Skocz do zawartości

Varmer

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Varmer

  1. odkurzaj odkurzaj przyjemne rzeczy!
  2. poezja... starszypan z serii luty/marzec jest infuckingcredible!
  3. Varmer odpowiedział biglebowsky → na temat → Warsztat
    harmony test
  4. chyba wiosna idzie bo ja nie wiem skąd bierzesz te hektolitry motywacji... danke za stepy, a co do radosnego speeeedowania to może warto zaczepić o coś w nie swoim stylu, temacie, palecie... taak dla zabawy... taak sobie gdybam pozdrawiam edit nooo pędzle są mega, spore oświecenie jeśli chodzi o możliwości brushy
  5. ehhh lekkość i styl gniecie czaszkę... jak pan jeszcze sprzeda jakieś step by step to sobie wybuduje ołtarzyk nieee no ten ostatni kadr...to... no niee... na pulpit niech mi przypomina jaki jestem mały
  6. ja tak szybko żeby napisać leandeeeeeer aaaaa aaaaaaaaaa! aaaaaaaaaaa!
  7. prrrszalony zebrał kiedyś zestawy brushy od co bardziej znanych http://notatki-prrrszalonego.blogspot.com/2010/02/pedzle-do-malowania-w-photoshopie.html
  8. auć też dostałem zdrowo po czaszce... szacunek ogromny że znajdujesz chwile żeby się pokazać na forum, wrzucić "kilka kroczków", odpowiedzieć na parę pytań. co do prac, to mi też ciężko uwierzyć że kolejne mogą być coraz lepsze a jednak... zdecydowanie postaci na plus, więcej dynamiki i skróty "siedzą"... ale jak się można czepiać... mnie nie zawsze przekonują pojawiające się na wszystkich pracach wypełniacze w postaci dymków, kamyków, iskier, miejscami są trochę na sile, płaskie i motion blur na nich trochę oszukiwany ;] ps: krótkie pytanie, ciągnie pana czasem do tradycyjnych zabawek, były jakieś większe podejścia? pozdrawiam
  9. nom ta szyja, głowa razi chyba najbardziej... dwójka lepsza, bo jest luźna, uproszczona, a finał jest po prostu przemęczony, zrobiło się strasznie sztywno, detal prawie wszędzie taki sam, także wzrok lata jak chce, no i trochę za dużo koloru od czapy (np na twarzy się dzieje za dużo i słabo się to czyta)... design jest najsz (włosy, poszarpane wdzianko) więc praca jak najbardziej do uratowania, tylko przydało by się to wszytko uprościć, detal zostawić w paru miejscach a resztę potraktować szkicowo, w stylu tej prawej górnej kończyny (tło chyba najlepiej oddelegować i na szybko popróbować z innym ) pozdrawiam
  10. pomijając dyskusje imo ostatnie propozycje ola-fa najciekawsze...
  11. ajj naprawdę jest nieźle! kolor, krzaczki dają radę, pani miejscami nie przekonuje (kończyny górne fajnie przerysowane, ale jest trochę płasko tu i tam), no i rzeczywiście zasłużyło żeby to podciągnąć jeszcze ;] jeśli chodzi o tablet, to mecząc się od początków świata na A6 dochodzę do wniosków że rozmiar jednak ma znaczenie... swoboda w machaniu jak na kartce zaczyna się pewnie gdzieś przy A4... pozdrawiam
  12. luuubie... ten "...i zlepek szkiców" to jest tusz i potem komp czy na tablecie taką krechę wyciskasz ?
  13. you're not in kansas anymore! creature design i detal cudo, podziwiam za cierpliwość bo pewnie zleciało sporo dłuugich wieczorów, ja bym rzucił w cholerę już przy trzecim chorym grzybie...
  14. dzięki ogromne za liny! dział "links" to powinien być prawny nakaz na stronie każdego zamiatacza, dzięki temu można podróżować całymi dniami i natknąć się na niesamowite rzeczy no to trzymam kciuk, a druga łapą trzymam za słowo
  15. jak się ma od dyspozycji wybitnych aktorów, to można a nawet trzeba dać im pograć... do oceniania się nie poczuwam, szczególnie przy takim skrawku dialogów, ale przyznam szczerze że ten wycinek mnie raczej nie przekonał. jest dość sztucznie, sztywno. dialogi to strasznie ciężka sprawa bo przecież niemal każdy daną myśl przekaże inaczej. całość zamyka się chyba w pomyśle na daną postać, to jaka jest i kim jest definiuje sposób wypowiedzi i tutaj chyba z pomocą powinien przyjść aktor... skoro mamy treść która w danej scenie, rozmowie ma być przekazana to sposób jej przekazania spokojnie może ulec zmianie, a skoro wybraliśmy aktora odpowiedniego do tej roli, daliśmy mu czas na przygotowanie, "wczucie" się w postać, to teraz trzeba mu trochę zaufać, tak żeby całość była naturalna. tutaj brakuje mi właśnie tej naturalności, emocji. mamy suchy tekst, przygotowany, ułożony, a przecież tak naprawdę często nie wiemy jak coś powiedzieć, urywamy w połowie, powtarzamy się, ta rozmowa jest trochę zbyt poprawne i idealna.. jak pisał LUNAR WOLF jest też sporo nie potrzebnych zdań które po prostu trzeba zagrać, jest przecież komunikacja niewerbalna i takie zdania jak "Usiądź. Napijesz się?" itp spokojnie można zagrać. co do kadrów to są świetne, jak zresztą wszystko tutaj co wiąże się z obrazem, i tutaj powstaję pytanie co w tym krótkim filmie ma być najważniejsze? czy chodzi bardziej o stworzenie jakiegoś świata i zabawa sposobem jego przedstawienia, czy może o przekazanie danej historii, losów bohatera... są filmy prawie bez dialogów i też są świetne... na szczęście to wszystko są twoje zmartwienia ;] ja po prostu podobnie jak mnóstwo osób tutaj, podziwiam cię chłopie, jesteś chodząca motywacją i nie pozostaje nic innego jak życzyć skończenia filmu pozdrawiam
  16. ehh od dawna zazdroszczę ci wyczucia tego bajkowego klimatu (a jeszcze jakbyś się na coś takiego z akwarelą porwał ... ;]) nie podrzuciłbyś jakimiś nazwiskami, inspiracjami które zaczepiają o tą stylistykę? bo z chęcią bym sobie popodglądał... pozdrawiam
  17. ehh nacieszyłem oczęta... fabuła nie przeszkadza, miało być prosto, bajkowo i dla wszystkich, a ja tam uwielbiam budzić w sobie naiwne dziecko które nie myśli tylko czuje ... co jak co ale amerykanie są mistrzami prostych historii które potrafią złapać za serducho a jednocześnie nie powodują nadmiernego bólu w okolicach mojego małego rozumu... w setkach innych filmów takie hektolitry patosu i naiwności mogą powodować odruch wymiotny, ale cholera oni naprawdę potrafią sprawić że to nie boli i że naprawdę można wsiąknąć... pozdrawiam i polecam (najlepiej usadzić zad tak żeby ekran pokrył się z polem widzenia, bo mimo że nie siedziałem strasznie daleko to momentami irytowało mnie że widzę krawędź ekranu)
  18. czyli nabycie biletów na początku grudnia to nie był taki zły pomysł... ale się przez was napaliłem chłopaki! a seans dopiero jutro...
  19. speedy są świetne, dajesz pan rade i zgrabnie ogarniasz kolor pozdrawiam
  20. większość - jak nie wszyscy - szkoli się na kursach przygotowawczych, na samych już studiach spora część olewa rysunek z góry na dół i z lewej do prawej, reszta rozwija się we własnym zakresie ;] swego czasu digart chwalił się taką pozycją http://www.digart.pl/aktualnosci/8514/rss.html, wydawana przez pracownie rysunku więc podejrzewam że jest w niej co trzeba... podstawy to raczej nic z kosmosu, a reszta to ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia... (w czesie których dobry sensei jest na wagę złota) ps: też mi się color theory marzy pozdrawiam
  21. Varmer odpowiedział biglebowsky → na temat → Warsztat
  22. coraz piękniej pan się tutaj zabawiasz, pozostaje życzyć wytrwałości pozdrawiam

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności