syriusz 27 Napisano 28 Kwiecień 2008 Napisano 28 Kwiecień 2008 Witam wszystkich. Zastanawiam sie w jaki sposób radzicie sobie z wielo- godzinnym siedzeniem przed komputerem. Jak wytrzymujecie siedząc w jednej pozycji, czy stosujecie jakieś ćwiczenia aby zapobiec przykurczom mięśni itp? Pytam dlatego bo na pewno wielu z Was siedzi po nacach i wyczarowuje świetne renderki:)
Kedzior Napisano 28 Kwiecień 2008 Napisano 28 Kwiecień 2008 kiedys regularna przerwa na kawe, papieroska ;)....teraz rower, silownia, basen i kondycja rosnie, i siedziec mozna dluzej ;), ale praca po nocach to juz nie dla mnie, nie ma to sensu na dluzsza mete, dobry sen to podstawa trzezwej pracy, przynajmniej mojej, no ale jak juz musze to klade sie na twardym dywanie na plecach i sie wyciszam, mi pomaga
arev Napisano 28 Kwiecień 2008 Napisano 28 Kwiecień 2008 Przydaje się fotel z wybrzuszeniem w części lędźwiowej oparcia. Trzeba przy tym prosto siedzieć, ale po pewnym czasie nie ma już innego wyjścia - albo tak, albo boli. Przynajmniej u mnie ;) Spacer o 3 w nocy też pomaga. Pozdrawiam :)
syriusz 27 Napisano 28 Kwiecień 2008 Autor Napisano 28 Kwiecień 2008 Własnie za plecami stoi mi orbitrek ale jakos nie kwapię sie żeby na niego wskoczyć:( Kurczę sam sobie szkodzę
m_d Napisano 28 Kwiecień 2008 Napisano 28 Kwiecień 2008 karate shotokan min. 3x w tygodniu i siedzisz ile chcesz... :)
floo Napisano 28 Kwiecień 2008 Napisano 28 Kwiecień 2008 syriusz 27 zdarzało mi się siedzieć po 16h i nie wyglądałem po tym za dobrze... Na dłuższą metę można sobie nieświadomie krzywdę zrobić... dobry sposób to gimnastyka i głównie ćwiczenia rozciągające mięśnie(głównie nadgarstki i kolana, kostki chyba też-zależy od wagi)... jeśli długi czas nic nie robiłeś to uważaj na stawy, spora część ludzi zapomina o tych częściach ciała, a łatwo o kontuzje, bo stawy słabną jak ilość ruchu się zmniejsza... słyszałem coś że dla człowieka dobrze jest gdy choć raz dziennie ludzkie serce bije z tętnem 130 uderzeń na minutę, co zwiększa wydolność... dobrze spacerować, rowerek, zamiast windy schody... osobiście polecam bardziej ćwiczenia aerobowe niż siłownie, ponieważ takie ćwiczenia bardziej uelastyczniają mięśnie, które sztywnieją podczas długiej pracy przy kompie, a co robi siłownia, sam sobie odpowiedz... (to słabe, sztywne mięśnie powodują to że mają ludzie problem z kręgosłupem) dobry jest drążek dzięki któremu możemy prostować plecy i nie tylko... ;) dobre jest też robienie przysiadów, to na pozór bardzo proste ćwiczenie wykonywane solidnie i systematycznie, buduje naprawdę mocne plecy(co jest ważne, dla nas grafików). Moją ulubioną formą odpoczynku jest Tai chi, bardzo dobrze rozwija mięśnie i odpręża, uelastycznia stawy... :] P.s. Najważniejsze by zakres ruchu nie ograniczał się tylko do jednej formy ćwiczeń.(tak jak jest to przy pracy na kompie) Jeśli zakres ćwiczeń jakie wykonujesz jest duży, tym więcej mięśni bierze udział w ruchu, tym lepsza sprawność... edit: P.s.2. Trzeba się też dobrze wysypiać, ponoć norma to 8h snu... choć to zależy od przypadku, bo znam takich co śpią po 5h i i nic im nie jest, jednak jak człowiek nie będzie dobrze odpoczywał to może się uzbierać i zaczną się schody... na własnym doświadczeniu wiem że lepiej dłużej pospać, to szybciej się pracuje. A i mówią że dobrze jak się chodzi spać o stałej godzinie, to nasz wewnętrzny zegar się reguluje... :P
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Widzę,że co grafik to inna metoda radzenia sobie z dolegliwościami związanymi z długotrwałym siedzeniem. Naturalnie najlepszym sposobem jest ruch, więc do dzieła:) Pomyślałem nad wykupieniem karnetu na basen, no i codziennie jakiś 15 minutowy bieg ewentualnie orbitrek. Może ktoś z was poradzi coś na sztywność palców ręki? Od kilku miesięcy zauważyłem że zaczynają mi sztywnieć palce u prawej ręki, zaczynam też odczuwać coś dziwnego w stawach. Podobno picie płynów pomaga w uelastycznieniu stawów? RK- na hemoroidy nie choruje się chyba od siedzenia? P.S. Przy was czuję się jak dziadek:)
troglodyta Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 Heh. nie raz bywało że siedziałem po parę dup przed komputerem, Albo przez dwa tygodnie chodziłem spać o 5tej a budziłem się o 9 tej i dalej przed monitor. Wiem że młodość dużo zniesie ale wiem też, że się to odbije mi w przyszłości. Kiedyś fajeczki i kawa, potem przesiadłem się na czekoladę i kakao. Teraz marzę żeby się zorganizować, wstawać koło szóstej i iść biegać nad Wisłę. Kiedyś mi się to udało parę razy i muszę przyznać, że bardzo to witalizuje człowieka. Nie chce sie spać , człowiek jest pozytywnie pobudzony i dotleniony. Lepiej się skupia. Basen to też bardzo dobra rzecz na rozruszanie mięśni. Zresztą przy większości dolegliwości kręgosłupa zaleca się pływanie. syriusz 27 - zainspirowałeś mnie i chyba dzisiaj pojadę na basen.
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 No i bardzo dobrze:) Śmigaj aż miło. Ja kręgosłup mam bardzo słaby, nawet przy 30 minutowym bieganiu odczuwam lekki ból kręgosłupa w jego części krzyżowej, więc też wyskoczę na basen. P.S. A może założymy wątek typu-"Sport który uprawiacie"?
Destroyer Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 ja nie polecam się forsować i siedzieć do oporu przed kompem nawet jak coś trzeba zrobić na już, ja tak nawet całkiem niedawno robiłem jak było trzeba to siedziałem do szóstej albo i dalej chodziłem spać i wstawałem o każdej poże dnia i nocy i tak rozrególowałem swój zegar biologiczny, że potem nie mogłem spać potrafiłem przeleżeć 8h w łóżku i nie zasnąć mimo, że byłem zmęczony :( jak już zasnąłem to budziłem się po 3-4 godzinach i nadal z regóły byłem zmęczony i czasem syndrom zomi mnie dopadał :D ogólnie nędza straszna była teraz od 2 miesięcy staram się za wszelką cenę chodzić spać przed 1:00 i wstawać przed 9:00 :) i już jest o niebo lepiej :) dodatkowo codziennie min 30 min ćwieczeń, pompki, brzuski, przysiady, skłony itd aż się spocę jak świnia i nie będe miał siły na nic więcej :) teraz w dzień jak zarzucam render nawet na kilka minut to wychodzę przed dom na ławeczkę załapać słoneczka ;) P.S. A może założymy wątek typu-"Sport który uprawiacie"? chyba było coś takiego ale utonęło :)
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Wasze odpowiedzi zaczynają mnie motywować do działania:) No tak jak Fikołek napisał, zapuszczamy render i wychodzimy z domu, na trawkę.
floo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 syriusz 27 wiem o czym mówisz z tym nadgarstkiem... W moim przypadku wygląda to tak że rozciągam go mocno do dołu co jakąś 1-2h. dobry sposób to robić sobie systematyczne przerwy, na 5 minutek i odchodzić od kompa prostując wszystkie kości... Robić jakieś proste ćwiczenia które wejdą ci w nawyk i pomogą zneutralizować sztywniejące ręce... mocny nadgarstek można b. łatwo wyćwiczyć... zaciskaj szybko dłoń przez 2minuty... :) albo zakup sobie piłeczkę rehabilitacyjną... a kręgosłup może boleć dlatego że bieganie po asfalcie(bardzo to obciąża stawy), do którego trzeba mieć odpowiednie miękkie obuwie. Słabe mięśnie brzucha też mogą być przyczyną złej postawy... :P Syriusz nie wiem ile ważysz, ale na początek, b.długie spacery... jak ktoś zainteresowany to mam zestaw prostych ćwiczeń na kręgosłup... ;)
Kalais Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 hmm, wszystko zalezy od preferencji, ale ogolnie moim zdaniem trzeba uprawiac jakakolwiek aktywonosc fizyczna, ze tak to nazwe... jak tylko siedzisz przy kompie po kilka- kilkanascie godzin dziennie przy kompie to fizycznie ogranizm strasznie dostaje, a jak fizycznie robi sie kiepsko to i za tym pojdzie psychiczne samopoczucie... Trening czegokolwiek pare razy w tygodniu nie tylko wplywa na fizyczny stan organizmu, ale od razu sie lepiej czujesz jak sie wymeczysz, i sen jest lepszy. Z doswiadczenia wlasnego: basen jest swietny, wszystkie miesnie pracuja, rozluznia niesamowicie, relaxuje, zwieksza kondycje. Zaczac od 20-30 minut co 2-3 dni. Trzeba lubic plywac, bo trzeba te iles basenow przeplynac i moze byc to nuzace. yoga uh, chyba najwiekszy chill out jaki mozna osiagnac cwiczac. Przy dobrym nauczycielu wszystko jest mozliwe. Swietne cwiczenie dla miesni, i przez cwiczenia fizyczne dojscie do spokoju duchowego. Dzieki jodze chyba najbardziej widac jak mocno nasze cialo jest polaczone z naszym samopoczuciem. Podczas fazy relaxu pod koniec sesji ludzie zasypiaja nawet, tak sie uspokaja , zwieksza wytrzymalosc, uzywa sie tam wszystkich miesni, do tego dochodzi gibkosc i ogolnie zwiekszona koordynacja ruchowa. no i jeszcze silownia , ostatnio wrocilem na silownie, z 8 lat temu cwiczylem bardzo duzo i jakos mi zaczelo tego brakowac. Na poczatek cwiczysz wszystkie grupy miesniowe na kazdym treningu, pozniej w kazdy dzien inne partie. Co tu duzo pisac, machanie ciezarami luznymi i na wyciagach, trzeba lubic :P Ja bardzo lubie czuc miesnie, ktore cwicze. Minusem silowni jest jej statycznosc, cwiczy miesnie , ale nie kondycje. Wiec trzeba dorzucic do niej jakies bieganie, rower itp. Co do nadgarstkow, swietne jest cwiczenie z lamana sztanga,na siedzaco rece kladziemy wzdluz nog, i podnosimy sztange ku sobie samymi dlonmi. Cwiczenie na przedramiona, ale nadgarstki tez swietnie pracuja. Mam nadzieje ze jakos sensownie opisalem jakto wyglada :P Pozdrawiam EDIT: a jeszcze zapomnialem , jak troche pochodzisz na yoge, to mozna pozniej w domu niektore cwiczenia robic, tylko trzeba panowac nad czasem itd. swietne podczas przerw przy pracy na komputerze
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Żeby móc ćwiczyć jogę trzeba mieć mięśnie w miarę gibkie, przy moich mało rozciągliwych mięśniach nici z jogi. Zdecydowałem się na basen, to chyba najsensowniejszy sport na moje słabe i mało elastyczne ciało. Trzeba się ratować też przed stresem- polecam medytacje (trening autogenny) znakomicie usuwa stres. Ćwiczę go jakieś 10 lat, szkoda tylko, że tak mało systematycznie.:) Floo jeśli masz te ćwiczenia to je mi udostępnij, z chęcią poćwiczę:)
troglodyta Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 A na czym polega ćwiczenie takiej medytacji?
leander Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 Sa takie programy, niektore darmowe, ktore co godzine blokuja komputer na pare minut i pokazuja jakie cwiczenia musisz wykonac. Ze dwa dni stosowalem, ale w pewnym momencie uznalem, ze zdecydowanie za czesto zmuszaja mnie do wysilku ;) Moze tu co ciekawego znajdziecie, podobna dyskusja byla: http://www.max3d.pl/forum/showthread.php?t=35043
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Na wrowadzenie ciała i umysłu w stan głebokiego relaksu. http://pl.wikipedia.org/wiki/Trening_autogenny Najciekawszym z odczuć jest chyba zanikanie czucia całego ciała, fajne przeżycie, http://www.medycynanaturalna.org/relaksacja.html
floo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 zbyt długie spędzanie czasu przy kompie to niedotlenienie organizmu co jest również przyczyną tego że pracujemy mniej skutecznie... dobrze jest też często wietrzyć pomieszczenia w których pracuje komputer... dobre jest jak się wstanie od kompa wyprostować się, rozłożyć ręce, złożyć do góry i zrobić wdech, opuszczając wydech... Proste i skuteczne ćwiczenie na dotlenienie... ;) to taka ulotka:P a gdybyś chciał spróbować TAI CHI to: http://pl.youtube.com/watch?v=TBvF6r6DOvc
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Dzięki za ulotkę:). Parę lat temu chciałem spróbować Tai Chi ale nie mogłęm znaleźć jakichś konkretnych materiałów. Tai Chi robi ogromne wrażenie przynajmniej na mnie. To bardziej taniec niż ćwiczenie:)
floo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 Dzięki za ulotkę:). Parę lat temu chciałem spróbować Tai Chi ale nie mogłęm znaleźć jakichś konkretnych materiałów. Tai Chi robi ogromne wrażenie przynajmniej na mnie. To bardziej taniec niż ćwiczenie:) Pozory... buduje siłę, równowagę i wzmacnia... Nieraz podczas treningu człowiek bardziej się spoci niż biegając(dziwne uczucie). Początkowo nogi siadają... :P i co jest ważne, nie obciążasz kręgosłupa w trakcie ćwiczeń, bo nogi masz ugięte... Dzięki tym ćwiczeniom wyrównujesz wewnętrzną energię, która często blokuje się pod wpływem stresów, czy siedzenia (część lędźwiowa) itp. Ta forma treningu jest dobra dla każdego(wiek nie ma znaczenia) i efekty są niesamowite... Jak nabierzesz płynności w ruchach i przy pełnych przejściach form masz wrażenie że samo się robi... ;) To jest dobry sposób na relaks, podczas treningu zapomina się o wszystkim i skupiasz się na ćwiczeniach... ;)
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Więc muszę troszkę o tym poczytać i zacząć ćwiczyć, mam zamiar spędzić długo weekend aktywnie:)
naeq Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 Moim sposobem, jest po prostu wyjście na spacer, bo czasami wytrzymać się nie da, po siedzeniu przed kompem do 3 w nocy, rano wstajemy i znowu... Po południu dobry jest spacer, ja stosuje też takie Środki jak Energydrink'i 1litr wypity na szybko i jedziemy z koksem ;0 Też często odchodzę od kompa, napije się herbaty, podciągnę z 20 razy na drążku bądź zrobię 50 pompek. Ogółem po prostu warto ćwiczyć i wtedy kiedy tylko mamy na to czas - poruszać się. Pomaga tez popatrzenie w dal przez przez okno, na 10 min :) Trzeba uważać, bo można się zajechać, przez zlecenia, przez terminy... ważne by po zakończonym zleceniu, wysiłku umysłowym zrobić sobie trochę przerwy, odpocząć przynajmniej przez 1 dzień. Pozdro ;]
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Falcom jak twoja wątroba ? Nic Ci nie jest po wypiciu 1L odrdzewiaczy?:)
demigod Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 tak jak arevulopapo pisze fotel i dobra klawitura mycha duzo ergonomi bo po pewnym czasie wszystko zaczyna nie bolec ale napierd... i wtedy zostaje vitamina B12 i Dical Duo w zastrzykach i jakies leki na rozluzninei miesni ehhhh rehabiltiacja ramiona zdychaja bol jest poorstu nie do wytzrymanai szlao mozna dostac dyski same wypadaja katorga duzo wygiec kregoslupa nalezy cwiczyc zeby dyski sie zamykaly ehh ogolnie duzo cwiczen i spacerwo i jesli sie dyski wypadan najlepiej isc do jakiegos kreglarza ale jaiegos spr bo mi jka 3 dyski nastawil niby dobrze to potem prze 6mce mialem rwanei na noge takie strzaly przez cala naoge po miesniach nie przyjmene ufff dzuo zdrowia zycze :] wszystkim
Gość Cornelius Scipio Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 Widzę,że Panowie szukają różnych sposobów na zmęczenie.Ogólnie rzecz biorąc każda aktywność fizyczna pomaga w spędzaniu długich godzin przed ekranem monitora.U mnie wygląda to tak: -co drugi dzień bieganie (ok 10km.)..3/4 trasy to asfalt,reszta to droga polna... -wtorek i czwartek to trening z chłopakami Chodzę spać nie później niż 2 w nocy, wstaję o 6.45 i do pracy :) Pomimo dużego wysiłku fizycznego wspaniale mijają godziny przed kompem (czyt. nic nie boli a i rendery jakby lepsze wychodzą :P) Pzdr. Cornelius.
hanzo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 nic tak dobrze nie robi jak pare pąpek i podciąganie na drążku;p
bartolomeo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 drążek jest mistrzowski. Nawiet wiszenia samo pomaga, jak ktoś ma słabe łapy. Jak pracowałem w dumu, to narzuciłem sobie reżim, ze przy każdym przejściu pod drążkiem podiciągam sie 3 razy. Z racji tego, że się wspinam czasami, korzyść podwójna była - bo wzmacniałem łapy. Teraz siedzę w firmie i drązka brak. Ale jak przeniesiemy się do nowej siedziby to zamontują sobie http://www.susanica.com/photos/129751392043a5bd3636128_f.jpg tylko mniejsze oczywiście ;) A do pracy rowerkiem jeżdże. Bardzo dobrze robi na odstresowanie sie po pracy. Jak sie śmiga miedzy samochodami i patrzy na tych biednych ludzi stojących w korku... ;) No i podstawa. Wstac najmneij raz na godzine, zrobić parę skrętów, porozciągać przez chwile kręgosłup. W mojej firmie wszyscy graficy narzekają na ból pleców. i nikt z tym nic nie robi.
floo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 już bardziej polecał bym jakiś zestaw witaminek np jakiś Vitaral. Z energetykami jest jak z kawą(wypłukuje magnez), coś daje i coś zabiera, a na końcu odbija się na zdrowiu... co do pompek proponuje na przegubach, dobrze wzmacnia nadgarstek... :] P.s. Dobrze też czasem się uziemić, bo często tak mnie naelektryzuje że strzelam małymi piorunami jak Raiden z MK... :P hehe
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Bartolomeo cóż to jest na tym jpgu? Jakaś ścianka do wspinaczki?
bartolomeo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 to kampus, służy do wzmacniania paluchów i automatycznie łap. chodzisz na tym w górę i w dół. Wiszenie samo też sie przydaje.
naeq Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 syriusz 27 - póki co moja wątroba działa, ale muszę powiedzieć że już się od Energy Drinków uzależniłem :P A tak po za tym... ile podciągnięć robicie? Mój rekord to 29 na prostych rękach, czyli od pełnego spadu do samiutkiej góry :) :D
patry Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 FAlcom - ale nachwytem czy podchwytem? Bo robi to diametralną różnicę :) Ja nachwytem 15 razy, a podchwytem 32. Oczywiście od pełnego spadu do wysokości ok. 2-3cm brody nad drążkiem :)
naeq Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 podchwytem. No nie, pobiłeś mnie, teraz mam nowe wyzwanie, a zaraz Ci powiem ile robię nachwytem, muszę sam sprawdzić, bo często robię ale nie liczyłem :) Edit: Nie wiem jak o tej porze dnia ma się moja kondycja, po jak wiadomo zawsze to różnie jest, ale zrobiłem 22 z nachwytem. Ale czuje że jak będę w formie to spokojnie zorbie z 30 tak i tak :D No i powiedz mi Patry ile ważysz? :)
patry Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 FAlcom - :O Mocne przedramie masz :] Dla mnie zawsze nachwyt był o wiele gorszy niż podchwyt :) A ważyć, to ważę coś ok. 65kg przy wzroście ~182cm :] Jestem ekto :(
bartolomeo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 przy 80 kg wagi i 179 cm wzrostu moje 20 razy nachwytem uważam za sukces ;)
floo Napisano 29 Kwiecień 2008 Napisano 29 Kwiecień 2008 eno ale z was katy... :P Ja musiał bym mocno potrenować żeby podciągnąć 30 razy swoje 105kg. ale gratuluje sprawności i oby tak do końca... :]
syriusz 27 Napisano 29 Kwiecień 2008 Autor Napisano 29 Kwiecień 2008 Dzizus... 30 razy to może zrobię jak mnie ktoś dodatkowo będzie podnosił hehehe. Nie ma co, trzeba sie wziąśc za siebie, mam 5 kilo nadwagi czyli jak liczę żeby dobrze wyglądać i dobrze się czuć 10kg do zrzucenia przy wzroście 178cm ważę 85
adrian2608 Napisano 30 Kwiecień 2008 Napisano 30 Kwiecień 2008 Bardzo dobre ćwiczenia ,może ktoś skorzysta ,są na mięśnie brzucha ,ćwiczę już 10 dni i czuje oraz widzę efekty ,wiadomo im mniej tłuszczyku tym efekt przyjdzie szybciej, samopoczucie po nich kapitalne i od razu robota idzie sprawniej ,heh przynajmniej w moim przypadku. Dbaj o siebie GRAFIKU :D http://www.sfd.pl/Legendarny_ABS_II-t180570.html
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się