RK

Coś jest "nie tak"- brakuje chaosu i przez to czuć "cyfrowość"- nie da się tego pomylić z fotką, ale z drugiej strony- jeśli to szybka wizka na 3 dni, na zasadzie zrobił-wziął kasę-następny to chyba nie ma co się czepiać.

Jakiś czas mnie nie było na forum (co tu dużo gadać, wstyd mnie zżerał)- jedna z rzeczy które wydłubałem w międzyczasie. Blender, model dostępny dla wszystkich darmo, pod licencją CC, http://www.blendswap.com/blends/view/61361 Animacja z progresu [ATTACH=CONFIG]89895[/ATTACH]

O panu figurce historycznie tak naprawdę niewiele wiadomo (tak jak i o samym okręcie)- to rekonstrukcja na podstawie analogii, strzępków zdań i opisów, także można by go usunąć bez straty dla całości. Jeśli szukać błędów (bez przesady, pierdółek)- strasznie daleko powysuwałeś lufy armat. Tak czy owak- świetny model, gratuluję cierpliwości z "kogowiczami", mnie cholera wzięła.

Bardzo dziękuję wszystkim którzy się zgłosili. Z dniem 1 maja zamykamy tą turę, prawdopodobnie za miesiąc rozpoczniemy następną- jeśli ktoś się nie załapał a będzie miał ochotę dołączyć. Zgodnie z umową czekam na modele testowe (czy raczej model testowy, tak jak pisałem w ramach testu wszyscy robią dokładnie ten sam model który na dodatek nie będzie używany przez firmę do niczego oprócz porównania umiejętności modelerów), pierwsze przelewy będą wysyłane w czwartek, myślę że piątek- poniedziałek to realny termin w którym pieniądze powinny znaleźć się na kontach. Żeby wysłać złotówki możliwie bezstratnie, będę musiał wymienić dolary po kursie "z dnia", wysyłając pieniądze wyślę równocześnie info o kursie wymiany który udało mi się uzyskać. Kolejny etap- prawdopodobnie od początku przyszłego tygodnia- to już praca nad modelami docelowymi. Będzie się to wiązało z kolejnym NDA i z kolejnym kontraktem (tym razem już bezpośrednio z firmą w której imieniu przeprowadzam test) i- na szczęście- z przejęciem przez nią całego projektu wraz z korespondencją. W tej chwili przygotowuję umowy o dzieło (przy teście to raczej formalność ale niestety nie wolno mi jej pominąć), jeśli ktoś z Was wypełnił NDA i dostał info o modelu testowym, może przesyłając go wysłać numer konta- będzie mniej wymiany maili. Rozumiem niecierpliwość części kolegów, proszę jednak o odrobinę wyrozumiałości w sprawie opóźnień korespondencji- nawet pracownicy amerykańskich firm miewają weekendy (czasem nawet długie). W razie jakichkolwiek pytań- czekam na maile, jestem również dostępny na skypie.

Niektórzy z Was znają mnie, inni nie. Potrzebuję pomocy z dużą ( w tym przypadku dużą znaczy naprawdę DUŻĄ) ilością stosunkowo prostych modeli do wykonania. Płatne od 50 do 200 $ za model, sumy każdorazowo do ustalenia PRZED wykonaniem. Mogę oddawać to w porcjach po kilkanaście do kilkudziesięciu modeli na raz (50-100)- rzecz do ustalenia. Główną zaletą tych zleceń jest to, że jest to dużo stosunkowo prostych modeli- artystycznie raczej nikt się przy tym nie wyżyje ale da się zarobić na fajki i zagrychę. Umowa o dzieło będzie chyba najlepszym wyjściem, jeśli ktoś ma działalność możemy dogadać się inaczej. Ponieważ czyste sytuacje robią przyjaciół opiszę wszystko punkt po punkcie, jeśli ktokolwiek będzie miał pytania- mój mail to [email protected] (można tez łapać mnie na skype: rkgalery). Organizacyjna strona wyglądałaby w sposób następujący: Pierwsze co mnie interesuje to portfolio (żadne cuda, koniec końców muszę wiedzieć czy osoba z ktorą rozmawiam ma jakiekolwiek pojęcie o 3d). Ci którzy spełnią to niewygórowane kryterium będą proszeni o podpisanie NDA (non-disclosure agreement- papierek mówiący że dane które otrzymaja pozostaną poufne) i wykonanie JEDNEGO modelu testowego, oczywiście odpłatnie (żadne kokosy- 50 $- ale chyba uczciwie jak za test). Dzięki temu obie strony zorientują się czy rzeczywiście są w stanie spełnić nawzajem swoje oczekiwania. Dostarczę przykładowe materiały i przykładowy model (żeby można było zobaczyć i porównać jak ktoś sobie poradził z zadaniem) oraz materiały do modelu testowego. Czas na wykonanie tego modelu to 1 dzień (jeśli ktoś nie da sobie rady z wykonaniem 1 prostego modelu dziennie nie ma sensu oddawanie mu 20 czy 50 modeli). Jesli model będzie miał jakieś wady, odeślę z komentarzem do poprawienia. Po zatwierdzeniu finalnej wersji podpisujemy papierek o przekazaniu praw, przelewam 50 $ za test (Paypal lub zwykły przelew bankowy, jak komu wygodnie) i bierzemy się za pełnowymiarowe zlecenia na większą liczbę modeli. Preferowane formaty to MAX lub Maya, akceptowalne są też 3ds i obj. Software- nie obchodzi mnie ani trochę. Może to być Blender a może być najnowsza wersja Maxa- dla mnie liczy się rezultat. Uprzedzając najbardziej oczywiste (chociaż najmniej sensowne) z pytań- nie, nie biorę działki od modeli a mam z tego tyle, że ułatwiam mojemu partnerowi biznesowemu załatwienie zlecenia.

Baza do postaci męskich

Jasne, historia została naciągnięta i wykorzystana przez rewolucyjną propagandę (jak zawsze, jak wszędzie)- bardzo podobna do niej funkcjonuje choćby w Chinach. Co do sceny: nie, suknia będzie raczej "poranna". Własnie męczę się z dworzaninem (zrobię jednego w liberii, zariguję a potem ustawię kilka póz). Nie mam za wiele czasu więc nadganiam jak mogę

Pierwsza postać w sumie z geometrią skończoną (sofka do wymiany). Jeszcze tylko 29 to go ;)

A wiesz- nie mam pojęcia. Liczyłem że po prostu podzielę i zrobię procedurale w blenderze. I tak detalu nie będzie widać, nie ma sensu przeginać.

Nie, nie będę dawał dialogu. Ze scenkami historycznymi jest tak że albo się wie o co w nich wchodzi i wtedy wystarcza tytuł (broń boże nie ta skala i gdzie bakterii do giganta ale wyobraźcie sobie Matejkę który daje dymki do "Hołdu Pruskiego" żeby wszyscy załapali o co chodzi) albo nie- i wtedy dodawanie dymków niewiele pomoże a zepsuje grafikę.

I w trakcie

Przed sculptem

Nie, nie do końca. Jest taka anegdota z czasów Rewolucji Francuskiej że kiedy Maria Antonina spytała dlaczego lud się burzy ktoś usłużnie jej powiedział że to dlatego, że ludzie są głodni bo nie mają chleba. Miała się zdziwić i powiedzieć " Skoro nie mają chleba, mogą przecież jeść bułki". Scenka ma pokazywać dokładnie to wydarzenie. Chyba ostatni update na dziś- base mesh.

Bazowa bryła modelu Marysi. Dodam szezląg i przesculptuję.

Jako że musze się spieszyć- zimny łokieć Marii Antoniny.

Niestety do tej pory miałem nawał zajęć związanych z pracą także startuję z opóźnieniem. Moja wersja ma być różowo-pudrowo- czarna czyli Maria Antonine i jej słynne "Nie mają chleba ? Niech jedzą bułeczki". Blender... i już

Ekhm... żeby odkryć cały sekret wystarczy przyłożyć do płaszczyzny ekierkę i okrągłą stronę kątownika. Co styka się mniejszą powierzchnią to przy przyłożeniu siły generuje większy nacisk i nie, katan nie wykuwano z meteorytów. Wyobraźcie sobie takie bitwy w których było po 50 000 wojowników na stronę- ile by tych meteorytów musiało spadać żeby zapewnić im materiał na miecze ? Filmik moim zdaniem kiepski (jak na kasę włożoną oczywiście)- ruchy i stroje postaci nie dość że kompletne fantasy, to jeszcze patykowate. Realia też przedstawione dość... śmiesznie. Oddziały stojące w szyku, kwadratami ? WTF ? To Japonia czy Prusy Fryderyka Wielkiego ? A grę tak czy tak kupię, jaka by nie była :)

To do jakichś wizek ?

W przeciwieństwie do Ciebie piszącego o TS ja nie skłamałem- podałem informacje bezpośrednio z ich strony, chociaż oczywiście masz rację- programu lojalnościowego nie znalazłem.

Na start jest 60% a nie 70%- tyle ile można wyciągnąć na TS (fakt, nie na starcie) natomiast 40 % to "rozminięcie się z prawdą". Podatek od sprzedaży w US obowiązuje wszystkie firmy, także wcześniej czy później zacznie się smród i z tą, a nie jestem pewien czy będą chcieli chronić vendorów kosztem własnej d... skoro tego zaniedbali. (Żeby nie było wątpliwości- tak, jestem związany z TS ;) )

Zaczęło się jako scena na bitwę blenderowni, jak zwykle praca była ważniejsza i musiało się "uleżeć". Ostatnio wygrzebałem i dokończyłem. Blender + Vue 8.... no i tyle, taka sobie pierdółka- napędzana parą bojowa marionetka w sosie wasabi. (Jakoś załącznik dziwnie się maże- tu chyba będzie czyściej widać: )

Fajny model. Kiedy konserwowano wnętrze robiłem kilkanaście wizek różnych wersji oświetlenia. Jedna rzecz do sprostowania- niestety to nie gotyk a ledwie neo-gotyk. XIX wiek zamiast XV-go.

NIesamowite. Świetny pomysł.

Drobna archeologia. Wiadomo coś o planowanych terminach ?

Zmieniam broń