Tonic Napisano 16 Wrzesień 2010 Napisano 16 Wrzesień 2010 Architekt to ktoś, kto nie jest na tyle męski, żeby pójść na inżynierię lądową, i nie jest na tyle kobiecy, żeby pójść na architekturę wnętrz. Nie wiem jak na gdańskim wydziale, ale w Warszawie plastyczne i konstrukcyjne podejścia wzajemnie się uzupełniają na egzaminie - pierwsze do rysunków na podstawie opisów, gdzie często trzeba trochę improwizować i myśleć abstrakcyjnie żeby pomysł przypadł do gustu komisji. Natomiast konstrukcyjne rysowanie spełnia się w zadaniu z geometrii - tu prawie wszystko musi być dosłowne i klarowne. Ale to kompletnie zależy od wydziału, bo reguły i to co się dzieje za kurtynami potrafią się drastycznie różnić. Inne czasy trwania egzaminów, medium, komisja, kandydaci. Najprościej byłoby po prostu zapytać szkołę przygotowawczą dla konkretnego wydziału jak to wygląda (lata praktyki powinny dać jej przydatne informacje dla przygotowujących się). Np. że warszawski wydział preferuje akwarele zamiast rysunków. Albo, że komisja nie znosi powtarzających się pomysłów, pierwszego lepszego skojarzenia - chociaż w sumie to dotyczy każdego wydziału. Co do maniery, to się nie zgadzam - zbyt ogólnikowo opowiadacie. Architektura to nie tylko dosłowność, raczej mieszanina obu stron sztuki - humanistycznej i ścisłej - po prostu ich elementy nadają się do wykorzystania w praktykach architektonicznych lub powiązanych z architekturą. Czy jest tu student architektury, którego wydział trzyma się tylko jednej strony?
pirx Napisano 16 Wrzesień 2010 Napisano 16 Wrzesień 2010 Tonic, napisałem że z manierą ponieważ tak mi powiedziano. Wiem że we Wrocławiu jest tylko rysunek architektoniczny. Moja koleżanka (tja, 4 lata różnicy) tam zdawała.
Tasior Napisano 16 Wrzesień 2010 Napisano 16 Wrzesień 2010 (edytowane) Architekt to ktoś, kto nie jest na tyle męski, żeby pójść na inżynierię lądową, i nie jest na tyle kobiecy, żeby pójść na architekturę wnętrz. Tutaj troszkę szufladkujesz, przez co się nie zgodzę, jeżeli już mówimy o zawodzie architekta. Co do maniery, to się nie zgadzam - zbyt ogólnikowo opowiadacie. Architektura to nie tylko dosłowność, raczej mieszanina obu stron sztuki - humanistycznej i ścisłej - po prostu ich elementy nadają się do wykorzystania w praktykach architektonicznych lub powiązanych z architekturą. Czy jest tu student architektury, którego wydział trzyma się tylko jednej strony? A teraz pytanie...czy my mówimy o studencie (który tak na prawdę jeszcze nie wie jak wygląda prawdziwy zawód architekta w Polsce...gdzieś na forum ktoś napisał piękne słowa "Jeżeli trafiłeś na profesora, który powie Ci -Słuchaj...architekt to taki ch.. który jest wrednym i cwanym dupkiem starającym się ominąć prawo"-to jest to profesor/osoba która cię czegoś nauczy..." A niestety najczęściej wygląda to tak że ludziom wkłada sie do głowy..ty jesteś artystą...ty masz tworzyć....wymyślać...sztuka nie zna granic....Wtedy sorry...czeka ich wielkie rozczarowanie... Ale to taki mały offtop nam wychodzi ;) Wracając do tematu...pytanie czy mówimy o studencie czy o osobie która staruje na wydział architektury?? Tutaj mówiliśmy o osobie która startuje na wydział, a co ważniejsze dopiero idzie na naukę rysunku...Akurat pewne doświadczenie w nauczaniu mam i uwierz mi, że o wiele łatwiej uczy się osobę bez maniery niż z manierą...mówię o początkach...czyli podstawowej perspektywy sześcianów i początku szrafu...później osoba może mieć maniere, a nawet każda ma..mniejsza lub większą...tylko że już w rysunku architektonicznym.... Poza tym wszystkim, jak najbardziej się z tobą zgodzę...Wszystko jest uzależnione od wydziału na jaki starujemy...a dodatkowo oczywistym jest to że na największe wydziały spora część osób z góry wie że się dostanie....niestety....w każdym razie w warszawie praca ma być "fajnym" obrazkiem...ma być ciekawa.... i niestety często w tych pracach perspektywa leży...w pierwszej części bardziej, w drugiej mniej.... W Krakowie duuuzo większą uwagę zwraca się na prosta kreskę, perspektywę i kontrast...Ten rysunek ma być faktycznie techniczny... W tym roku nie popisali się z tematami ^^ cóż.... Resztę wydziałów sobie daruje bo i tak wiem że Nata startuje do Gdańska W moich wypowiedziach może być widać tą mocną techniczność ...ale to pewnie przez to że właśnie moją manierą jest techniczna strona architektonicznego rysunku...cóż.... Pozdrawiam i myślę że czas skończyć rozważania nad architekturą w tym miejscu ;) EDIT: ah i jeszcze jedno.....w swojej wypowiedzi (tej i poprzedniej) nie staram się udowodnić że "plastyk" nie nadaje się na architekta....Jak najbardziej może iść jedno i drugie w parze :) Edytowane 16 Wrzesień 2010 przez Tasior
gnacik Napisano 16 Wrzesień 2010 Napisano 16 Wrzesień 2010 Tych zmanierowanych artystów, którzy pomylili WA z ASP powinno się wysyłać na przymusowe półroczne praktyki w biurze, przy kompie z zainstalowanym CADem, nauczyć kompletować projekt wraz z dokumentacja itp. ...wtedy by był porządek, bo jak czasami widzę co chodzi po moim wydziale to źle się robi :-/
Nata Napisano 28 Wrzesień 2010 Autor Napisano 28 Wrzesień 2010 (edytowane) Martwa Dloń Edytowane 28 Wrzesień 2010 przez Nata
ICE Napisano 29 Wrzesień 2010 Napisano 29 Wrzesień 2010 Taki rozwoj naprawde cieszy oko, a z racji zem jest totalny laik i sie wogole nie znam na rysowaniu i malowaniu, to zapytam z ciekawosci. To jest olej czy akryl?
Nata Napisano 30 Wrzesień 2010 Autor Napisano 30 Wrzesień 2010 Miło mi, że tak uwazażasz :) Ale nie gadaj, że się nie znasz ;] A to jest akryl, olejem sobie nie radze ;P
Rotcore Napisano 4 Październik 2010 Napisano 4 Październik 2010 w porównaniu z tą wyżej to mega skok w hiperprzestrzeń... nieszcześliwie jest tu cień samej ręki na podłożu rozwiązany, musisz baczniej obserwować jak się układają palce (4 i 5 licząc od kciuka) i linia brzegu dłoni wychodząca od ostatniego palca... światło calkiem przyjemne, pozdro
Nata Napisano 6 Październik 2010 Autor Napisano 6 Październik 2010 (edytowane) Dzięki, coś mi właśnie nie pasowało. Poprawiłam to o czym mówisz :) I druga rączka :) Dziś mam czas to maziam dalej :D Edit: Kolejna dłoń: Edytowane 6 Październik 2010 przez Nata
Joel Napisano 6 Październik 2010 Napisano 6 Październik 2010 Dłonie palce lizać, tylko ostatnia ma palce trochę skopane. pozdrawiam
tr3buh Napisano 6 Październik 2010 Napisano 6 Październik 2010 icecold: wow te rysunki z postu #110 sa n.i.e.s.a.m.o.w.i.t.e, czyje to?
Nata Napisano 10 Październik 2010 Autor Napisano 10 Październik 2010 (edytowane) wow dzieki Joel :D A to na podstawie obrazka: Edytowane 10 Październik 2010 przez Nata
ICE Napisano 10 Październik 2010 Napisano 10 Październik 2010 icecold: wow te rysunki z postu #110 sa n.i.e.s.a.m.o.w.i.t.e, czyje to? Jesli dobrze pamietam to ten gorny jest z londysnkiej szkoly, ktorej nazwy nie pamietam. Dolny zaś pochodzi bodajze z Angel Academy Firenze. Czyli po polsku po prostu z Florencji. Nata bardzo fajna ta panna, co cie takwzielo na ten papier pakowy ostatnio? :)
Nata Napisano 10 Październik 2010 Autor Napisano 10 Październik 2010 A bo dostałam kredeczki i teraz się bawię :D A na takim ciemniejszym papierze fajnie to wychodzi :)
emmilius Napisano 10 Październik 2010 Napisano 10 Październik 2010 Ładne to ostatnie. A teraz głupie pytanie niedoświadczonego - żądnego wiedzy. Czym się najlepiej rysuje po takim papierze? Świecowymi?
Coyote Napisano 10 Październik 2010 Napisano 10 Październik 2010 (edytowane) ja rysowałem sangwiną i białym pastelem i bardzo sympatycznie się sprawdza :) ostatnie rysunki naprawdę coraz lepsze tylko nie spocznij na laurach i ćwicz!! pozdron Edytowane 10 Październik 2010 przez Coyote
Nata Napisano 15 Październik 2010 Autor Napisano 15 Październik 2010 (edytowane) Znooowu dłonie Draperia na krześle, tak na szybko i luźno Edytowane 15 Październik 2010 przez Nata
Joel Napisano 15 Październik 2010 Napisano 15 Październik 2010 I znoowu za wielki wskazujący na pierwszej ;). Miej go na następny raz na oku. pozdrawiam
Nata Napisano 15 Październik 2010 Autor Napisano 15 Październik 2010 Kurdee rzeczywiscie, bede nastepnym razem bardziej uważać, dzieki Joel ;)
Paweł Kaczmarczyk Napisano 15 Październik 2010 Napisano 15 Październik 2010 Więcej obserwacji w miejscu w którym Ci zaznaczyłem. Pamiętaj że tam jest tylko zgrubienie dwóch kości i ścięgno u Ciebie wygląda trochę jakby była 3 kość pomiędzy. Zbyt mocno przerysowujesz fałdki i zgrubienia, staraj się uprościć maksymalnie na początku rysunek, wtedy nie stracisz proporcji. Potem ustaw światłocień - unikniesz takiej sytuacji jak teraz przy palcu wskazującym i na samym końcu kiedy wszystko masz ustawione możesz delikatnie zaznaczyć niuanse, fałdki itp. Malując z natury staraj się także mieć pod ręką atlas anatomii i podglądać co tam jest pod skórą. Jeszcze odnośnie draperii spróbuj sobie ją najpierw ułożyć tak żeby można było to ładnie uprościć i pokazać, potem bierz się za rysowanie. Bo tutaj nie wiele widać struktury, zagięć itp.
Nata Napisano 15 Październik 2010 Autor Napisano 15 Październik 2010 Dzieki Florian, bo z tego co widzę to rzeczywiście powtarzam ten błąd:) Ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam:P Tutaj próba poprawki : O to chodziło? Czy jeszcze źle? :P Zrozumiałam w ten sposób że tą cześć, która zaznaczyłes, dzieliłam na dwie części zbyt mocno tak? I wtedy wygląda jakby powstawała kolejna kość?
Paweł Kaczmarczyk Napisano 15 Październik 2010 Napisano 15 Październik 2010 Tak, to akurat poprawiłaś, ale proporcje nadal są sypnięte. ;) Teraz z kolei to wygląda jakby ta kość śródręcza która łączy się z palcem wskazującym za daleko wystawała poza całą dłoń lub ta pierwsza kość palca wskazującego była za długa. Narysuj sobie parenaście dłoni w różnych pozycjach w maksymalnym uproszczeniu - jako boxy, żeby złapać sobie proporcje między kośćmi a potem już pójdzie gładko.
Nata Napisano 15 Październik 2010 Autor Napisano 15 Październik 2010 Aaaaaaaaaaa w końcu to widzę :D Ale masakra dobrze, że mówisz. Porobie te ćwiczenia następnym razem jak się wezmę za dłonie... :D Teraz porysuje trochę aksonometrii :) Jeszcze poprawiłam, chodziło tylko o tą pierwszą?
Nata Napisano 7 Grudzień 2010 Autor Napisano 7 Grudzień 2010 Dlonie; Prace 100 na 70cm, przepraszam za slaba jakosc ;p
Piret Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 Jest fajnie, przyjemnie się ogląda. Na ostatnim przeszkadza mi wybrzuszenie w okolicy krzyża. Oj żebym ja miała taką cierpliwość do dłoni. Może dla odmiany dopadnij męską ;)
Paweł Kaczmarczyk Napisano 7 Grudzień 2010 Napisano 7 Grudzień 2010 Ta druga martwa jest bardzo dobra. Dobrze Ci idzie kreskowanie, takie subtelne. Te duże w 4 godziny robione? Postać też ładnie ale w tym przypadku musisz szukać więcej brył. Nogi nie mogą być rysowane tylko jak walce (oczywiście w początkowym szkicu tak, ale potem trzeba więcej odnaleźć kształtów - zresztą Brigdman Ci w tym pomoże zdecydowanie). Pozdrawiam
Nata Napisano 20 Styczeń 2011 Autor Napisano 20 Styczeń 2011 Dzięki za komentarze :) Dorwalam męskie dłonie, a nawet stopę, ale juz oddałam obrazki więc niestety nie pokażę Na połówkach brystolu: Swiatlo ucieklo, bo sie rozmazalo od reki,ale juz mi sie nie chce poprawaic ;PP I pierwsze cwiczenie w perspektywie... z walorem
Nata Napisano 3 Luty 2011 Autor Napisano 3 Luty 2011 (edytowane) Pierwsze wnętrza... I przepraszam za jakość zdjęcia I liczę na dużo rad, bo czasu mało, mało, coraz mniej... ;( Edytowane 21 Luty 2011 przez Nata
BetiiX Napisano 22 Luty 2011 Napisano 22 Luty 2011 wnetrza moim zdaniem fajne choc specjalistka w tym temacie nie jestem, twarzyczki tez na plus,rozwijasz sie. w tej pierwszej to chyba odrobinke usta/nos krzywo. dajesz dalej ;)!
Nata Napisano 25 Luty 2011 Autor Napisano 25 Luty 2011 Martwa, przepraszam za odbicia światła Liczę na rady:)
n-pigeon Napisano 25 Luty 2011 Napisano 25 Luty 2011 (edytowane) Ogólnie, bardzo ładnie :) brawo, szczególnie filiżanka mi się podoba. Co bym poprawił. Jeszcze musisz poćwiczyć budowanie form, rysuj dużo węglem lub na kompie, ale nie cieniu, jedynie naucz się zaznaczać objętości i zarysy formy. Drugą rzeczą jest walor, walory tego obrazu zlewają się, szczególnie tło, rondel i por. Na razie wstrzymałbym się z kolorami, choć widzę u ciebie potencjał w tym zakresie (odróżniasz zimną czerwień od ciepłej, to dobry znak). Malowanie to dobry pomysł obok węgla, ćwiczy budowanie formy, walorów i światła, ale na tym na razie poprzestań kup dużo białej i czarnej farby i wio z czarno białymi ;) Na pewno pomoże ci tutek naszego mistrza Omena, http://okonart.com/#projects&tutorials&8 Mój over dla pomocy w zrozumieniu tego o czym marudziłem. A tutaj porównanie walorów,obu. PS Baardzo duża ta filiżanka xD Edytowane 25 Luty 2011 przez n-pigeon 1
Nata Napisano 2 Marzec 2011 Autor Napisano 2 Marzec 2011 Ojej dziękuję Ci bardzo, teraz widzę to:) Rzeczywiście bardzo się zlewa durszlak z draperia, masakra :D A malować muszę, nie mogę odstawić, bo w tym roku mam egzaminy i jakoś trzeba to ruszyć. Ok to wrzucam kolejne malarstwo, już robione na zajęciach Kolejne już w domu. Załączam dwie wersje, bo i tak sa kiepskiej jakości. I rysunek
ICE Napisano 3 Marzec 2011 Napisano 3 Marzec 2011 Milo widziec, jak ktos zrobil takie wielkie postepy, zuch dziewucha :) W ostatnim widac, iz poczatkowo chcials narysowac sama glowy, a pozniej dorysowalas reszte, iiii sie posypalo.
Nata Napisano 3 Marzec 2011 Autor Napisano 3 Marzec 2011 Dziekuje :D Masz rację, mialam lekko naszkicowany tułów, ale mama nalegala żeby już skończyć i musiałam ruszyć tułów z pamięci i dlatego tak wyszlo ;P
Coyote Napisano 3 Marzec 2011 Napisano 3 Marzec 2011 Masz rację, mialam lekko naszkicowany tułów, ale mama nalegala żeby już skończyć i musiałam ruszyć tułów z pamięci i dlatego tak wyszlo ;P następnym razem użyj chloroformu :D jesli robisz prace na akademie to tam najbardziej liczy sie dobrze zakomponowana cała postać bez uciętych kończyn ;)
n-pigeon Napisano 3 Marzec 2011 Napisano 3 Marzec 2011 No akty musisz mieć w pracach domowych jeśli chcesz starać się na akademie, ja właśnie na ich braku poległem ;p i teraz muszę tłuc się z myślą, czy mi się chce, czy nie, startować drugi raz hehe xD
Nata Napisano 3 Marzec 2011 Autor Napisano 3 Marzec 2011 Nie, no ja wiem, teczki i tak nie robię, bo nie potrzebuje na wnętrza do gdańska;P A te ramię to już nie wiedziałam jak narysować z pamięci ;P No trudno, następnym razem już tego sobie tak nie oleje :D Nie zrozumiałam tego z chloroformem :D Pigeon, a gdzie startowałes?
n-pigeon Napisano 4 Marzec 2011 Napisano 4 Marzec 2011 no 3d jest ;), błąd też jest, na łączeniu górnej ścianki z tą pionową w tyle, co to za wcięcie? za chiny to tak by nie wyglądało :) wrocław
Nata Napisano 17 Marzec 2011 Autor Napisano 17 Marzec 2011 (edytowane) Ok wrzucam poprawki powyższych prac (jedną wcięło, ale nie mogę znaleźć tej starej wersji już na kompie) - z prawej strony zawinęła się kartka dlatego wydaje się, że linie nie są proste Martwe: Portret: Liczę na wskazówki :) Edytowane 17 Marzec 2011 przez Nata
Nata Napisano 24 Marzec 2011 Autor Napisano 24 Marzec 2011 (edytowane) Edytowane 30 Marzec 2011 przez Nata
TheBill Napisano 24 Marzec 2011 Napisano 24 Marzec 2011 wybierasz się na ASP w tym roku? co do rysunku to: lepiej wygląda jak oba punkty zgiebu są poza kartką, jeśli dasz na kartce rysunek ma tendencje do wypaczania się -staraj się zagospodarować cały arkusz, w tym wypadku wystarczyło postawić arkusz w pionie. nie możesz zostawiać takich pustych miejsc. -cieniowanie moim zdaniem ok, jedyne co to szczyt dachu uciekł ci z bardzo w lewo. pozdro.
Nata Napisano 24 Marzec 2011 Autor Napisano 24 Marzec 2011 Tak w tym roku będę startować na ASP w Gdańsku. Co do zbiegów i tego, że arkusz jest w poziomie to akurat miałam narzucone przez kobietę, która mnie przygotowywuje i z tego co widzę to kolejną pracę też będę robiła w ten sposób, że zbiegi będą na kartce. Ale już nie pierwszy raz słyszę taką uwagę, więc na pewno coś w tym jest. Szczyt dachu się pewnie wydaje, że ucieka w lewo przez, ponieważ są duże skróty, no ale nie wiem, może go źle wykreśliłam ;P Ale dzięki, że zwróciłeś na to uwagę. A Ty już studiujesz, czy będziesz dopiero startował?
TheBill Napisano 24 Marzec 2011 Napisano 24 Marzec 2011 to także może być wina punktu zbiegu na kartce, szczyt przesunąłbym bardziej na prawo i wydaje mi się że było by ok. hmmm, to może zmień kobietę :P ja się wybieram na archi :)
Nata Napisano 24 Marzec 2011 Autor Napisano 24 Marzec 2011 Już za późno żeby zmieniać, zresztą i tak uważam, że jest świetna. Wiele dobrego mnie nauczyła. Na zwykłą architekturę? A dokąd? Też spróbuję:P
TheBill Napisano 24 Marzec 2011 Napisano 24 Marzec 2011 tak na "zwykłą", w życiu nie poszedlbym na wnętrza, Gliwice
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się