Farvus

Co ty gadasz. Martwa natura jest fascynująca :). Kolory i tekstury mają w sobie coś fajnego ale nie widze tu przede wszystkim bodowania formu od ogółu do szczegółu i budowania całej kompozycji jednocześnie. To jest podstawowy błąd który wytykają chodźby na zajęciach z rysunku/malarstwa. W tej chwili skupiasz się na całkowitej powierzchni czyli na tym co dla ciebie składa się na dobrą ilustracje - szczegółowość. Ładne detale muszą jednak dobrze leżeć na umiejętnie proporcjonalnie zbudowanej formie. Na sukces pracy zazwyczaj w 90% składa się forma a szczegóły to wisienka na torcie.

Przynudzam ale co tam. Jesienny obrazek.

A ja takie na pół śpiąco namalowałem. Program openCanvas.

Grafiki super. Co tu dużo pisać. Co do tej mangi. Po pracy widać że już wtedy miałeś wyrobioną kreskę i jakieś wyczucie proporcji. To nie był start od zera. Zgadzam się jednak że na talent można sobie zapracować :). Pozdrawiam.

A ja lubie takie klimaty :D. Może przestrzeń troche szybko się kończy bo dalszy plan ledwo widać przez gęsto nałożone tekstury. Nie mniej jednak w wielu miejscach bardzo fajnie zestawiłeś różne wzory. Na suficie dużo się dzieje. Robot super. Podoba mi się szczególnie design nóg. Pozdrawiam i oczywiście chętnie bym zobaczył jakieś nowe prace malowane w celu rekreacji.

Wow. Dzięki wielkie za wszelkie rady. Nie spodziewałem się tak dużego odzewu :). Faktycznie perspektywa totalnie zjechana. Postarałem się też na ile się dało wprowadzić resztę poprawek. Na dzisiaj mi wystarczy :)

Zacząłem ostatnio jeden environment do mojego prywatnego projektu. To jest takie miejsce spotkań wybudowane na nadmorskiej skale. Nastrój wyszedł mniej więcej tak jak sobie wyobraziłem ale poza brakiem detalu w kwadratowym ogrodzie (dodam tam jakieś wzory prawdopodobnie) coś mi tu nie gra. Myślałem nad dodaniem troche przestrzeni na dole albo jakiegoś bliższego elementu na pierwszym planie. Dzięki za wszelką pomoc.

Enviro

Nawet fajny hard s-f design i klimatyczne kadry. Zapowiada się bardzo pozytywnie :).

serio - Thnx. Marduk - Wszystko da się opanować ale pojedyńczo :). Mam więj prac ale tutaj podeśle tylko jakieś prace z wyobraźni. Studia wszelkiego rodzaju są na CA. To była głównie zabawa brushami ale drugą pracę troche wykończyłem.

Bazgroł komiksowy. I jakiś prosty environment.

Marduk - Heh. Dzięki. Ja o tym wiem od bardzo dawna. Może nawet od początków z rysowaniem. Ciężko jednak wyczuć ten pisak żeby mieć całkowitą kontrolę nad liniami :).

Ciechu - Thnx. Tak naprawdę przede mną też jeszcze długa droga. Zaczałem jedną scenkę z budowlą obcych do mojego projektu okazało się że walor leży zupełnie. Wszystko o prawie tej samej jasności. Musiałem więc zacząć od zera z grayscale i podmalować kolorem na osobnej warstwie. Niestety nie jest tak pięknie z tym kolorem jak się wam się wydaje :) WIP Szkice czarnym pisakiem.

Heh. Spokojnie. Miałem znacznie dłuższe okresy ćwiczeń i jakoś nie było do tej pory problemu. Wystarczy że postudiuje kolor czy cokolwiek przez kilka dni a wszyscy tu już nie wytrzymują nerwowo :D. Robie to niezależnie od tego czy jestem dobry czy nie. Taki mój zwyczaj.

gabahadatta - Aż tak dobrej pamięci nie mam :). Coś ciężko mi się ostatnio za jakieś environmenty z głowy zabrać. Tylko siedze i myśle ale nie mam żadnego pomysłu. Zazwyczaj tak jest jak się nie rozrysuje. Jak produkuje dużo szybkich bazgrołów to można to jakoś z siebie wyrzucić i łatwiej do głowy pomysły przychodzą.

ManiakS - Dzięki za wspomnienie o tym. Niestety jakoś trudno mi stwierdzić czy dana poza jest naturalna czy nie. Jeśli chodzi o ugięte nogi w kolanach to dosyć często po naszkicowaniu prostych nóg miałem wrażenie że postać wychodzi sztywna. Może po prostu w tej kwestii za mało polegam na obserwacji. Chyba na jakiś czas pożegnam się z malowaniem postaci całkowicie z głowy bo na dobre efekty będe czekał z 10 lat :P. Kupiłem sobie wczoraj tani statyw do aparatu i jak nie znajdę odpowiedniej fotki w internecie to przynajmniej sam wypróbuje niektóre pozy. Mam też teraz lustro w pokoju z którym związana jest dosyć śmiesznawa historia. Szedłem sobie ulicą i myślałem nad tym że przydałoby mi się jakieś do studiowania póz. Myślałem już gdzie i za ile kupić kiedy nagle widze jedno o idealnych wymiarach zostawione przez kogoś pod ścianą. Na chwile mnie zatkało po czym wziąłem je pod pachę i zaniosłem do domu :P. thirdeye - Dzięki. Postacie szkicowałem na luźno i może troche bez większej dbałości o szczegóły. Chciałem się trochę bardziej skupić na designie i charakterze ale niestety wciąż nie mogę sobie na to za bardzo pozwolić bo wtedy cała reszta leży. Z warunków pogodowych dzisiaj ekstremalny mróz :). Kolorystycznie i teksturowo najtrudniejsza fotka jaką do tej pory studiowałem.

Historia mojego rysowania postaci wygląda mniej więcej tak że kiedyś z głowy rysowałem głównie na podstawie książek anatomicznych. Ostatnie kilka lat natomost ćwiczyłem rysowanie z fotografii ale tylko ćwiczyłem. W przypadku prac z wyobraźni zazwyczaj używam fotek tylko gdy czegoś brakuje w proporcjach. Z pozami mam o tyle problem że zazwyczaj nie jestem zdecydowany jaką dać postaci. Po kilku przeróbkach coś tam wychodzi ale prawdopodbnie widać też gdzieś to niezdecydowanie w postaci jakiejś sztywności. Może masz racje z tymi fotografiami chociaż trzeba na dobre i sugestywne trafić. Poza tym chyba jestem zbyt leniwy żeby za każdym razem jakiejś szukać :P. Spróbuje na jakiś czas na bierząco zerkać na jakieś pomoce. Zobacze jak mi to będzie wychodzić. Myśle też od jakiegoś czasu nad kupnem dużego lustra żeby można było samemu wypróbować jakieś pozy i podpatrzeć jak to wygląda. :). Pozdrawiam i dzięki za uwagę :).

Bardzo fajne te stopy. Przestrzenne ci wyszły. Dzięki za linka.

selfu - Thnx. Niestety co bym nie zrobił to zawsze będzie podobieństwo do jakiegoś innego artysty :). Kilka postaci dla rozgrzania stawów :). Zacząłem od ołówkowych thumbnaili a potem malowałem wszystkie trzy jednocześnie. Środkowy troche nie wyszedł tak jak chciałem ale już nie miałem siły go przemalowywać.

Fajne prace. W drugiej troche pozy nie wyszły. Mało dynamicznie ale pewnie ciężko było upchać przez ustalone z góry kwadratowe proporcje obrazka. Ostatnia praca natomiast wyszła najlepiej i nie chodzi mi tu o realizm tylko oddane emocje, wyraz twarzy, nastrój. Naprawdę super. Nie zauważyłem nawet braku strun w gitarze :). Pozdrawiam.

Oczywiście że mogły by być. Wszystko co zostało z elementów zmontowane można rozmontować. Nie będę jednak tego malował bo musiałbym chyba to od wewnątrz albo w kawałkach pokazać. Za dużo roboty z tymi widokami :). Pozdrawiam.

Heh. Dzięki. Właśnie takie było moje założenie. Jak by wyglądała broń gdyby strzelać nią używając do tego palców :). Ktoś na CA zasugerował że jeszcze fajniejsza byłaby ta broń z taśmowo ładowanymi nabojami. Spodobało mi się więc zrobiłem kolejny model tym razem w wersji w pełni automatycznej :).

Dobra rada ale niestety nie dało by się zrobić wysuwanego mechanizmu bo wersji schowanej wciąż miałbyś sztywny element, który zakłada się na palce. Na jedno wychodzi. Poza tym broń jest na stałe połączona z materiałem usztywniającym nadgarstek. A ciągle to nie trzeba by było chodzić. Można to zakładać i zdejmować. Pozdrawiam.