Farvus

Z ostatnich wieści... Mam od jakiegoś czasu nowego większego tableta - Wacom Intuos3 A5 Wide. Maluje się jak po aksamicie :). Troche czasu zajmie zanim się przyzwyczaje. Byle co. Klimaty troche ocierające się o Malczewskiego :)

Ja zacząłem teraz robić dla kogoś parę environmentów dochodze do podobnych wniosków. Jeśli to jest koncept który ma stanowić tylko pomoc przy modelowaniu i teksturowaniu jakiejś sceny to nadrzędną sprawą jest precyzja i umiejętne/wiarygodne przekazanie pomysłu. Praca ze statkiem jest super. Cienie wyglądają bardzo wiarygodnie. Pozdrawiam.

Uporządkowałem nieco swoje obrazki na dysku. Teraz część jest pokatalogowana wg. tematu (environmenty, postacie) co pozwoli lepiej prześledzić postęp czy znaleźć złe tendencje :). Poza tym ulepszyłem swój zestaw brushy w Photoshopie. Mała próba poniżej. Troche też pobawiłem się programem do tworzenia różnych abstrakcyjnych kształtów - Alchemy. Można go wykorzystać jako punkt startowy przy tworzeniu jakiś ciekawych konceptów. Z jednej symetrycznej formy zrobiłem architekturę fantasy :).

Przetestowałem moje nowe brushe. EDIT: Mała poprawka.

Widze że coraz częściej eksperymentujesz z teksturkami i wychodzi coraz lepiej. Podobają mi się też te różne twarze. Wszystkie mają jakąś osobowość. Pozdrawiam.

Byłem kilka dni temu na organizowanych co roku w Gdańsku teatrach ulicznych FETA i jeden był naprawdę niesamowity pod względem klimatu - "Insomnia" francuskiej grupy Materia Prima. Na samym początku z mroku wyłoniła się blada kobieta na białym koniu i wyglądała jak jakieś widmo. Spróbowałem namalować ją z pamięci i oddać mniej więcej wrażenie. Troche zdjęć z "Insomni" tutaj i tutaj.

Bardzo fajne. Udało ci się nawet upchnąć jakieś designy postaci :). Właśnie malowanie tego typu zaludnionych scenek chodzi mi coraz częściej po głowie. Pozdrawiam.

nicponim - Linka podałem w poście #105. Poza tym w przypadku ostatniej pracy z postaciami użyłem takiej flashowej aplikacji z modelką którą można obracać. Stąd - http://www.imaginefx.com/02287754332027384314/figure-drawing-part-2.html ("Support files" na dole) lord_saskybody - Dzięki. Na pewno się przyda.

selfu - Dzięki. prrrszalony - A ja się ciesze się że mogę kogoś zmotywować :). lord_saskybody - Thnx! Oglądałem Boba Kato - potrafi podstawy dobrze ująć w słowa :). dekiel - To nie jest przygotowanie do jakiegoś projektu. Chce mi się tyle studiów rysować bo fascynuje mnie anatomia człowieka :). Narazie bym się nie emocjonował efektami bo do jakiegokolwiek postępu potrzeba minimum kilka miesięcy. Generalnie nastawiłem się teraz na bardziej uproszczoną postać, którą można wstawić w perspektywie żeby było czym environmenty zaludnić. A tu moja kicia próbuje na różne sposoby wypoczywać.

lashco - Thnx :). leander - Hehe. Dzięki. Staram się tym nadrabiać brak talentu :P. Japoński brushpen o którym wspominałem to taki mazak. Generalnie natknąłem się do tej pory na trzy różne marki. Faber-Castell PITT artist pen - chyba najbardziej u nas znany. Sakura Pigma Brush Pen - Rzadszy ale w sumie niczym się nie różni od Faber-Castella. Zig Art & Graphic Twin - to ten japoński o którym teraz szkicuje. Większy od pozostałych, grubszy pędzelek i nie zużywa się w zastraszającym tempie. Pędzle Sumi - No i są jeszcze bardziej tradycyjne pędzle do japońskiej techniki malowania Sumi-e. Kupiłem jakiś czas temu jeden i popróbowałem. Można uzyskać podobny efekt ale znacznie trudniejsze w utrzymaniu. Myśle że w pierwszym większym sklepie dla plastyków dostaniesz któryś z powyższych bo to nie jest rzadkość. JakóbM - Hehe. Nie kupiłem całego kartonu ale chętnie bym to zrobił :D. Dzięki za motywacje. Dzisiaj troche mniej ciekawie. Powróciłem do podstaw rysowania postaci. Troche przerysowywania rysunków z pewnej japońskiej strony o anatomii - http://www.asahi-net.or.jp/~zm5s-nkmr/index.html. Bardzo podobne podejście do Loomisa. Wszędzie starałem się uwzględniać podstawową konstrukcję.

Bardzo fajne próby. Podobają mi się pejzarze. Jak chcesz unikać detalu to może lepiej namaluj coś z tego poniżej. Najlepiej jeszcze bez udziału koloru w odcieniach szarości. Może więcej się dzięki temu nauczysz o formie. http://www.sagegraphics.net/uniqueexpressionsusa/store/images/African20American20Female20Bust.jpg http://img166.imageshack.us/img166/4736/cover1yl5.jpg http://gallery.photo.net/photo/5571043-lg.jpg Pozdrawiam.

Wow. Nie spodziewałem się takiego odzewu. Dzięki. Teraz mam obawę że będą zbyt wysokie oczekiwania wobec moich prac :P JeezBumpkin - Thnx. O tuszu i ołówku nie zapomniałem. Ostatnio troche się zainteresowałem technikami mieszanymi (analogowe+digital) więc na pewno będe czymś zapełniał szkicownik. DaRoZ - Na panny też przyjdzie czas. Potworki były na rozgrzewkę :). rosikowski, lukasz3d - Dzięki :). lord_saskybody - Heh. Mógłbym spróbować z "Kids story" ale właśnie wczoraj zepsuł mi się DVD-rom w komputerze. Rysuje od dziecka ale tak codziennie to dopiero od 3 lat (digital może od 4 lat). Do postępu przyczyniła się żmudna praca i czas. Dodałbym jeszcze dostęp do informacji. Gdybym w swoich wczesnych przygodach z rysunkiem miał dostęp do takich książek jak Loomis czy do forów internetowych to na pewno wyglądałoby to inaczej. Zaoszczędziłoby sporo błądzenia :). Marduk - Tak. Pracować ! :D. thirdeye - Hehe, dzięki. Może zrobimy jakiś zjazd to będą wszyscy pod ręką :). prrrszalony - Wszystko z lustra. Praca w większym formacie ma chyba z 2,5 mb i nie zmieści mi się na imageshack. Wszystkie moje autoportrety można jednak obejrzeć na forum CA w "Self Portraits". leander - Thnx. Prace Androida są wysoce zaraźliwe :P. LeonDeCycjusz - Dzięki! Kupiłem sobie niedawno japońskiego brushpena. Troche popróbowałem i w sumie nigdy nie miałem jeszcze takiej przyjemności z rysowania. Robi się tylko ruchy ręką w powietrzu a linie same pojawiają się na papierze. Kupiłbym tego cały karton :D. Dłonie to moja słaba strona. Za często je pomijam przy rysowaniu i teraz odczuwam efekty. Troche postudiowałem z różnych źródeł.

selfu - Dzięki. Gimp to taki darmowy Photoshop ale gorszy. Za wolno mi działał więc go sobie darowałem. Shaggi - Thnx :). Długo tu nie podsyłałem. Updatowanie tematów na forum CA zabiera mi już sporo czasu. W międzyczasie była sesja egzaminacyjna i remont w mieszkaniu. Nie było okazji do rysowania tabletem czy studiowania czegoś w domu. Starałem się więc troche porysować w plenerze z natury. Kilka stron z kieszonkowego szkicownika. Nieco późniejsze próby z kredkami akwarelowymi. Również z natury. Ciesze się że końcu doszło do trójmiejskiego spotkania grupy rysowników potworków - ja, ManiakS i DaroZ. Jak spotka się kilku pasjonatów to zdecydowanie jest o czym pogadać. Powstało też trochę szkiców. Dwie prace z mojego szkicownika - design robota i oczywiście potworek :). --- Poza tym na forum Conceptart 32 miesiące temu zainspirowany 1000 autoportretami Androida zacząłem z tym własną przygodę. Męczyłem do tej pory jeden autoportet dziennie (z różnymi dłuższymi i krótszymi przerwami) i wczoraj doszedłem do numeru 500 z czego się ogromnie ciesze. Sporo się przez to nauczyłem dużo technik a przede wszystkim swobody we wchodzeniu na nowe obce terytoria. Zebrane razem 500 autoportretów. (plik sporo waży i ma sporą rozdzielczość więc żeby nie rozwalić forum daje pod linkiem) -> http://img136.imageshack.us/img136/8020/1500forumgp7.jpg Autoportet nr. 500 Photoshop, ~4 godz. Pozdrawiam i dzięki za wszelkie wsparcie.

http://tutorials.epilogue.net/tutorials/creating-dynamic-compositions-with-line-intersections - wczoraj znalazłem ten tutorial J.P. Targete o dynamicznej kompozycji. Dosyć prosto ale za to obrazowo opisany. Polecam.

Zapowiada się ciekawie. Drobna wskazówka. Armia która jest w oddali tak zlewa się z tłem że z początku zupełnie jej nie zauważyłem. Może zróżnicuj jej kolory na tyle żeby się lepiej rzucali w oko a jednocześnie nie na tyle żeby wypłaszczali obraz (chodzi mi o zepsucie efektu perspektywy powietrznej). Pozdrawiam.

ManiakS - Ja jestem z trójmiasta. W tej chwili mam egzaminy i projekty do oddania. Potem remonty w mieszkaniu (i wtedy moge nie mieć neta) ale może za tydzień wszystko ucichnie i wtedy pisze się na każdą inicjatywę czy zwykłe spotkanie :).

Bardzo fajne designy. Widać że dużo czerpiesz z historii jeśli chodzi o stroje co się chwali. Czasami tylko niektóre postacie wydają się takie zbyt neutralne jeśli chodzi o ogólny klimat. Można to chyba jednak jakoś wypracować. Pozdrawiam.

Kolejny szkic w GIMPie.

selfu - Dzięki za sugestie. Teraz już widze że raczej nie będzie czasu na resztę environmentów. Wszystkie inne sprawy się przeciągają. Poza tym wciąż nie do końca zadowolony jestem ze swojej znajomości anatomii. Po egzaminach ponownie zamierzam zaatakować temat. Chciałem wypróbować jak się maluje w GIMPie ale nie jestem za bardzo przekonany. Powstał tylko jakiś szybki design hełmu sci-fi.

DaRoZ - Dzięki. To niekoniecznie ćwiczenie. Po prostu chciałem sprawdzić na ile znam geometrię kobiecej twarzy. Zbyt często maluje to na wyczucie. Pierwszy z environmentów do konkursu na forum CA - DEEP: Undersea Utopia. Obawiam się troche że nie będe miał na to czasu bo zbliża się sesja na politechnice i będe miał remont w mieszkaniu. Szkoda by było bo są jakieś nagrody a co ważniejsze, jest okazja by jakoś zaistnieć w powszechnej świadomości.

Zapowiada się ciekawie. Podoba mi się ta twarz na szyi :). Jeśli chodzi o rady to... Ten stwór wygląda jakby nie padało na niego żadne światło. Cień nigdy nie jest całkowicie czarny bo również zbiera troche światła z otoczenia. Oświetlona część postaci jest niezbyt intensywna a dodatkowo traci na sile przez dwa razy intensywniejsze tło. Skoro pokazujesz stwora to on musi skupiać na sobie uwagę a nie oczojebny zielony za nim. Poza tym musisz więcej operować kontrastem i kierować wzrok w ciekawsze miejsca w obrazie podczas gdy reszta jest nieco bardziej stonowana. Inaczej nie wiadomo na czym się skupić i ilustracja traci na atrakcyjności. Przydałaby się jeszcze większa różnorodność kolorów. Głównym kolorem skóry jest czerwony ale może mieć drobne domieszki różnych innych barw. Nieco zimniejsze purpury, czy nieco cieplejsze pomarańczowe barwy. Możliwych kombinacji jest miliony. Może przejrzyj sobie to... http://fineart.sk/photos/figure/067.JPG http://fineart.sk/photos/successful_drawing/091.JPG Szybki overpaint. Pozdrawiam.

Hehe. Podzielam zdanie rjdr :D. Ja brałem udział w tym konkursie razem ze znajomymi i wytyczne były po prostu zabójcze dla wszelkiego rodzaju oryginalnych pomysłów. Troche się bawiliśmy od zewnątrz formą, zeszło na to sporo czasu ale ostatecznie i tak miała to być zwykła chata góralska z po prostu funkcjonalnym wnętrzem. Jak patrze na pracę która dostała pierwszą nagrodę to zastanawiam się po co wogóle chcieli do tego konkurs? Miałoby to sens gdyby szukali jakiegoś świeżego spojrzenia ale wyszło zupełnie przeciwnie. Typowe mogą sobie zawsze sami zaprojektować. Pozdrawiam.

Bardzo fajna praca. Podoba mi się dymek z papierosa Dali ci wolną ręke czy chcieli żebyś jakoś nawiążał do Blade Runnera ? Z drobnych uwag to może dwie. Chciałbym się bliżej przyjrzeć temu odlatującemu pojazdowi ale to ostre niebieskie światło drażni i nie do końca pozwala. Z drugiej strony to te wszystkie oślepiające światła dobrze oddają NeonCity więc rób jak uważasz :P. Druga drobna uwaga to ręka tej kobiety. Jak dla mnie wygląda troche jakby była doklejona do ciała i mogłaby mieć mniej monotonny walor. Może przyjrzyj się pracy w odcieniach szarości to będzie łatwiej ocenić. Pozdrawiam.

M@Ti - Może skup się narazie na anatomii bo to jest ważniejsze. To jest chyba największy szczęśliwy wypadek jaki mi się przytrafił. Dziargałem sobie fioletem i przybrudzoną żółcią jakąś twarz o jakiś dziwnych proporcjach. Żeby na szybko zwiększyć kontrast zduplikowałem warstę ze szkicem i ustawiłem na Multiply a tu co? Ciemnoskóry indianin :P. Tylko troche go obrobiłem i oto rezultat.

Godzinka z prostym widoczkiem.