vv3k70r Napisano 30 Lipiec 2006 Napisano 30 Lipiec 2006 Zwierzak-mialem wstawionego orla w koronie, a jak sie urodzilem to sie podsteplowalo inne panstwo ze ja jego obywatel, to panstwo mialo orla bez korony, z tego wnioskuje ze to nei to samo panstwo, bo jesli w koronei to rownie dobrze moze byc z dwoma glowami i tez bedzie zadna roznica, a konkretnie w sadzie sie czepile ze mam obowiazek sluzby wobec ojczyzny, wg slownika-panstwa z ktorym jest sie zwiazanym przez urodzenie i pochodzenie rodzicow i innych takich.... no i sie czepilem ze panstwo sie nazywalo PRL a nie RP i bylo panstwem o innym ustroju, a ja majac siedem lat slubowalem wiernosc ludowej ojczyznie (slubowanie pierwszaka) i ze nie mozna tak sobie coraz to nowych ojczyzn wymyslac; wesolo bylo bo cale stado bieglych prokurator zaczal wzywac... ze jakies spadkobierstwo prawny, ja ze prawne ale ja nei rpzepis, ja czlowiek, ja slubowalem i tak w kolko, w koncu mnei do pshychiatry zawiezli zeby sprawdzic czy ja moge odpowiadac, tak sie to ciagnelo, ciagnelo ze w koncu sie wynioslem po latach :) na obywatelstwo UK czeka si enajmniej 2 lata, ale.. jesli poderwiesz jakas dupeczke i sie z nia hajtniesz (jesli bedzie miala miedzy 16-18 lat to wiej do Szkocji, tam mozecie sie hajtnac juz w tym wieku, a slubu moze udzielic nawet kowal lub kapitan statku... niezla jazda co? tylko pamietaj ze wiele firm "detektywistycznych" czatuje przy pociagu na polnoc i wylapuje nawiewajace pary :P) no to wtedy dostaniesz szybciej...
chveti Napisano 30 Lipiec 2006 Napisano 30 Lipiec 2006 Ja tam wyjeżdżam za dwa dni i mam ich już gdzieś:D Oczywiście matka strasznie będzie się denerwować (bo ona taka płochliwa i boaźliwa jest, więc bedzie już miała przed oczami mój obraz za kratkami:)). Będzie gadała że jestem przestępcą, że międzynarodowy list gończy wyślą:p hehe W ogóle zastanawiam się ile czasu i czy trudno załatwic sobei obywatelstwo GB? Bo chciałbym pojechać też do US kiedyś, a raczej nie mam co mieć nadzieje, że zlikwidują dla nas wizy. A tak jako obywatel GB kupuję sobie bilet i lecę:) Jak dostaniesz wizę turystyczną , na 3 miesiące to prawdopodobnie będziesz mógł ją przedłużyć na miejscu , masa znajomych tak przedłużała aż po 2,3-5 latach dostali obywatelswo :)
tweety Napisano 30 Lipiec 2006 Napisano 30 Lipiec 2006 jesli bedzie miala miedzy 16-18 lat to wiej do Szkocji, tam mozecie sie hajtnac juz w tym wieku, a slubu moze udzielic nawet kowal lub kapitan statku... niezla jazda co? ile kosztuje bilet lotniczy w jedną stronę do Szkocji? panowie: a ja właśnie jestem w połowie załatwiania sobie papierów na kat.D. jak to robię? prosty przepis: 1 znajomy lekarz 1 komisja woskowa troche wolnego czasu idz do znajomego lekarza i załatw zaswiadczenie o dychawicy oskrzelowej. idz do WKU i wypełnij druczek-sruczek o ponownej komisji wojskowej. poczekaj na kolejne wezwanie na stawienie się na komisję. przedstaw im "historię choroby". i poczekaj az wysla cie jeszcze na jakieś badania badania wykonaj u tego samego lekarza. po tym będziesz szczęśliwym posiadaczem kategorii D i olejesz to całe zielono-mundurowe zamieszanie. Pozdrawiam
Destroyer Napisano 4 Sierpień 2006 Napisano 4 Sierpień 2006 tweety CIEKAWY PRZEPIS TRZEBA GO WYPRÓBOWAĆ a takiego lekarza mam wystawiał mi zwolnienie z w-f-u w średniej na cały rok z góry bez podania powodu i na koniec jescze na świadectwie 4 miałem ;-PP XaoC też nie głupi pomysł sam taki miałem UK 2 lata pracy = obywatelstwo lub married później sru do USA np niedaleko palm springs lub kalifornia zaciągnąć sie do adobe lub Google i jakoś tak od 1 do 1 przetrwać ;-))) jak z kumplem studia rzuciłem to on dostał wezwanie do woja i już sie szykuje a ja nie więc spróbuje sposbu tweetego lub jak mój brat na studia internetowe sie zaciągnąć opłacić 1 miech skołować dok do WKU zanieść i oddalić widmo woja miałem jeszcze taki pomysł aby ogolić główke na łysą pałe i na tyle jaiś tatuaż pierdyknąć do wojska by nie wzieli pochodziłbym troche w czapce jak jakiś rastaman włosy by odrosły i po problemi ale jak na starość zaczołbym łysieć to by sie problemy zaczeły ;-)) no chyba że taki czasowy tatuaż skołować i kupić taki preparat co jak sie go wciera 2 razy na dzień w skóre to po miechu tatuaż znika lub prawie ;-) ale nie wiem jak to działa
kannu Napisano 4 Sierpień 2006 Napisano 4 Sierpień 2006 serwus :) hahahaha, wektor ma to wszystko niezle obcykane :D , szkoda ze nie mam aktualnego paszportu :( pozdrawiam i zycze powodzenia :)
Destroyer Napisano 5 Sierpień 2006 Napisano 5 Sierpień 2006 przeczytałem cały wątek 5:30 prawie to teraz moja litania Gordy Nic nigdy od tego kraju nie dostałem (tylko w łeb). Od urodzenia zmuszają cię do wszystkiego. Najpierw cię chrzczą bez pytania a potem wmawiają ja jesteś bachorem, że tak trzeba i to jedyne słuszne myślenie. Potem prawie 20 lat lobotomia mózgu przy pomocy ton niepotrzebnej wiedzy (wolałbym sie uczyc rozwiązywania problemów i kreatywnego myslenia a nie wkuwania książek na pamięć). Potem idziesz do ch.... roboty, aby cwaniaki mogły z ciebie zedrzeć kasę na ZUS, chorobowe i inne gówna, z których i tak nie masz pożytku. A kiedy jestes stary to idziesz na emeryture i zdychasz z głodu. mogę sie pod tym podpisać rękami i nogami widze że na tym forum w dużej mierze to inteligentni ludzie co potrafią samodzielnie myśleć a nie żyją tym co im PIS w swoich reklamówkach podsyła: polska cud miód itd w ogóle to ostatnio czuje sie jakby politycy w podziemiach zakładali sie kto głupszą usatwe wymyśli np nagrywarki nielegalne każdy 19 latek do woja PiS chciał wziąć w kamasze lekarzy I inne taki nie pamiętam ale wiem ze byłe ;-) jakby mieli podstawowe niepełne, żółte papiery i cofnięci w rozwoju najczęściej wypowiadają sie na tematy o których nic nie wiedzą np Gosiewski mówi film Kod Leonarda Da Vinci nie podobał mi sie mimo iż nie oglądałem Marcinkiewicz, że w polsce nie ma nietolerancji rasizmu itd jak nawet w rządzie jest ciągle wymyślają nowe pomysły a każdy kolejny głupszy od poprzedniego często zwykły człowiek z ulicy coś mądrzejszego by wymyślił bo wie co sie dziej a jak taki polityk wozi sie limuzyną to może nietolerancji i biedy nie widzi. Raz na 4 lata przed wyborami przejedzie sie tramwajem czy autobusem pocałuje dziecko i powie że ma dobry kontakt ze zwykłymi ludźmi i zna ich problemy a ciemna masa to kupuje jak gówniane telenowele i głosuje na patałachów stawka minimalna 900 zl rząd ma ja podnieść o 30 zl aby zatrzymać polaków przed emigracja!! no jaja sobie robią albo te reklamy w londynie dla polaków wracajcie do polski tam jest praca(wrocław) nie dopisali jaka, za ile i że to z reguły niewolnictwo białych murzynów że nawet przy tym 16% bezrobociu niewielu sie skusi zresztą nie tylko o kase chodzi ale o to co sie dzieje w polsce służba zdrowia nie dziła a zus buduje pałace za 150 mln albo budują most do których dojazdu nie ma, drogi dziurawe jak sito, politycy kase kradną bo tak to trzeba nazwać i nic z tego nie wynika, jak lekarze jak zaszyją ci fortepian w bebechach albo cie załatwią podczas operacji bo byli pijani to ani odszkodowania ani przeprosin a nawet uprawnień nie straci do wykonywania zawodu jak wybudują 2 km autostrad to szkoda że papieża nie zaproszą żeby to otworzył bo zawżdy chwila to doniosła, a jak już są to takiej jakości że w upały to się koleiny po kolana robią i samochodem z niskim zawieszeniem można utknąć nagle w powietrzu a najlepiej przed rozpędzoną cieżarówką i ludzie są tym sflustrowani agresja rośnie anarchia sie szerzy mohery wychodza na ulice ;-) zapędziłem sie ;-) gdyby głupota mogła latać to polska by szybowała w górnej warstwie jonosfery mielibyśmy tanią energie z wiatu i słońca ale oddychć było by trudniej ;-)) jakiś czas temu na bardzo poważnie myślałem o emigracjii nawet o islandii bo na lotnisku praca była ale jak na mapce zobaczyłe strefy wiecznych zmarzlin to mi przeszło brrr;-)) powoli zaczynam wracać do opcji wyjazdu co do tego jak wyjedziesz uchylając się od wojska to żeby na lotnisku cie nie pochwycili można nazwisko zmienić znam przypadki że ludzie w Anglii pracowali pod innym imieniem i nazwiskiem po to aby urząd skarbowy ich nie namierzył i podwójnego opodatkowania nie narzucił i po drugie żeby anglik był w stanie imie wymówić a dok mieli na nazwisko polskie pracodawca i nawet urzędnicy przymykali oko bo jak podatki płacili w uk to było ok. zresztą full ludzi tak robiło to sie przyzwyczaili co do kasy na wyjazd to myślałem żeby wziąć kredyt na dowód w skokach stefczyka i takich duperelacach jak się wyjedzie i nazwisko zmieni to mogą szukac wiaru w polu zreszta te kredyty sa tak oprocentowane właśnie jako zabezpieczenie na taka ewentualność generalnie jak do banku przyniesiesz zaświadczenie o zarobkach to kredyt wiekszy itd. sa tacy co nie pracuja lub pracuja na czarno i wzieli tak kredyt na fałszywe zaświadczenie i dopuki spłacają wszystko jest Oki co za problem photoshopa odpalić i zaświadczenie zrobić ze stempelkiem nawet, kiedyś jakieś mało ważne dok tak sobie fałszowałem i szło jak woda a na zupełnie innym grubszym papierze było ale kogo to obchodzi ;-)) boirą i działa póki co w polsce jeden urząd nie wie nic o drugim jak sam im nie doniesiesz papierków to za szybo sami tego nie zrobią jeśli w ogóle sie ruszą
Destroyer Napisano 5 Sierpień 2006 Napisano 5 Sierpień 2006 odejście w wielkim stylu jeszcze jest opcja udawani własnej śmierci najlepiej kupić jakiegoś malczana czy coś przez pare miechów upószczać sobie krwi do takich pojemników jak w szpitalu i przechowywać w lodówce jak będzie 2 litry powiedzmy, gdzieś na poboczu zaparkować baseballem ze 2 szyby rozwalić rozlac swoją krew odbić kwristą dłoń na szybie itd jak na horrorach zostawić dowód rajestracyjny tago malczan i np katre rowerową + pare drobnych obok portfela na ziemi tego samego dnia polecieć pod innym nazwiskiem do uk dajmy na to, ale wcześniej w polsce kupić podrabiany dowód lub paszport na inne nazwisko co tańsze zmienić w uk nazwisko i imie w konsulacie pl lub w urzedzie uk ewentualnie zkołować sobie obywatelstwo np hajtając sie z laska z uk tam zmienić nazwisko i juz nikt nie wie że polakiem byłeś no chyba że po akcencie i jako obywatel uk możesz sobie na spokojnie do polski czy usa śmigać bez żadnych wiz i takich duperelców mogłoby sie udać myślicie że oglądam za dużo filmów? ;-))
vv3k70r Napisano 5 Sierpień 2006 Napisano 5 Sierpień 2006 Kanu- kura nie ptica, unia nei zagranica, na co Ci paszport? dowod w kieszen i wio... za duzo filmow ogladacie.... z kredytem to zdrowy pomysl (sam tak zrobilem, raifaisen, pocztowy, wbk, oj komornik ponoc jeszcze dlugo mnei szukal, no coz, koszty przemian ustrojowych.... te akurat ponosza banki) i tak po 10 latach od wydania komornikowi papieru o sciagalnosci sprawa idzie w teczke... rano w radiu mowili ze kare smierci sobie cos wadze w prywislanskim kraju umyslily....
Knysha Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 Jeszcze tego lata do wojska wcieleni zostaną terminowi poborowi oraz wszyscy mężczyźni urodzeni w latach 1982-86, którzy dotychczas nie odbyli służby, bo uchylali się przed wojskiem, oraz ci uznani za czasowo niezdolnych do pełnienia służby ze względu na zły stan zdrowia - dowiedział się "Dziennik". http://media.wp.pl/wiadomosc_2.html?kat=50316&wid=8448937 - do wojska, misiaczki xDDDDDDD *rotfl*
vv3k70r Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 taaaa..... a dekretem zwieksza PKB zeby za tych zolnierzy zaplacic :)
Master Kiełbaster Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 Armia musi się śpieszyć, bo według nowych przepisów, które obowiązują od początku roku, komendanci Wojskowych Komend Uzupełnień maja tylko 18 miesięcy na wcielenie tych, którzy nie odbyli jeszcze służby, a są do niej zdolni. Jeżeli nie zdążą, poborowi przejdą do rezerwy i staną się nietykalni. hmmm.... :)
Gordy Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 dzisiaj przeczytałem, że WKU może skoczyć "młodzianom" którzy wyjeżdżają za granicę, tzn: nie mają narzędzi aby szukać i karać ich za unikanie sł€żby wojskowej. Policja i prokuratura też to oficjalnie olewają.
Destroyer Napisano 7 Sierpień 2006 Napisano 7 Sierpień 2006 przecież to normalne w polsce nie mogą ludzi znaleć to jak mają za granic ;-) nic tylko brać kredyty ile sie da i gdzie sie da i wemigrować ;-)) kto ze mną!! Banzaiiiii!!!! ;-)))
PAINbringer Napisano 8 Sierpień 2006 Napisano 8 Sierpień 2006 (...)nic tylko brać kredyty ile sie da i gdzie sie da i wemigrować ;-) kto ze mną!! Banzaiiiii!!!! ;-))) Ja jestem za :D. Vv3k70r może zorganizuje nam kajakowy kanał przerzutowy do Szwecji ;D
vv3k70r Napisano 8 Sierpień 2006 Napisano 8 Sierpień 2006 moze nie kanal a waski strumyczek w wakacje.... bo wtedy latwiej o robote dla niegadatych :) komus sie uda i zostanie na stale...... i moze wyciagnie kiedys nastepnych :) nie pierwsza to diaspora w histori :)
Hindus Napisano 8 Sierpień 2006 Napisano 8 Sierpień 2006 zbliża się dziesiąty - dzień wypłaty - i jade gdzieś zapisać się zaocznie mam nadzieje że to mi pomoże.
PAINbringer Napisano 8 Sierpień 2006 Napisano 8 Sierpień 2006 Ja tak samo zapisuje sie gdzieś na zaoczne - a z przezorności również na kursy kajakowe dla początkujących ;)
Hindus Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 zdołowałes mnie :/ trzeba sie zapisac i to czym prędzej. Oby do do września wytrzymać. Możez dac highres ? coś tam piszą 'przed wrześniową' - drugi akapit. Zostało 20 dni no bez jaj :/
vv3k70r Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 dygresje dinozaura: tak z mojej perspektywy.. ojczyzna to fajne miejsce jak jest daleko i na zdjeciu :) do armi nie wola.. bo nie nie siega.. a tutaj nikt nie kaze bom obcy :) a ja sie zrobie swoj jak juz bede na tyle stary zeby mnie nei chcieli :) wlasciwie to zaczyna miec sens zeby sobie dobierac zone jak czlowiek dorosnie i jazdy probne ma za soba, a ojczyzne jak juz zmadrzeje i wiekszosc "obowiazkow" go juz nie dotyczy :) bo to sie trzeba dobrze zastanowic czy taka ojczyzna to jest interes zeby ja miec od razu a nie na przyklad pozniej :) a jak by jacys dzicy napadli to zawsze sie mozna zastanowic czy nie pojechac tam pozniej.... oswabadzac i bohaterem zostac :P ale wybor zawsze jest...
Hindus Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 wektor zrozum to że nie kazdy moze i chce sobie pozwolic na zostawienie wszystkiego i wyjazd za granice. fikołek musisz ludzi dołowac - tyczy sie to tez tych co zaraz sie piszą do szkoły :) ? http://wiadomosci.wp.pl/kat,50316,wid,8448937,prasaWiadomosc.html?T%5Bpage%5D=3&T%5Bpage%5D=3&redir_url=http%3A%2F%2Fwiadomosci.wp.pl%2Fkat%2C50316%2Cwid%2C8448937%2CprasaWiadomosc.html%3F
SirAnen Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 Hehe , nic tylko do nauki matoly :P Albo bedziec w Wojsku prostowac banany:) Chore ale za to jak poziom wyksztalcenia sie podniesie :)
Destroyer Napisano 9 Sierpień 2006 Napisano 9 Sierpień 2006 ja ludzi nie dołuje ja tylko informuje żeby nie byc zaskoczonym w nocy o północy jk żndarmeria wojskowa sie wwali na chate ;-)) ten kraj i prawo dołuje a nie ja i jeszcze brak armi zawodowej jak teraz listonosz przychodzi to dokładnie rzygladam sie korespondencji czy nie z woja czsem za każdym razem jak widz polecony serce mi drży ;-))
XaoC Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Ojojoj! Hihi:) Ja juz sie niczym nie przejmuje:D Wyjechalem do GB dwa tyg temu i mam w d*** cala sprawe z MONem:D No niestety kosztuje mnie to niezla przerwe w 3D:( Zanim zarobie na kompa minie jeszcze z 2miechy:( osz....
Destroyer Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 no respekt stary za odwage życze ci jak najlepiejale jak wyjeżdżałeś to trzebabyło pobrać tyle kredytów ile sie da i kompa na grafike 3d byś miał a raty byś olał ;-))
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Hindus-a napisalbym Ci pare cieplych slow cos napisal za durnote, bo na rok wszystko rzucic i pojsc do armi do mozliwosc jest, a wszystko rzucic i emigrowac mozliwosci nie ma, gramatycznie mam to inaczej ulozyc, czy to juz jest wystarczajaco zrozumiale? a bo to zgadzales sie zeby wogole do tej armi isc? ja jestem Polakiem, i nikt nade mna nei stoji, nie pozwole panstewku zabrac czego mu sam nie dam, to ze Car, Cesarz i inne oszolomy Nas wynarodowili to nie znaczy ze mamy sami siebie jak psy traktowac... jutro sobie wymysla ze nie rok a miesiac, albo ze 50 lat, i tez kark zegniesz? jeszcze moze na prawo pierwszej nocy sie zgodzisz jak uchwala? ja sie o takie obywatelstwo nie prosilem, sobie tak ktos zdecydowal ze niby te resztki trzeci raz wskrzeszanego panstwa to moja ojczyzna... prawa to ja znam takie: -ze mnie bez wyroku obieranego przeze mnie sedziego (nei mianowanego przez plebs) nie wolno wiezic, chyba ze mnei sie na uczynku zdybie; -placic nie musze nic podatkow jesli nie zechce i nie ustale z reszta obywateli, zgody wszyscy musza wyrazic jednomyslnie; -moge sobie pisac i wierzyc co mnie sie podoba, i nei wolno mnie lzyc i obrazac; -to ja z reszta obywateli wybieram wladze, krolow, sedziow, trybunalow; -ubierac sie moge jak mnie sie podoba, winko sobie moge za serwerem nastawic i zachowywac sie moge jak mi sie podoba byle obyczajnie, co nei znaczy ze normalnie; a do obrony jakiejs tam ojczyzny to moja krew, jak uznam ze warto i czas przelewac to sie sam pofatyguje, a nie bede na kazde widzimisie waaadzy stawial; i gwizdze czy sie komus to podoba, jesli uzurpatorzy beda nastawac na mnie, to wyjade, co zrobilem, a jak mnie przypra do muru to w krwi utopie ilu zdolam, bo to sa moje prawa, moje zycie i to ja tym zyciem dysponuje, i praw do dyspozycji chocby i na rok nikomu nie dalem; bo ja sluzyc nie mam ochoty, warcholowi nikt nie da rady; zdrowie wolnych ludzi :)
tweety Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 vektor: nie każdy ma jakiekolwiek perspektywy i chęć wyjazdu za granicę. przykładowo: mam tutaj rodzinę, dziewczynę która studiuje, królika etc. mam zapewnione mieszkanie i kupe ludzi z którymi łączy mnie coś więcej niż tylko praca czy znajomość. obecnie wyjazd za granicę wiązałby się więc z gigantycznymi wydatkami, przygotowaniami etc. w życiu nie odważyłbym się na godny podziwu debilizm jaki jest wyjazd w ciemno (pozdrawiam polaczków nocujących w parkach w Londynie), bez szansy na zarobek, bez zaplecza w postaci mieszkania, pracy, pieniędzy etc. poza tym jakoś nie wyobrażam sobie żebym miał zrezygnować z mojego cieplego biura na rzecz pracy na zmywaku czy lotnisku ale w GB (wow!). ze stoickim spokojem słucham opowieści znajomych jak im to jest fajnie bo mają tyyyyle kasy, tyyyle żarcia etc. z równie stoickim spokojem stwierdzam, że nie osiągnęli nic. nadal są zmywakowymi czy sprzataczami, tyle, że zarabiającymi 3-4 razy więcej niż w PL. to są nadal ludzie których ogromna część społeczeństwa uważa za potrzebnych ale jednak podludzi. zaś moim celem jest osiągnięcie czegoś więcej niż tylko średnia krajowa w GB... co do warcholstwa czy innego rodzaju buntów to nie masz racji: będąc Polakiem jesteś zobligowany do obrony swej ojczyzny czy to przed wrogiem z zewnątrz czy wrogiem wewnętrznym. a do obrony jakiejs tam ojczyzny to moja krew, jak uznam ze warto i czas przelewac to sie sam pofatyguje, a nie bede na kazde widzimisie waaadzy stawial; taaa... szlachta polska też tak mówiła i co? i w XVII wieku Szwedzi zalali nasz kraj. gdyby w czasie drugiej wojny większość ludzi mówiła tak jak ty w życiu nie miałbyś tej "wolności" w której się teraz taplasz. gadał byś sobie dzisiaj albo po niemiecku bądź po rosyjsku, chodził w paradnych mundurach Waffen SS i salutował każdemu granatowemu na rogu. mi też nie uśmiechają się wakacje w wojsku, ale gdyby ktoś załomotał do naszej granicy na pewno nie pozostał bym obojętny. Pozdrawiam
Hindus Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 10 zł wpisowe, 120 miesięcznie (100zł jak nie pracujesz) trzymajcie za mnie kciuki - oby do września ;)
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 oj Tweety: "taaa... szlachta polska też tak mówiła i co? i w XVII wieku Szwedzi zalali nasz kraj. gdyby w czasie drugiej wojny większość ludzi mówiła tak jak ty w życiu nie miałbyś tej "wolności" w której się teraz taplasz." to ja wlasnie o takim przypadku mowie ze wtedy bym sie pofatygowal, na razie jednak widze ze Ruscy buduja ze Szkopami jakis rurociag, nie zauwazylem zeby polska flota to jakos utrudniala, wiec na czorta ta flota? na zyletki skoro i tak nie pilnuje interesow; przypominam ze Szwedow na wespol z DUnczykami pognalismy precz... natomiast inna kawetia bylo to ze imperia nigdy nie istnieja zbyt dlugo, w koncu znika sens ich istnienia, kazdy ma swoje czasy, czasy polskiej potegi minely; nie uwazam zeby ktos kto zmywa gary czy sprzata kible albo wyrzuca smieci byl podludziem, zeby byl gorszy lub mniej potrzebny niz lekarz czy prawnik; ja nie mam zadnych oporow w kwesti rezygnacji z cieplego biura czy wygodnej pracy, zrobilem to bez oporow, kazda praca to po prostu praca, pienaidze sie prawie nei roznia niezaleznie od tego co sie robi; uwazam natomiast ze to jest wlasnie chora polska ambicja i zadzieranie nosa zeby sie brzydzic takiej czy innej pracy, a nei bac sie wakacji w obdartej i zle zarzadzanej armi, gdzie walsnie beda zmywac gary i czyscic kible... tyle ze za darmo... acha, Tweety... przepraszam ze polece se w kulki: "co do warcholstwa czy innego rodzaju buntów to nie masz racji: będąc Polakiem jesteś zobligowany do obrony swej ojczyzny czy to przed wrogiem z zewnątrz czy wrogiem wewnętrznym." a te przepisy (ustawwa o obowiazku obrony) ustalono w 1967 roku, cos mi sie nie wydaje zeby to zrobilo jakies suwerenne panstwo polski i zeby o tym zdecydowali polscy obywatele.... wiec mi tu nei mydlij oczu rzadami okupanta :) i jego ustaleniami czyn jak chcesz, jak uwazasz ze masz obowiazek to go czyn, mnie w swoje obowiazki nei placz :) ja sam swoje ustale
Bacry Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Vektor z ustawą to się troszkę mylisz jest ona z 67 roku ale zmian do dzisiaj było tak wiele, żę obecny tekst w niczym nie przypomina tego pierwszego. Niestety w twoim tekście popełniasz błędy logiczne: Dlaczego uważasz, że Polska Armia jest obdarta i źle zarządzana? Masz z nią jakieś kontakty? Czy też opierasz się na jakże powszechnej w Polsce plotce czyli brat kolegi był w wojsku.... Uważasz, że armia zmarnowała by taki talent jak twój na obieranie ziemniaków podczas gdy, byłbyś doskonałym dowódcą frontu prowadząc pancerne zagony przeciwko czerwonej sfołoczy. Niestety zwykle jednak jest tak, że tych obierajacych ziemniaki jest więcej i ktoś tą nisze musi wypełnić.
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 "4,0% PKB. Jest to suma największa na świecie, także w przeliczeniu na 1 żołnierza." zrodlo: http://pl.wikipedia.org/wiki/Si%C5%82y_Zbrojne_Stan%C3%B3w_Zjednoczonych konkretnei to cos kolo 16tys$ na mieszkanca, Polska ma przerosnieta armie na ktora Nas nie stac, wiec wydajemy 80$ na mieskzanca..... przez chwile bylo wiecej... przez jeden rok... i sie skonczylo... to jest dzienny spending.... co tu wogole porownywac? obdartusy..... Bialorus wydaje 30$ Chinczycy 2400$ Srednia w Nato to cos kolo 400$ "W 2005 r. państwo wyda ponad 450 milionów i po raz pierwszy osiągniemy pułap 0,05 proc. PKB. " zrodlo: http://www.polska-zbrojna.pl/artykul.html?id_artykul=1682 jakies komentarze? na temat obdartusow? na temat zolnierza za 0,5 % wartosci zolneirza? Bacry- co sie zmienilo? obowiazek jest...... narzucony co ja zrobie ze swoim talentem to decyduje ja....... nei jakas armia.. bede go sobie marnowal gdzie uwazam....
Tullaris Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Eh ludzie ja bym z wielką radością poszedł na wakacje do woja gdybym miał tam intelignetnych ludzi oraz ciężki i profesjonalny trening, musztre, walki wręcz, strzelnice codziennie itp. gdyby w razie potrzeby te umiejętności służyły do obrony kraju a nie walki o Amerykańską ropę :)... prawda jest taka, że wojsko jest pieprzonym złodziejem kradnie ileś miesięcy życia nie dając nic w zamian... ja się na to nie godze. I o ile też nie uważam sprzątaczy itp. za podludzi to nie dałbym rady w ten sposób zarabiać na życie, mógłbym w ten sposbó dorabiać na studia itp, ale nie żyć... też kwestia mojej chorej pychy i ambicji :)...
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 A sobie pozartuje: Ogloszenie o prace: Nasza firma sie nei rozwija, ma coraz nizszy standart uslug, nei prowadzi samodzielnej dzialanosci, potrzebujemy sprzataczy, czyscicieli kibli i czolgaczy poligonowych. Oferujemy rpace w stresujacym i neimilym zespole ludzi tak sprytnych ze nie udalo im sie wykrecic od sluzby. Nie oferujemy zadnych proftow ani ciekawych zadan. Zadnych mozliwosci awansu (nie prowadzimy walsnych kampani). Placimy grosze, nei starczy nawet na skrzynke wodki. Dysponujemy przestazalym i nie nadajacym sie do modernizacji sprzetem. Ubrania robocze zapewniamy najnizszej jakosci. Naganne warunki bytowe sa w pakiecie. Praca 7/24 przez caly rok. Warunki sanitarne grozace zyciu (sepsa, zoltaczka, gronkowiec, dur). Przypadki samobojstw i samookaleczen wsrod pracownikow. Zapraszamy chetnych....... czy cos pominalem? edit: pominalem: -ostatnia samodzielna i zwycieska kampanie poprowadzilismy w 1652roku..... z nami osiagniesz sukces i niesmiertelna chwale...
Jonasz_Real Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Nie kochany zrobiłesz błąd to było w 1655 roku...wtedy mieliśmy domową zawieruchę :)
Destroyer Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Eh ludzie ja bym z wielką radością poszedł na wakacje do woja gdybym miał tam intelignetnych ludzi oraz ciężki i profesjonalny trening, musztre, walki wręcz, strzelnice codziennie itp. gdyby w razie potrzeby te umiejętności służyły do obrony kraju a nie walki o Amerykańską ropę :)... prawda jest taka, że wojsko jest pieprzonym złodziejem kradnie ileś miesięcy życia nie dając nic w zamian... ja się na to nie godze racja na kursie na widlaki poznałem paru ludzi co w wojsku byli i to była informacja z pierwszej ręki a nie od brata cioci wujka sama z ameryki i obraz jest o dupe potłuc np. w każdej ekipie byli ludzie z podstawowym niepełnym tak ich nazywali nie wiem czy to prwda ale to tłuki, oni łączyli sie w grupki i zabawiali sie z "kotami" zrzucali jednego z okna w kartonowym pudle a potem organizowali akcje ratunkową i zrzucali drugiego zakładali hełm na głowke 4 go chwytało brali rozbieg przez dłuższy korytarz i przywlali gościem o kaloryfer aż porządnie przydzwoniło czsami przychodziły dziewczyny spragnione "powiedzmy" to albo korzystali w większej grupie albo jak była nie za ładna to robili ścieżkę zdrowia, jak sie dowódca dowiedział o niej to też, czyli rozbierali ją pod prysznic z zimną wodą jak zaczęła uciekać to wszyscy ustawili sie po obu stronach korytarza i pasami ją pogłaskali i już wiecej nie przychodziła jeden co opowiadał to mówił że miał dobrze bo sie na kierowce załapał i raz przywiózł dziewczyne do jednostki zamkneli ją gdzieś w piwnicy żeby nie uciekła i cała jednostka sie tam schodziła!!! a po kilku dniach to można sie domyślić jak wyglądała to nawet jej nic do jedzenia nie przynosili przez 2 dni, jak sie komuś przypomniało o nie to ją wypuścił wrak tej co tam wchodziła z grupy tych tłuków był taki co jak sie napił to mu odwalało dostawał białej gorączki mógłby kogoś zabić i nawet by sie nie zastanowił w pięciu nie mogli go utrzymać po pewnym czasie ten kierowca razem z dowódcą i 2 innymi wiózł go do wariatkowa a ten na dowódce bluzgał jak opentany że jego żone dzieci coś tam... itd. jeszcze były różne powalone zabawy np gra w ciacho pare osób zbierało sie wokól ciasta czy odpowiednika i czochrali bora a kto ostatni sfiniszował miał ciasto z kremem do zjedzenia na pocieszenie blehh!!! dodatkowo zołd to 150zeta czy coś takiego ale jak ktoś ci ukradnie coś to musisz odkupić np buty 250 takie coś małego do czyszcenia broni gineło najczęściej to nawet spali z tym 120 zł mundur 600 !! i weź dokładaj do wycieczki alkohol i narkotyki to noramlane a jak jesteś kotem to musisz chodzić dla tych starych stopnim do sklepu po fajki wóde itd a często dostajesz za mało kasy to musisz dokładać jak nie to myją głowe w sedesie for exemple co do treningu to by było fajnie jak pisze Tullaris ale oficjalnie na jednego żołnierza przypadło 4 szt amunicji (no to można ręke i oko wyrobić) ale nikt nigdy nie strzelał czasami coś tam teorie mieli i mogli sobie broń ponosić i kartoflami porzucać zamiast granatów ;-)) i to wszystko w jednej jednostce!!! po prostu mieli z dużo czasu to im odwalało i wymyślali sobie jak by tu sobie czas uatrakcyjnić więc ja dziękuje z takim treningiem co mam wyjść z uzależnieniemod narkotyków lub alkoholu jak niektórzy albo psychike sobie zniszczyć niech sie walą na ryj jak będzie trzeba bronić ojczyzne np przed fanatykmi islamskimi i ich świętą wojną to spoko pomoge w 5 min wyjaśnią jak dziła broń i będe wiedział tyle samo co po wojsku ale tak teraz bo politykom sie tak wymarzyło to nie będe czasu marnowałbo to nikomu korzyści nie da
kannu Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 serwus :) wektor - ja sporo rzeczy które piszesz popieram ( aczkolwiek nie ze wszystki msie zgadzam) - zastanawia mnie tylko jedno ; k,iedy Ty chlopie masz czas zeby to pisac, sporo ja nie moge tego nawet przeczytać ? :)) I wojsku mowimy NIE. Panowie, obowiazek to obrona kraju przed wrogiem ?? - a co powienienem zrobic, gdy żyje w przekonaniu , że krajem rządza właśnie jego wrogowie ? :( pozdrawiam i zycze powodzenia .
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 kannu-i jeszcze tutak po drodze dzis sprawilem, i jeszcze modele :) i jeszcze w pracy bylem :) obrotny jestem :)
Bacry Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 fikołek jedyne co mogę odpisać to "wybujała męska fantazja" oraz za dużo filmów. 4 sztuki amunicji :D skoro w podstawowym strzelaniu jest 5 szt. i tak rosną legendy :D
Destroyer Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 tak mówili ci co byli oczywiście są jednostki i jednostki ;-) ale jak trafisz do takiego syfu to co ?? możesz trafić do kompanii braci albo na ulie wiązów w wersji militarnej
vv3k70r Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 Bacry-sa ARMIE, Armie, armie, posmiewiska i polskie sily zbrojne; posmiewisko zaczyna sie gdzies przy budzecie Francji (duzy, ale na psyk wychodzi malo), my jestesmy w grupie krajow takich jak Bialorus, Senegal, kilak republik bananowych czy Somalia (czyli panstwa ktorych sily zbrojne moga zostac zlikwidowane przez sily policyjne innego panstwa bez wysylania armi... po prostu mzona takie panstwo aresztowac-to taki dowcip twardoglowych)..... za te pieniadze ludzi esa tam jacy sa.... i 5 sztuk amunicji....... 5 sztuk..... ale jaja...... armia i piec sztuk amunicji.... wyjasnij mi czego tam bronisz? jest zle, widac golym okiem ze jest zle, ze za ten szmal nei da sie stworzyc nawet iluzji armi... jak przyjdzie co do czego to i tak wiekszosc ludzi sama rzuci sie bronic swojej ziemi, i to nei beda te kmioty z niepelnym podstawowym, bo tacy to pierwsi si epoddaja, im tam bez roznicy kto nad nimi bat trzyma....
kannu Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 serwus :) jeśli choć jedno zdanie fikołka byłoby prawdziwe ( a myśle ze jest) , to jest to wystarczający powód zeby wojsko omijać. I ja omijam. A jak ktos chce słuzyć Państwu , to niech sie uczy czegos - przyda sie w dowództwie. Bestialstwu, wieśniactwu, dresiarstwu (w dresiku wojskowym) - stanowcze NIE. To juz inne czasy są - dzisiaj sie państw nie zdobywa wpuszczjąc czołgi, tylko budując u nich hipermarkety ( wyjątkiem są tylko fanatycy religijni oraz władcy pieprznięci ). Dzisiaj być ptriotą to nie musi znaczyc bieganie z granatami - wystarczy pojechac za granice i nie być typowym polskim burakiem. To takie budowanie PiaRu :). pozdrawiam i zycze powodzenia :)
Destroyer Napisano 12 Sierpień 2006 Napisano 12 Sierpień 2006 true true vv3k70r w końcu ładna wypowiedź z którą w całości sie zgadzam ;-)) kannu i ty też mądrością życiową emanujesz tego nie można sie nauczyć do tego samemu trzeb dojść Bacry jak ty byłeś w woju a podejrzewam że byłeś to pare latek mineło w dzisiejszych czasach to już troche inaczej wygląda niż wtedy teraz nawet w sredniej szkole dług 10 zł oralem spłacają albo nuczycieli maltretują 10 -15 lat temu nikt nawet o tym by nie pomyślał młodziez sie degeneruje a jak pójdzie do wojska to sie nagle nawróci ? chyba nie pozdro. PS. ależ sie wątek błyskwicznie rozwija
Tullaris Napisano 13 Sierpień 2006 Napisano 13 Sierpień 2006 40 stron pośmiewiska z armi :) trza wrzucic linka na jakieś forum militarne :D... albo do ministra obrony jaki petycje od inteligentnych ludzi, których ponoć potrzebują :)... Wojsku NIE, jeszcze mam troche czasu i moge wykrecać się wadą wzroku, ale trza już przygotowywac plan obrony ;)... nie dam się... a jeśli już to licze, że mnie wyrzucą za bujki za starszymi robiącymi fale... bo wole zostać skopany niż dac się poniżać...
vv3k70r Napisano 13 Sierpień 2006 Napisano 13 Sierpień 2006 41 Tularis-mnie si enei udalo na oczy, uznali ze skoro jestem techinf to mnie dali bilet na radiopoa do Krzyza, i zaczelo sie wieloletnie szarpanie po sadach :) buty na tym zlazilem..... problem Polski polega na tym co zawsze... mamy sensowne przepisy i calkowity brak wladzy wykonawczej zeby te przepisy egzekwowac, taka codzienna uchronnosci kary.... juz pomine calkowita sprzecznosc umow miedzynarodowych ratyfikowanych przez RP (chocby tej o zabezpieczeniu spolecznycm-po czorta ratyfikwoali jak panstwa nei stac? a teraz sie wykrecaja.. to co to za prawo od ktporego mozna sie wykrecic? bezkarnie?) i konstytucji z ustawami, to jest absurd ktory w Polsce kwitnie od setek lat.... ot nierzadem stalismy, dalej nierzadem stoimy.... podam przyklad: jak szef nie zpalaci pensji i jest protest na terenie zakladu to policja palami i gazem wyprowadza pracownikow; jezcze nei widzialem zeby palami i gazem gonili szefa do placenia..... co najsmieszniejsze psy sa zawsz emniej liczne od protestujacych, a jeszcze ani razu nie wygnano policji z zadnego miasta za zle zacchowanie, za to ludzie wyjezdzaja... z kraju w ktorym latwo zginac nawet na pasach bo do lba kierowcy nei rpzyjdzie ze teren zabudowany jest dla ludzi... niekoniecznie trzezwych i poczytalnych....
Gość marti118 Napisano 15 Sierpień 2006 Napisano 15 Sierpień 2006 Hey. Moze zanim zadam pytanie przedstawie swoja sytuacje z wojskiem, unikam woja juz od 2 lat zaczynalem 3 szkoly i juz chcialem chodzi do tej ostatniej ale koledzy zaproponowali mi wyjazd do Irlandii dlugo sie nie zastanawiam spory hajs bedzie za co po powrocie szkoleopacic, tylko zeby zaoszczedzic na biletyu i wyjazd musialem sie wypisac z ostaniej szkoly. Kupilismy bilety na 7 wrzesnia i byla ladnie pieknie az tu nagle list z WKU zeby sie stawil nie mialem innego wyjscia jak zapisac na studium bo tanie dostalem zaswiadczenie od nich ze zaczne sie uczyc od wrzesnie poszedlem z tym do WKU ale babka powiedziala ze jedym wyjsciem zeby teraz nie isc do woja jest pisanie podania o odroczke napisalem to podanie ale ttylko na 3 miechy oewnie ja dostane bo kazdy ma raz w zyciu dostac (chyba). I tu wlasnie pytanie brzmi czy jesli teraz w mojej sytuacji wymelduje sie i pojade za granice to czy po powrocie bede mial jakies nieprzyjemnosc bo szlyszlem ze to by wyaplilo tylko wtedy gdybym nie unikla az tylko woja tylko odrazu po szkole sredniej bym wyjechal ??
Destroyer Napisano 15 Sierpień 2006 Napisano 15 Sierpień 2006 to jest pytanie za 10 pkt odroczenie to jest 1 dla każdego bez powodu i więcej jak powód jest, złamana noga itd. za te uniknie to z czystej złośliwości będą cie ścigać pewnie, bo jak byś od razu przyszedł i powiedział że do woja chcesz to pewnie nie byłoby wolnych miejsc dla ciebie, smutne ale tak jest najlepiej wyjechać na stałe lub przez 2 lata pracować i obywatelstwo zrobić i przy okazji pozbyć sie polskiego i/lub zmienić imie i nazwisko wtedy jesteś inną osoba i na lotnisku nie masz co sie obawiać
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się