Napisano 17 Październik 200816 l Co można zrobić z tysięcy opakowań mentosów? http://www.joemonster.org/filmy/9453/Co_mozna_zrobic_z_tysiecy_opakowan_mentosow
Napisano 19 Październik 200816 l pecet wysylalem juz wczesniej ;p a tutaj wszystkie filmy remi`ego http://www.nimportequi.com/videos.php
Napisano 19 Październik 200816 l ant-3d - głęboka myśl... brawo.. popieram. ostrzeżenie przed złym produktem uwaga, w atrykule pojawiają się atlantydzkie symbole, proszę za długo nie patrzeć. pozdrawiam.
Napisano 20 Październik 200816 l Wyrok za shareware ?? http://olgierd.bblog.pl/wpis,za;kraty;za;winrar;i;za;total;commandera;tez,15482.html
Napisano 20 Październik 200816 l W Akademiku Medyka w Krakowie ludzie sobie normalnie chlali w pokoju, impreza, jest gites. W pewnym momencie ktoś już nieźle naprany mówi tak: Ej, a ciekawe czy taka żarówka to się do ust zmieści?. No i nie zastanawiając się długo wsadza sobie do gęby. Zmieściła się, ledwo ledwo, ale siedzi. Ludzie się śmieją, że fajnie itp. Ale w pewnym momencie koleś zaczyna robić jakieś rozpaczliwe gesty i macha, że nie może wyjąć. Ludzie się z niego śmieją, że niby sobie jaja robi, bo jak włożył to i musi wyjąć! Ale gościu widać mocuję się z tą żarówką już dłuższy czas i coraz poważniej to wygląda Strach w oczach, szczękościsk z nerwów no i nie wyjmie. Zbić żarówki nie można, bo wiadomo próżnia to mu szkło poharata całe podniebienie i gardło. Nie ma rady - jedziemy do lekarza. Zadzwonili po taxi, podjechała, wsiadają. Taksówkarz jak gościa zobaczył to się zaczyna śmiać, no bo koleś z żarówką w ryju to niecodzienny widok, ale nic jadą do szpitala i w tym czasie ten drugi koleś opowiada taxówkarzowi co się stało. Gościu też nie wierzy, bo przecież "jak się da włożyć to się też da wyjąć!". No nic. Dojechali, zapłacili taksiarzowi i do lekarz. Lekarz też się ubrechtał, że czego to te studenty nie wymyślą po pijaku. Obejrzał go i mówi, że niestety trzeba mu "poszerzyć uśmiech" skalpelem. Zoperował, zaszył, koleś wyjął żarówkę. LUZ. Wracają, wchodzą do pokoju, a tam ... siedzi drugi koleś z żarówką w gębie Nie wierzył, że się nie da wyjąć Jak zobaczył tego ze szwami to obrazu mina mu zrzedła. No to nic, jadą do tego samego szpitala z gościem. Zabrał ich jakiś inny taksówkarz. Dojeżdżają, a tu lekarz jak ich zobaczył to mało się nie poryczał ze śmiechu.. ledwo stojąc na nogach odsłania parawan, a tam siedzi... taksówkarz nr. 1 z ...ŻARÓWKĄ W USTACH. ----------------------------------------------------------------------------------------- Cytat z cudzej wypowiedzi: Historia z Krakowa jak bylismy na wycieczce: W poblizu rynku idzie sobie dresik, łysy, karku, łancuch faluje, jasnobłękitna bluza z kapturem, jakies szelesty i szedl z dziewczyna, a wlasciwie ja ciagnal za soba i podszarpywal z wielka gracja... Nagle zatrzymal sie, obrocil szarpnieciem dziewczyne w swoim kierunku i wydarł się do niej: -Stój [przekleństwo pięcioliterowe]!!!... kwiata ci kupie...! i kupil jej różyczke :D:D:D:D:D:D Edytowane 20 Październik 200816 l przez Shogun 3D
Napisano 21 Październik 200816 l 3.31 i dowiedziałem się, że nawala mi myszka :) http://2dboy.com/games.php Bardzo fajna (nie darmowa) gra (trailer też) :)
Napisano 21 Październik 200816 l 3.31 i dowiedziałem się, że nawala mi myszka O żesz... mnie też :/ Sorry, jeśli było: http://www.joemonster.org/filmy/11605/UFO_pierwszy_raz_z_bliska
Napisano 22 Październik 200816 l http://woodgears.ca/eyeball/index.html eyeball game 2,31 AdamS :D 3 kawaly lotnicze: ________________________________________________________________________ Leci sobie samolot, w kabinie siedzi kapitan, nagle przybiega stewardesa i mówi: - Pppanie kkkapitanie sa... samolot ssię ppali! - To idź to powiedzieć pasażerom! - A... ale ja nnie mo... mogę bbo kkkiedy się de... de... denerwuję to się ją... jąkam. - A kiedy się nie jąkasz? - Kie... kkiedy śpie... śpiewam. - To idź im zaśpiewaj, że samolot się pali. Stewardesa wyszła więc do pasażerów i zaczyna śpiewać: - Palimy się! A pasażerowie: - Sialalala! \o/ ________________________________________________________________________ Samolot. Katastrofa nieunikniona. Pilot każe stewardessie przekazać info pasażerom, ale delikatnie, żeby nie wywołać paniki. Stewardessa wychodzi na pokład i woła: - Czy wszyscy mają paszporty? - Taaak! - odpowiadają ludzie. - Świetnie. Wyciągamy paszporty i machamy nimi nad głową!... Ludzie machają wesoło. - Doskonale. A teraz zwijamy paszporty w ruloniki, ciasno, ciaśniutko... Ludzie zwijają. - Brawo! A teraz, proszę bardzo, każdy wsadza sobie rulonik głęboko w d..., żeby ratownicy nie mieli potem problemów z identyfikacją ciał... ________________________________________________________________________ Podczas lotu w pewnym momencie kapitan ogłasza, że nastąpiła awaria jednego z czterech silników i żeby się nic nie obawiać, bo jedynie podróż wydłuży się o 2 godziny. Za jakiś czas znowu komunikat od kapitana, że drugi silnik przestał działać, ale że nie ma obawy, bo pozostałe dwa działają, jedynie lot wydłuży się o kolejne 4 godziny. Po pewnym czasie pasażerowie dostają komunikat z kabiny pilotów, że trzeci silnik miał awarię, ale że jest jeszcze jeden sprawny, na którym dolecą do celu, lecz podróż wydłuży się o kolejne 8 godzin. Na to wstaje rozdrażniony jeden z pasażerów i mowi: - Jak się czwarty silnik zepsuje to będziemy tak latać i latać !!! Edytowane 22 Październik 200816 l przez thorgal
Napisano 22 Październik 200816 l Jay Z, DMX i Snoop w jednej osobie :) http://www.collegehumor.com/video:1723774 A tu jeszcze ll cool J http://pl.youtube.com/watch?v=5-e1oBnmEd8
Napisano 23 Październik 200816 l "Któregoś dnia poszłam do miejscowej księgarni katolickiej i ujrzałam naklejkę na zderzak z napisem: "ZATRĄB, JEŚLI KOCHASZ JEZUSA". Akurat byłam w szczególnym nastroju, ponieważ właśnie wróciłam ze wstrząsającego występu chóru, po którym odbyły się gromkie, wspólne modlitwy - więc kupiłam naklejkę i założyłam na zderzak. Jak dobrze, że to zrobiłam! Co za podniosłe doświadczenie nastąpiło później! Zatrzymałam się na czerwonych światłach, na zatłoczonym skrzyżowaniu i pogrążyłam się w myślach o Bogu i o tym, jaki jest dobry... Nie zauważyłam, że światła się zmieniły. Jak to dobrze, że ktoś również kocha Jezusa, bo gdyby nie zatrąbił, nie zauważyłabym... a tak odkryłam, że MNÓSTWO ludzi kocha Jezusa! Więc gdy tam siedziałam, gość za mną zaczął trąbić, jak oszalały, potem otworzył okno i krzyknął: "Na miłość Boską! Naprzód! Naprzód! Jezu Chryste, naprzód!" Jakimże oddanym chwalcą Jezusa był ten człowiek! Potem każdy zaczął trąbić! Wychyliłam się przez okno i zaczęłam machać i uśmiechać się do tych wszystkich, pełnych miłości ludzi. Sama też kilkakrotnie nacisnęłam klakson, by dzielić z nimi tę miłość! Gdzieś z tyłu musiał być ktoś z Florydy, bo usłyszałam, jak krzyczał coś o "sunny beach". Ujrzałam innego człowieka, który w zabawny sposób wymachiwał dłonią, ze środkowym palcem uniesionym do góry. Gdy zapytałam nastoletniego wnuka, siedzącego z tyłu, co to może znaczyć, odpowiedział, że to chyba jest jakiś hawajski znak na szczęście, czy coś takiego. No cóż, nigdy nie spotkałam nikogo z Hawajów, więc wychyliłam się z okna i też pokazałam mu hawajski znak na szczęście. Wnuk wybuchnął śmiechem... Nawet jemu podobało się to religijne doświadczenie! Paru ludzi było tak ujętych radością tej chwili, że wysiedli z samochodów i zaczęli iść w moim kierunku. Z pewnością chcieli się wspólnie pomodlić, lub może zapytać, do jakiego Kościoła należę, ale właśnie zobaczyłam, że mam zielone światło. Pomachałam więc do wszystkich sióstr i braci z miłym uśmiechem, po czym przejechałam przez skrzyżowanie. Zauważyłam, że tylko mój samochód zdążył to zrobić, bo znowu zmieniły się światła - i poczułam smutek, że muszę już opuścić tych ludzi, po okazaniu sobie nawzajem tak pięknej miłości; otworzyłam więc okno i po raz ostatni pokazałam im wszystkim hawajski znak na szczęście, a potem odjechałam. Niech Bogu będzie chwała za tych cudownych ludzi!"
Napisano 23 Październik 200816 l Przypominam, że wszystkie posty nie zawierające linku (opisanego) lub innej "rzeczy zabawnej" - nie dotyczy komentarza postującego - będa usuwane
Napisano 24 Październik 200816 l Taternik roku :D zdjęcie ponoć zrobione na naszej polskiej Gubałówce :D Cheers :D [ps] a jakby ktoś chciał na tapetkę czy na plakacik na ścianę to tutaj high res: http://img186.imageshack.us/img186/313/zakop154gf0.jpg http://img207.imageshack.us/img207/885/zakop152gg0.jpg :D
Napisano 25 Październik 200816 l Tweety. masz to środkowe w hi-rez ? Dość impulsywna wymiana zdań w chyba ruskim TVShow http://www.youtube.com/watch?v=EBVSfd7_TCY Skoczył z 11. piętra, zniszczył auto i przeżył http://www.tvn24.pl/-1,1569825.1,0,1,skoczyl-z-11-pietra--zniszczyl-auto-i-przezyl,wiadomosc.html EDIT: Dzwoni bankier do developera: - Czesc stary, jak sypiasz? - Jak niemowle. - Żartujesz? - Nie. Wczoraj calą noc płakałem i dwa razy się zesrałem. Edytowane 25 Październik 200816 l przez Lis
Napisano 25 Październik 200816 l http://niezalezna.pl/article/show/id/9881 Irlandia zagłosuje drugi raz xD Edytowane 25 Październik 200816 l przez prrrszalony
Napisano 26 Październik 200816 l http://www.wykop.pl/ramka/103339/126-photos-worth-freezing Edytowane 26 Październik 200816 l przez Versathe
Napisano 27 Październik 200816 l wideo z tajnego spotkania w Autodesk w sprawie wykupienia Softimage :) http://au.youtube.com/watch?v=kR7UWImpG54
Napisano 27 Październik 200816 l Ciekawe połączenie pajacyka z grą słowną. Można podszkolić swój angielski :) Trochę to dziwne, że ktoś grę z cudzego głodu zrobił... http://www.freerice.com/index.php
Napisano 27 Październik 200816 l http://podpisdlaklimatu.vattenfall.pl/signmanifesto.php kolejna petycja :P
Napisano 27 Październik 200816 l http://pl.youtube.com/watch?v=Jkrn6ecxthM Mac or PC" Rap Music Video - Mac vs PC
Napisano 27 Październik 200816 l http://niepoprawni.pl/blog/197/wojna-iti-z-kibicami-legii-trwa-w-najlepsze dosłownie szał pał, aż mnie zmroziło. O policji historii ciąg dalszy, szczególnie druga połowa ciekawa...
Napisano 28 Październik 200816 l uważajcie pierwszego listopada ;) http://www.us.swir.us/droga-przy-cmentarzu jeszcze coś w tych klimatach: Pijaczek zakręcił się przypadkiem na cmentarzu. Zauważył grabarza zajętego swoją pracą i postanowił go dla żartu przestraszyć. Podszedł do niego od tyłu i wrzasnął :"BUUUUAAA!!!". Grabarz ani drgnął, nawet się nie odwrócił i kontynuował swoją pracę. Pijaczek zniesmaczony nieudanym żartem odchodzi. Kiedy wychodzi poza teren cmentarza, nagle dostaje łopatą w łeb i pada na ziemię nieprzytomny. Pochyla się nad nim grabarz i grożąc palcem mówi: - Straszymy, biegamy, skaczemy, bawimy się... Ale za bramę nie wychodzimyyyy!
Napisano 28 Październik 200816 l http://pl.youtube.com/watch?v=Ovpd5O6M8tQ -pomysł(?) podpisywania retuszowanych zdjęć w czasopismach.
Napisano 28 Październik 200816 l Napad na bank. Jeden z rabusiów podchodzi do pierwszego z brzegu zakładnika i zadaje mu proste pytanie: - Czy widziałeś moją twarz? - Tak - mówi przerażony mężczyzna. Rabuś podnosi broń i strzela mu w głowę. Po chwili zwraca się do następnego z zakładników: - A ty? Widziałeś jak wyglądam? - Ja nie, ale żona widziała?
Napisano 28 Październik 200816 l Dentysta schyla się właśnie nad pacjentem i ma zamiar rozpocząć borowanie,gdy nagle zastyga w bezruchu i pyta nieufnie: - Czy mi się tylko wydaje, czy też trzyma pan rękę na moich jądrach?? Pacjent spokojnym głosem: - To tylko taka mała asekuracja. Bo przecież nie chodzi o to, żebyśmy sobie ból zadawali... Prawda Panie Doktorze? ----------- Idzie niedźwiedź przez las i widzi że pod drzewem jeż coś je... i pyta: -Co jesz? W odpowiedzi: -Co niedźwiedź? I już się zamachnął żeby jeżowi wytłumaczyć niestosowność jego odpowiedzi kiedy przypomniał sobie, że rano obiecał sam przed sobą że dziś będzie spokojny, opanowany i grzeczny. Więc zapytał ponownie: -Co jesz, jeżyku? W odpowiedzi usłyszał: -Co niedźwiedź, misiu? --------- Odwróć się i zdejmij majtki! - Nie, Leszek, nie chcę w dupę! - Nie bój się, Sylwia, to nie boli. - A Ksenia mówiła, że boli! - Ksenia się wierciła, nie mogłem trafić to i może zabolało. - Leszek... wstydzę się... - Sylwia, znamy się przecież do lat... Przecież nie możesz się mnie wstydzić, Sylwia! - To... to... to zamknij oczy, Leszek! - Ku..., jak zamknę, to nie trafię! - Leszek, to weź jakoś... inaczej! - Inaczej... inaczej! Otwórz usta! Weź do buzi, łyknij! Dobrze.... A teraz idź do poczekalni i powiedz, żeby weszła następna. Pierdzielone baby, jak się one tej szczepionki od grypy boją! Tylko: ‘tabletka’ i ‘tabletka’.
Napisano 28 Październik 200816 l Wassup 8 lat pozniej http://www.joemonster.org/filmy/11779/Wassup_2008
Napisano 28 Październik 200816 l Pewien gość strasznie chciał zostać hippisem. Napisał więc list do Stowarzyszenia Hippisów. Napisał tak: - Nazywam się Jan Nowak, chcę zostać hippisem. Walę wódę rano i wieczorem, żarłem już wszystkie możliwe prochy, nie myję się od dwóch lat, biegam w zimę na bosaka i mam włosy tak długie, że wycieram sobie nimi dupę... Po tygodniu przychodzi odpowiedź: - Odrzucony. Prawdziwy hippis NIGDY nie wyciera kupra... rozwalił mnie :P
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto