Zawartość dodana przez RK
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Jeśli jest wkalkulowane- to ok i wszystko gra, ale jak rozmawiamy czemu wszyscy wolą midów- to też jest to dość oczywiste. Tak serio to różnica wcale nie zawsze leży w gołym skillu, a w tym, ile czasu musisz poświęcić na kontrolowanie pracy delikwenta. Mid zwykle ma już co najmniej jeden cykl produkcyjny za sobą więc widział i czuł co i jak i dlaczego. Junior na początku ma tony entuzjazmu, który w zetknięciu z realiami nieodmiennie prowadzą do dywagacji pt "...a w porządnych firmach (w domyśle- miejsce w którym obecnie pracuje porządne nie jest) to...". I przyczyną są tu rozbuchane oczekiwania- a oczekiwania te rozdmuchują opowieści dziwnej treści o tym jak to wszyscy są rodziną, chodzą na paintball a w owocowe czwartki piją sobie z dziubków, crunch to w gruncie rzeczy taki botcamp itd itd. Jak jest naprawdę- każdy wie. I nie, to nie tak że jest rzeź, tragedia i cięcie żył dzień w dzień- ale to ROBOTA a nie hobby. Płacą nie za to, że jest zajebiście (czy nie) tylko za to, czego wymagają. @Jakubziom- jasne, i rozumni leadzi tak właśnie robią. O ile im się chce. Albo- o ile mają możliwość manewru 🙂
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Juniorzy i nudna robota? No... nie. I właśnie dlatego, że są juniorami. Nie rozumieją tego, że większość tej roboty nie jest zajebista, tylko upierdliwa, mozolna, iteracyjna i wkurwiająca. Od mida, który już coś tam rozumie, możesz tego wymagać, ale jak juniorowi dasz do robienia kolizje do 120 mieczy, a jak to skończy kolizje do 120 toporów, a jak to skończy poprawianie kolizji do mieczy, to ciepnie papierami i tyle. I to nie dlatego że jest be, zły i do dupy, tylko jeszcze nie wyrobił sobie "odporności na branżę". I tak, ja po tych... paru 😉 latach w branży zgadzam się z tym co pisze Klicek- juniorzy mają najniższe ratio tego co wnoszą do tego, ile trzeba na nich płacić. Taki ich urok. I wysiłek włożony w ich szkolenie się NIGDY nie zwraca because statystyka- nie pozostaną w firmie wystarczająco długo żeby się zwróciło. Kolejna rzecz- ja wiem że ja jestem stary i z PRL, ale uważam że zadaniem firmy nie jest szkolenie ludzi. To- w najlepszym razie- jej funkcja poboczna. Jak kogoś zatrudniasz do układania kafelków to nie po to, żeby się u ciebie uczył jak się to robi. Ma umieć. Jasne- repetitio est mater studiorum, jak coś zrobi 500 razy, to wyrobi się jak gówno w betoniarce, nie ma bata, stanie się lepszy, ale to coś innego niż uczenie "jak się używa extrude i co to jest boolean".
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Jasne, rozumiem. Ironia całej sytuacji polega na tym, że przychodzą dwa typy ludzi. Tacy, którzy zrobili hydrant i donut i myślą że już są Leonardami 3d i chcą 5 na rękę na umowie o pracę i tacy, którzy solidnie orzą i naprawdę dużo potrafią, a przychodzą do mnie na rozmowę "ej, stary, bo ja to bym chciał tych 500 zł podwyżki, ale nie wiem czy się nie obrażą". A co do malutkich firemek- znam jedną z największych, która oferowała ludziom obraźliwie niskie stawki argumentując "ale potem to macie ścieżkę kariery otwartą, po pracy u nas każdy was przyjmie z otwartymi rękami" (co- przyznaję niechętnie- było prawdą).
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Nie, IMO nie zaniżam. Sam widzę jak wyglądają rekrutacje- ja opiniuję ludzi, do mnie przychodzą rekruterzy. Jasne- ten tysiąc można dodać w Warszawie, ale w Polsce- niezbyt. Spróbujcie pogadać z firmami które ogłaszają się na Skillshocie. Dodatkowo- zjawisko "praca na dzieło i umowa dżentelmeńska" jest powszechne. Z umowami o pracę- znowu- wcale nie jest tak różowo, a (mam nadzieję że przejściowo) będzie jeszcze gorzej bo giełda poleciała na cyce i wiele firemek trzęsie portkami. A że znajdą się firmy dające więcej... jasne, i oby ich było mnóstwo. Cytując klasyka: jest dobrze, ale nie beznadziejnie. A mówienie "a junior to powinien mieć..." jest myśleniem życzeniowym. Junior to w gruncie rzeczy obciążenie firmy- wymaga nadzoru, douczenia, ociosania- a potem, jak już zaczyna ogarniać, tak czy tak idzie gdzieś indziej (ponad 90% ludzi w branży gier zmienia pracę w okresie 4 lat). Krew w błoto. Płacić mu więcej? Tak szczerze- po co?
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Te brwi a'la Konstanty Rokossowski...
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Oj tam- praca zdalna, mieszkanie w Chorwacji, siadamy sobie wszyscy co wieczór na jakimś miłym starym ryneczku z kieliszkiem chianti i dobrym żarciem i tyle.
-
Przyszłość zarobków w 3D - reality check..
Tak czytam, czytam i zastanawiam się czy ja pracuję w jakiejś innej branży czy to może takie nasze narodowe biadolenie jak to jest beznadziejnie? Proste pytanie- prosta odpowiedź (przy wszystkich stawkach wiadomo- jakieś tam widełki w górę i w dół). W game devie junior dostaje te 3 na rękę. Juniorem jest się ile? 2 lata? Mid około 5. Senior koło 7. Lead rzadko schodzi poniżej 10. To serio- nie są złe zarobki. Czy warto? A to już kwestia tego ile kto chce włożyć wysiłku, jakie ma predyspozycje do tej a nie innej pracy, czego oczekuje. Moim zdaniem to po prostu źle postawione pytanie (bo zbyt szerokie- trochę jak "czy warto robić prawo jazdy" "czy warto uczyć się pływać"). Jak będziesz dobry- to zarobisz i na chleb i na masełko (no chyba że będziesz człowiekiem- rakiem, zajebistym technicznie i dostarczającym super content ale mega toksycznym). Jak będziesz cienki jak dupa węża- to niezależnie od branży będziesz głodował i tyle.
-
Teczka eRKa
Tak wygląda przed upozowaniem. https://skfb.ly/6oPVB Z trochę innej beczki- kończę postać na challenge ArtStation (https://www.artstation.com/contests/ancient-civilizations/challenges/16/submissions/15159). Ciągle jest czas (6 dni) na "wypolerowanie", także tym bardziej będę wdzięczny za wszystkie komentarze. Trawa- wiadomo, do poprawienia, to samo z "czarem". https://skfb.ly/6pYL8
-
Teczka eRKa
Od dłuższego czasu poniewierała się po dysku- pora wreszcie zrobić coś z nią. Ma być cyberpankowa dziewuszka. Tak wygląda bazowy model w Blenderze, przed wyrzuceniem do scupltów. Dorzucę jeszcze jakiś biały logotyp na parkę i pewnie jakieś kolorowie pierdółki w rodzaju znaczków- przypinek i innych takch.
- Postać: Zolnierz
-
Postać: Dark Eldar
Dzięki za input- masz rację. Myślę czy maski nie zmienić na bardziej "japońską" i nie dodać osłony gardła ale to już "dokańczanki".
-
Postać: Dark Eldar
Jako że roboty ciągle nie ma (Pane dobry, dajte etata, dajte, będę strugał gejmy...)- kolejna postać do portfolio. Tym razem odpuściłem sobie T- pose i ustawiłem na szybko. Pokazuję w Sketchfabie bo jakoś nie jestem przekonany do pokazywania czegoś, co ma być realtime na screenach. https://skfb.ly/66O79
-
Samael (realtime preview)
Postać zrobiona na challenge Cubebrush. 90% skończone (TAK, wiem że jest lusterko na teksturze napierśnika). Dla tych z Was którzy nie znają challengu- trzeba było stworzyć koncept dowolnego bohatera- everything goes, ludzie, maszyny, duchy, zwierzęta- byle był to jednoznaczny hero- i potem jego model. Nie miał być realtime- ale że dla mnie jest to najwygodniejszy sposób pokazywania modelu zredukowałem poly do poziomu na którym można go tak oglądać. Normalnie, do gry, pewnie zszedłbym z poligonami do połowy tego co jest ale tu po prostu nie było takiej potrzeby. Tu jest model w Sketchfabie- powinno dać się oglądać bez pluginów https://skfb.ly/66qRO Będe bardzo wdzięczny za komentarze- na "obcych" forach input jest właściwie żaden, trudno się uczyć kiedy nikt nic nie mówi.
-
Teczka eRKa
Chyba niegłupio będzie zebrać to wszystko "do kupy" w jednym wątku. Kiedyś trafił mi się narwany klient. Chciał hybrydę kobiety z ośmiornicą, na dodatek zamiast rąk miała mieć kleszcze. Nasz klient nasz per pan... sęk w tym że po konceptach zerwał się i tyle go widziałem. Bazowy mesh z blendera leżał dość długo, aż wreszcie go wydłubałem i wyszło coś takiego (wrzucam Sketchfab, bo zawsze to lepiej obejrzeć samemu w 3d niż oceniać "spreparowane" rendery: https://skfb.ly/TMtL W załączniku- podglądy "z pracy"
-
Postac3d: HacTao
Dzięki stary. Tak, światło swoje zawiniło, ale też rzecz w tym, że chcę mieć z czego odrapywać w detalach. Ot- kaprys tak naprawdę. Jakieś drobne, czerwon...awe akcenciki, napisy eksploatacyjne i myślę że będzie w miarę ok.
- [3D] Teczka Pira
-
Postac3d: HacTao
Strasznie dawno mnie tu nie było- witam koleżeństwo ponownie. Taki mi się stworzył ludek. Blender+3dCoat, PBR. Szykowany pod Unreal, poniżej 20 000. W tej chwili- jak widać- baza kolorów i kształtów ustawiona, pora na detal typu linie blach, odrapania, okopcenia, napisy eksploatacyjne itd.
-
3D Coat v4 - przegląd nowości
Dobrze że Polacy tyle miodnego softu do 3d zrobili...
-
HMS Ajax
Dzięki za komentarze- ja pewnych rzeczy nie widzę bo po prostu nie mam dystansu, jak się człowiek wgapia kilka miesięcy to przestaje zauważać, także komentarze przyjmuję, ale tego modelu nie ruszę już nawet długim kijem. Wszystkie płótna to dynamiczny cloth, woda to ocean sim (też dynamiczna, "pod wiatr").
-
HMS Ajax
Dzięki za komentarze- ja pewnych rzeczy nie widzę bo po prostu nie mam dystansu, jak się człowiek wgapia kilka miesięcy to przestaje zauważać, także komentarze przyjmuję, ale tego modelu nie ruszę już nawet długim kijem. Wszystkie płótna to dynamiczny cloth, woda to ocean sim (też dynamiczna, "pod wiatr").
-
HMS Ajax
Dzięki za komentarz. Nie zgodzę się jeśli chodzi o załogę- z kilku powodów. Raz- kiedy żagle były ustawione a pogoda nie zachęcała do plażowania, na pokładzie nie zostawało zbyt wiele dusz. Dwa- tu masz podobną fregatę, w DUŻO lepszym oświetleniu (dzienne światło). Matrosów ledwie widać. Załogę mam wymodelowaną (robiłem wcześniej, do innego projektu) ale po prostu jej umieszczenie byłoby nierealistyczne. http://4.bp.blogspot.com/-uN6o_3YK6M4/TdBO8skKdeI/AAAAAAAABAg/dRJhvp0Laec/s1600/frigateLG.jpg
-
HMS Ajax
Miło Was znowu widzieć.
-
Postać 3d: Rasputin ("Things are getting hairy")
Główka. Tak naprawdę celem było przetestowanie nowego systemu włosów i warstwowych shaderów w Blenderze. Niestety- deadline był taki a nie inny więc ciuchy pozostawiają sporo do życzenia. W każdym razie- skończyłem, przez jakiś czas nie chcę na niego patrzeć.
-
HMS Ajax
Chyba to moja największa słabość- "ogarnianie" całej sceny. Nie mam problemów z modelowaniem, teksturami, ba, ze światłem, ale utrzymanie równowagi w kompozycji- tu jest bida. W każdym razie- dzięki za dobre słowo.
-
Galeon WODNIK
Ta, ja tak "prywatnie" robię modele (takie drewniane), bawiłem się trochę w druk 3d rzeźb do Santissimy ale po tym jaką chamówę tam pokazali uznałem że nie potrzebne mi takie towarzystwo. W każdym razie- jakbyś jakichś "żaglowych" blueprintów potrzebował to dawaj znać :).