, to chyba oczywiste. Wezmy taka Fride Khalo - mozna lubic jej obrazy badz nie ale nie mozna zaprzeczyc jak gigantyczny wplyw na jej tworczosc mialy jej przezycia. Albo taki Picasso - jako mlody chlopak malowal realistyczne portrety z duzym powodzeniem. Z czasem zainteresowania, potrzeby, poszukiwania poprowadzily go w zupelnie inna strone. Chce powiedziec ze o ile mozesz oczywiscie a nawet powinnas studiowac wielkich mistrzow, podpatrywac techniczne szczegoly, warsztatowe triki o tyle nie mozesz od siebie wymagac tego samego co widzisz u nich. Sztuka jak zycie - jest procesem i pewnych etapow tego procesu nie da sie przeskoczyc. Porownywanie siebie z innymi moze byc dobre w stawianiu sobie celow ale przede wszystkim porownuj siebie siebie z dzis ze soba sprzed miesiaca. Czy kolejne prace sa lepsze? Czy widzisz postep? Gdzie jest dobrze a gdzie powinno byc lepiej. Porownywanie sie z jakimis mistrzami moze byc kontrproduktywne i bardziej prowadzic do zniechecenia niz motywowac. "Ech, nigdy nie bede taka dobra" itd. Tymczasem liczy sie tak na prawde tylko to o ile jestes lepsza od wczesniejszej siebie. Blokady, niemoznosc zaczecia badz ukonczenia jakiejs pracy, czasem wrecz chec rzucenia tego wszystkiego w kat i zrobienia kursu spawacza (nie wiem co moze byc zenskim odpowiednikiem 😄 ) towarzysza nam wszystkim. Jak Ci sie przydazy ze nie wiesz co zrobic, jak zrobic, jak ruszyc z miejsca i w ktorym kierunku to pamietaj ze to dotyczy nas wszystkich. Starszych i mlodszych, doswiadczonych i poczatkujacych. Nie panikuj, gleboki wdech, spacer, odstaw wszystko na kilka dni. Wrocisz, zachce sie, przyjdzie pomysl. Spokojnie. I to jest najwazniejsze. Tak trzymaj. Jak chcesz rzucic okiem to mnie osobiscie bardzo podoba sie to co robi Patrick J. Jones. Tez ma ksiazki i kursy rysunku i malarstwa: https://www.pjartworks.com/ Na koniec taki filmik podrzuce, ktory ostatnio widzialem bo wydaje mi sie bardzo w temacie. https://youtu.be/mHnKydFOrQY?si=enPIXx07m5FUfeZB
  17. No, to skonczylem Elden Ringa. Giera jest swietna ale bylo z nia tak - najpierw oniesmielala swoja wielkoscia, pozniej przez wiekszosc czasu zachwyca tym ile tam rzeczy jest do znalezienia, zwiedzenia itd. ale pod koniec mialem juz tak, ze po prostu chcialem zeby sie skonczyla bo jednak jest bardzo duzo powtarzanych motywow. Kazda jaskinia, katakumby czy kopalnia to jest zasadniczo to samo. Znalezc wajche co otwiera drzwi i zabic mini bossa za drzwiami. Niektore questy tez sa takie ze nie ma jak wytrybic co dalej - musisz przypadkowo trafic gdzies na npc zeby popchnac quest do przodu. Albo obejrzec na YT filmik gdzie do cholery teraz udal sie ten npc 😄 Ale pomimo zmeczenia ta gra pod koniec uwazam ze byloby na prawde znakomicie gdyby wiekszosc gier byla choc w polowie tak dobra jak Elden Ring. Zadnych mikrotransakcji, battle passow, loot boxow i innego g...wna obliczonego tylko na wyciaganie kasy. Kupujesz gre i masz gre z ogromem kontentu. Tak jak powinno byc.
  18. Nawet ludzie uzywajacy DAZ 3D nie lubia AI 😄 Cos mi sie wydaje, ze coraz oporniej idzie ta rewolucja... Pffff... 😄 Jeden obrazek wart tysiaca slow 😄 😄 😄 "AI isnt going anywhere"? More like "AI is going nowhere".
  19. ...i sie nie boj jak uslyszysz ze Cie AI zastapi. Bo na bank uslyszysz ze "za piec lat" Cie zastapi czy jakas inna madrosc od przepowiadaczy przyszlosci.
  20. No niestety. Obawiam sie ze realia sa takie jak opisal obszernie @kengi. Weryfikacja jest prosta - czy mozna gdzies znalezc obszerne portfolia panow/pan wykladowcow? Czy moga sie pochwalic wieloma laty pracy w zawodzie ktorego ucza? Zwykle odpowiedz brzmi "no chyba jednak niebardzo". I mam tu na mysli prace przy konkretnych, komercyjnych projektach i portfolia zlozone z prac ktore mozna obejrzec a nie jakies tam pierdoly w stylu listy z osiagnieciami takimi jak "Laureat nagrody jury na VII Festiwalu Sztuki Nieokielznanej w Ostrolece, 2003" ... Obawiam sie tez ze nie istnieje ktos kto Ci magicznie wstrzyknie umiejetnosci. To zalezy wylacznie od Ciebie samej. Nauka krytycznego patrzenia na wlasne prace jest czescia procesu. Koniec koncow w zdobyciu umiejetnosci licza sie jedynie dupogodziny wysiedziane przed kompem z piorkiem w reku a nie "kontakt z ludzmi". To nie jest zawod ktory ksztaltuje sie przez dyskusje a przez machanie piorkiem, weglem czy pedzlem. Jesli bardzo potrzebujesz kogos kto wytknie bledy to mozesz poszukac jakiegos kursu ktory oferuje indywidualna krytyke prac. To forum moze tez pomoc - otwierasz teczke, wrzucasz pracki i znajda sie pomocni ludzie z pewnoscia. Ludzie, ktorzy pracuja w tym zawodzie na codzien a nie przekazuja swoich wyobrazen o tym jak ten zawod wyglada. Znajomoscia programow sie nie przejmuj tak bardzo bo to po prostu przychodzi z czasem i praktyka. W Kricie mozesz namalowac znakomite rzeczy i w Photoshopie stworzyc kompletna kupe. Skup sie na zdobywaniu wiedzy o perspektywie, kolorach, swietle, kompozycji, anatomii itd. Program jakiego uzyjesz jest drugorzedny. Jak masz dobre podstawy to nowy soft ogarniasz szybko. Bez solidnych podstaw wiedza na temat opcji danego softu nie pomoze w niczym. Powodzenia.
  21. Polki mi wystarcza ale na przyklad z nieznanych przyczyn, juz od tych kilku lat co Mayi uzywam na polce do poly modelingu robia mi sie duze odstepy pomiedzy separatorami a ikonkami. Nigdzie nie znalazlem innego rozwiazania jak skasowanie sepratorow i stworzenie nowych. Ale problem i tak powraca po chwili wiec olalem proby naprawienia tego. Od 3 wersji to mam - diabli wiedza dlaczego sie to dzieje i tylko na jednej polce. Tak ze ta, zdecydowanie nie jest pozbawiona wad Maya 😉 Teraz bym chetnie zainstalowal Maya 2025 bo ten extrude na prawde spoko jest. Ale sie boje bo wszystko mi dziala a wiesz jak to jest z Maya... Lepiej nie ruszac jak dziala... Blender juz taki jest - platforma pod niezliczona ilosc pluginow, przerobek... I spoko - to szukanie najlepszego setupu moze samo w sobie byc zrodlem satysfakcji. Ale mnie juz nie bawi zajmowanie sie samym softem. Chce odpalic program i cos zrobic a nie szukac jaki jest najlepszy plugin do tego czy owego. A potem jak sie przyzwyczaje to sie okaze ze tworca olal projekt i nie bedzie nowej wersji. Chociaz jak pokazuje przyklad Zivy to nie mozna byc niczego pewnym na tym lez padole...
  22. nie da sie chyba tylko tylko usunac z rozwijanego menu na gorze - bo jakbys sobie usunal tam opcje to bys okulawil program. Naokolo mozesz dac co chcesz. Albo usunac co chcesz. Jak ktos chce sie posmiac z ZB to zawsze daje przyklad ze wszystkim wyciagnietym na wierzch bo to smiesznie wyglada ale prawda jest taka ze mozna sobie genialnie pod siebie ustawic 😉 Z kolorami jest jazda zeby sie zorientowac co jest czym. Ja to rozkminialem ustawiajac jakies ekstremalne kolorki zeby bylo widac co sie zmienia. Niewygodnie jest ale da sie ustawic fajnie. Zmiana wielkosci, intensywnosci czy focal shift jest od dawna taka ze wciskasz skrot i plynnie zmieniasz. Pojawia sie suwak ale nie musisz w niego celowac. Mam ustawione ze po prostu dopoki trzymam skrot to plynnie zmieniam kiedy poruszam piorkiem nad tabletem (nie trzeba dotykac tabletu). Sa osobne skroty do wielkosci, intensywnosci czy focal shift ale to mi pasuje akurat bo nie musze sie martwic ze chcac zmienic wielkosc zmienie tez intensywnosc bo mi sie reka w pionie ruszyla tez. Outlinera "normalnego" nie ma, to fakt. I nie bedzie pewnie bo teraz beda sie jarac ze mozna pracowac "on the go", zebys mogl crunchowac w drodze do roboty tez... A co do Blendera to oni sami nie wiedza juz co gdzie upchac w UI 😄 Jedna z najbardziej wkurzajacych rzeczy w tym sofcie to wieczne zmiany w UI i szukanie rzeczy ktore wczoraj byly w jednym miejscu ale dzis sa gdzies indziej. W Mayi na "polke" wyciagasz sobie co chcesz w sekunde, w Zetce to samo - co chcesz wyciagasz bez problemu. A w Blenderze... musi ci sie podobac co oni wymyslili a jedyne co mozesz zrobic to sobie dodac skrot do quick menu pod "Q". Ma fajne skalowanie ale nie da sie nic zmienic tak na prawde bez programowania tego super nowoczesnego UI - ani dodac buttona ani go wywalic. Tylko dzieleniem okienek i skalowaniem calosci sie mozna pobawic i to fajnie dziala faktycznie. Ale to tyle. Glupiego guziczka sie nie da samemu gdzies dodac. A jak chcesz kolor zmienic to tez jest bardzo przejrzyscie i bardzo latwo znalezc element ktory chcesz zmienic 😉 Wrzucilbym screenshota ale juz nie mam Blendera zainstalowanego. Moze po jakiejs rewolucji wrzuce znow zeby sprawdzic 😉
  23. @michaloracja! "Znormalny" 😄 Ta dla mnie tez zawsze byl wygodny poza malymi wyjatkami. Do dzis na przyklad mnie mega wkurza ze jak jestes na jakims subtoolu to mimo wylaczonej widocznosci tego subtoola jest widoczny dopuki nie przejdziesz na jakis inny. JAkos wolalbym normalnie zeby wylaczona widocznosc wylaczala... widocznosc 😄 Na razie jedynym softem jaki mnie odrzuca swoim UI totalnie jest 3DCoat. Chcialbym go lubic ale nie umiem... Dla mnie przewaga Nomada nad Blenderem jest taka ze to nie Blender 😉 A powazniej to spoko jest to, ze jest to soft typowo do rzezby a nie do wszystkiego. VR totalnie nie dla mnie. Poprobowalem, dziekuje. Fajna zabawa nawet, czasem z synem cos pogramy na VR w takim miejscu co sie placi za czas spedzony na tym. Ale to tyle - nie wyobrazam sobie codziennie w helmie pracowac. Nawet jakbym kupil to by lezalo i sie kurzylo przez wiekszosc czasu, jak juz emocje zwiazane z nowoscia by opadly. @Destroyer Ta, Blender ma spoko opcje dostosowania do siebie UI - ale chyba nie siedziales jakos dlugo w zetce. Zbrush ma ogromne mozliwosci dostosowania wszystkiego pod siebie. Nie widzialem drugiego takiego softu. Bez problemu swoje menu mozna robic, poprzestawiac co chcesz, zniknac co chcesz albo wyciagnac "na wierzch" cos z nawet najbardziej ukrytego podmenu. Pozmieniac wyglad, kolory... Wszystko. W Blenderze to w sumie mozna okienek sobie naotwierac w opor i ustawic w kazdym cos innego ale juz swojego menu nie zrobisz bez pisania addona 😄 Tak przy okazji to mozna ustawic zeby otwieral cudze pliki bez zmieniania ci twojego UI. To rozszerzanie z 3dmaxa... WTF? Kto to wymyslil? 😄
  24. Wiesz ja tez lubie zetke ale nie przesadzajmy z nazywaniem zetkowego interface'a "normalnym" 😄 Jak dla mnie najlepszy Summit bylby taki - "witajcie! Do wersji na desktopa dodalismy dziury nozem i normalna skale. Do sciagniecie teraz. Dziekujemy i zapraszamy za rok!" A potem 12 godzin zachwytow dla tych co lubia rzezbic na kibelku, w autobusie i w starbucksie. Ciekawe jak z wydajnoscia bedzie. Szkoda bo najzwyczajniej w swiecie nie umiem usprawiedliwic kupna zabawki w cenie i-pada ale jakbym byl zamozniejszy to bym moze sobie sprawil. Tylko na prawde nie wiem gdzie bym tego uzywal... Moze w ogrodku czy cos... Ale w ogrodku to ja pracuje w ogrodku a po pracy w ogrodku to siadam przy kompie... Jakis jestem niekompatybilny z tymi nowoczesnymi modami.. No nic, milej zabawy jesli dostaniesz sie do bety. Osobiscie czekam na nomada na desktopa. Fajny jest.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności