KoMic

O ile pamietam, klasa kongo. ehhh rewelka jak zawsze, wasz dream team jest nie do zdarcia. Rewelacyjnie wyglada ten dof przy samej kamerze, ktory wyostrza sie, widac caly ten detal wody rozbijajacej sie na dziobie. ****** : ]

ladne ale jakies takie puste, jak balon. jakos tak "Requiescat in pace" mi tu nie pasuje: ]

szwedzka wołowina...

omg, dla mnie rewelka, zmiana jak najbardziej na+, fakt ze chyba tylko nazwa laczy stare produkcje z tym, ale nie ma to znaczenia. wow,,...

To ja jednak wole zostac przy moich starych PotBS i "szczelac" z kulek do okretow : ]

gratsy, należało się: ]

mlotek, zajeultra fajny, super, bardzo mi sie podoba

blinq, bardzo dziekuje: ] Tores, wzgledne, close upow na tym poziomie nie planuje, a z drugiej strony na oddalonym nie jest az tak plasko. choc moge sie mylic. jeszcze sie z tym pobawie, to jest 1 klick: ] banderki up

rewelacja, są na tym świecie rzeczy wielkie, wielkie przez W, które same się bronią, a nie napęczniałe od pierdzenia w ich obronie.

bardzo mile i przyjemne, generalnie wszystko super poza glowa,... to jest glowa malpy a nie malpa: ], gdyby proporcje byly delikanie bardziej naturalne bardziej by mi to pasowalo. poniewaz czasami wydaje mi sie ze ryje ona broda w ziemi.Oczywiscie jest to bardzo subiektywne i nie wiazace: ] regards

hehe, Marakesz niepotrzebnie. Zapewne niebawem zauważysz, z jaką łatwością Autor tworzy konkurencje i dobiera kryteria tej konkurencji, aby z góry być zwycięzcą. jest to infantylne zachowanie, ale tak to działa. To tak jak wykonawca sam pod siebie pisze przetarg, w wyniku którego tylko on jeden wygrywa, "tadaaaam wygrywam": ]. "Dziś to ty jesteś zero bo masz mniej postów ode mnie". Jutro pewnie będzie to coś innego, wiem głupie, ale nic nie poradzisz. Nie znam się na psychologii ale może to być wynik jakichś zaburzeń emocjonalnych na tym kończę i pozwolę aby znów ten wątek wylądował w otchłani niepamięci forum,,,,... no do czasu aż znów sam autor nie wydobędzie tego na powierzchnie poddając panicznej "reanimacji"

oooo tak, teraz już czuje, czuje jak poszerzają mi się horyzonty, jak mądrość próbuje mi się wlać do głowy,,,... oszałamiające uczucie, że też wcześniej nigdy tego nie uświadczyłem. No dobra, przepraszam, nie ma co się wygłupiać. Nic, kompletne nic. Mimo bólu oczu nic nie poczułem wartościowego co mogło by się wylewać z tej produkcji. Za to, po raz kolejny potwierdza się moja teza o wręcz panicznej potrzebie akceptacji, zrozumienia i uznania jakiej oczekuje Autor. Pytanie brzmi, kto usunął poprzedni wątek z tym filmem? moderacja? czy sam Autor?

Jako gość z ograniczonym pojmowaniem otaczającej mnie rzeczywistości, w przeciwieństwie do "prawdziwych" artystów takich jak np Pan zwykł o sobie mówić, ja nie tworze, tylko wyrabiam. Jestem wyrobnikiem, dodatkowo bardzo niewydajnym. Nie produkuje całych serii "jpegow", stąd pewnie trudności w odnalezieniu tychże śladów. Ba Panu też bym polecił skupienie się choć trochę na rzemiośle podczas kolejnego "tworzenia". Ponieważ niestrawność wzrokowa jakiej można nabawić się podczas oglądania, totalnie zakłóca przekaz i odbiór mądrości jaka mogła by z tego płynąć. Oczywiście znacznie łatwiej jest powiedzieć że to widz jest miałki i za głupi, pławiąc się w swoim artystycznym wywyższeniu, zamiast przysiąść chwile nad vertexami, texturami, poprawnie rozłożonymi UVkami i zastanawiając się nad doborem filtra AA. "Artystyczne gnioty"

Przykre jest, gry ktoś kto przynajmniej sam siebie uważa za artystę po dę sztuki przez duże SZ najwyższego formatu, szuka poklasku wśród hołoty, kmiotków i POPaprańców... wydaje się to takie niskie i przyziemne. moderacjo, nie bądźcie głusi, przecież kolega prosi całym sobą choć o odrobinę UWAGI i ZAINTERESOWANIA. Przytoczę tu drobny fragment wypowiedzi kolegi, o tym komercyjnym gównie od tych jak im tam,,, Bagińskich czy jakoś tak To się nazywa zawiść Panie, zwykła przyziemna zawiść czyjegoś sukcesu

mi osobiscie brakuje troche ruchu kamery gora dol, ale moze taka jest konwencja nie znam sie. hehe rzucil mi sie w oczy caustic generator ktory wyświetlany jest w TV: ], BTW bardzo zuyteczny focik, stosuje od wielu lat

hehe to byl tez moj pierwszy nie scanline: ] to byly czasy... szkoda, wielka szkoda.

film super, rwany daje wrażenie niepokoju. czegoś złego. Jedynie nie podoba mi się stylistyka tej reki, nie umiem tego wyjaśnić, ale jakoś mi nie pasuje Co do pseudointelektualnych wypowiedzi co poniektórych użytkowników, silących się z kroplami potu na czole na co raz to bardziej wyrafinowane słownictwo, które nieporęcznie sklecone nie daje żadnego sensu. Witki opadają, a żal dupę ściska. bawta się dalej, najlepiej w krytyków i artystów przez ą po dPi... bo poza zabawą niewiele z tego wychodzi. damn po cholerę daje się wciągać w to gówno.

mega, bardzo podobaly mi sie elementy wlukniste tak jak drewno gdzie uklad elementow jest anizotropowy

kolejny mały łupsrejd. olinowanie i ozaglowanie skonczone, ufffff... Detal olinowania

jedna z niewielu edycji w ktorej ciezko bylo wybrac, ze wzgledu na dosc rowny i wysoki poziom wszystkich prac. Glos dla chipmunk, zadecydowaly niuanse ktorych nie jestem wstanie uargumentować:] regards

http://www.panzerworld.net/zimmerit

Horus, eeeaaaeee kolego zwolnij, bo w takim tepie to skonczysz zabawe przed 2015, a chyba nie chcielibysmy tego: ], model git malina: ] jak 2 lata temu: ]

jatat, co fakt, to fakt, ze proporcje moga lezec. Zgadzam sie, poniewaz. Proporcje kotwy na Roter Lowe sa inne, ale wielkosciowo odpowiada tej co mam na wodniku. hmmm, chyba faktycznie bede musial do niej wrocic. na obecna chwile wyczyscilem detal rufy

Co do tego rozpruwania w grach i tych takich innych gupotach to tez uwazam ze to lameriada. Nie to co kiedys, za dawnych dobrych czasow, gdzie mozna bylo sobie na sztych kmiotka nabic, a pany jak sie pochlali to rźneli sie szabelkami.... No nic, takie mamy czasy, tylko te komputry i komputry i zabijanie w komputrach...

ja wiem, ja wiem, o co chodzi z winiaczami. Po nich ma sie niezle odloty, stad lewitacja. Kieliszek ma symbolizowac mysl, ze lepiej niewiedziec co Cie poniewiera: ]