Skocz do zawartości

Wasza muzyka


Batou

Rekomendowane odpowiedzi

Nikt tu manieczek nie slucha, a ja chyba pojade w tym czasie na wschod zeby byc dalej od tego...

Heheheheheheheh Ja chyba to samo zrobie bo jak zaczna grac to nie zasne !

a nie przepadam za techno i za tymi klimatami :)

 

A swoją drogą ostatno zaczolem słuchac sund trackow z requenu dla snu (nie wiem jak sie to pisze ;p ), Him`a stare kawałki , KSU "nasze słowa" ! najlepsza obok plyty "Pod prąd "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 799
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Nikt tu manieczek nie slucha, a ja chyba pojade w tym czasie na wschod zeby byc dalej od tego...

Heheheheheheheh Ja chyba to samo zrobie bo jak zaczna grac to nie zasne !

a nie przepadam za techno i za tymi klimatami :)

 

A swoją drogą ostatno zaczolem słuchac sund trackow z requenu dla snu (nie wiem jak sie to pisze ;p ), Him`a stare kawałki , KSU "nasze słowa" ! najlepsza obok plyty "Pod prąd " , popisy na gitarce Hendrixa (ale wymiatał !!! )

No i Boba Marleya , UB40, The analogs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OMG OST z Steamboy`a REWELACJA!

Od paru dni męcze właśnie tego OST`a, do tego piosenke Hednoize - Loaded gun + OST z trylogii Matrixa (wersje extended, nie to co na płytach dają).

Do tego dorzucę jeszcze Tweaker`a - projekt byłego perkusisty NIN, Chris Vrenn`y.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Motyw z "intra" do matplanety wymiata. Czyste hardcorowe elektro :D ;)

Aż łezka się w oku kręci ;)

 

Poluję na płyty Autechre. Odkrywam na nowo płytkę "Mezzanine" Massive Attack (chyba najlepsza ich płyta). No i cały czas poszukuję.. czegoś ciekawego ;)

A co do Nine Inch Nails... Najbardziej podoba mi się kawałek "Terrible Lie" z ich pierwszej płty. Prosty i surowy... no i klawisze w tle... ciepłe, mroczne organy ;). Im bardziej grają rockowo tym mniej mi się podoba. Tak czy inaczej muzykę tworzą fajną.

 

Poza tym obejrzałem sobie kilka koncertów Radiohead (Paryż 02, Glastonbury 03, Les Eurocknnes 03) zaspakajając głód na ich muzykę na jakieś 2-3 tygodnie ;)...

Wniosek jest taki.. koncert Amnesiac - Paryż wypadł świetnie. "The National Anthem" z jak zawsze "przesterowanym" basem, "gwiżdżącą" gitarką elektryczną, zespołem jazzmanów, kilu osobową grupą grającą na Ondes Martenot (piękne dźwięki wydaje ten instrument) i na żywo miksowanym dźwiękiem prosto z telewizora (!) wypadł genialnie.. podobnie jak How To Disappear Completely zagrany na gitarce akustycznej i wcześniej wspomnianym Ondes Martenot.

No i kilka fotek .. a co ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm.. odkopuję :)

 

Aktualnie jestem pod wrażeniem Muse (może dlatego że są trochę podobni do Radiohead).

Poza tym odkryłem na nowo NIN... a dokładnie płytę Fragile... świetne.

 

I od czasu do czasu Porcupine Tree. Z nowej (raczej sredniej jak na nich) płyty Deadwing kilka kawałków np. bardzo fajne dynamiczne Halo, Arriving Somewhere But Not Her i cukierkowo pop`owy, ale fajny mimo wszystko Lazarus.

Poza tym dorwałem ich jedną z pierwszych płyt Voyage 34 składajacą się z 4 kawałków po ponad 12 min każdy bez wokalu. Duch Pink Floyd wyraźnie unosi się nad tymi kompzycjami. Miejscami mroczno ambientowe, miejscami dynamiczne, miejscami po prostu dziwne. Idealne na wyprawy ze słuchawkami na uszach w jakieś opuszczone,posępne miejsca ;)

A z innych ich utworów często męczę : russia on ice (13 min ładnego progresywnego rocka), hatesong , she's moved on, Idiot Prayer, 3 , drown with me

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mars Volta : polecam. Bardzo ładnie i ambitnie grają. Rock progresywny (nie wiem szczerze mówiąc jakie jest znaczenie tego gatunku... że jak niby utwory są dłużesze niż 10 min to już jest progresja ;).. dla mnie radiohead - 3 ostatnie płyty - też gra rocka progresywnego ale żadko kiedy spotykam się z tym określeniem w stosunku do Ich)

 

Poza tym Amon Tobin i płyta "Supermodified". Kawałki "Get Your Snack On" , "Four Ton Mantis" , "Marine Machines" bardzo przyjemne. Dwa pierwsze lekko wpadające w jazz z fajną dynamiczną "gęstą" perkusją. Miłe

 

A i bym zapomnial Air i płytka 10000 Hz Legend.. bardzo przyjemna muzyczka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:)

teraz czesto słucham:

 

sentenced

iron maiden

in flames

kamelot

skunk anansie/skin

annihilator

 

a ostatnio to nawet :

elton john

michael jackson- facet jes swietny, mowcie co chcecie ;)

bb king

eric clapton

village people - :D boskie YMCA

barry white

james brown

ray charles

tricky

chinska muzyczka- odprezajaca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Autechre płyta 'Amber' (rok 1994 - bardzo lubię ich twórczość z połowy lat 90) i...

White Stripes płyta Elephant (Get Behind Me Satan podoba mi się już mniej). Uwielbiam kontrasty :)

 

Generalnie jestem ostatnio albo w klimatach rocka (wcześniej wspomniany WS, Radiohead i ich druga leciutka płyta the Bends, Mars Volta, Porcupine tree, Muse, King Crimson, PJ Harvey) albo elektroniki (Autechre, Amon Tobin, Aphex Twin, Boards of Canada, Scorn itd. ).

 

ps. Myslovitz i Republika jak najbardziej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja najbardziej lubie sluchac rockowych kawalkow-Orion Minister, White Stripes,

Electric Six, TurboNegro, Velvet revolver, Span, AC/DC, AcidDrinkers(na tym skoczylem ze sceny na tlum poczym zpadlem na posadzke, to bolalo)

i mocniejsze

 

PANTERA. Iron Maiden,In flames, Lordi

 

Jak i Chemical Brothers, The prodigy

 

a i zapomnialem uwielbiam DISCO POLO jak jezdze traktorem po plantacji marchewki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz ja :P

 

Album „Red” King Crimson. Stary (1974r) ale zaj..ście jary :). 5 utworków i w tym na zakończenie pikny Starless.

King Crimson ogólnie jest bardzo ciekawy. Polecam

 

A wracajac do radiohead (mam obsesję i się z tym już nie kryję :P ). Dorwałem ich wszyściutkie utworki z singli i polecam :

Talk Show Host – nie wiem którą wersję mam :P , są ich 3, ale chyba o tą z soundtracka do Romeo + Juliet.. trip hop z najwyższej półki. Bardzo mocno polecam

Poza tym z singli polecam : fog, cuttooth, how i made my millions (same pianinko i wokal, jakość fatalna, nagrana chyba na ‘kolanie’ słychać wszystkie odgłosy ze studia ale utwór niesamowity).

 

Wszystkich jeszcze nie przesłuchałem, jest ich od cholery. To + masa dodatków, mix`ów i wersji live zajmuje łącznie 10cd :) hehe. Jeśli kogoś to interesuje to ta „składanka” nazywa się „Towering Above the Rest”. Mam czego słuchać na jakieś 2- 3 d ni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asfalton - kochany slipknot to faktycznie konkretna muza ale zarazem rzeźnia straszna, vermilion jest fajny ale jak dla mnię za spokojny taki nie slipknotowaty;) heretic anthem to jest super no i oczywiście pulse of the maggots nie zapominając o sic:D:D:D:D:D:D serio polecam fajnie sie dresów tym budzi;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słyszeliście nową płytę Limp Bizkit - The Unquestionable Truth Part 1 ??

 

Kompletnie zmienili swój wizerunek :) Grają ciężko i niekomercyjnie - to słychać :D

Mi się nawet podoba :)

 

Pozdro!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hcpiter666 - o tak zgadzam się 100% ale wole toxicity.

Ostatnio coraz wiecej SlipKnot'a

no toxicity płytka była jedną z najlepszych płytek systema :D !!

A co do slipknot`a to lubie 2 ich kawałki, bardziej wole posłuchac stonesour czy coś takiego to kapela z której powstał Slipknot. POLECAM !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A słyszeliście nową płytę Limp Bizkit - The Unquestionable Truth Part 1 ??

 

Kompletnie zmienili swój wizerunek :) Grają ciężko i niekomercyjnie - to słychać :D

Mi się nawet podoba :)

 

Pozdro!

nie wiesz ile jest na niej utworów? Ja mam tylko 7, to komplet?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xeav : pewnie dowiesz się na oficjalnej/nieoficjalnej stronie zespołu.

 

Sparklehorse : It's a Wonderful Life . Bardzo ładna, bardzo spokojna płytka. Gościnnie występują na niej PJ Harvey, Tom Waits.

 

 

ps. Dopiero teraz "odkryłem" płytę kur polovirus... omg.

Kiedyś kumpel puścił ją na zajęciach rysunku, nie wszystkie kawałki i nawet niezapytałem się Go co to jest za "muzyka". Myślałem że zsikam się ze śmiechu. "Jesienna Deprecha", "Kibolski", "Sztany, Glany" i powalajacy na ziemię "Trygław cz. II".. piekne poprostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coffe And Cigarettes widziałem już jakiś czas temu. Bardzo fajny film. Waitsa oczywiście poznałem, ale nie wiedziałem że występuje tam duet White Stripes. Zaraz sobie jeszcze raz puszczę film i obejrzę tą scenkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Reel Big Fish, Reel Big Fish ! - najnowsza plyta swietna, jak i kazda poprzednia, rock no i do tego trabeczki, pierwsza klasa. A poza tym punk und rock:

 

Alkaline Trio

American Hi-Fi

Transplants

The Streets

Blink

Sum 41

Millencolin

Good Charlotte

i wiele wiele innych :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciagle slucham tego;P:

 

Dr. Dre - 2001 (przedewszystkim)

Lil' Jon

Eminem

2Pac (Tupac live!)

50 Cent

Das EFX

DMX

Wu-Tang (w tym plyty MethodMan'a i Redman'a)

Busta Rhymes

Paktofonika

Cypress Hill

Pokahontaz

Gorillaz (tylko fell good, reszta jest badziewna)

Xzibit

Ice Cube

K44

i reszte OldSchoola

 

Ps. czy ktos to wogole czyta?? :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności