Skocz do zawartości

Rekonstrukcje rzeźb w Zbrush - Pierwszy druk 3D


claude

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 74
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

wasze argumenty maja posmak postawy naturszczyka, co do ASP najpierw trzeba ją skończyć...ja na ASP patrze już z innej perspektywy...którą pogłębia kontakt z kadrą...

Zacznijcie uczyć się życia spróbujcie wyobrazić sobie ,że nawet miesięczny nakład pracy może pójść w niwecz...miejsce i papier to nie jest licencja na życie i prace zawodowa panowie.

na brusza nie mam czasu ponieważ robię w manualu, a moja filozofia na 3d na dziś jest taka , ze trudno będzie o kreacje w tym medium z zasadniczej przyczyny ...wyobraźnia zainteresowanych związana jest 2d monitorem, w którym rozstrzygają problemy plastyczne 3d...dla tego góruje odtwórczość

A moja dyskusja z konserwatorami jest zastanawianiem sie nad profesjonalizmem audytorium

 

Claude widzę , że bardzo cię poruszyłem jeżeli zaczynasz pluć...to nie przystoi studentowi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie uważam się za nieomylnego i mogłem zrobić to zlecenie lepiej. Było to naprawdę wymagająca i ambitna praca, nie jedną noc przesiedziałem przy tych projektach.

Przy wyborze programu do rekonstrukcji 3d padło na zbrusha ponieważ tylko w nim mogłem osiągnąć swobodę działania kształtowania materii podobną do tej jaką posługują się rzeźbiarze pracujący w glinie.

Problemem i wadą jak dla mnie w zbrushu jest brak dokładnych i metrycznych ustawień kamery. Wszystko się robi na oko, a perspektywa która jest w wersji 3.1 ma wiele do życzenia.

Największym problemem jaki miałem był fakt że nie mogłem dokładnie określić perspektywy z jakiej robiono stare zdjęcia nie mówiąc już o dystorsji obiektywu, którym wykonywano zdjęcia przed wojną. Każde zdjęcie bylo z innej czasami dziwnej strony i innego aparatu. Najczęśćiej zdjęcia którym się posługiwano były malutkim fragmentem jakiegoś całościowego ujęcia fasady. Ustawienie perspektywy do takiego całościowego zdjęcia, które dokładnie zgadza się z małą niszą w tym zdjęciu jest niełatwe raczej.

Drugą sprawą jest to że nawet gdybym znał kąt z jakiego zrobiono zdjęcie to w Zbrushu nie ma zbytnio możliwości dokładnego operowania kamerą i perspektywą, dystorsją obiektywu.

Tak więc zostało mi opieranie się na wyczuciu i podkładaniu zdjęć pod rzeźby na wyczucie szukanie perspektywy. Za punkt wyjścia w przypadku Augustyna wybrałem zdjęcie z lekką dystorsją i perspektywą zakładając że jest one zrobione na wprost. Później korygowałem rzeźbę posługując się innymi zdjęciami pod dużym kontem. Robiłem tak bardzo długo aż wypracowałem jakiś kompromis pomiędzy ujęciami.

Teraz myślę że może powonieniem jednak więcej poświęcić czasu na określenie perspektywy tego zdjęcia głównego a nie przyjmować przybliżenie ze jest one na wprost choć nie było one na wprost.

Łatwo teraz mówić na karku miałem 4 rzeźby i wiele innych problemów, przygotowanie do możliwego wydruku siatek itp. Rzeźby zwłaszcza te dwie dolne modyfikowałem setki razy oglądając i podkładając pod spód różne ujęcia szukając kompromisu i znalezienia złotego środka.

Tak czy siak tym projektom poświęciłem ogromną ilość czasu i wysiłku i mimo że mogły być lepsze jestem zadowolony. Doświadczenie które zdobyłem jest ogromne i każdy następny projekt zrobię lepiej.

Na dole porównanie zdjęcia z renderem w przypadku Augustyna.

porwnaniew.jpg

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już Ci pisałem w wipie, mi się bardzo podoba.

Nie jestem pewien czy do końca dobrze oddałeś wszystkie kierunki, na przykład patrząc na ten screen powyżej zaczynam się nad tym zastanawiać, ale to pewnie dlatego, że inaczej kamera patrzy.

Generalnie jest okejowo naprawdę. Z doświadczeniem masz rację, z pewnością projekt nie był łatwy:)

 

5 starsów odemnie (z czego jedna na zachętę;).

 

pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx - nie wiesz z kim masz do czynienia a grasz kozaka przemawiajac niczym ksiadz z ambony, by uczyc sie zycia. Przypomina mi to stare, uczelniane czasy i pewnego profesora, ktory panicznie bojac sie by jakis student nie byl od niego lepszy stawial MAKSYMALNIE troje i cieszyl sie z tego jak dziecko.

Tez chcesz cos sobie udowodnic? Ze jestes taki gosc w rzezbie, ze ci nikt nie podskoczy? Na to wyglada. Tyle, ze twoja "filozofia" dotyczaca 3D bardziej przypomina probe wyjasnienia wlasnej niemocy niz ma sie jakkolwiek do rzeczywistosci. Podpowiem ci, o mistrzu rzezby, co przemawia za tym, ze opowiadasz farmazony. Otoz druk 3D po prostu. Masa rzezb - duzych i malych, od bizuterii, figurek po kilka cali przez popiersia po calkiem duze projekty (gdzies widzialem fontanne zaprojektowana w Zbrushu wlasnie i wydrukowana w czesciach, poskladana na potrzeby odlewu...) powstaje dzis w calosci w programach typu Zbrush czy Mudbox. Po wydrukowaniu wcale nie okazuje sie ze oto wszystko wyglada jakos dziwnie bo tworca mial do czynienia jedynie z obrazem 2D na monitorze, prawda? Jednoczesnie bzdura jest jakoby krolowala odtworczosc - to co tworzysz nie jest ograniczone medium a toba samym. Mozesz uzywac refki a nie musisz.

 

Claude odwalil kawal dobrej roboty - malo tego - dysponujac tymi rzezbami w kazdej chwili moze je poprawic (czy to dzieki zdobytemu doswiadczeniu, czy to dzieki nowym zdjeciom referencyjnym czy tez po prostu dla przyjemnosci). Moze tez - i pewnie tak zrobi - wykonac nastepne zlecenie duzo lepiej, kolejna rekonstrukcje. I tak claude za lat kilka bedzie obcykanym z tematem starym wyjadaczem a ty dalej bedziesz uprawial forumowy bashing zeby poczuc sie lepiej.

Nie rozumiem cie, na prawde. Stare miasto tez nie zostalo odbudowane w 100% identycznie tym niemniej JEST a zawdzieczamy to ludziom czynu nie pustych slow. Gdyby to zalezalo od takich teoretykow jak ty pewnie do dzis lezalby tam gruz a banda pierdzistolkow krecilaby nosami mowiac ze nie dysponujemy odpowiednia dokumentacja, blablabla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3d_operator - no pewnie ze trzeba mieć legala inaczej nikt nie podpisze z tobą umowy ;)

 

Nie mam talentu do teksturowania nad zrobieniem tych prostych kolorków zeszło mi kilka godzin bawienia się z zbrushem i waliki z uv w maxie. Mimo wszystko jakoś to wygląda, ustawiłem trochę inaczej render i wio, może komuś się spodoba.

 

Myślę że mogę wycisnąć z tych rzeźb dużo więcej, tak więc krytyka mile widziana.

 

3augustyn.jpg

 

 

2taugustyntextury04bj

jkaugustyntextury04cj

 

Edytowane przez claude
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Thx - nie wiesz z kim masz do czynienia a grasz kozaka przemawiajac niczym ksiadz z ambony, by uczyc sie zycia. Przypomina mi to stare, uczelniane czasy i pewnego profesora, ktory panicznie bojac sie by jakis student nie byl od niego lepszy stawial MAKSYMALNIE troje i cieszyl sie z tego jak dziecko.

Tez chcesz cos sobie udowodnic? Ze jestes taki gosc w rzezbie, ze ci nikt nie podskoczy? Na to wyglada. Tyle, ze twoja "filozofia" dotyczaca 3D bardziej przypomina probe wyjasnienia wlasnej niemocy niz ma sie jakkolwiek do rzeczywistosci. Podpowiem ci, o mistrzu rzezby, co przemawia za tym, ze opowiadasz farmazony. Otoz druk 3D po prostu. Masa rzezb - duzych i malych, od bizuterii, figurek po kilka cali przez popiersia po calkiem duze projekty (gdzies widzialem fontanne zaprojektowana w Zbrushu wlasnie i wydrukowana w czesciach, poskladana na potrzeby odlewu...) powstaje dzis w calosci w programach typu Zbrush czy Mudbox. Po wydrukowaniu wcale nie okazuje sie ze oto wszystko wyglada jakos dziwnie bo tworca mial do czynienia jedynie z obrazem 2D na monitorze, prawda? Jednoczesnie bzdura jest jakoby krolowala odtworczosc - to co tworzysz nie jest ograniczone medium a toba samym. Mozesz uzywac refki a nie musisz.

 

Claude odwalil kawal dobrej roboty - malo tego - dysponujac tymi rzezbami w kazdej chwili moze je poprawic (czy to dzieki zdobytemu doswiadczeniu, czy to dzieki nowym zdjeciom referencyjnym czy tez po prostu dla przyjemnosci). Moze tez - i pewnie tak zrobi - wykonac nastepne zlecenie duzo lepiej, kolejna rekonstrukcje. I tak claude za lat kilka bedzie obcykanym z tematem starym wyjadaczem a ty dalej bedziesz uprawial forumowy bashing zeby poczuc sie lepiej.

Nie rozumiem cie, na prawde. Stare miasto tez nie zostalo odbudowane w 100% identycznie tym niemniej JEST a zawdzieczamy to ludziom czynu nie pustych slow. Gdyby to zalezalo od takich teoretykow jak ty pewnie do dzis lezalby tam gruz a banda pierdzistolkow krecilaby nosami mowiac ze nie dysponujemy odpowiednia dokumentacja, blablabla...

 

...nigdy się za kozaka nie uważałem i nie uważam się to primo ...a sekundo(choc trudno z wami dyskutować , ponieważ wszystko poddane krytyce jest złym,złem etc)...pokaż mi rzeźbę złą i rzeźbę dobrą i napisz dlaczego. ja czepiłem się stricte naukowo...że draperia jest nielogiczna i nie w epoce. Jest czysto wrażeniowa..tak i przez to amatorska , brakuje wiedzy historycznej i tyle , pozdro

Edytowane przez Thx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kogoś to zainteresuje.

Po roku obietnic mój znajomy wydrukował mi moją rzeźbę. Niestety rozdzielczość drukarki nie jest powalająca. Podobno może być trochę lepsza ale miałem tak szczegółowy detal że drukarka sobie z tym nie radziła ziarno druku jakoś interferowało z detalem.

 

Tak czy siak i tak się cieszę mój pierwszy wydruk 3d. Komputerowe bity danych zmaterializowały się w postaci prawdziwej rzeźby.

 

Mam nadzieje że kiedyś jeszcze zrobię podobne projekty i wydrukuje w jakiejś sensownej skali. To jest przyszłość rapid prototaping.

 

14798492.jpg

24812937.jpg

34849257.jpg

Edytowane przez claude
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

boze jaką fajną muszą miec zabawę w ILM z taką drukarką :)

ciekawa sprawa. wysoki jest w polsce koszt takiego druku 3d tej wielkości figurki?

Wiesz nie wiem dokładnie ile to kosztuje bo, znajomy zrobił mi to za darmo. Ja mu robię wizualizacje po promocyjnych cenach. Kiedyś mi obiecał że wydrukuje moją rzeźbę i tak zwlekał prawie rok z tym.

Z tego co mówił to coś około 1,5 to jest warte. Nie wiem czy to już cena wyjściowa czy tylko sam materiał.

 

dac77

 

To jest bardziej test, sam nie wiedziałem jak to wyjdzie. Dużo zależy od urządzenia pewnie i skali obiektu. Skala jest na tyle mała że mój detal znikną. Możliwe też że mogłem lepiej przygotować model ale dopóki nie pogadam z ludźmi którzy obsługują ten sprzęt to nie będę tego wiedział.

Ceny są jeszcze nie z tej ziemi ale jak wszystkie nowinki technologicznie druk 3d też powinien tanieć i powszednieć.

 

Jest to swego rodzaju gadżet, którym pomoże mi namawiać klientów do tego rodzaju rozwiązań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jest najgorzej jezeli się spojrzy pod kątem budżetu marketingowego i produkcyjnego.

Przykładowo proof w drukarni potrafi kosztować kilkaset pln za 1stronę A3.

Producenci gazdetow, elektroniki uzytkowej itp. dostaja piękne narzędzie do pracy nad ergonomią. Znam firmy, ktore spokojnie wywalilyby kase na to, by zrobić młotek, ktory trzyma się w ręku lepiej niż ten konkurencji.

 

ew. wykonanie nieistniejącej rzeczy do spotu reklamowwego - tu budżety spokojnie na to pozwalają: "ee panowie, ten prototyp jest nieaktualny - prezes przesunął czerwony guzik bardziej w lewo - kurier wiezie Wam nową wersję" - bajka :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest troche tego sprzetu. Drukarki, frezarki, tnace lasery ale fajna rzecz widzialem jakis czas temu w London Metropolitan University.

http://www.metropolitanworks.org/digital_manufacturing_centre/digital_facilities/water_jet_cutting_1/

Widzialem wtedy ponad 2 metrowa rzezbe zrobiana tym sprzetem. Masakra

 

Jak cos mozna do nich zadzwonic i zapytac sie o ceny bo tez jest taka mozliwosc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności