rosikowski - paszoł won z tą autoreklamą w moim wątku :p

 

a tu coś nowego skończonego przed minutą ;p kombinowałam z przełączaniem monitora od stacjonarnego i choć on też boski nie jest malowało się sto razy lepiej -__- bawiłam się kolorami - pierwszy raz brałam z gotowej palety, a nie z tego kwadratowego, jakby się to nie nazywało :p no i wyszło coś zupełnie innego niż na początku wymyśliłam, ale to fajnie, bo dobrze czasem otworzyć głowę na coś nowego... ;) mam chyba jakiś problem ze sobą bo wszystko co zrobię wydaje mi się blade i najchętniej bym to czarnym i białym pojechała :D

speed godzinny:

po 3-4 godzinach:

Grr skasowałem sobie posta przez przypadek i drugi raz muszę pisać...:P

Czyli w skrócie:

- za dużo wszystkiego próbowałaś upchać na obrazku - most, wieże, kontrastowe chmury itp. Ta wieża po prawej np. zupełnie odciąga wzrok (przy okazji tam są najcieplaejsze kolory)

- skały: wymodelowałaś za pomocą konturu, na początku miałaś pod tym jakąś bryłę, ale gdzieś zniknęła. Jasny kontur musi wynikać z czegoś. Spróbuj poustawiać proste płaszczyzny - jakby lowpoligonową bryłę. łatwiej wtedy sobie rozkminić jak światło na takim czymś działa. Przy okazji na półki skalne możesz poupychać trawę itp.

Ja tutaj mam pzrykład - szkic który robiłem do modelowania levelu, więc siła rzeczy musiał być uproszczony - żeby ułatwić modelowanie

Chodzi o te płaszczyzny trawy, skałitp.

 

Woda: woda jak się na nią patrzy, w zależności od kąta odbija światło inaczej. W skrócie - masz gradient, bo jak patrzysz to z bliska możesz zobaczyć trochę dna - więc blisko cebie woda jest zwykle ciemniejsza i bardziej zbliżona kolorem do podłoża.

Bob Ross miał taki patent że malował takie białe "kreski" tam gdzie woda stykała się z ziemią/skałą - tak jakby tam tworzyły się małe falki/piana.

To znakomicie pomaga na "granicy.

Masz mnóstwo małych chmurek - nie da sie łatwo wydobyć z nich większych struktur. Tworzą jakiś chaos - może spróbuj je poupraszczac, albo namalować je większe, z łatwo rozpoznawalną strukturą?

Detale pzry brzegach (trawki, małe kreski) są chyba niepotrzebne - staraj się detalizować tam gdzie musisz. Nie chcesz chyba zeby ktoś podziwiał róg obrazka - tylko focus point, więc tam detalizuj.

No i jeszcze spróbuj z wyrażniejszą perspektywą powieterzna

Tutaj tak na baaardzo szybko -niebo wygładzone, te pianki namalowane, skałki wyrażniej zbudowane. I lekki gradient na wodzie.

 

acha i ta kalibracja

http://www.e-cobo.com/stockphotos/quality/calibration.php

Tam jest link do tego softu.

o jaaa mi by się nie chciało drugi raz tego pisać :p dzięki za kalibrację!! oczy mi prawie wysiadły od patrzenia w te kwadraciki, ale przynajmniej kolorki na laptopie mi teraz tak nie świecą :D stacjonarny nie chce współpracować i po kalibracji max zrobił się fioletowy :p muszę jeszcze tu pokombinować...

 

dzięki za rady... świetne te Twoje skałki... faktycznie zrobiłam je tylko konturem :/ chciałam zrobić taki efekt podświetlenia od tyłu a w końcu wyszły płaskie....

ale o moje niebo będę walczyć bo uwielbiam takie burzowe i chmurzaste :p

Co do wody, to jest to najtrudniejsza rzecz według mnie... muszę poćwiczyć ją jeszcze...

 

O tak marzę o tym żeby ktoś podziwiał róg mojego obrazka Lol xD

 

Dzięki za overpainting - bardzo pomocny... Pozdro

Miałam dać jakąś akwarelę jak namaluję... Wstyd bo nie w plenerze, ale już mam dość upału, deszczu, robactwa itp -__- Kalibrowałam monitor więc nie odpowiadam za kolory, ale starałam się ustawić identyczne jak w realu

Jak dla mnie super :)

Faaajna akwarelka. Bardzo zręcznie kolory używane. Niezły kadr. Naprawdę jest OK.

Noo i suuuper:D

Na serio - popróbuj akwarelkę jako szkic potraktować w fotoszopie.

Akwarelka klasa...CzAki lubić akwarelki ;D

dzięki chłopaki :p CzAK jakbyś się na nie napatrzył tyle ile ja na studiach to pewnie by Ci przeszło :p Gutek jak się przemogę to spróbuję, choć to jest taka technika, że nie wiem czy bym wiedziała co jeszcze w fotoszopie z tym robić...

Dziś skończony niziołek z komanda wiewiórek na bitwę wiedźmińską na digarcie. Pierwszy raz w życiu rysowałam faceta - a raczej niziołka i byłabym wdzięczna za jakieś rady... :p Ćwiczę anatomię, ale chyba nadal nie jest dobra... Siostra mi trochę pozowała, ale jak usłyszała, że ma idealne nogi na niziołka, to się obraziła i poszła xD Wiem, że kiepsko mi do tej pory wychodziły wyrazy twarzy w moich postaciach, więc jemu starałam się nadać wygląd najemnego zbira :p Miał mieć brodę, ale wtedy wyglądał jak krasnolud -__- Będę wdzięczna za krytykę ;) Pozdro

 

Większa wersja jak ktoś chce zobaczyć detal:

http://img199.imageshack.us/img199/5034/nizioek.jpg

Blizna nadaje pożądanego "zbirowskiego" charakteru, możesz ew. zamiast brody walnąć mu po prostu niedogolony zarost.

Z anatomią to ciężko mi powiedzieć bo to nie jest człowiek, ale wygląda ok :)

Poza tym kolorki bardzo żywe - super :D

 

Pozdrawiam

to coś mi kiepsko wyszło bo ten zarost tam miał być tylko go chyba nie widać :p co do kolorków to ja nie wiem bo kalibrowałam monitor i nie odpowiadam za nie xD

może daj mu taką delikatną bródkę i wąsik jak u muszkieterów xD kolorki mi się podobają

buahahaha pięknie by mu było z taką faktycznie Khazad xD

 

a to moje nowe: leśny dziad :p z wyobraźni bo nie mogłam znaleźć takiej pozy i nie miał mi kto pozować :p tylko dłonie moje zrobione na staro i większo xD Może pokończę jeszcze te roślinki ale póki co nie mam siły...

większa wersja dla detalu:

http://img151.imageshack.us/img151/3209/lesnydziad.jpg

Przecież to czcigodny Matuzaliks we własnej osobie :) Tylko co skłoniło go do wyjścia z podziemi chatki Panoramiksa ? :D

lato jest to poopalać się chciał :p grzybkowi na głowie trochę słońca czasem trzeba żeby zdrowo rósł :D

Wreszcie się zebrałam i poskanowałam szkicownik to i wrzucę tu, to może usłyszę coś konstruktywnego :D

Trochę z natury, trochę w plenerze, trochę z książek i ze zdjęć... Za dużo samych digitali ostatnio więc postanowiłam ołówki odkurzyć z pajęczyn :p

Większość to szybkie szkice:

z pleneru na Powązkach... a Bellatriks Lestrange się zmieściła akurat ale ma za dużą głowę :p

i akwarela z pleneru na koniec (lać zaczęło to kończona w domu z wyobraźni :p)

Twarze ciekawe bynajmniej widać w nich charakter... delikatne dłonie, w tej trzymającej nie czuć siły i krzepkości... akwarela super, sam nie mogę się przekonać co do nich bo jednak wolę grubo kładzioną farbę najlepiej olejną :P pozdro i dajesz dalej

Ode mnie niestety nic konstruktywnego nie usłyszysz. Zarówno jak i w akwarelkach jak i w ołówku raczkuję. Po prostu mnie się podoba. A może coś jednak coś po marudzę. Czasem chyba w ołówku proporcje lekko płyną - ale nieznacznie. Podoba mi się też szczerzący grubasek i noso/usta/zarost :S. Fajnie patrzeć jak szukasz lepszej kreski.

 

ech byłbym zapomniał - dziad leśny bomba=]

dzięki chłopaki cieszę się że się podobają ;)

 

a tu coś nowego z wczoraj - piekiełko z wyobraźni :p

i akwarelki nowe:

pozdro!

Ostatnie bardzo ładne kolorystyczne. W piekiełku brakuje mi jakoś wyraźniej zarysowanej formy. ;)

Ta z palma eeekstra! Rondo de Gaulle'a jak zywe ;P

Akwarelki masz prze-miodne=] podobają mi się i przez was coraz bardziej się ku nim zbliżam. Piekło OK ale przesunął bym kadr niżej żeby to drogę bardziej pokazać, bo po chwili dopiero ją dojrzałem. O ile to miał być focal point pracy.

To ja dorzucę swoje trzy grosze. Jak napisali wyżej akwarele masz naprawdę świetne :D

Co do piekła. Nie wiem skąd się wziął ten niebieski w cieniach. Przez to, że on tam jest strasznie ochładza to klimat piekła, który ja mam w swojej głowie. Może Ty masz inny, więc spoko ;) Osobiście uzyłam bym kolorów od żółtego poprzez pomarańcz i czerwień z czarnym. Ale ja się średnio znam, więc :P Jedynie piekło wydaje mi się strasznie zimne na tym obrazku :)

... i dlatego powinnaś więcej obserwować kolory działające w naturze, jak się zachowują itd... wiem, żę ciężko zaobserwować kolory w piekle, ale jak ktoś ma wyobrażenie gorąca itd to wystarczy pooglądać wulkaniczne zjawiska i jak zachowują się refleksy światła na skałach itd... i czy w cieniu występuje czarny... to taka praca domowa dla ColHerbal (bez obrazy oczywiście ja tylko chce uświadomić)... co do pracki, właściwie pracek to coraz lepiej wygląda Pani praca w digitalu... piekiełko mnie się podoba, właściwie przedsionek bo wygląda to jak wejście do piekła, niepotrzebnie stosujesz linearne obrysy światłem, efekt wychodzi płasko i zdaje się być trochę na pałę zwłaszcza, że to światło staje się mniej intensywne im bliżej jego źródła a powinno być odwrotnie... akwarelki piękne, pozdrawiam

Nie wiem skąd się wziął ten niebieski w cieniach.

 

Zapytaj impresjonistów... ;)

Owszem, na skałach wulkanicznych jest niebieski ale pochodzi on od nieba. No chyba, że tu jest wejście do piekła a reszta jest na zewnątrz, gdzie jest niebo to już się nie czepiam.

 

SBT77 nie znam żadnego, nie zapytam ;)

Owszem, na skałach wulkanicznych jest niebieski ale pochodzi on od nieba.

 

On nie pochodzi od nieba, a z koła kolorów - błękity i fiolety są kolorami dopełniającymi do żółtego i pomarańczowego blasku ognia. Dzięki temu połączeniu uzyskuje się maksymalny kontrast między cieniem a światłem.

ojeja jak to jest że mój wątek zawsze wywołuje jakąś dyskusję? :D ale spoko ja się nie czepiam :p

 

Vrocker, Urbanboogie - dzięki ;D

 

Emillius - focal point to brama, a taki ucięty na dole kadr specjalnie sobie wymyśliłam...

 

ColHerbal - faktycznie to jest jedna z bram piekieł, a nie samo piekło, bo jak widać nie ma tam wszechognia... Błękitem i fioletem chciałam urozmaicić kolorytykę (bo zależy mi żeby nauczyć się używać więcej kolorów), ale chciałam też otrzymać bardziej fantastyczny klimat. Nudzą mnie już te czerwono żółto pomarańczowe piekła... Dzięki ciepłym i zimnym kolorom chciałam też zwrócić uwagę właśnie na bramę - tam jest najcieplej kolorystycznie, bo i dopiero w środku robi się naprawdę gorąąąąąąąco :>

 

Rotcore - cieszę się, że widać jakiś postęp ;) A te obrysy światłem, to żeby planowość podkreślić... zlewałoby mi się wszystko bez nich trochę... chciałam też lepiej wydobyć dzięki temu ten tłumek "potępionych" ;)

 

SBT słuszne stwierdzenie... jako że nie chcę używać czarnego to musiałam dodać trochę zimnych kolorów...

 

dzięki wszystkim za zainteresowanie :D pozdro

No rozumie, chociaz mnie bardziej przyciaga ten niebieski i fiolet w cieniach niz sama brama :) Mnie nadal nie nudzą zółto pomarańczowe piekła ^^'

Ostatnio nie robiłam szybkich studiów w fotoszopie więc wrzucam takie robione wczoraj wieczorem i dzisiaj - żadnego nie rysowałam dłużej niż godzinę. Robienie faktury skóry chciałam poćwiczyć ;) Aha i od razu powiem, żeby nie było - na zdjęcia tylko patrzę i nie używam ich jako podkładu, ani nie pobieram kolorów pipetą... bo jaki sens ma takie studium...

 

takie ze zdjęcia, bo mi się spodobała jego kolorystyka

pani też ze zdjęcia - to aktorka jakaś ale nie wiem która :p

i moja siostra,ale też musiałam jej zdjęcia zrobić, bo stwierdziła, że w żadnej z tych min nie wytrzyma godziny :( Wymyśliła sobie że to na ścianie powiesi -__- ahaaaa i nie krytykujcie modelki bo mnie na pewno zapyta czy ktoś coś mówił xD

Aha i od razu powiem, żeby nie było - na zdjęcia tylko patrzę i nie używam ich jako podkładu, ani nie pobieram kolorów pipetą... bo jaki sens ma takie studium...

 

A tylko byś spróbowała :) -> reputacja leci na łeb na szyję. Ale najgorsze w tym by było oszukiwanie samego siebie...

Ostatnia pani troszke trupio, ale to dodaje jej uroku :d hehehe

bardzo mi się podoba ta mulatka z małpą, szacuneczek dla ciebie że masz tyle samo zaparcia, malujesz i malujesz nie ~? xD wyraz twarzy siostry najlepszy w prawym górnym rogu xD w lewym dolnym rogu za to coś nie poszło chyba :) pzdr dla siostry xD

Emmilius - nie zamierzam próbować :p

IN Flaamess - myślę że ona nawet z tej uwagi się nie ucieszy więc zachowam ją dla siebie ^^ cieszę się że się podoba ^^

Rosikowski - dzięki, staram się :) a co do wyrazów twarzy mojej siostry, to wiesz różnie jest... ona np uważa że najlepszy jest ten co Tobie się nie podoba :p ale póki co wszystkim najbardziej podoba się "omen" ^^ pozdrowię pozdrowię

no siostra super wyszła :) nawet bardzo trupio, ale przez to tak jakoś niezwyczajnie - super :)

kolorki rzeczywiście fajne na tej pracy z małpką, chociaż najbardziej podoba mi się sesja z siostrą. Rysunki takie swobodne i fajnie się na nie patrzy. Najmniej podoba mi sie pani aktorka, coś nie tak ma z okiem, tym po bardziej oświetlonej stronie. Wydaje sie byc większe od tego po stronie ciemniejszej, chociaż to pewnie przez włosy zakrywające drugie oko. Czekam na więcej :D

no jak na godzinne pracki to niezłe zwłaszcza ta pierwsza,nawet jeśli przerysowane.

fajne, bardzo fajne

Kubasa - dzięki :p może jednak powiem siostrze że wygląda trupio i interesująco ^^ lepszy taki komplement niż żaden xD

ColHerbal - mi pani aktorka też najmniej się podoba... :p a z tym okiem może i coś faktycznie nie tak... późno już było to ją tak trochę na szybko machnęłam ;) dzięki cieszę się że się podobają :)

BartekD - dzięki ;)

Jak byś w takim stylu brała udział w speed'owskich konkursach to nieźle byś namieszała:)

Dzięki Bartek ;) Może się przemogę i tym razem wezmę udział :p Pewien sympatyczny kolega z forum mi powiedział "i tak nie masz szans" to i stwierdziłam że może poczekam jeszcze :p

 

a tu coś w zupełnie innym klimacie... ciekawa jestem co myślicie, bo nigdy nie rysowałam takich potworzaków... To Dziadek Trąd z opowiadania "2586 kroków" Andrzeja Pilipiuka. Nie muszę chyba mówić co robi, bo sama nazwa na to wskazuje :p Kojarzy się Wam z czymś ta postać? Bo znajomy podał mi swoje skojarzenie i nie może wyjść mi z głowy, więc może faktycznie coś przypomina...

Mi się kojarzy z grą Spy Versus Spy na Commodore64.

Mi to ewentualnie chyba tylko z tym

 

A kolegow z forum nie sluchaj jak nie maja racji :D

dobra dobra zgaduj zgadula było jako dodatek :p bardziej mi na krytyce zależy xD

Brrr.. jaka zawierucha..

Szczipiet w uszi,

szczipiet w nos,

szto eta?

Dzied maroz!

To żółte w prawym górnym mnie się nie widzi, i troszkę bym kontrast podkręcił, a tak to ładne. Pzdr =]

 

P.S:EthicallyChallenged ...lol - stare dobre czasy =]

Fajne to ale strasznie wyblakłe. Przy powiększeniu ten blur mnie razi, jeśli mam się jeszcze czegoś czepić. No i kontrast, dodałbym jeszcze jednen "poziom" cienia tam gdzie miałby on prawo bytu, np. pod rondem kapelusza, miedzy twarzą a włosami, w różnych takich zakamarkach.

panRebonka, Emillius - :D dzięki... fakt to jednak za blade jest... na laptopowym mam lepszy kotrast widocznie O_O a rozmyte takie bo zawierucha no ;p

a tu Lukrecja Borgia... podobno do mnie bardzo podobna ale to niechcący, bo z kamerki w laptopie rysowałam pozę i tak jakoś wyszło... :/ więc będę wdzięczna za niekrytykowanie proporcji modelki bo na nie nic nie poradzę :p

kurcze... nie wiem do czego się przyczepić w tym ostatnim rysunku :P Może jedynie do tego płyny zielonego, aby więcej w nim refleksów było i nasyconych kolorów?

 

ale tak poza tym to się podoba bardzo :D

fakt podobna:)