Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko dzięki tym wspaniałym ludziom, którzy prez te wszystkie lata tu zaglądali i zostawiali swoje perełki mądrości. Aż się łezka w oku kręci, heh heh.

 

Przy okazji mała aktulizacja:

 

fanart mojego ulubionego programu o tematyce filmowej:

half_in_the_bag_fanart_poster_by_ethicallychallenged-d87165w.jpg

 

fanart postaci z tegoż programu która recenzuje filmy w zajebisty sposób, Mr Plinkett:

 

harry_s__plinkett_by_ethicallychallenged-d87i7by.jpg

 

i kilka szkiców (ostatnie na nintendo DS:

 

theseus_by_ethicallychallenged-d869r1s.jpg

zombie_by_ethicallychallenged-d8a1rwu.jpg

nds_sketches2_by_ethicallychallenged-d84bwtu.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ten ziomek z mieczem (nad ręką z dzidą) ma bardzo dziecięce dłonie, praktycznie od łokcia jest dużo za mała, noga też nie gra, ta co biegnie do nas(do kamery), od kolana po stope ta część powinna być większa, generalnie cały jest trochę powykręcany anatomicznie.

I tym razem chyba już możesz spokojnie posłuchać moich rad :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsza ilustracja no wypas =D chyba najbardziej mi się podoba ta druga to jakoś tej łopaty? nie ogarniam ale reszta na bardzo wysokim poziomie xD trzecia bardzo mi się podoba tylko ten wojownik taki ogromny do tego konia ale i tak MIAZGA ^__^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dobrze, ze zrezygnowalem z zielonych :) Czerwone swiatlo nie jest za silne, bo chcialem zeby obrazek wyraznie sie dzielil na ciemny dol i jasna gore z wyrazna sylwetka. Nie chcialem ciemnych ksztaltow rozbijac malymi czerwonymi. Moze zle zrozumialem co masz na mysli, daj znac jezeli tak jest. Dzieki za komentarz!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego małymi? generalnie jeśli chcesz pokazać przemocową sytuację to czerwony jest świetny, bo trudno o jakiś bardziej agresywny kolor. Podciągnij zwykłym color balancem czerwony i powinno użyć, u mnie w szopie ożywa mocno, szczególnie że wtedy znika magenta i żółty. Wtedy jest ciemna sylwetka na czerwono-magentowym tle.

Bo w kolorach to trochę sobie nabałaganiłeś. Jeśli trzymać się teorii koloru to wybieramy czerwony i cyjanowo-seledynowy jako baze. Wtedy dodatkowym zestawem może być magenta i pomarańczowo-żółte. Teraz masz niebieski i magentę jako bazę i dodatkowo czerwony i żółty i one trochę do niczego nie przystają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyr najlepszy. Zawsze mi brakowało więcej plamy i uproszczeń w Twoich prackach a tu proszę...

Miałem właśnie napisać że patrzę na niego już na drugim monitorze i chyba zapomniałeś domalować mu dłoni :O

Ale człowiek niedouczony, wilk mu chyba ogryzł tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nad tym ostatnim się zastanawiałem bo poza bardzo mnie gryzła. Brakuje tam dynamiki, jak byś kolesia bardziej przechylił to by pomogło no i bardzo wątpliwa jest ta ręka trzymająca włócznię.

Poniżej też nie rewelacja ale chyba troszkę lepiej.

 

Cj3KAPK.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym zielonym kolor i swiatlo spoko. Reszta bardzo przecietna. Ogolnie maziasz jakbys bryly nie rozumial. Szczegolnie konie i wilki. Robiles jakies wprawki anatomiczne do nich? I czarny w trolach irytuje, bo na Twoim poziomie nie powinno sie trafiac takie byle co. Ten z siekiera dostal lepsza kreske ale malowany bokiem to kazdy by dal rade. Moze maly romans z 3d?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emmilius wrocil! Dobrze Cie znowu widziec :) tak, dloni ma nie byc. Na szczescie jeszcze az tak nisko nie upadlem zeby o takich rzeczach zapominac ;)

 

Biglebowsky, dzieki za szkic, zgadzam sie z Toba w stu procentach.

 

Olaf dzieki za krytyke. Jesli chodzi o rozumienie bryly, chodzilo Ci o to, ze nie rozumiem bryly (budowy, anatomii) konia czy tam wilka, czy nie rozumiem ogolnie jak sie opisuje bryly swiatlocieniem? Romanse z 3d-no cos tam sobie dlubie okazjonalnie. Ogolnie rzecz biorac to wiem ze to jeszcze "nie to", dzieki za druga opinie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem super znawcą kompozycji ale jeżeli mogę się wtrącić, to kelnerka odciąga uwagę, bo jest jasnym elementem na ciemnym tle i to duzo bardziej niz Gerald. Druga sprawa gdybyś kolorem opowiedział scene byłoby lepiej. Jeżeli kolesie są żli lub coś knują, a gerald dobry to warto dać im inne kolowy - na Wieśmina rzucić cieplejsze światło, chodne na tych ludzi. Jeżeli niczego nie knują to spoko tylko w obrazku nie będzie żadnej historii więc w sumie troche do dupy.

Ale jednak warto opowiedzieć jakieś story do tego, gdzieś tamw tłumie ukryć złoto, błysk ostrza etc. Inaczej będzie nijakie - a to chyba główna wada Twoich prac - słaba narracja, przekładająca się na nudne woskowe pozy i nieciekawe światło. Sorry, że ciągle Ci ciupie, ale mam nadzieje, że do czegoś się to czasem przyda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EC ustabilizuj formę :) Czasem walisz takim kolorem, światłocieniem że dech zapiera. Z drugiej strony często sypie Ci się kompozycja i pojawiają się jakieś przedziwne babole jakbyś malował od wczoraj... Tutaj karczmarka, poboczne postaci, światło to jest poezja, ale Wiesiek jakoś dziwnie odstaje, szczególnie włosy płaskie strasznie... No ale ta karczmarka mmmm... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maska świetna, reszta też naprawdę mocna ale powinieneś sobie wywiesić baner z napisem "światło odbite" :) Jesteś przerażająco ostrożny w używaniu tego światła odbitego a jak malujesz ostre słońce to zwyczajnie nie ma prawa się nie odbijać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności