Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Hejka!

 

Założyłem wątek w celu podzielenia się z Wami tym co robię na co dzień. Proszę podejść do prac z dystansem - w końcu będą to szkice.

Konstruktywna krytyka mile widziana :-)

 

 

1.Szkic ideowy scenografii (akwarela)

 

Bez-nazwy-6.jpg

 

 

2. Szkic ideowy scenografii (akwarela)

 

Bez-nazwy-7.jpg

 

 

3. Szkic ideowy scenografii (akwarela)

 

Bez-nazwy-8.jpg

 

 

4. Test brushy

 

forest-fog.jpg

 

 

5. test brushy

 

forest.jpg

 

 

6. szkic ideowy scenografii

 

swamp_01.jpg

 

 

7. szkic ideowy scenografii

 

wejscie-do-domu-wampira.jpg

Edytowane przez maxymilian
  • Odpowiedzi 102
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Te kolorowe szkice z pierwszego posta wyglądają obiecująco, chociaż brak trochę jakiegoś zdecydowanego koloru. Ćwiczenie z dłonią niezłe, ale trochę przekłamane anatomicznie - stawy poszczególnych palców nie układają się w linię prostą, i same palce nie są jednakowej długości. Tu zdecydowanie skuteczniej działa rysowanie własnych dłoni. Dawaj więcej :)

Napisano

Bardzo fajne te akwarele.

 

aspenboy - To ćwiczenie z japońskiej strony polega na takim uproszczeniu dłoni by po kilkukrotnym narysowaniu można było wyczuć ogólną długość palców. Wraz z kolejnymi schematami dłoń ulega coraz większemu zaawansowaniu i pod koniec jest już pokazana w naturalnych proporcjach.

 

Pozdrawiam.

Napisano

ja sie jaram, wyglada obiecujaco, poza 3cią akwarela, ktora jest super mysle ze powinienes wejsc jakims dlugopisem i skonkretyzowac troche forme, odrobine sie rozmywa to wszystko i nie wiadomo o co chodzi. Chyba najbardziej mi sie jednak podobaja te digitalne, a dokladniej ten zielony lasek:) (jedyne co, to bardziej bym sie pobawil perspektywa powietrzna bo pierwszy plan nie rozni sie zbyt wiele od dalszych) Czekam na wiecej!

Napisano

@Farvus: o, nie znałem takiego ćwiczenia. Być może jest to bardzo przydatne ćwiczenie, jeżeli prowadzi do poprawnych proporcji.

 

Dygresja offtopicowa - jakoś z dystansem podchodzę do wszelkich japońskich tutoriali, kojarzą mi się nierozerwalnie z mangą i książkami w klimacie "nauka rysowania mangi w weekend" ;)

 

@maxymilian: spróbuję sprecyzować o co mi chodzi - obrazek nr 5 z Twojego pierwszego posta idzie w dobrym kierunku, natomiast w pozostałych mam wrażenie, że bardzo ostrożnie operujesz kolorem (szczególnie w dwóch pierwszych akwarelach), tak jakbyś wolał zostać w "bezpiecznym" spektrum barw i w związku z tym wychodzi Ci kompozycja niemal monochromatyczna. Nie wiem czy jasna to ująłem.

 

Ostatnie szkice fajnie Ci wyszły.

Napisano

@Farvus: Dzięki

@floo: Dzięki, zdecydowanie za mało ostatnio ćwiczę :-(

@kolegaalek: Dzięki za uwagi

@aspenboy: nauka mangi w weekend nie brzmi zbyt odpychająco. Co złego jest w tym żeby umieć po weekendzie być na równi z mistrzami japońskiej animacji? LOL

Dzięki za wyjaśnienie.

 

Digital, do którego nie chętnie wracam, ciągnie się od paru miesięcy. Czasem najdzie mnie ochota i coś przy nim dziabne. Wasze uwagi mile widziane.

 

steam-zombie-marines9.jpg

Napisano

Fajnie się zapowiada ten digital. Coś co mógłbyś chcieć poprawić (na tym etapie będzie najwygodniej), to powtórzony kolor światła - tego po lewej, w głębi tunelu, i tego bliku na hełmie. Obecnie wyglądają bardzo podobnie, co umiejscawia je niejako w jednej płaszczyźnie = tracisz głębię.

Napisano

@aspenboy: Dzięki za uwagi! :-) Są dla mnie bardzo ważne.

 

Ok, trochę szkiców.

Studiuję dalej tutoriale Pana z Japonii

 

Walka z korpusemkorpus.jpg

 

Walka z nosem, próba zrozumienia konstrukcji formy.

Wszelkie uwagi mile widziane. Jeżeli macie jakis tutoriale bądź wskazówki prosze o zamieszczanie ich.

 

pozdrawiamnos.jpg

Napisano

Praca nr 7, "szkic ideowy scenografii" wygląda dość obiecująco. W tym szkicu jest spory potencjał, proponuję go rozwinąć.

 

Generalnie podoba mi się podejście w poprzednich pracach, próby rozpracowania bryły różnych elementów anatomii dość dojrzale prezentują się na tle tego co zazwyczaj można spotkać na sieci.

Napisano
Jakiego pana z Japonii?

 

http://translate.google.com/translate?sourceid=navclient-menuext&hl=en&u=http%3A//www.asahi-net.or.jp/%7Ezm5s-nkmr/index.html

 

W poście #5 maxymilian dał link.

 

;)

 

Praca nr 7, "szkic ideowy scenografii" wygląda dość obiecująco. W tym szkicu jest spory potencjał, proponuję go rozwinąć.

 

Generalnie podoba mi się podejście w poprzednich pracach, próby rozpracowania bryły różnych elementów anatomii dość dojrzale prezentują się na tle tego co zazwyczaj można spotkać na sieci.

 

Szkic ideowy był tak dawno temu, że pawie zapomniałem co tak właściwie chciałem na nim zawrzeć. Zresztą... wystarczy spojrzeć na daty publikacji postów.

Jednak nie po to ludzie wymyślili kompy żeby nie eksperymentować ;) Jak tylko znajdę chwilę czasu i ochotę to wrócę do tego szkicu.

 

Apropo rozrysowywania części ciał w uproszczonej geometrycznej formie to strasznie ubolewam nad faktem że instytucje artystyczne przykładają do tego faktu tak mało uwagi w porównaniu do wydziałów architektonicznych z którymi się dotychczas spotkałem.

 

 

 

Speedpaint a raczej WiP na dzień dzisiejszy:

mała taitanka :P

no, zobaczymy czy na końcu zostanie dalej taitanką :P

 

nude-portrait-2.jpg

 

Dzięki wszystkim za uwagi i komentarze :)

 

pozdrawiam

Napisano

Ten liść na głowie + białe tło + identyczne liscie, jednolite dają mi poczucie tego, że tło i postać to jedno. Innymi słowy, nie budują głębi. :) Postać ładnie malowana, przysiadłbym jeszcze na moment do lewego oka bo teraz to się wybija mimo, że ma mniej detali od prawego. No i ta biel na skórze - to samo o czym mówiłem na samym początku, spłaszcza cały obrazek. Jak kobitka jest w jakiś tropikach to zrób wszystko, żeby pokazać głębię, to co za nią a to co przed nią to muszą być dwie inne sprawy. Aktualnie jest jednolity kolor zielony i biały co tej sprawy nam nie wyjaśnia.

Pozdrawiam :)

Napisano
Ten liść na głowie + białe tło + identyczne liscie, jednolite dają mi poczucie tego, że tło i postać to jedno. Innymi słowy, nie budują głębi. :) Postać ładnie malowana, przysiadłbym jeszcze na moment do lewego oka bo teraz to się wybija mimo, że ma mniej detali od prawego. No i ta biel na skórze - to samo o czym mówiłem na samym początku, spłaszcza cały obrazek. Jak kobitka jest w jakiś tropikach to zrób wszystko, żeby pokazać głębię, to co za nią a to co przed nią to muszą być dwie inne sprawy. Aktualnie jest jednolity kolor zielony i biały co tej sprawy nam nie wyjaśnia.

Pozdrawiam :)

 

Dzięki za uwagi :) Przysiądę do niej w najbliższym czasie.

 

 

 

 

Szkic malarski na dzisiejszy dzień :)

Zainspirowały mnie zdjęcia i modelki z ostatniej imprezy Massive Black. Nie mogłem się powstrzymać żeby nie zmalować czegoś :P

 

nudes3b.jpg

 

nudes3.jpg

Napisano

Hm ja powiem tak - nie warto bawić się w przerysowywanie fotek - bo sprowadzając do podstaw, na tym właśnie to polega. A już na pewno zdjęć tego typu - a po przez 'tego typu' rozumiem tu oświetlenie studyjne i postprodukcja - bo oczywiste jest to, że nie mamy do czynienia z surowym plikiem prosto z aparatu.

 

Jeśli już mają być fotki, bo chyba każdy to zna... dwa kliknięcia i mamy modela - proste i wygodne - tak czy inaczej, polecałbym innego rodzaju zdjęcia - z prostszym, kierunkowym światłem. Zawsze można się czegoś nauczyć, a i owszem... ale takie refki niewiele dają - zamiast próbować zrozumieć oświetlenie - bezmyślnie naśladuje się to co się widzi - nie wspominając o proporcjach, otwieramy dwa okienka tego samego rozmiaru... stawiamy obok siebie i już nie trzeba się martwić o proporcje - bo to BARDZO wszystko ułatwia. Parę miesięcy później się okazuje, że faktycznie - doskonale kopiujemy fotki - ale raz - tylko fotki - dwa - tylko w NASZYCH warunkach pracy. Coś umiemy, ale nie jest to zbyt przydatne...

 

A do fotki wracając - u Ciebie głowę ma prosto, jest tylko pochylona w dół - na fotce nie - u Ciebie patrzy w dół - na fotce przed siebie. Można wymieniać dalej, pytanie brzmi... po co? Nie zrozum mnie źle, sam tak nie raz robiłem i pewnie jeszcze mi się zdarzy robić, więc co nieco wiem na ten temat, po prostu jaki jest sens w robieniu kopii zdjęcia? Nie my ustawialiśmy modelkę, kadr i oświetlenie czy nawet kolory w Photoszopie - za dużo człowiek się nie nauczy, a na domiar złego - można nabrać niezdrowych nawyków które z czasem ciężko wyeliminować. Więc tak naprawdę - po co?

 

Może to późna godzina... czy nadmiar kawy - co ja tam wiem? To tylko moje zdanie :P

 

Pozdrawiam

  • Like 1
Napisano

Ja pare dni temu sam zaczalem takie cwiczenia i wydaje mi sie ze sens jest, chociazby dlatego, ze uczysz sie patrzec i operowac kolorem orez plama. Kopiujac proporcje, takze, chcac nie chcac, obserwujesz je i nabierasz swiadomosci co do tego jak dzialaja. Czemu nie podpatrzec tez w jaki sposob profesjonalisci oswietlaja sceny? Na zdjeciach masz czasem takie warunki oswietleniowe, ktorych sam nie jestes w stanie sobie wytworzyc. Bledem byloby ograniczanie sie tylko i wylacznie do kopiowania fotek, ale w jaki sposob tego typu trening moglby zaszkodzic - nie rozumiem.

Napisano

Ja nie pisałem, że niczego nie można się nauczyć ["Zawsze można się czegoś nauczyć(...)"]. Po prostu wykonując innego typu ćwiczenia można nauczyć się więcej. Różnica natomiast jest taka, że gdy człowiek nauczy się kopiować zdjęcia i postawimy przed nim tą samą modelkę w tych samych warunkach na żywo - będzie to wiele trudniejsze, a czasami nawet niemożliwe. Natomiast w drugą stronę idąc - gdy opanujemy rysowanie/malowanie z natury - kopiowanie fotek będzie nadzwyczaj proste. Nad określeniem 'profesjonalne oświetlenie' też bym mocno polemizował - a osiągnięcie go nie jest wcale takie trudne - w sumie jedynym problemem, czasami nie do przeskoczenia, jest wielkość pomieszczenia jakim dysponujemy.

 

A jak może to zaszkodzić... zacznijmy od tego, że perspektywa zdjęcia jest zależna tylko i wyłącznie od ogniskowej obiektywu - co zazwyczaj ma się nijak do rzeczywistości, szczególnie przy niektórych portretach robionych teleobiektywem - wszystko jest płaskie. Oświetlenie - w jakich NATURALNYCH warunkach światło pada na człowieka tak, jak przy zastosowaniu blend, parasolek, softboxów i lamp błyskowych? Jest to sztuczne... studio czarne, tło jakie nam się podoba, blendy zazwyczaj białe, srebrne czy złote - nawet gdy otrzymamy temperaturę barwy na poziomie 5000-6000K - to dzieje się to za pośrednictwem wielu różnych źródeł światła, a najczęściej lamp błyskowych. Można w to wnikać dalej... nie uczymy się kompozycji - powielamy co już zazwyczaj 'ładnie wygląda' nie wnikając w to czemu tak jest. I tak dalej...

 

Chodzi jeszcze o to, co kto lubi - i co kto ma zamiar robić - na potrzeby czego ta cała nauka.

Napisano

Hm, nie wiem czy mowisz konkretnie o portretach czy bardziej ogolnie - lacznie z jakimis plenerami i ilustracjami np w stylu sf. Moge sie mylic, bo dopiero zaczynam, ale stosowanie takiego nie do konca naturalnego swiatla ma chyba jakis okreslony cel i studiowanie gotowych scen w pewnym stopniu wymusza przemyslenia na temat tego co autor mial na mysli ;>, jaki efekt chcial osiagnac i czemu to wyglada fajnie - to kwestia raczej interpretacji niz bezmyslnego nasladownictwa. Moze zalezy jak sie do tego podchodzi, nie wiem. Ja w praktyce po pierwszych cwiczeniach tego typu zauwazylem ze latwiej mi tez dostrzec pewne rzeczy w naturze - to taki etap przejsciowy pomiedzy "nie rysowaniem" a rysowaniem z natury - pomaga mi jakby w walce z akomodacja oka :)

Napisano

Mówię konkretnie o zdjęciach studyjnych - trochę za bardzo pod to podczepiłem ogólnie temat zdjęć, ale zawsze popłynę z tematem i skończę nie do końca tam gdzie miałem :P Część się pokrywa, część nie - chyba można to wyłapać.

 

To o czym napisałeś wyżej - z przykrością muszę stwierdzić... że ze wszystkim się zgadzam :) Kwestia podejścia, świadomości pewnych zjawisk.

 

Pozdrawiam

Napisano (edytowane)

g0od - Są pewne niedogodności przy malowaniu z fotografii takie uczenie się ma tą zaletę że w czasie gdy pisałeś powyższe posty mógłbyś siąść, namalować coś z fotki i nauczyć się kilku drobnych rzeczy.

Przy rysowaniu z głowy cieniem określasz formę. Analizując fotkę po prostu odwracasz proces. Patrząc jak rozkłada się cień widać jak załamuje się forma. Czy jest kanciasta czy obła itd. Warunkiem jest tylko proste pojedyńce źródło światła. Modelki z magazynów z modą odpadają bo stosuje się przy takich fotkach dużo mocnego światła z kilku lamp.

Edytowane przez Farvus
Napisano

Czy ja piszę niewyraźnie? :) "Mówię konkretnie o zdjęciach studyjnych - trochę za bardzo pod to podczepiłem ogólnie temat zdjęć(...)". I po raz kolejny, tak - wszystko się zgadza i niczemu nie zaprzeczam ;)

Napisano

Od siebie mogę dodać tylko, że często przy pracy posługujemy się zdjęciami referencyjnymi danych elementów anatomicznych jak np ręki, przedramienia, stopy itd.

Nic nie bierze się z niczego.

 

Dziękuję za zwrócenie uwagi odnośnie kierunku patrzenia modelki w poście #22.

 

 

Studium głowy z pamięci - czas pacy do tej pory: 30 min

 

alien-woman-head-study.jpg

Napisano (edytowane)

"Dziewczyna w atelie"

 

Najbardziej zależało mi na uzyskaniu śladów pędzli zbliżonych do tych w tradycyjnych mediach. Mam nadzieję, że jestem bliżej niż dalej.

 

Czy macie sugestię jakich pędzli powinienem używać?

 

girl-in-atelier.jpg

 

Szybki szkic, zanim zacząłem malować:

 

girl-in-atelier-sketch.jpg

 

... i detal:

 

girl-in-atelier-detail-1.jpg

Edytowane przez maxymilian
Napisano (edytowane)

Pokaż refke jak możesz.

 

[edit]:

 

Jeśli w tydzień zrobiłeś takie postępy to chylę czoło... ale na razie podpisuję się pod(nad;P) tym co napisał masz)rum.

Edytowane przez g0od
Napisano

Nie chciał bym sie czepiać na siłę ale wydaje mi się że w ostatniej pracy miałeś fote pod spodem na osobnej warstwie. Jeśli tak nie jest to przepraszam najmocniej ale patrząc na twoje poprzednie szkice uważam że masz talent ale nie taki by zrobic coś od razu takiego. Szybki szkic który pokazałeś jest ciężki do wykonania nawet dla kogoś kto 10 lat studiował ludzką anatomię, nie wydaje mi się żeby dało się ot tak, jedną linią pociągnąć kontur kobiety w takiej pozie, idealnie zachowując proporcje również na twarzy. Nie chciałbym byc nieuprzejmy ale czy mógłbyś umieścić zdjęcie na którym się wzorowałeś, bo jeśli naprawdę zrobiłeś to patrząc na fotę to edytuje tego posta, oficjalnie cię przeprosze i pójde się powiesić ;P

Napisano (edytowane)

aaaah..wlasnie zawahalem sie napisac tego co mialem i chcialem zobaczyc wszesniejsze strony teki...ale widze ze juz pojawilo sie pare watpliwosci odnosnie tego samego, co rowniez zauwazylem...jesli robisz szkic to robisz bardziej zdecydowane ruchy kreska i ustawiasz sobie kierunki bardziej w tym outline'ie...a tu ewidentnie widac, ze dojezdzasz do krawedzi czegos co masz juz pod spodem..

 

kurcze szkoda... ale zycze Ci, zebys tak kiedys malowal z obserwacji noramlnej ;)

Edytowane przez Dann.G
Napisano

Jedyne co mnie pociesza, to to, ze ta pani ma zarosniete ucho :) A jesli o wieszanie chodzi, rowniez z radoscia dolacze. Nawet jesli tam byl podklad (na co wydawalaby sie wskazywac np. lewa dlon na konturze - mam wrazenie ze nie jest narysowana naturalnie dla takiego odrecznego szkicu, ale mozliwe ze kieruje mna zazdrosc :>) to i tak bardzo mi sie podoba jak sobie z tymi pedzlami poradziles! :)

Napisano

lol, ludzie przeciez to widac golym okiem, ze to pojechane po przefiltrowanej fotce. maxymilian - nie tedy droga. wrzucanie tutaj czegos takiego to wyraz lenistwa i naiwnosci. lepiej wroc do podstaw. pzdr

Napisano

Ale dziewczę jest do rzeczy całkiem, co wy chcecie :D

 

Co cię zdradza tak naprawdę ? Otóż - to co zwykle: znamiona. Ludzie - czemu nie usuwacie znamion, pieprzyków itd z podkładanych ref ? :D

 

Wiesz w czym rzecz ? Tak zupełnie szczerze, od serca - dolary przeciw orzechom, że nie jesteś pierwszym i ostatnim który robi takie sztuczki - z tym że "tą razą" z deka przegiąłeś. Lans lansem, ale zdrowy rozsądek ma też swoje granice...

 

Gdybyś tak przemalował to tak konkretnie, żeby nie było śladu podkładanej refy - nikt by nawet nie jęknął, a pochwałom nie byłoby końca. Kraść kolor z refy i mieć fotę na spodniej warstwie to już bardzo dużo...

 

A może wiesz co ? Gdybyś wyjechał z taką pracą otwierającą galerię to odważnych żeby rzucić pomidorem by aż tak wielu się nie znalazło ? Część pomyślała by sobie to i owo - ale niekoniecznie by napisali...

 

Naszło mnie tylko jedno, podstawowe i zasadnicze pytanie:

 

PO CO ?

Napisano

Też mi się tak wydaje. Szkic wygląda jakby było odrysowane na nowej warstwie ze zdjęciem pod spodem. Widać na przykład po tym jak konturowo usta i oczy są potraktowane.

Napisano

Twoje wcześniejsze "szybkie" szkice składają się z "dziko" nakładanych kresek, a tutaj sam widzisz jakbyś pen toolem potraktował... i do tego bijący fotorealizm z tej "pracy", to nawet grubymi nićmi nie jest szyte, tutaj wręcz użyłeś liny okrętowej. Jeśli sądziłeś, że usłyszysz ochy i achy to jesteś w błędzie, może Twoi znajomi na gg, będą zachwyceni, ale sam sobie line nacinasz umieszczając tę pracę na tym akurat forum, ponieważ spora część grona jest profesjonalistami i takie przekombinowanie wyłapią w trymiga. Pokaż fotkę z której korzystałeś... haha i to stwierdzenie "Mam nadzieję, że jestem bliżej niż dalej" troszeczkę nie na miejscu ...

Napisano

happy-angel nie wiem czy dobrze cię zrozumiałem, czy chodzi ci o to że przerysowanie zdjęcia, patrząc na nie w oknie obok, a przerysowanie na zasadzie "kalki" to jedno i to samo ? no to zapraszam żebyś sobie spróbował i sam ocenił ile miałeś racji :D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności