Zawartość dodana przez RK
-
[NIPW3D] Mothership
Co do technikaliów- ni cholery się na tym nie wyznaję, ale sam pomysł bardzo fajny.
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
Też o tym myślałem ale wtedy każdy siedzący na takim cusiu miałby dym w oczy- mało praktyczne wyjście. Zastanawiam się czy może nie wypuścić z "nozdrzy" rur z dymem... zobaczymy :). Nie spieszy się :)
-
[NIPW3D] "Mistrz Leo"
A nie lepiej bardziej z profilu ? Bo tak trochę trudno będzie oczy ustawić tak żeby faktycznie patrzył na obiekt a nie przed albo za niego (chyba że Tobie przychodzi to łatwiej, ja zawsze mam z tym problemy). Burżuj... z Z-brushem...
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
2 bieg ? W tym wieku ? Paaaanie, co Pan... korzonki nie te... A co do steampunku- czemu nie ? Przegapiłem CGtalkowy contest to chociaż tu sobie śrubki poskrobię ;) Dziób- no... fakt, ma dziób. Ma bardzo dziób bo chyba nie do końca będzie koniem. Przymierzałem koński łeb ale jakoś tak nudno wychodził więc będzie gryfon. Parowy. Tu referka do głowy:
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
Bojlery chyba jakoś tak powinny być. Problem z kominem... spod ogona będzie głupio wyglądał...
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
Pomalutku dalej.
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
Dzięki za dobre słowo. Powolne początki
-
Czy można gdzieś zamówić wydruk 3d modelu ?
Można. Jeśli używasz Blendera możesz spróbować: http://www.shapeways.com/
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
Zawsze do usług ;) Pierwsze koncepty. Ma być ciężki, masywny i złoty
-
[NIPW3D] Kolonizacja Marsa
RK odpowiedział SSn4k3 → na odpowiedź w temacie → Bitwa 3D: Niezrealizowane idee, pomysły, wynalazkiNikt nie powiedział ani słowa o granicach czasowych- czy to zajęłoby tysiące lat czy dwie godziny nie ma znaczenia. Ważne żeby wyglądało ciekawie
-
[NIPW3D] Koń mechaniczny
... ma być jak z chińskiej bajki. Wykuty z brązu, z chińskimi ornamentami, parą i innymi takimi. Słodkie, bajkowe kolorki, pewnie jakaś laska, wstążeczki, kafelki, duperelki, ciepła woda osobno, zimna osobno... i już
-
Rozpoczynamy nową Bitwę 3D/2D!
Jedna z lepszych wiadomości półrocza ;). Wielkie dzięki za pracę dla tych którzy przygotowywali bitwę i... jedziemy z tym koksem :)
-
Rekomendacje pozleceniowe
Wiecie- to trochę takie wahania jak "a może się z nią nie ożenię bo potem mnie zdradzi albo umrze i się załamię nerwowo". Może tak- może wątek pójdzie w krzaki. Czasem sie zdarza- trudno. Może zdarzą się pykówki czy mazanie błotem- też możliwe ale jako wypowiedzi nie na temat po prostu podlegają kasacji- tyle. Co do rekomendacji i "handlu" nimi: dla mnie (zdanie czysto prywatne) jeśli Józek94 poleci Wieśka95 będzie to miało inną wagę, niż kiedy tego samego Wieśka95 poleci Leander czy inny Baggins. Co do rekomendacji na piśmie- moim zdaniem rzecz oczywiście miła ale mało przydatna. Kiedy szukam kogoś do zlecenia rzadko zdarza się żebym ruszał sie z domu. Wchodzę na jedno czy drugie forum, patrzę na prace albo pytam znajomych na zasadzie "potrzebuję człowieka do... , czy znacie kogoś solidnego"- tyle. TO czy ktoś ma papierki czy nie... naprawdę komuś chce się sprawdzać takie rzeczy ? Pytam zupełnie niezłośliwie.
-
Rekomendacje pozleceniowe
LOL czytanie ze zrozumieniem.... Chodzi o ludzi z którymi dobrze się pracuje i którzy godni sa polecenia jako wykonawcy a nie o listę zleceniodawców.
-
Rekomendacje pozleceniowe
Pomyślałem że skoro od czasu do czasu pracujemy ze sobą w różnych konfiguracjach i różnie się ta współpraca układa to może warto od czasu do czasu po skończeniu tego czy innego projektu podsumować co i jak. O ile pisanie o tym kto kogo i jak wydymał jest powszechne, o tyle dużo trudniej spotkać opinie o tym kogo warto polecić i do jakich zleceń- a tego rodzaju informacja bywa ważniejsza niż ta pierwsza. Jeśli pomysł (jak wiele moich) do d... albo duplikuje już istniejący wątek który przegapiłem, proszę moderację o usunięcie. Mi przydarzyło się ostatnio pracować z naprawdę fatalnym zleceniodawcą- oceanarium gdzieś daleko za morzem (nazwy nie ma sensu wymieniać). Najpierw zaklepali termin i team, potem czekali miesiąc a wreszcie wszystko było potrzebne "na wczoraj" a kasy brakowało i trzeba się było o nią kłócić prawie z nożem w ręku. Do zrobienia było modelowanie, animacja dwu cartoonowych ryb, lip synch do dźwięku i rendering. Pomagał mi w tym (czy raczej: odwalał całą czarną robotę od strony 3d- ja zajmowałem się zdobywaniem kasy i kłótniami z klientem) Ttaaddeekk i z czystym sumieniem polecam go wszystkim- wszystko zrobione na czas i fachowo, dobra atmosfera (co pomagało przy niełatwych w sumie rozmowach o pieniądzach i terminach) i dobry kontakt. Nieprzesadnie tanio, ale jakość pracy warta każdej złotówki.
-
Nowa Bitwa2D (#09) /3D (#15) - sonda!
Wybrałem "nową nadzieję"- ile można tych katastroficznych cudów ? Epidemia emo czy jak ?
-
Kiedy nowa bitwa
Ej- to zróbmy raz na dwa lata ! Albo raz na pięć ! Będzie jeszcze bardziej świątecznie. Przy okazji wetknijmy sobie w ... jemiołę a na ... bombki bo bez tego bitwa straci klimat !
-
Kiedy nowa bitwa
Żeby nie zakładać nowego tematu... taka mała obserwacja- w żadnym razie nie wypominki pod adresem było nie było ciężko pracujących kolegów którym chce się to wszystko moderować ;). Kiedyś bitwy robiliśmy bez nagród, "za nać od pietruszki". Mieliśmy wpływ na wybór tematu, kolejne bitwy następowały po sobie w plus minus przewidywalnym terminie. Teraz- nie wiem, może to tylko moje wrażenie- "wymknęły się z rąk" i wszystko to zrobiło się bardzo "dęte". Wielkie nagrody, tematy "edukacyjne i ambitne", terminy trudne do przewidzenia... dziwne to jakieś. Ot- tak sobie gadam z braku barmana.
-
Niestosowanie się do regulaminu forum.
A swojego wacka nie masz ? ;)
-
Tworzymny Grę... Tylko od czego zacząć?
A niech robią. Każdy musi przejść swoją ilość spapranych projektów. A co do tytułu to trochę jak "budujemy dom... jak zacząć !"
-
Film "Popiełuszko"
Ciekawe czemu akurat syrenkę dali- w czasie całej afery z Popiełuszką jeżdżenie skarpetą było już obciachem...
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Osiem ("Crazy eights")- przyzwoity horrorek. Bez rewelacji ale w sam raz na nocne renderingi.
-
Ostatnio obejrzane filmy, polecane filmy
Lost Colony (horror kostiumowy, 2008)- nie oglądać pod żadnym pozorem.
-
Pussik? Tzn. Artur?
Aha... tylko hemoroidy trudno wyleczyć...
-
Nowy challenge cgtalka
Nie dzieliłbym. Dostałoby się portalowi i było nagrodą w bitwie na MAX-ie. Przynajmniej nie byłoby problemów z szukaniem sponsorów. Co do projektów które tu były... prawda jest taka że przy tym rozmiarze zadania konieczna jest 1- 2 osoby które są producentami- czuwają nad projektem ale nie biorą w nim udziału od strony "wykonawczej"- nie siedzą w okopach. Jeśli ich nie ma- lub jeśli działają nieefektywnie- to każdy zespół powyżej pewnej "liczby granicznej" po prostu pier..nie mniej lub bardziej spektakularnie, niezależnie od tego czy to będzie gra, animacja czy orgia na placu zamkowym i tyle. Do tego dochodzi kwestia motywacji. Co innego robić coś po prostu "for fun" i bez ciśnienia a co innego- mając możliwość współpracy z najlepszymi grafikami z kraju i jako członek jego "reprezentacji" w jednym z bardziej prestiżowych konkursów 3d. W tej drugiej sytuacji chyba spaliłbym się ze wstydu gdybym podjął się nie wiem- wymodelować kamień który ma być w tle i potem nawalił, narażając wszystkich innych. Śmierć na scenie. GDYBY (i to wielkie gdyby) chcieć to robić jako portal to ja widziałbym to tak: tygodniowy konkurs na koncept (otwarty dla wszystkich 2d). Głosowanie. Po zatwierdzeniu konceptu- pod kierownictwem moderacji czy osób zarządzających projektem- rozdzielić taski na ochotników zgłoszonych do projektu proporcjonalnie do skila, na zasadzie " ja Wiesio mogę zrobić jedną, statyczną postać, z teksturami, bez kości, w formacie XYZ i mogę na to poświęcić X dni". Najważniejsze (kluczowe dla konceptu) elementy dostałyby się najlepiej znanym z bitew i "odznaczonym", mniej ważne- mniej znanym... ... ale to tylko takie moje gadanie :)