Trybal Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Słyszeliście w Wiadomościach? Jeśli uczeń będzie chodził na wagary to będzie musiał zapłacić 5000 PLN :| Co o tym sądzicie? To dobrze czy źle? Ja osobiście uważam, że z jednej strony to dobrze, bo będzie strach przed chodzeniem na wagary i mimo wszystko trzeba będzie pójść do tej szkoły, żeby nie płacić kary, ale z drugiej strony to nie płaci uczeń tylko rodzic. Jeśli np. rodzic nie potrafi zapanować nad dzieckiem a ten cały czas chodzi na wagary to co? Będzie płacił cały czas te cholerne 5k? A co jeśli nie zapłaci? Po prostu wywalą ucznia ze szkoły czy pociągnie się sprawa do sądu?
illy Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Po prostu wywalą ucznia ze szkoły czy pociągnie się sprawa do sądu?Urzad Skarbowy nie odpusci tak latwo :D
Dirk Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 A tam kary pieniężne. Jak nie chce się uczyć to zamiast chodzenia do szkoły niech 8 godzin dziennie sprząta chodniki ;)
Bobby_digital Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 kolejny bezsens. szkola nie powinna byc obowiazkowa, ci co niechca sie uczyc ida do roboty i tyle.
hcpiter Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 hehe super ze juz wyszedlem dawno z budy :D ja bym musial chyba za te wagary zaplacic 100000zl jak by tak policzyc 3 klasy LP :p (ale maturke zdalem bez giertycha :D) Szkola nie powinna byc obowiazkowa bo jedni lubia chodzic a inni nie i nie powinno sie zmuszac kogos to chyba rodzicow i tej osoby problem ze nie chce chodzic poprostu idiotyzm :)
Trybal Napisano 28 Sierpień 2008 Autor Napisano 28 Sierpień 2008 Cudzymi dziećmi się martwisz? Nie ;] Ale ja też chodzę do szkoły ;] Na całe szczęście sprawa mnie jakoś specjalnie nie dotyczy bo nie chodzę na wagary ;] Mamusia z tatusiem mi w poili do główki, że jak nie ma nauki to nawet grafika mi nie pomoże xD Więc się uczę ;] Może nie pilnie xD Ale przynajmniej chodzę do szkoły xD
zgred Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 szkola nie powinna byc obowiazkowa, ci co niechca sie uczyc ida do roboty i tyle. Jakby nie byla obowiazkowa to ogrom imbecyli by sie zrobil na ulicach :P
michalo Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 A jak to nic nie da to publiczna chlosta ;) Nastepny poroniony pomysl. Ludzi nie stac na ksiazki a maja placic 5 tysiakow za to ze dzieciak urwie sie z religii? Taki wagarowicz to chyba nie jest problem dla szkoly. Co najwyzej nie zda lub zmieni szkole na inna, w koncu osiagnie 18 lat i bedzie mogl to wszystko... Moze chca jakos uciulac na podwyzki dla nauczycieli?
piotrek Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Nastepny poroniony pomysl. Ludzi nie stac na ksiazki a maja placic 5 tysiakow za to ze dzieciak urwie sie z religii? Religia nie jest obowiązkowa.
michalo Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Religia nie jest obowiązkowa. Jak chodziles do szkoly nie widziales hord 'czarnych' uczeszczajacych na religie? :) Rodzice katolicy, dziciak satanista.. Raczej go nie zwolnia :D I nie koniecznie religia, moze byc wf, po, informatyka itp :P
Trybal Napisano 28 Sierpień 2008 Autor Napisano 28 Sierpień 2008 Teraz już chyba jest bo ocena z tego przedmiotu weszła do średniej to i przedmiot chyba jest obowiązkowy jeśli rodzice nie napiszą karteczki, że są innej wiary... Tak mi się przynajmniej wydaje...
DraB Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Tylko czekać na strajk rodziców :) Już to widzę: Mój Robercik.. na wagarach?! Przecież to cud chłopak!
KLICEK Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 uff dobrze ze zakonczylem przygody ze szkolami :) nie wyplacilbym sie do konca zycia i moje dzieci pewnie tez nie ;)))
Bobby_digital Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 wlasnie odwwrotnie, teraz jest ogrom imbecyli, poza tym forum oczywiscie. ps. jedyny sposob aby uciulac na podwyzki dla nauczycieli to rozwiazac MEN.
siwy Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 szkoła ponadgimnazjalna nie jest obowiązkowa, a gimnazjum niech dzieciak ma przynajmniej będzie się umiał podpisać i pokazać swój kraj na mapie.
prrrszalony Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Godzicie się na to, by ktoś nie szedł do szkoły i szedł od razu do pracy "do łopaty"? ...toż to w systemie demokratycznym strzelanie sobie w kolano, bo pozwalacie tym samym na "produkowanie" debili, którzy będą wybierać nam wszystkim władze... :* Lepiej zmuszać i wbić parę sensownych myśli do bani, niż odpuszczać każdemu. Libertarianizm to zabawa dla dojrzałego społeczeństwa, więc odpuśćcie sobie gadanie o wolnym wyborze dla każdego :)
Bobby_digital Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 dobra ale zdaj sobie sprawe z jednej rzeczy ze w demokracji zawsze debile wybieraja. nie ma demokracji innej. jedyny problem to jest socjal ktory by trzeba bylo jednoczesnie zlikwidowac ;)
piotrek Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Libertarianizm to zabawa dla dojrzałego społeczeństwa, więc odpuśćcie sobie gadanie o wolnym wyborze dla każdego Dokładnie,a tym bardziej ów wolny wybór dla dziecka lat 6 brzmi dość zabawnie.
illy Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Teraz już chyba jest bo ocena z tego przedmiotu weszła do średniej to i przedmiot chyba jest obowiązkowy jeśli rodzice nie napiszą karteczki, że są innej wiary... Tak mi się przynajmniej wydaje... A co ma wiara do tego? Jestem podobnej wiary co reszta spoleczenstwa (inny odlam) ale w zyciu nie puscilbym dziecka na te zajecia bo fanatyczne wciskanie glupotl mlodym ludziom to kretynizm. Nie mowiac ze czesto dochodzi do tego wpajana moje widzimisie prowadzacego. Woda z mozgu. Zostaje przy swoim. Zbawienie to chec wiary a nie spelnianie polecen jej przedstawicieli. A z tym wchodzeniem do sredniej to raczej przywilej niz mus. Nie chcesz religii to odejmujesz jeden przedmiot i wychodzi ci prawie to samo (nie mowiac ze na religi raczej sie ma 5wgore)
prrrszalony Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 dobra ale zdaj sobie sprawe z jednej rzeczy ze w demokracji zawsze debile wybieraja. nie ma demokracji innej. jedyny problem to jest socjal ktory by trzeba bylo jednoczesnie zlikwidowac ;)Jasne, ale ów debilizm możebyć stopniowany :) wole jego delikatniejsze wersje ;]
Axis Mundi Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Popieram bobbiego... Pan Karol Marks powiedział kiedyś że "żeby wprowadzić socjalizm wystarczy wprowadzić demokrację".... a tak wogóle demokracja sama przekształca się w ochlokrację naturalnie czyli rządy ciemnoty a dalej socjalizm Zacząłem pisać normalnie i zaczęło przekształcać się w opowiadanie... zobaczcie sami.... " ...Wszystkie dzieci nasze są, musimy zaopiekować się waszymi dziećmi bo jesteśmy takimi deviantami że nigdy nie umielibyśmy nauczyć społeczeństwa dbać o siebie hmm a to dlatego własciwie że mamy swoje potrzeby... musimy być u władzy to nasz pokarm ...pieniądze... Ludzie muszą czuć się opiekowani... wtedy jest nam łatwiej nimi kierować... srodki są nie ważne czy twardzo czy ładnymi słowami... ważne że to my się wami zaopiekujemy... cłe szczęście że mamy pomagające nam instytucje jak związki zawodowe kościół i przywatną służbę zdrowia, bez tego było by bardzo ciężko. Pewnie byśmy musieli robić tak jak amerykanie, wojny duże pieniądze, hm jesteśmy zbyt do tyłu by wprowadzić tak zaawansowany rozwój socjalizmu, zresztą już mówiliśmy że środki są nie ważne.... "
dariusz Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Co do przedmiotu religia, powinno to być inaczej zorganizowane: obowiązkowa etyka, a jeśli uczeń jest wierzący to religia. Uczeń, nie rodzice. U mnie w liceum tylko dwie osoby w klasie wierzyły, przez to religia była koszmarem dla katechety. Co do wagarów, u nas za nieobecności były komisje dyscyplinarne;] ale i tak to olewaliśmy.
Numinatic STUDIO Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 Demokracja ponoć istnieje tylko w krajach wysoce rozwiniętych i tylko tam ma prawo bytu. Po prostu w krajach biedniejszych, do których Polska się zalicza (na pograniczu), jest to mniej-więcej teorią.
kannu Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 (edytowane) serwus :) po pierwsze nie balbym sie tak wagarujacych 14-to latkow, ale cpajacych studentow, wagarujacych, zaliczajacych sciagajac i po chemicznych wspomagaczach ludzi, ktorzy niebawem staja sie naszymi lekarzami specjalistycznymi, prawnikami, politykami itp. To w tym jest problem . I to jest realne zagrozenie. Odnosnie demokracji, to ktos madry powiedzial kiedys , ze nie jest ona idealna , ale niestety nie wymyslono nic lepszego. pozdrawiam i zycze powodzenia :) Edytowane 28 Sierpień 2008 przez kannu
streaker Napisano 28 Sierpień 2008 Napisano 28 Sierpień 2008 (edytowane) Jakby nie byla obowiazkowa to ogrom imbecyli by sie zrobil na ulicach :POgrom inbecyli na ulicach to mamy w tej chwili - wystarczy popatrzeć na łysych kmiotów w dresikach. Podstawowa wiedza o świecie musi być wpojona każdemu - tylko czy kary pieniężne są do tego dobrym środkiem ? Wątpię... Inną już kwestią jest system szkolnictwa - o którym mam jak najgorsze zdanie (przy czym z całej miernoty wybija się trochę, troszeczkę, LO - co nie znaczy, że jest dobrze), ale nie o tym ten topic :) Od dawna już powtarzam, że to co mnie interesuje/ to czego się chcę nauczyć - do tego będę się przykładał, reszta to olewka - sztuką jest teraz takiego gościa jak ja zaiteresować jakąś dziedziną. po pierwsze nie balbym sie tak wagarujacych 14-to latkow, ale cpajacych studentow, wagarujacych, zaliczajacych sciagajac i po chemicznych wspomagaczach ludzi, ktorzy niebawem staja sie naszymi lekarzami specjalistycznymi, prawnikami, politykami itp. Racja, racja... ile to się nasłuchałem o tussi i innych wspomagaczach. Ale z tych zawodów co wymieniłeś to bałbym się tylko lekarza... Kiepski prawnik z robotą będzie miał ciężko, a polityka po politologii albo stosunkach zagranicznych to z świecą szukać ;) Edytowane 28 Sierpień 2008 przez streaker
hcpiter Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 kannu 100 % racji ! dzieci w gimnazjum sa mniej szkodliwe w przyszlosci bo szkodza sobie sami i nie dostaja sie w przyszlosci na jakies dobre uczelnie tylko zawodowka i jazda do pracy na lopate. A student to wiadomo student :) Pozdrawiam !
aspenboy Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 (..) Jeśli np. rodzic nie potrafi zapanować nad dzieckiem (..) Bycie rodzicem to chyba jedno z najtrudniejszych zajęć w życiu, jednocześnie nie wymagające żadnego pozwolenia/certyfikatu/egzaminu. Ot, paradoks.
serratus Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Z logicznego punktu widzenia wszystko zależy od wychowania... jednak nie do końca, ponieważ na młodego człowieka najbardziej wpływa otoczenie w jakim się znajduję. Moim zdaniem podstawowym błędem było przywrócenie gimnazjum... kompletna bzdura. Gdyby zostawili podstawówkę 8 letnią + 4/5 lat ponadgimnazjalnej (liceum, technikum) na pewno nie bylibyśmy świadkami takiego spaczenia społeczeństwa, z jednej prostej przyczyny : brak getta dla "burzy hormonalnej" i zatrzymanie ciągłych zmian środowiska. Od zerówki do 8 podstawówki w tym samym towarzystwie... moim zdaniem to już byłoby jakieś rozwiązanie. Jednak jak tak dalej pójdzie to w końcu może zabraknąć chętnych na nauczycieli (podst. , gimnazjum), pomyśli sobie taki jeden student... "po co mam pracować z debilami; już wolę "spokojną" pracę w przedszkolu za mniejsze pieniądze". Strat może być wiele, po prostu potrzeba odpowiedniej osoby na odpowiednim stanowisku w pełni zdającej sobie sprawę z obecnej sytuacji. Niestety... ale na razie szkolnictwo dąży do autodestrukcji :) A jeśli chodzi o 5k za wagary... moim zdaniem to kolejny idiotyczny pomysł... dużo jest rodzin (normalni rodzice, poj.... dzieci); rodzice będą musieli płacić za swoje pociechy, a zapewne niektóre dzieci wcale nie będą się tym przejmować, że ojciec wykłada z miesiąca na miesiąc dodatkowe 5 k z portfela :p. Jeśli chodzi o ćpających studentów... na szczęście z tym środowiskiem jeszcze nie miałem do czynienia, więc nie wypowiem się na ten temat. Pozdrawiam
Gość BiX Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Czego to w PL nie wymyślą :D Ja mam ostatni rok LO i uff... Z religią to tak ze nie jet obowiązkowa owszem ale jesli sie na nią nie idzei trzeba iść na etyka która jest tak czy siak z księdzem lub katechetką............ A oni ciągle swoje. :) Mi sie na szczęście udało uciec od tego i od tego :) I jest dobrze. Co do 5000zł za wagary noo wydaje mi sie to być troszkę głupie.. Każdy decyduje za siebie i każdy jest odpowiedzialny za to co robi ale to już jest taki typowy przymus.. Ci co nie chcą chodzić niech nie chodzą sami sobie szkodzą.. :P A tak na siłe to po co to komu :) Ci od polityki widać coś nie mogą sie nachapać XD I ciągle im mało i mało.. :D I tylko kombinują za co by tu pieniądze wyciągnąć od typowych zjadaczy chleba (ale jednak żeby to wygladało, że wielce w dobrej mierze itd) dla których 5000zl nie jest małą kwotą.... :P
zgred Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Ogrom inbecyli na ulicach to mamy w tej chwili - wystarczy popatrzeć na łysych kmiotów w dresikach. No dobrze, to bylo by ich wiecej ;P Takich kmiotkow to sie nie da wyeliminowac, zawsze beda jakies marginesy. Bardzo dobrze ze jest obowiazek chodzenia do szkoly, bo jak niby 13- 15 latek ma decydowac o sobie i swojej przyszlosci jak jeszcze ma pstro w glowie. A co do tych 5K. Weszlo to juz czy narazie planuja?? Jak bylem jeszcze w gimnazjum to niby tez cos takiego mialobyc jednak nigdy to nie weszlo. Poza tym jak juz wejdzie to napewno taka kara spotkalaby uczniow ktorzy przykladowo okolo 50% godzin z wszystkich przedmiotow opuszczaja, a jeszcze po drodze byloby z 50 listow do rodzicow zeby podpisali warunek, ze jak uczen opusci jeszcze jedna godzine to bede dopiero konsekwencje... a nie ze sobie z ostatnich 2 w-f czy religii ucieknie...
Trybal Napisano 29 Sierpień 2008 Autor Napisano 29 Sierpień 2008 http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article228920/Piec_tysiecy_kary_za_wagary.html Ma być wprowadzone w tym roku...
chudy Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 rozbiło mnie stwierdzenie, że największym problemem oświaty są wagary...yyy no ok szkołe mam już troche za sobą, ale nadal znalazłbym kilka bardziej poważnych problemów :P
gawel72 Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 bo jak niby 13- 15 latek ma decydowac o sobie i swojej przyszlosci jak jeszcze ma pstro w glowie. Nie Zgodzę się z tym ;P
Gość BiX Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Oj tam... ktoś przecież musi sprzątać ulice..XD hehe chociaż jak by sie tak zastanowić i do tego by być konserwatorem powierzchni płaskich trzeba mieć odpowiednie wykształcenie.. Sam już nie wiem.. ale nie zmienia to faktu, że pomysł troszkę głupi.
RaVirr Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Hmmm...czyli teoretycznie jeśli rodzic usprawiedliwi wagary swojego dziecka to nie będzie miał problemu?
Trybal Napisano 29 Sierpień 2008 Autor Napisano 29 Sierpień 2008 Na to raczej wygląda... Dzieciaki będą musiały się przyznawać rodzicom później jakby coś...
Master Kiełbaster Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 Według nowych przepisów, jest to 50 procent nieusprawiedliwionych nieobecności w ciągu miesiąca - pisze "Rzeczpospolita". W takim wypadku szkoła poinformuje o wagarach rodziców, a jeśli ci nie zareagują - nauczyciele mają prawo zwrócić się o pomoc do policji i samorządu. Wójt, w przypadku powtarzających się wagarów, ma prawo nałożyć na rodziców grzywnę. To nawet pięć tysiecy złotych. nie ma co płakać bo trzeba się naprawdę mocno postarać żęby dostać tą grzywnę
zgred Napisano 29 Sierpień 2008 Napisano 29 Sierpień 2008 nie ma co płakać bo trzeba się naprawdę mocno postarać żęby dostać tą grzywnę Wiadomo, kazdy rodzic o zdrowych zmyslach pojdzie i usprawiedliwi te godziny, zeby kary nie placic.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się