Ja niedawno też miałem ciekawą przygodę z biletem.
Byłem zmuszony odbyć podróż PKS'em. Kierowca miał problemy z wystukaniem biletu na kasie (bez zniżek). w końcu machnął ręką i przyjął żądaną kwotę w wysokości 2,50 PLN. Wziąłem bilecik i zająłem miejsce. Rano znalazłem bilecik i po zapoznaniu się z jego treścią wyraziłem swoje zdziwienie głupim wyrazem twarzy ;)
Ku ścisłości: Inwalidą wojennym nie jestem.
Jeśli ktoś zdobywa MGR'a na dobrej nauczalni i naprawdę na ten tytuł zasłużył, to OK, ale obecnie "magisterstwo" stało się to zbyt powszechne (głównie przez obowiązkową służbę wojskową - ale to osobny temat). Więc co do mgr na drzwiach gabinetu - jak najbardziej, ale licencjat albo tytuł w książce tel. to już lekka przesada. Za jakiś czas ludzie będą sobie życzyć zaznaczenia przed nazwiskiem średniego wykształcenia XD
Licencjat to już wykształcenie wyższe - pełne. Jest po to, żeby ludzie mieli w.w. wcześniej (a co za tym idzie - teoretycznie wyższe pensje). Ale IMO jeśli ma się lic. to nie ma się czym chwalić (przed nazwiskiem).
Pewna instytucja przekazała firmie dla której pracuję listę z nazwiskami pracowników do wykonania tabliczek. Czy to normalne, jeśli niektórzy mają przed nazwiskiem "licencjat"? Zwykle się tego nie pisze (od MaGazynieRa w górę).
Dasz mu jakiś fryz (np. kitka na czubku, albo grzywka na Ronaldo)?
Może odchyl go lekko do tyłu, albo prawą nogę (tą z lewej ;) ) przesuń do przodu (bliżej kamery)
Są darmowe programy do konwertowania plików Worda do PDF'ów, jest tego dużo więc nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem
Wejdź na linka od 'JohnZi'