Traitor

Klicek: hehe, ale logo na koncu i tak rozwala caly ten spot:) Taka wisienka na torcie.

Mnie sie podoba nawet ten klip. Muza i koncowka z cytatem bardzo klawa.

Uff, czyli nie jestem jakims dziwnym odszczepiencem:)

Tak jak napisal Dynamico, subskrybcja to nie glowna cena za zakup programu. Zapomniales chyba o tym:)

Duke: Odczytuje Twoje slowa tak: Idzicie wy Wszyscy robic w Blenderze, bo bede mial za to kiedys maxa tanszego;) Ludzie... Mamy wolnosc, internet, dostep do oprogramowania. Kazdy moze pobrac dana aplikacje, pobawic sie trialem lub pelna wersja, i samemu okreslic w czym chce sie bawic. Nie wpychajmy komus na sile fotela pod dupe. Fotel trzeba samemu przetestowac by w koncu stwierdzic "tak, na tym siedzisku moje posladki czuja sie szczesliwe".

Nie chodzi mi o odswiezanie. Odnosze wrazenie, ze gra aktorska jest dosyc mocno nienaturalna. Ogladajac to, mam wrazenie jak by aktorzy udawali ze sie bija, i to nie na poteznym galeonie, a na deskach teatru.

Znajac Maye czy Maxa, bez problemu znajdziesz w Polsce robote dla siebie. Nie martwilbym sie o to kompletnie. Rob swoje, pracuj na tym na czym ci wygodnie, i nie mysl o przyszlosci. Za X lat wszystko moze sie diametralnie zmienic. Grunt bys wypracowal sobie wiedze i umiejetnosci.

Pierwsze wrazenie po obejrzeniu filmu, od momentu wejscia kamery do statku po sam koniec - "Teatr Telewizji Polskiej". Odbior materialu bardzo teatralny, pewnie to przez tego mastershota. Tylko ja mam takie wrazenie?

olaf3de: Uzbierasz tysiac plusow i adek wydaje ci Toster dobrej marki w nagrode;) Musimy sie kiedys umowic na malowanie murow;) Kramon: A wystarczylo dac taki " ;) " usmieszek na koncu zdania, i wszystko byloby jasne:)

Ladne folio, dziekuje za linki. Chodzi o to, ze wiekszosc userow bardzo dorbze wie o tym, ze Blender ma naprawde spory ladunek toolsow, ktore nie sa wcale gorsze od tych z komercyjnych softow. Wiesz, ludzi Twoje natarczywe wpisy zaczynaja po prostu meczyc. Kazdy uzywa softu jaki mu sie podoba, i nikt nikogo tutaj nie gani za to, ze jest uzytkowanikiem tej a nie innej aplikacji. Wyskakiwanie z transparentem Blender Rulez jest po prostu (jak dla mnie), zabawne. Ale zeby nie bylo, kiedys bardzo dawno temu robilem to samo - pisalem na murach Amiga Rulez;) Mnie bardzo czesto w robocie wysmiewano, za to ze uzywam myszki bez rolki, za to ze pracuje na Corel Photopaint zamiast PS, ale kompletnie mnie to zgrzewalo, bo ja pracuje na tym na czym dobrze sie czuje. Wygoda to podstawa, i zgrzewa mnie to co mowia inni:) Mam to gdzies, grunt bym wykonal dobrze swoja robote. To jest dla mnie priorytet. Ja dalem kupe siana na soft, i nie zaluje. Max jest jaki jest, ale po prostu go lubie, i bylem w stanie wywalic uzbierana kase na niego. Nie zaluje ani jednej wydanej zlotowki, wiec rowniez uszanuj i moje przekonania. Bardziej pozyteczna rzecza zamiast takich demonstracji, jest zmajstrowanie moze jakiegos artykulu? Making of? Pomysl, napewno niejeden Ci za to podziekuje, a i rzeczowo wesprzesz soft ktory tak lubisz. PEACE & LOVE

Z ostatnim zdaniem sie zgodze. Masz jakies folio?

Kramon: Pisales, ze nie ma w maxie, nie wspominales o tym, ze musi to byc standardowy silnik zawarty w programie. Ale prosze bardzo, Iray jest standardowo w maxie. Nie slyszales o nim?

Dalem Ci plusa na oslode:) ps. Slyszales o VRay RT w maxie?

Kramon: Ale ty dziwny jestes, naprawde:)

Kramon: Powszechnie sie uwaza, ze o gustach sie nie dyskutuje.

Galaxy note 10.1 posiada 256 poziomow nacisku. Lagi niestety są;) Ale licze na to, ze w koncu bedzie jakis dobry sofcik bez lagowania. Oosby ktore koniecznie chca rzezbic w ZBrushu, moga nabyc za ok 3tys zl tablet oparty na systemie windows. Kolega juz dobre 6 lat temu mial taki "tablet" z ekranem dotykowym, i zbrush dzialal tam calkiem ladnie. Alternatyw jest wiele, mysle, ze warto poszukac a nie skupiac sie wylacznie na cintiq.

Zmien w ustawieniach maxa skale. A swoja droga eksport do SDS jest dosyc nietrafiony. 3DS to format mocno archaiczny, nie dasz rady zapisac w nim duzych, zlozonych scen. Sprawdz czy mozesz importowac w Archicadzie format FBX.

Mam, jak podlacze go zdalnie do kompa;)

Zernat: Tak jak mowilem, kwestia gustu/przyzywczajenia. TIF, TGA, czy PNG w zasadzie niczym sie nie roznia. Ja sobie zapisuje klatki do TIFow kto inny do PNG. Zadna to roznica.

Wszystko zalezy od stopnia kompresji. Jezeli przywalisz dosyc mocny stopien kompresji to wiadomo, bedzie strata, jednak przy minimalnych wartosciach kompresji wlasciwie sam wladca wszechswiata nie zobaczylby roznicy. Ja u siebie trzymam textury w jpg (z malym stopniem kompresji), a zrenderowane klatki zapisuje zwykle w 16bitowych TIF'ach bez/z Alpha. TIF, TGA, PNG - wszystkie te formaty sa bezstratne, wiec wybor to kwestia gustu.

Calkiem niezla ciekawostka na temat fxow do filmu Lone Ranger http://www.cgchannel.com/2013/08/the-lone-ranger-the-best-vfx-you-never-noticed/ Polacy powoli przechodza na Maye, a Amerykanie na Maxa+Vray;)

VOND: w ten sposob to wlasciwie mozna uzywac tabletow na Androidzie - np GalaxyNote. Odpalasz sobie apke ktora laczy sie zdalnie z komputerem stacjonarnym, i lecisz. Apropo tabletow z win8, dziala to calkiem ladnie np Acer Iconia

Gotham, nie chodzi o to, ze nie stac na niego polskiego freelancera, tylko o to, ze ceny sa niewspolmierne do obecnych cen sprzetu elektronicznego tego typu. Zaloze sie, ze niedlugo firmy typu Samsung zmiota ich z powierzchni oferowana cena jakoscia, i wydajnoscia.

Mysle, ze niedlugo rynek tabletow zje ich na sniadanie.

Wacom w koncu obudzi sie z reka w nocniku utrzymujac w dalszym ciagu absurdalne ceny.