Nezumi Napisano 21 Maj 2010 Napisano 21 Maj 2010 (edytowane) Dokladnie z Atkinsonem mi sie skojarzylo. Chyba dlatego ze w rzeczywistosci masz bardziej pociagla twarz (zakladam ze w awatarku masz swoja fote bo podobna do malunku). Ogolnie jako ogladaczowi bez praktyki w oleju - podoba mi sie. edit Teraz zobaczylem szkic i przeczytalem ze to z lusterka... powiekszajacego :D To wiele tlumaczy. Podoba sie ;) Edytowane 21 Maj 2010 przez Nezumi
prrrszalony Napisano 22 Maj 2010 Autor Napisano 22 Maj 2010 (edytowane) Hej, Dzięki. Starałem się tym razem. Dodam, że to ponownie z tego rozciągającego lustra było. Widocznie to istotne :D Bałem się, że nie będzie widać, że te dysproporcje były celowe. No trudno ;) Zeskanowałem wreszcie swój pierwszy portret olejnymi, czy tam w ogóle pierwszy nimi malunek :D (chyba z dwa miesiące temu, albo trochę mniej) Wtedy też światło miałem w plecy... Zdrowo szurnięty byłem ;) Miałem wrażenie, że moje włosy lśnią, a kolory są jak z bajki żywe i dynamiczne. Piękny stan... Skończyłem w nocy, wstałem rano, i przeżyłem trzeźwe zawiedzenie. Teraz sobie myślę, że to światło się odbijało w płótnie. tu normalna rozdziałka, choć picasa całkiem nieźle zmienia rozmiary obrazków http://picasaweb.google.pl/lh/photo/jUESLPVJHPhpSgmXxwIOiQ?feat=directlink aha i to drugie to akryl. Napisałem tak jakby obie to były plakatówki. Niestety nie mam białej xD Edytowane 23 Maj 2010 przez prrrszalony
IN Flaamess Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 dobra morda :D olowek nie ma co, masz dobry. :)
KhazadThard Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 ciekawe są te Twoje eksperymenty ps.: bardzo ciekawy (pod wieloma względami) blog
prrrszalony Napisano 23 Maj 2010 Autor Napisano 23 Maj 2010 Dzięki. Staram się odbić od tego co ostatnio robiłem, a na co np zwrócił uwagę rondo z leanderem. To jeszcze nie to, o co mi chodzi, ale porwały mnie dziś rysunki Thomasa Fluhartego i uznałem, że spróbuję :) Jeszcze kilka na sen... niestety muszę rano wstać i znów się uczyć :D Rysunki do posłuchania kilku dokumentalnych (to chyba najlepsza muzyka do takich luźnych rysunków dla mnie). Dziś trafiłem na ten profil http://www.youtube.com/user/dokumentalny Jest tam trochę łakoci wartych polecenia :)
SBT77 Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 Twój wątek jest bardzo pouczający. Ja osobiście dostrzegam takie dwa główne nurty zarówno w rysunku jak i malarstwie. Pierwszy nurt próbuje kupić widza niedoświadczonego, przekonać go bezbłędną dokładnością, systematycznym i nieomal technicznym podejściem. Wymaga to często wielkich umiejętności, ale samo dzieło jest często pozbawione indywidualizmu, charakteru. Rysunek z tego samego modela w tej samej pozie będzie nieomal identyczny w wykonaniu dwóch różnych artystów. Dla mnie to nieporozumienie, chociaż podziwiam umiejętności warsztatowe jakimi dysponują ludzie swobodnie obracający się w tego typu twórczości. Drugi nurt próbuje oddać charakter modela czy przedmiotu w sposób intymny, tak jak postrzega go autor. Skupia się nie tylko na obiekcie ale i na emocjonalnym odbiorze danego obiektu przez autora. Większość rysunków będzie tutaj dążyć do indywidualizmu, ekspresji, każdy będzie w czymś odmienny. Do tej pory sądziłem że droga do tego drugiego wiedzie przez pierwszy. Sądziłem że trzeba przez jakiś czas rysować dokładnie, by potem móc zacząć rysować z charakterem. Muszę powiedzieć że ostatnio tracę tą pewność. Nie wiem jak jest... Domyślam się, że i ty tracisz tą pewność. Tak odbieram ostatnie eksperymenty. Mnie osobiście te rysunki przekonują, szczególnie ostatni.
Joel Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 Wymaga to często wielkich umiejętności, ale samo dzieło jest często pozbawione indywidualizmu, charakteru. Rysunek z tego samego modela w tej samej pozie będzie nieomal identyczny w wykonaniu dwóch różnych artystów. Dla mnie to nieporozumienie Ale są także co najmniej 3 motywy. Jeden chce się bawić we wrażliwego artystę, który chce robić nieprzeciętne prace wychodzące poza pojmowanie przeciętnego zjadacza chleba. Drugi po prostu chce w tym pracować i ma zamiar oddać postać z dużą dokładnością. Trzeci może też być artystą, ale on lubi oddawać rzeczywistość z aptekarską dokładnością. Na czym polega wolność, nieprzeciętność? Czy na tym, że podejdzie do ciebie przedstawiciel bohemy i powie, że twoje prace są wyjątkowe? Przecież także zapalony realista podchodzi do innego realisty i mówi, że ten ma wyjątkowe prace, choć realista i dajmy na to ekspresjonista będą się kłócić. I co teraz zrobisz, który ma rację? Obaj są ludźmi, jeśli myślisz, że jak próbujesz na siłę szukać czegoś innego, koniecznie uwolnisz się z "ustalonych ram", to się mylisz. Wolny jest ten artysta, który czuje się dobrze w tym co robi, czy jego prace wyglądają jak zdjęcia, czy przypominają dziecinne rysunki. Kto ogranicza człowieka i tworzy ramy oraz wymagania " prawdziwej sztuki"? Ludzie. Wystarczy, że ktoś powie, że wszystko musi mieć idealny detal, powstaje rama. Wystarczy, że ktoś powie, że przedstawianie realistyczne jest dla nic nierozumiejących prostaków, wtedy także powstaje rama. Nie ma sensu mówić komuś co jest naprawdę wyjątkowe, bo może się okazać, że 90% lubi kolor niebieski, bo po prostu się podoba, a będzie jeden jedyny, któremu się podoba zielony. Trzeba pamiętać, że pośród tych 90% każdy może indywidualnie lubić ten kolor. Choćby nie wiem jakbyś próbował nie przekonasz człowieka, że twój gust musi się podobać i jemu. pozdrawiam
SBT77 Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 Masz rację Joel. Idąc dalej - każdy ma prawo do własnej interpretacji, stawiania sobie własnych celów zgodnych z indywidualnym rozumieniem świata. Jak zechcę, to założę sobie teczkę w której będę malować wyłącznie abstrakcję, aż niektórzy sobie ze złości włosy powyrywają :) No co - mam prawo. A u nas strasznie dużo ludzi którzy chcą prostować innym ścieżki i nawracać na "dobrą drogę". Jak ktoś chce to niech sobie np. foty przemalowywuje, aż do siwej starości - skoro lubi ?
Joel Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 Ale właśnie te rzeczy działają znów na odrębnych płaszczyznach. Mówiliśmy o indywidualności. Ktoś może czuć indywidualność robiąc to, co jest popularne i się świeci. Jeśli ktoś chce wrzucać abstrakcje - dokładnie tak, ma prawo. Ale nie o to chodzi. Chcesz w końcu rozmawiać o warsztacie, czy o preferencjach? Czym jest indywidualizm? Jeśli mi spróbujesz powiedzieć, a ja powiem: Rozumiem, oświeciłeś mnie. To właśnie tracę swój indywidualizm. Logiczne chyba, że jak sama nazwa wskazuje, jest to rzecz indywidualna i posiadająca dla każdego inne cechy, jest to rzecz niekreślona. Określić możesz jedynie swój indywidualizm, chyba, że ktoś ci powie o swoim. Ty miałeś raczej na myśli coś, co pokazałoby, że prace są wykonywane przez prrrrszalonego, a nie przez pana x.
SBT77 Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 Chcesz w końcu rozmawiać o warsztacie, czy o preferencjach? Nie chcę ani o jednym ani o drugim - to złożone sprawy, a ja nie mam siły myśleć dzisiaj - po prostu zauważyłem że prrrszalony zmnienił trochę front w tym co robi i chciałem go sprowokować do odpowiedzi - czemu :) Intryguje mnie co jest powodem tej zmiany.
Joel Napisano 23 Maj 2010 Napisano 23 Maj 2010 A to już trochę jaśniejsza sprawa jest :). Chciałeś jego, a to mnie sprowokowałeś ;p.
prrrszalony Napisano 23 Maj 2010 Autor Napisano 23 Maj 2010 Nie wiem co tu jest pouczającego, ale ponoć mądrzy ludzie są w stanie uczyć się ze wszystkiego :P Ja widzę masę nurtów, w których idą jeszcze mniejsze wątki itd. To co podałeś SBT77 to tylko liźnięcie tematu. Rysujący realistycznie dzielą się jeszcze między sobą na temat tego, czy rysować dokładnie to co się widzi, czy może należy naciągać modela do uznawanego przez nich kanonu. Ale i u nich indywidualny może być sposób cieniowania, potraktowania tła, kompozycja itd. Jeśli da się zrobić zdjęcie człowieka pełne indywidualizmu, charakteru, to tym bardziej w rysunku. Co innego przy kopiowaniu cudzej foty kropka w kropkę. Tutaj czasami autor ogranicza się do bycia maszyną Turinga :D ale mało jest takich, którym udaje się NIC nie dodać od siebie. Co do tego charakteru, to ja nie mam celu przy tych rysunkach. Po prostu je robię. Widzę jak komuś to wychodzi i chcę spróbować samemu mając coś na uwadze. Różnorodność pomaga mi się czuć jak kiedyś w podstawówce gdy rysowałem mamę i tatę a rysunek mnie hipnotyzował. Zdarza mi się to gubić. Ta teczka to zarys tego mojego pogubienia i zależności od jakiejś obiektywnej, narzuconej formy. Czasem trzeba odskoczyć. To nie implikuje zaprzestania dążenia do realizmu :) Taki mi mejkinof wyszedł, bo mi się etapy podobały i uznałem, że chce je uwiecznić, a chciałem iść dalej. To szybki rysunek, ale może ktoś podpatrzy jak mi się buduje rysunek teraz :) Toz foty, którą mi wysłała dziewczyna. Pewnie nie będzie zachwycona z wyolbrzymień :D Ale był tu już trochę rysunków, które ją niezachwyciły, więc jakoś to przeżyje :D Rysowałem z okienka w telefonie xD
ICE Napisano 24 Maj 2010 Napisano 24 Maj 2010 Fajny znalazles kompropis, pomiedzy radami fixlera i zachowaniem wlasnego stylu. "Hai fajv" o/
Łukasz Witkowski Napisano 24 Maj 2010 Napisano 24 Maj 2010 Taki mi mejkinof wyszedł A nawet maykinof prawie. Super step, wrzuć takich parę pro publico bono ;)
Joel Napisano 24 Maj 2010 Napisano 24 Maj 2010 Wow nie mogę się napatrzyć na te twoje ołóweczki. Rozpoznałbym je wszędzie. :) pozdrawiam
chudek Napisano 24 Maj 2010 Napisano 24 Maj 2010 Bardzo fajnie a miałbym propozycję. Rysunek ołówkiem jest rysunkiem czarno-białym. To co zamieściłeś jest szaro-białe. Według mnie lepiej wygląda jako czarno-biały o tak: co myślisz? :)
prrrszalony Napisano 25 Maj 2010 Autor Napisano 25 Maj 2010 icecold, nie wiem czy to kompromis czy to bardziej moja zatwardziała głowa nie chce przyjąć cudzych rad i się zmienić :D Łukasz Witkowski, Jole, dzięki :D Jak będę miał w planach coś konkretniejszego to się czymś takim podzielę :) chudek, nie wiem skąd pomysł, ze rysunek jest zerojedynkowy (białe i czarne). Ja skanuje i poprawiam rysunki po to, żeby mieć na komputerze to co mam na kartce, a na karce rzadko kiedy mam czerń (nawet używając węgla). Według mnie Twoja propozycja wygląda o wiele gorzej i zupełnie nie przypomina tego co zrobiłem ani tego, czego użyłem do narysowania. Ot cyfrowy, spłaszczony twór. Dzięki, ale zostanę przy swoim ;) Dziś postuję, żeby podzielić się pierwszym skończonym projektem. Trailerka możecie zobaczyć tutaj a jak ktoś chce kopnąć go na wykopie to tu ma okazję. Nie wiem co to da, ale jak już tam jest...
Areien Napisano 25 Maj 2010 Napisano 25 Maj 2010 o jaa :D swietna ta gierka ^^, tez dolanczam sie do pytania Coyota. odrazu podziele sie moją opinia na temat ostatniego portretu (troche karykatury? :>) swietna krecha i zroznicowanie kreski. obys wiecej uploadowal :))
prrrszalony Napisano 30 Maj 2010 Autor Napisano 30 Maj 2010 (edytowane) Hej, dzięki :) Gra będzie dostępna za jakiś czas. Więcej o grze pisałem tutaj http://max3d.pl/forum/showthread.php?t=68242 . Wrzuciłem też kilka graficzek z niej. Może za jakiś czas dorzucę resztę :) A tu malun z ostatnich dni :D Glut zupełny, ale co tam. Wrzucę ku potomności xD Zdecydowanie miałem słabszy dzień wtedy... pod wieloma względami. Dokończyłem też jakąś starą muszelkę. Z foty to cholerstwo i nie chciało mi się dłubać tych detalików w niej. Walić to :D Zrobienie tego to kwestia cierpliwości, której ostatnio dla tego typu spraw nie mam :) Prowadząca warsztaty, o których jakiś casz temu wspominałem wystartowała ze swoją stroną http://ewapohlke.pl/ :) Jeśli kogoś ciekawi, kto je prowadzi, jest z okolic Olsztyna i zastanawia się nad dołączeniem, to zapraszam :) Edytowane 30 Maj 2010 przez prrrszalony
emmilius Napisano 31 Maj 2010 Napisano 31 Maj 2010 Też ostatnio rozbijam cielska na bryłki. Nijak na razie wychodzi po kilku szkicach ale co tam. Żeby nie błądzić w ciemnościach robię to z refek. Muszla weri si =].
KhazadThard Napisano 31 Maj 2010 Napisano 31 Maj 2010 bardzo ciekawy sposób rysowania ten z studium ręki, można gdzieś podpatrzyć i doczytać?
telthona Napisano 2 Czerwiec 2010 Napisano 2 Czerwiec 2010 ta muszla mi sie podoba bardzo bardzo ;> fajny kadr, temat i kolory :D takie coś to na sciane nawet mozna.. :D
prrrszalony Napisano 21 Czerwiec 2010 Autor Napisano 21 Czerwiec 2010 emmilius ja się dzielnie prężyłem przed lustrem. Trochę żenująca sprawa :D KhazadThard, no nie wiem, sporo tego jest, ja podpatrywałem przy tym z Rogersa Pecka. W sieci raczej nie znajdziesz. Kupić trzeba :P telthona, niestety ani kolorki, anie kadr, ani temat nie są moje, bo z cudzego zdjęcia, tyle tylko, że to przerobiłem na akryl. Brat podany na szybko. Jakieś pół godziny czy coś takiego. Wciąż walczę z dysproporcjami. Ciężka sprawa zrobić je tak, by wyglądały na celowe :D
Lucek Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 Nie wiem czy wiesz prrszalony ale te Twoje szkice dobrze się sprawdzają jako darmowe refki do zbrusha. Nie wyslalbys mi paczki z nimi na pw?
KhazadThard Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 lubię Twoje szkice, fajną krechę masz:)
Urbanboogie Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 moj tez jedynka! Nic dziwnego ze sie dobrze modeluje, bo swietnie bryla uchwycona
Joel Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 Wszystko standardowo trzyma najwyższy poziom, ale kolo w okularach mnie rozwalił xD.
emmilius Napisano 30 Czerwiec 2010 Napisano 30 Czerwiec 2010 Heh... ten nawet jak coś na odpieprz nabazgra to wygląda wporzo.
prrrszalony Napisano 5 Lipiec 2010 Autor Napisano 5 Lipiec 2010 Hej ho, dzięki za odwiedziny. Postanowiłem spróbować dostać się na Edukację artystyczną w zakresie sztuk plastycznych (dziwna nazwa, ale jedyne co tu mamy w Olsztynie xD). Uznałem, że nim zostanę magistrem filozofii (ostatni rok), to sobie pochodzę te dwa semestry i pomaluję. Oczywiście o ile mnie tam wezmą, a mam spore wątpliwości co do tego, bo nie mam pojęcia czego oczekują, ponoć komuś udało się tam dostać za zamalowanie płótna na czarno (rekrutacja to oceny z matury oraz dwa egzaminy, rysunek z natury i malowanie). Celują bardziej w sztukę współczesną, czego dowodem są zamieszczane tam na wydziale prace, ale ćwiczą też podstawy (rysują z modela, a tego nigdy mało) więc uznałem, ze się skuszę. 8 jest egzamin, byłbym wdzięczny za podzielenie się uwagami. Zupełnie nie wiem jak do niego podejść (rysować luźno, skupić się na wiernym oddaniu tego co widzę, zamalować na czarno...? :D) Co prawda skończy to lans, żem samouk (co jest głupie patrząc na to, że wiele osób kończy poważne szkoły a określa siebie samoukami xD a nawet ci bez szkół często uczą się z ksiązek/filmów/poradników itd.), ale tego w cv i tak sobie nie wpiszę, więc zaryzykuję nauczenie się czegoś nowego. Kto wie, może Was zaskoczę kiedyś kupą na płotnie :* Póki co, muszę powalczyć z naturką przez te kilka dni. A teraz rodzicielka bijąca rekordy w arkanoida i losowe fanty z biurka. Jutro lecę z bardziej skomplikowanymi scenami. To chyba ostatnie tą manierą karykaturalną. Zaczyna mnie to nudzić i chyba bardziej z lenistwa i chęci do bazgrania wynika. Prowadzi to donikąd. Dobrej nocy :) lucek, po co Ci moje spakowane prace? Nie mam na dysku więcej tego, co wrzucam tutaj. Jeśli chcesz czegoś większy rozmiar, to powiedz, to zeskanuje i podrzucę. Na kompie nie przechowuję większych wersji tych plików. Pokaż w ogóle, co Ci wychodzi w tym zbrushu na bazie moich rysunków, bom ciekaw :)
emmilius Napisano 6 Lipiec 2010 Napisano 6 Lipiec 2010 Hehe jaka powaga przy biciu cegieł =]. Tradycyjnie ołówki fajne no i GL w studiowaniu.
prrrszalony Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Napisano 22 Lipiec 2010 Takie tam inspirowane http://www.fottus.com/wp-content/uploads/1095%20-%2050%20fotos/%284%29.jpg Mało czasu, dwa projekciki gier wykańczam :) Dzięki za odwiedziny i posty :* Miłego dnia
dezzed Napisano 22 Lipiec 2010 Napisano 22 Lipiec 2010 fajny ten ostatni ołówek, poprzednie też niczego sobie
prrrszalony Napisano 22 Lipiec 2010 Autor Napisano 22 Lipiec 2010 Dzięki :) Jeszcze jedno mi się zeskanowało
prrrszalony Napisano 29 Lipiec 2010 Autor Napisano 29 Lipiec 2010 Powoli, ale planuje zrobić coś poważniejszego za kilka dni :) Taki oklepany robot. Ciekawe czy nie ejst to przypatkiem najczęściej tworzony robocik. Teraz i w moim wykonaniu, tak dla relaksu ;) Miłego dnia :)
prrrszalony Napisano 6 Sierpień 2010 Autor Napisano 6 Sierpień 2010 brrrr tyle czasu nie malowałem na kompie. Taki spidzik po modelu 3D, czystą wersję znajdziecie w mojej teczce 3d :)
telthona Napisano 7 Sierpień 2010 Napisano 7 Sierpień 2010 to wnętrze to widac ze po modelu 3d :D ale fajnie wysło nie powiem ;)
Urbanboogie Napisano 8 Sierpień 2010 Napisano 8 Sierpień 2010 fajowa ilustracja wyszla jak pociagnales dalej tego robota! Szkoda ze sie troche zlal z tlem
prrrszalony Napisano 12 Sierpień 2010 Autor Napisano 12 Sierpień 2010 Dzięki :) A tu trochę naturek z przedszkola Więcej o nich pisałem w przedszkolu, wrzuciłem też filmik jak nagrywam te szaraki. Dobrej nocy!
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się