Skocz do zawartości

Wy i samochody:)


illy

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

poczekajcie na zlocie jak zobaczycie podwietlane progo, podwozie i klamki, czysty UV, jeszcze tylko dresik kupie i mam komplet

 

no właśnie i jeszcze ostatni szyk WIEŚsezonu- tarcze hamulcowe na wierzch musisz dać- zamontowane miedzy kapslami a felgami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zastanawiałem się co można za to w miare oryginalnego, nie odstaraszającego i przystępnego kupić i wyszło na prelude albo celice

dobre wybory, ale FWD, albo max 4X4...może coś z RWD? Nie noo chociaz jak ma nie odstraszać, to się nie nadaje :D

a może...Audiczkę...np. "chatcha" A3, elegancja francja,jak na rodzinny segment, to całkiem mocne, no i klasa, a także w miarę tanie i się nie popsiuje (5latek jest jak nówka, mozna śmiało kupować, one poprostu na rynku wtórnym są tanie, bo przewyższają klasę kompaktów, to takie limuzynki w kompakcie-a wartość rezydualna zawsze szybko spada, jak coś dobre -o dziwo;))

 

co tam jeszcze...ale sportowe w ogóle jakieś? Czy takie neutralne? spalanie?osiągi?

 

a ten jak zawsze swoje :D:D:D

już dawno GT2 weszło, a ten o tej 944:D-nie no joke, Dariusz, wiem,że Ty wiesz;P

 

a swoją drogą-baaaardzo chętnie, ale...spalanie...:/

a poza tym jak szaleć to szaleć i wogóle może na Corvettę C3 uzbierać :cool: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no jak do 10tys, to fakt-A3 nie przejdzie , chyba że pół A3 ;D:D:D

A może w takim razie, w lekko sportowym charakterze-Forda Probe? Za 10tysi to w bardzo dobrym stanie będzie, a on siemało psuje-w końcu ma wiecej komponentów od mazdy niż Forda;P Polecam generację II, 2.5 V6 (zdaje się że nawet doładowane...) z 93roku-mocna jednostka, lub 2.0 16 V-bardzo niezawodna jednostka:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hindus- tigra to autko dla panienek :). za 10 hym moze Renault megane coupe napewno wieksze niz tigra albo no Fiat Coupe czyli ferrari dla ubogich i w odroznieniu od opla ma pelny ocynk przy rocznikach 94 i w gore czesci o ile to nie blacharka to wmiate tanie ale raczej na zamowienie wiec trzeba przewidywac zniszcenia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra... a mi się zamarzył Garbus:). Zawsze podobały mi się te samochody.

Tylko czy faktycznie warto? Bo jednak chciałbym tym samochodem normalnie jeździć - i w mieście i na dłuższej trasie. Ile tak mniej więcej trzebaby przeznaczyć na taki samochód, żeby nie trzeba było w nim specjalnie dłubać i dało się przyzwoicie jeździć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trza by było zrobić swapa na porządniejszą i mocniejszą jednostkę a potem poprzerabiać ją, to wolnossak, więc nie będzie najtaniej...Grabowski feruje przeróbki "wzmacniające" za około 3-4tysie, a sam swap może pod dwa podejść, jeśli doły silnikowe by sie nie zgadzały i łapy trza by było przerabiać...no i nie wiadomo jak ze skrzynką...

ale przy już lepszej jednostce, podmodyfikowanej i wyremontowanej (nie ma miejsca na starą Sonde Lambda, czy stara i wydmuchaną uszczelkę pod głowicą, sparciałe przewody, stary akumulator, czy przesunięty rozrząd-wszystko musi być cacuś, zalane nowiutkim olejem etc...-w zasadzie nowiusia jednostka, za dwa tysie takąkupisz, swap może kosztować około tysiąca (jesli gdzies po znajomości...)

potem reszta...nowe hamule, układ zawieszenia do wzmocnienia-tu już zalezało by od tego jaki stan by był bryki, może trza by było też do blachy ze szpachelką podejść, napewno trza by było przejżeć całe zawiesznie i układ kierowniczy...jesli cos by nie pasiło-wymienic, podremontować;)

wnętrze to już kosmetyka, a w takich samochodach raczej robi się pod swój gust, w kanwie "classik", 70', 80's, czy hardcore tuning-ale fotele kubełkowe raczej nie pasują ;D:D:D

całośc by się plasowała tak 5-6tysi,żeby auto się dziarsko ruszało, nie było problemów i żeby robiło wrażenie:)

pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szczegółową odpowiedź:) W sumie myślałem, że więcej kasy trzebaby władować. A co do tego swapa, to silniki jakie były seryjnie montowane typu 1300, 1400 nie dawałyby rady? Ostatecznie to nie ma być sportowa jzada:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piksar bo tigra to wsumie corsa tylko e troszke inaczej wyglada z zewnatrz :).

Purple no niewiem swap + blacharka + malowanko to napewno nie 5-6 klockow taki samochod jak garbus z rocznikow 60 czy 70 to juz naprawde nadaje sie do generalki by potem nie bawic sie ciagle w garazu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szczegółową odpowiedź:) W sumie myślałem, że więcej kasy trzebaby władować. A co do tego swapa, to silniki jakie były seryjnie montowane typu 1300, 1400 nie dawałyby rady? Ostatecznie to nie ma być sportowa jzada:)

nieeeee no-jeśli 1.4 by był, to żyć nie umierac;)

w końcu to ma dostojnie jeździć, a nie smigać jak Porsche;)

hmmm...no ale wiesz jak to jest, żółw tez nie fajny, bo na ulicy zamiast go podziwiać, wszyscy będą bluzgać w jego stronę ;P

 

a tak generalka silnika, remont zawieszenia, tudzież usprawnienie+ buda, myślę że do 6tys. może sie zmieścić-tylkomówimy tu o normalnym stanie wyjściowym, a nie kompletnym szrocie z nadgnitą podłogą i zaawansowaną rudą ;)

 

Purple no niewiem swap + blacharka + malowanko to napewno nie 5-6 klockow taki samochod jak garbus z rocznikow 60 czy 70 to juz naprawde nadaje sie do generalki by potem nie bawic sie ciagle w garazu

 

przecie to też ne jest tak,że nikt od 70s, tego nie remontował, samochód by na chodzie nie był;) Mówie raczej o generalce auta na chodzie i w miare dobrym stanie, czyli remont typu profilaktyczny, a nie reanimacyjny;)

Jakby reanimować, to z 10k, lub więcej-to fakt...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

voyager powiem ze probuje go doprowadzic do stanu ale to idzie kaska ona miala przod wypadkowy i za nic nie moge spasowac maski z kierunkami kiedy juz mialem malowac przedni i tylni zderzak + progi to jakis debil mi kluczem porysowal bok :( narazie poszlo pasta tempo i polerka troszke zeszlo na masce tez jest eska wykonana przez ww. debila narazie tez zamaskowana tempo + woskiem koloryzujacym ale to musi pujsc do zrobienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a bleee-LPG do BMW to jak pięść do nosa...:/

będzie się sypać i to ostro...

chyba,że się wyda na to 6tysi w porządnej firmie,ale do 2tysięcy w warsztaciko-mechaniku,to skiepszczą instalkę-bo to cholernie trudna sprawa w tych brykach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności