pomijając to, że świeczki jak z plastiku... [daj jakiegoś SSS'a].
Nie rozumiem skąd taki czas... po prostu... źle się do tego zabrałeś.
Najpierw powinieneś rendernąć jakiegoś szaraczka by zobaczyć jak się światło rozkłada, a pózniej po trochu dawać materiały i na końcu kaustykę.
Na takim procu, taki czas - coś tak przekombinowałeś, że nigdy nie będzie dobrze.
Pamiętaj : Jakość renderu nie zależy TYLKO od czasu jego liczenia, a od dobrego rozplanowania całego projektu...
Tutaj kolega przekombinował i widać tego efekty.
Szkoda, że scena pod Maykę, bo bym sprawdził co żeś przekombinował.
A pomyśleć, że taki obrazek co u Ciebie renderował się 24 h na moim 1,8 ghz poszedł by w max 2 h ;)
Pozdrawiam.