Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Architekt to ktoś, kto nie jest na tyle męski, żeby pójść na inżynierię lądową, i nie jest na tyle kobiecy, żeby pójść na architekturę wnętrz.

 

Nie wiem jak na gdańskim wydziale, ale w Warszawie plastyczne i konstrukcyjne podejścia wzajemnie się uzupełniają na egzaminie - pierwsze do rysunków na podstawie opisów, gdzie często trzeba trochę improwizować i myśleć abstrakcyjnie żeby pomysł przypadł do gustu komisji. Natomiast konstrukcyjne rysowanie spełnia się w zadaniu z geometrii - tu prawie wszystko musi być dosłowne i klarowne.

 

Ale to kompletnie zależy od wydziału, bo reguły i to co się dzieje za kurtynami potrafią się drastycznie różnić. Inne czasy trwania egzaminów, medium, komisja, kandydaci.

 

Najprościej byłoby po prostu zapytać szkołę przygotowawczą dla konkretnego wydziału jak to wygląda (lata praktyki powinny dać jej przydatne informacje dla przygotowujących się). Np. że warszawski wydział preferuje akwarele zamiast rysunków. Albo, że komisja nie znosi powtarzających się pomysłów, pierwszego lepszego skojarzenia - chociaż w sumie to dotyczy każdego wydziału.

 

Co do maniery, to się nie zgadzam - zbyt ogólnikowo opowiadacie. Architektura to nie tylko dosłowność, raczej mieszanina obu stron sztuki - humanistycznej i ścisłej - po prostu ich elementy nadają się do wykorzystania w praktykach architektonicznych lub powiązanych z architekturą.

 

Czy jest tu student architektury, którego wydział trzyma się tylko jednej strony?

  • Odpowiedzi 292
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Tonic, napisałem że z manierą ponieważ tak mi powiedziano. Wiem że we Wrocławiu jest tylko rysunek architektoniczny. Moja koleżanka (tja, 4 lata różnicy) tam zdawała.

Napisano (edytowane)
Architekt to ktoś, kto nie jest na tyle męski, żeby pójść na inżynierię lądową, i nie jest na tyle kobiecy, żeby pójść na architekturę wnętrz.

 

Tutaj troszkę szufladkujesz, przez co się nie zgodzę, jeżeli już mówimy o zawodzie architekta.

 

 

 

Co do maniery, to się nie zgadzam - zbyt ogólnikowo opowiadacie. Architektura to nie tylko dosłowność, raczej mieszanina obu stron sztuki - humanistycznej i ścisłej - po prostu ich elementy nadają się do wykorzystania w praktykach architektonicznych lub powiązanych z architekturą.

 

Czy jest tu student architektury, którego wydział trzyma się tylko jednej strony?

 

A teraz pytanie...czy my mówimy o studencie (który tak na prawdę jeszcze nie wie jak wygląda prawdziwy zawód architekta w Polsce...gdzieś na forum ktoś napisał piękne słowa "Jeżeli trafiłeś na profesora, który powie Ci -Słuchaj...architekt to taki ch.. który jest wrednym i cwanym dupkiem starającym się ominąć prawo"-to jest to profesor/osoba która cię czegoś nauczy..."

A niestety najczęściej wygląda to tak że ludziom wkłada sie do głowy..ty jesteś artystą...ty masz tworzyć....wymyślać...sztuka nie zna granic....Wtedy sorry...czeka ich wielkie rozczarowanie... Ale to taki mały offtop nam wychodzi ;)

 

Wracając do tematu...pytanie czy mówimy o studencie czy o osobie która staruje na wydział architektury?? Tutaj mówiliśmy o osobie która startuje na wydział, a co ważniejsze dopiero idzie na naukę rysunku...Akurat pewne doświadczenie w nauczaniu mam i uwierz mi, że o wiele łatwiej uczy się osobę bez maniery niż z manierą...mówię o początkach...czyli podstawowej perspektywy sześcianów i początku szrafu...później osoba może mieć maniere, a nawet każda ma..mniejsza lub większą...tylko że już w rysunku architektonicznym....

 

Poza tym wszystkim, jak najbardziej się z tobą zgodzę...Wszystko jest uzależnione od wydziału na jaki starujemy...a dodatkowo oczywistym jest to że na największe wydziały spora część osób z góry wie że się dostanie....niestety....w każdym razie w warszawie praca ma być "fajnym" obrazkiem...ma być ciekawa....

i niestety często w tych pracach perspektywa leży...w pierwszej części bardziej, w drugiej mniej....

W Krakowie duuuzo większą uwagę zwraca się na prosta kreskę, perspektywę i kontrast...Ten rysunek ma być faktycznie techniczny... W tym roku nie popisali się z tematami ^^ cóż....

 

Resztę wydziałów sobie daruje bo i tak wiem że Nata startuje do Gdańska

 

W moich wypowiedziach może być widać tą mocną techniczność ...ale to pewnie przez to że właśnie moją manierą jest techniczna strona architektonicznego rysunku...cóż....

 

Pozdrawiam i myślę że czas skończyć rozważania nad architekturą w tym miejscu ;)

 

 

EDIT: ah i jeszcze jedno.....w swojej wypowiedzi (tej i poprzedniej) nie staram się udowodnić że "plastyk" nie nadaje się na architekta....Jak najbardziej może iść jedno i drugie w parze :)

Edytowane przez Tasior
Napisano

Tych zmanierowanych artystów, którzy pomylili WA z ASP powinno się wysyłać na przymusowe półroczne praktyki w biurze, przy kompie z zainstalowanym CADem, nauczyć kompletować projekt wraz z dokumentacja itp. ...wtedy by był porządek, bo jak czasami widzę co chodzi po moim wydziale to źle się robi :-/

Napisano

Taki rozwoj naprawde cieszy oko, a z racji zem jest totalny laik i sie wogole nie znam na rysowaniu i malowaniu, to zapytam z ciekawosci. To jest olej czy akryl?

Napisano

w porównaniu z tą wyżej to mega skok w hiperprzestrzeń... nieszcześliwie jest tu cień samej ręki na podłożu rozwiązany, musisz baczniej obserwować jak się układają palce (4 i 5 licząc od kciuka) i linia brzegu dłoni wychodząca od ostatniego palca... światło calkiem przyjemne, pozdro

Napisano (edytowane)

Dzięki, coś mi właśnie nie pasowało. Poprawiłam to o czym mówisz :)

poprawionareka.jpg

I druga rączka :)

innarekaalenadalmojad.jpg

Dziś mam czas to maziam dalej :D

 

Edit:

Kolejna dłoń:

kolejnadlon.jpg

Edytowane przez Nata
Napisano
icecold: wow te rysunki z postu #110 sa n.i.e.s.a.m.o.w.i.t.e, czyje to?

 

Jesli dobrze pamietam to ten gorny jest z londysnkiej szkoly, ktorej nazwy nie pamietam. Dolny zaś pochodzi bodajze z Angel Academy Firenze. Czyli po polsku po prostu z Florencji.

 

Nata bardzo fajna ta panna, co cie takwzielo na ten papier pakowy ostatnio? :)

Napisano (edytowane)

ja rysowałem sangwiną i białym pastelem i bardzo sympatycznie się sprawdza :)

 

ostatnie rysunki naprawdę coraz lepsze tylko nie spocznij na laurach i ćwicz!!

 

pozdron

Edytowane przez Coyote
Napisano

Więcej obserwacji w miejscu w którym Ci zaznaczyłem. Pamiętaj że tam jest tylko zgrubienie dwóch kości i ścięgno u Ciebie wygląda trochę jakby była 3 kość pomiędzy. Zbyt mocno przerysowujesz fałdki i zgrubienia, staraj się uprościć maksymalnie na początku rysunek, wtedy nie stracisz proporcji. Potem ustaw światłocień - unikniesz takiej sytuacji jak teraz przy palcu wskazującym i na samym końcu kiedy wszystko masz ustawione możesz delikatnie zaznaczyć niuanse, fałdki itp. Malując z natury staraj się także mieć pod ręką atlas anatomii i podglądać co tam jest pod skórą.

Jeszcze odnośnie draperii spróbuj sobie ją najpierw ułożyć tak żeby można było to ładnie uprościć i pokazać, potem bierz się za rysowanie. Bo tutaj nie wiele widać struktury, zagięć itp.

 

raczkidwie22.jpg

Napisano

Dzieki Florian, bo z tego co widzę to rzeczywiście powtarzam ten błąd:)

Ale nie wiem czy dobrze zrozumiałam:P

Tutaj próba poprawki :

raczkidwie.jpg

 

O to chodziło? Czy jeszcze źle? :P

Zrozumiałam w ten sposób że tą cześć, która zaznaczyłes, dzieliłam na dwie części zbyt mocno tak? I wtedy wygląda jakby powstawała kolejna kość?

Napisano

Tak, to akurat poprawiłaś, ale proporcje nadal są sypnięte. ;) Teraz z kolei to wygląda jakby ta kość śródręcza która łączy się z palcem wskazującym za daleko wystawała poza całą dłoń lub ta pierwsza kość palca wskazującego była za długa. Narysuj sobie parenaście dłoni w różnych pozycjach w maksymalnym uproszczeniu - jako boxy, żeby złapać sobie proporcje między kośćmi a potem już pójdzie gładko.

Napisano

Aaaaaaaaaaa w końcu to widzę :D Ale masakra dobrze, że mówisz. Porobie te ćwiczenia następnym razem jak się wezmę za dłonie... :D Teraz porysuje trochę aksonometrii :)

 

Jeszcze poprawiłam, chodziło tylko o tą pierwszą?

raczkiedwieznowu.jpg

Napisano

Jest fajnie, przyjemnie się ogląda. Na ostatnim przeszkadza mi wybrzuszenie w okolicy krzyża. Oj żebym ja miała taką cierpliwość do dłoni. Może dla odmiany dopadnij męską ;)

Napisano

Ta druga martwa jest bardzo dobra. Dobrze Ci idzie kreskowanie, takie subtelne. Te duże w 4 godziny robione? Postać też ładnie ale w tym przypadku musisz szukać więcej brył. Nogi nie mogą być rysowane tylko jak walce (oczywiście w początkowym szkicu tak, ale potem trzeba więcej odnaleźć kształtów - zresztą Brigdman Ci w tym pomoże zdecydowanie). Pozdrawiam

Napisano

Dzięki za komentarze :) Dorwalam męskie dłonie, a nawet stopę, ale juz oddałam obrazki więc niestety nie pokażę

 

Na połówkach brystolu:

beztytuuume.jpg

beztytuu1s.jpg

 

Swiatlo ucieklo, bo sie rozmazalo od reki,ale juz mi sie nie chce poprawaic ;PP

 

beztytuu2ve.jpg

 

I pierwsze cwiczenie w perspektywie... z walorem

beztytuu4bv.jpg

Napisano (edytowane)

Pierwsze wnętrza...

wnetra.jpg

 

I przepraszam za jakość zdjęcia

damcioo.jpg

 

I liczę na dużo rad, bo czasu mało, mało, coraz mniej... ;(

Edytowane przez Nata
Napisano

wnetrza moim zdaniem fajne choc specjalistka w tym temacie nie jestem, twarzyczki tez na plus,rozwijasz sie. w tej pierwszej to chyba odrobinke usta/nos krzywo. dajesz dalej ;)!

Napisano (edytowane)

Ogólnie, bardzo ładnie :) brawo, szczególnie filiżanka mi się podoba.

 

Co bym poprawił. Jeszcze musisz poćwiczyć budowanie form, rysuj dużo węglem lub na kompie, ale nie cieniu, jedynie naucz się zaznaczać objętości i zarysy formy.

Drugą rzeczą jest walor, walory tego obrazu zlewają się, szczególnie tło, rondel i por. Na razie wstrzymałbym się z kolorami, choć widzę u ciebie potencjał w tym zakresie (odróżniasz zimną czerwień od ciepłej, to dobry znak). Malowanie to dobry pomysł obok węgla, ćwiczy budowanie formy, walorów i światła, ale na tym na razie poprzestań kup dużo białej i czarnej farby i wio z czarno białymi ;)

Na pewno pomoże ci tutek naszego mistrza Omena, http://okonart.com/#projects&tutorials&8

 

Mój over dla pomocy w zrozumieniu tego o czym marudziłem.

rwjqm9.png

 

A tutaj porównanie walorów,obu.

2cfqkhc.png

 

PS

Baardzo duża ta filiżanka xD

Edytowane przez n-pigeon
  • Like 1
Napisano

Ojej dziękuję Ci bardzo, teraz widzę to:) Rzeczywiście bardzo się zlewa durszlak z draperia, masakra :D

A malować muszę, nie mogę odstawić, bo w tym roku mam egzaminy i jakoś trzeba to ruszyć. Ok to wrzucam kolejne malarstwo, już robione na zajęciach

beztytuurya.jpg

 

Kolejne już w domu. Załączam dwie wersje, bo i tak sa kiepskiej jakości.

beztytuu1n.jpg

rybkieh.jpg

 

I rysunek

mamakg.jpg

Napisano

Milo widziec, jak ktos zrobil takie wielkie postepy, zuch dziewucha :)

 

W ostatnim widac, iz poczatkowo chcials narysowac sama glowy, a pozniej dorysowalas reszte, iiii sie posypalo.

Napisano

Dziekuje :D

Masz rację, mialam lekko naszkicowany tułów, ale mama nalegala żeby już skończyć i musiałam ruszyć tułów z pamięci i dlatego tak wyszlo ;P

Napisano

Masz rację, mialam lekko naszkicowany tułów, ale mama nalegala żeby już skończyć i musiałam ruszyć tułów z pamięci i dlatego tak wyszlo ;P

 

następnym razem użyj chloroformu :D

 

jesli robisz prace na akademie to tam najbardziej liczy sie dobrze zakomponowana cała postać bez uciętych kończyn ;)

Napisano

No akty musisz mieć w pracach domowych jeśli chcesz starać się na akademie, ja właśnie na ich braku poległem ;p i teraz muszę tłuc się z myślą, czy mi się chce, czy nie, startować drugi raz hehe xD

Napisano

Nie, no ja wiem, teczki i tak nie robię, bo nie potrzebuje na wnętrza do gdańska;P A te ramię to już nie wiedziałam jak narysować z pamięci ;P No trudno, następnym razem już tego sobie tak nie oleje :D

Nie zrozumiałam tego z chloroformem :D

Pigeon, a gdzie startowałes?

Napisano

no 3d jest ;), błąd też jest, na łączeniu górnej ścianki z tą pionową w tyle, co to za wcięcie? za chiny to tak by nie wyglądało :)

 

 

wrocław

Napisano (edytowane)

Ok wrzucam poprawki powyższych prac (jedną wcięło, ale nie mogę znaleźć tej starej wersji już na kompie)

sdsdsdsm.jpg

yyxoss.png -

z prawej strony zawinęła się kartka dlatego wydaje się, że linie nie są proste

 

Martwe:

misiujt.jpg

kaczka.jpg

 

Portret:

damianj.jpg

 

Liczę na wskazówki :)

Edytowane przez Nata
Napisano

wybierasz się na ASP w tym roku?

 

co do rysunku to:

lepiej wygląda jak oba punkty zgiebu są poza kartką, jeśli dasz na kartce rysunek ma tendencje do wypaczania się

-staraj się zagospodarować cały arkusz, w tym wypadku wystarczyło postawić arkusz w pionie. nie możesz zostawiać takich pustych miejsc.

-cieniowanie moim zdaniem ok, jedyne co to szczyt dachu uciekł ci z bardzo w lewo.

 

pozdro.

Napisano

Tak w tym roku będę startować na ASP w Gdańsku.

Co do zbiegów i tego, że arkusz jest w poziomie to akurat miałam narzucone przez kobietę, która mnie przygotowywuje i z tego co widzę to kolejną pracę też będę robiła w ten sposób, że zbiegi będą na kartce. Ale już nie pierwszy raz słyszę taką uwagę, więc na pewno coś w tym jest.

Szczyt dachu się pewnie wydaje, że ucieka w lewo przez, ponieważ są duże skróty, no ale nie wiem, może go źle wykreśliłam ;P

Ale dzięki, że zwróciłeś na to uwagę.

A Ty już studiujesz, czy będziesz dopiero startował?

Napisano

to także może być wina punktu zbiegu na kartce, szczyt przesunąłbym bardziej na prawo i wydaje mi się że było by ok.

 

hmmm, to może zmień kobietę :P

 

ja się wybieram na archi :)

Napisano

Już za późno żeby zmieniać, zresztą i tak uważam, że jest świetna. Wiele dobrego mnie nauczyła.

Na zwykłą architekturę? A dokąd? Też spróbuję:P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności