Skocz do zawartości

Rynek pracy w 3d i perspektywy na przyszlosc.


Pawel Lipka

Rekomendowane odpowiedzi

Śmiejesz się z sytemów wirtualnych do projekcji obrazu 3D?

 

Nie. Nie wiem po czym wnosisz, bo kazdy kto posiadl umiejetnosc czytania wie o co mi chodzilo.

 

W ogole mi nie do smiechu jak widze kogo teraz uczelnie przyjmuja. Niebawem beda pewnie magistrzy podpisujacy sie trzema krzyzykami. W koncu nie sa polonistami zeby musiec umiec pisac - w razie co mozna zawsze przez i-phona sprawe zalatwic.

 

PS.

Nie, nie smieje sie z i-phona.

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 323
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Jaki peka w szwach? w polsce? jacy studenci zagrazaja? co Wy gadacie?

 

Znalezc na rynku normalnego goscia od 3d, ktory umie zrobic cos wiecej niz model postaci czy srednia wizke, jest niezlym wyzwaniem. Mowie o poziomie przynajmniej srednio-telewizyjnym. Gdzie ci ludzie od symulacji, partikli, efektow, renderingu? Gdzie animacje twarzy? Gdzie roslinnosc 3d? dwie futrzane reklamy na polroku? nie mowie juz o magach ktorzy opedzaja jednoosobowo stado koni biegnace przez rzeke - na palcach jednej reki liczyc.

 

Co mamy od lat? auta, modele, lowpoldki, setne osiedle, tysiecznego stwora w zbrushu. A animacje gdzie? a rig hipolowe gdzie? a tlumy jakies na forum? Cos bardziej zlozonego moze?

 

Jak ma ktos problem ze zleceniami - albo z dumpingiem cenowym - to pliz nie idzcie w to co jest najprostsze, olejcie ta beemke ktora modelujecie trzeci tydzien, nie robcie nastepnej wizki - jest milion rzeczy ktore mozna zrobic w 3d. Zeby zarobic wystarczy umiec to czego nie umieją inni. I wtedy przestaja miec znaczenie darmowi studenci, zli pracodawcy, kryzysy euro i inne zapasci. Taki banał.

 

Technika idzie do przodu, wiec powoli mozna konkurowac jakosciowo z live materialem, powolutku, ale z roku na rok, otwiera sie coraz wiecej pol do popisu.

 

btw. w ferworze obrzucania blotkiem umknelu tutaj chyba, ze studia ucza glownie umiejetnosci uczenia sie. Tak jak gosc z 10 letnim stazem wygrywa ze swiezakiem umiejetnoscia rozwiazywania nowego problemu z marszu, a nie tym ze pyka ten sam preset szybciej klikajac myszką. Drugi banał.

 

jedna z sensowniejszy wypowiedzi w wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jedna z sensowniejszy wypowiedzi w wątku.

No cos w tym jest tylko nie zgodze sie z tym ze ludzie uciekaja w to co najlatwiejsze tylko w to co najatrakcyjniejsze, bo nikomu nie chce sie siedziec przy rigach i particlach bo to nudne tylko kazdy woli strzelic jakies autko, wizke, potwora w zbrushu, model low poly dlatego bo to bardziej ciekawe i wieksze jest pole do popisu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cos w tym jest tylko nie zgodze sie z tym ze ludzie uciekaja w to co najlatwiejsze tylko w to co najatrakcyjniejsze, bo nikomu nie chce sie siedziec przy rigach i particlach bo to nudne tylko kazdy woli strzelic jakies autko, wizke, potwora w zbrushu, model low poly dlatego bo to bardziej ciekawe i wieksze jest pole do popisu

 

A później płacz że nie ma pracy, że studenci podjadają itp.

Też zgadzam się z tym co pisała marysia^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kroopson - ale tez jesli lubie modelowac to co - mam zamiast tego robic rig, bo moge lepsza kase zebrac za to? Jak juz mam robic cos czego nie lubie to sa latwiejsze sposoby zarabiania kasy niz wypalanie sobie oczu. Tez banal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jasne Nezumi. Jak nie lubisz czegoś robić to nie rób. Nikt Ciebie nie zmusza (chyba że pracodawca), ale potem nie ma co płakać, że nie ma roboty. Modelowanie jest proste, szybko widać efekty, jest przyjemne... Ale robi to kupa dzieciaków na przyzwoitym poziomie, więc konkurencja jest duża, więc staje się to nieopłacalne... też banał ;)

Żeby zrobić fajny rig, trzeba już troche się napocić. Zaleznosci są mniej lub bardziej złożone. A animator i tak znajdzie dziurę w tym co zrobiłeś... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale robi to kupa dzieciaków na przyzwoitym poziomie, więc konkurencja jest duża, więc staje się to nieopłacalne...

 

tylko zapomniales dodac ze nie kazdy z tych dzieciakow jest w stanie zrobic cos na wczoraj, bo albo lekcje musi odrobic albo wyjsc z psem;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sledze ten wontek od poczatku , ale wstrzymam sie od wyrarzania swojej opini

typowa polska mentalnosc, jeden wjerzdza na drugiego , a jak sie jurz koncza argumety to

zaczyna sie temat ortografi .niewielu ludzi trzyma tutaj poziom

 

PANOWIE , przecierz my jedzemy na jednym wózku ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No do Twoich wybitnych arcydzieł brakuje mi z ćwierć wieku. EOT

 

Nie martw siem. Troszki sie podszkolisz, wyrzuciż tego vraya i cosik ciekawszego ściągniesz i za parę tygodni będziesz walił ciekawe pracki. A an poczekaniu pooglądaj sobie pracki wykonane dziesięć lat temu na sofcie gdzie scenę opisuje się w pliku tekstowym i renderowane na kompach klasy Pentium 200 - 400 : http://hof.povray.org/

Kiedyś to byli hardkorzy, teraz to same siusiumajtki.

 

@Nezumi:

Co wy sie tak ludzie jezykuw czepiacie. Ja po studiach więc kwieciście i słownikowo potrafię pisać ale nie chcę bo to cecha analno-retencyjna i zalatuje pederastią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bartolomeo, Kroopson - ale ja sie w pelni zgodze. I osobiscie nie placze. Tylko ze rada w stylu "jak jest za duzo konkurencji w tym co robisz to rob cos innego" jest dziwaczna, nie sadzicie?

Z tymi modelerami tez bym nie przesadzal - ludzika koslawego sobie kazdy moze wystrugac ale cos na prawde porzadnego wcale nie jest takie proste. tak na prawde prosty rig mozna smignac jeszcze szybciej niz cos wymodelowac przy tych wszystkich autorigach, bipedach i innych CATach. Schody zawsze sie zaczna przy czyms konkretnym - zarowno w rigach jak i w modelach i wszystkim innym. Zdaje sie ze dywagujemy w temacie oczywistym sprowadzajacym sie do tego, ze fachowiec nie musi sie konkurencji obawiac a cienias zawsze bedzie narzekal na brak roboty, Obojetnie czy chodzi o grafika czy murarza.

 

dac77 - tu nie chodzi o kwiecistosc bo do tej droga daleka, a o proste rozumienie slowa pisanego. Ciezko sie rozmawia z kims kto nie rozumie o czym mowisz, albo pisze rzeczy nie majace sensu. Czytajac czasem fora mam wrazenie ze czytam "humor zeszytow". Cos w stylu "Ksiądz Robak ukazuje siebie jako marnego procha"...

Edytowane przez Nezumi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaje sie ze dywagujemy w temacie oczywistym sprowadzajacym sie do tego, ze fachowiec nie musi sie konkurencji obawiac a cienias zawsze bedzie narzekal na brak roboty, Obojetnie czy chodzi o grafika czy murarza.

 

No w sumie prawda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że modelowanie jest sztuką. Są rzeczy trudne i trudniejsze... Ale telefony czy samochody po kilku razach trzaska się prawie spod palucha. Jak już dobrze ktoś modeluje to nie ma sensu się zatrzymywać i robić kolejnego forda mustanga...

W grach jest spora specjalizacja potrzebni są ludzi którzy modelują lub animują lub teksturują... W reklamie zazwyczaj przydają sie generaliści, którzy to wszystko zrobią sami - dlatego wypłaty są zdecydowanie fajniejsze. I więcej możliwości, jak się skończy zapotrzebowanie na modele forda mustanga ;)

Co poraz kolejny sprowdza się do:

Napisał Nezumi

Zdaje sie ze dywagujemy w temacie oczywistym sprowadzajacym sie do tego, ze fachowiec nie musi sie konkurencji obawiac a cienias zawsze bedzie narzekal na brak roboty, Obojetnie czy chodzi o grafika czy murarza.

co oczywistą oczywistością jest :)

 

p.s. ten ford mustang to tylko przykład, żadna personalna wycieczka ani nic z tych rzeczy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Marysia jest kobieta (nie żebym wątpił) to chyba dowód że testosteron grafikom czasami przeszkadza ;) . Mądrze mówisz moja uwaga polega na tym że specjalizacja - umiejętności nie uratują przed walką z wszechogarniającym dumpingiem - inaczej nie zagwarantują zwycięstwa. Chce tylko zwrócić uwagę na trochę inną stronę medalu. Powszechne jest że ten kto zdobywa klientów spotyka się z argumentem bo ktoś tam zrobi taniej. Dogadają się lub dojdzie do sytuacji w której duma , zasady czy inne czynniki powodują spławienie klienta. Ile razy wam się to zdarzało? Bo to chyba nie tylko klient robi selekcję z kim współpracuje.

Naturalnie problem znika jeśli masz etat w dużej firmie. Wtedy zgoda zdolności i specjalizacja pozwolą zdobyć pracę i wyeliminować konkurencję ale najczęściej w walce o etat. Rozróżnijmy te dwa rynki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sledze ten wontek od poczatku , ale wstrzymam sie od wyrarzania swojej opini

typowa polska mentalnosc, jeden wjerzdza na drugiego , a jak sie jurz koncza argumety to

zaczyna sie temat ortografi .niewielu ludzi trzyma tutaj poziom

 

PANOWIE , przecierz my jedzemy na jednym wózku ....

 

Plugawiciel - nezumi jest słabym filtrem polonistycznym skoro nie wychwycił Twoich błędów:), a co dopiero swoich, choć pewnie specjalnie tak napisałeś, wcale bym się nie zdziwił gdyby miał możliwoś moderacji postów i zmieniał ludziom w postach ą na ę tak dla jaj żeby miec się z czego tłumaczyć jak braknie słów.

Również się zgadzam z wypowiedzią marusi choć chyba całego wątku nie czytał.

Po wypowiedzi która mnie bardzo rozbawiła mogłem właściwie zamiast się uczyć kupić sobie komputer świat za 10zł bo chyba jest tam teraz 3Ds max z vrayem.

To co napisałem jest w pełni zgodne z tematem "Rynek pracy w 3d i perspektywy na przyszlosc".

Za kilka lat być może wyślesz swoje dzieci na taki kierunek bo im się to spodoba i nie widzę w tym obciachu.

Dziękuję Pawłowi za ten wątek przynajmniej mogłem się wypowiedzieć jako student i tutaj widać klasę takich ludzi jak Omen, Hynol, Claude, Grave oraz innych, były spięcia - trudno i wybaczcie że w starciu bbandi vs reszta świata przekręciłem kilka literek, może przefiltrowac całe forum i każdemu na meila wysłać "tu sie pomyliłeś popraw się itp".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wypowiedzi która mnie bardzo rozbawiła mogłem właściwie zamiast się uczyć kupić sobie komputer świat za 10zł bo chyba jest tam teraz 3Ds max z vrayem.

 

No i teraz tak bez zgryźliwości i szczerze co dały ci studia jeżeli chodzi o grafikę 3d ? Dobre portfolio ? Wysoki skill w modelowaniu ? oświetlaniu ? texturowaniu ? Potrafisz używać jakiś dodatkowych rendererow (MR`a nie wpisuj bo nie umiesz)? Poznałeś jakieś wyczucie smaku ? Gustu ? Wyobraź sobie teraz taka sytuacje: Szukasz pracy... na jedno miejsce jest 2 grafików. Ty ten ze szkolą, po studiach z papierkiem ale z lipnym portfolio, jeszcze nigdy nie pracowałeś jako grafik 3d, no i przychodzi druga osoba, z wykształceniem średnim, bez studiów i papierków jednak z lepszymi pracami, z doświadczeniem (w czasie gdy ty biegałeś na zajęcia on już pracował w malej firmie od 3d gdzie nauczył się więcej niż na niejednych studiach) ma dobre portfolio i na pytanie dot jakiegoś problemu w programie odpowiada bez zająknięcia, ma praktykę w zawodzie i teraz pytanie to Ciebie zatrudnia czy tego drugiego ?

 

Wiec widzisz, może jednak lepiej kupić ten komputer świat za 10 zl z vrayem i go rozkminiac. Może te PRLowskie przyzwyczajenie ze bez szkoły nie ma pracy sobie odpuścić(na myśli mam tylko 3d bo o tym dyskusja) i nauczyć się myśleć logicznie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mi dały studia zawarłem w poście #95, sami piszecie o znajomościach a gdzie miałem ich szukać, ja pochodze ze wsi tam miałem szukać?

hcpiter - nigdzie nie napisałem że prace komercyjne mi się nie podobają nie nazwałem nikogo "komerchą" nie biegałem na zajęcia tylko jeździłem autem, uznałem nawet twoje prace (wystawiałem komenty) i studiuje zaocznie także pracuje w tygodniu i wiem co to ciężka praca, niech każdy się rozwija jak chce, jeden niech kupi gazete jeden niech idzie na studia mentalność się zmieniła prawda jak zaczynałem to nie było tyle materiałów co teraz, ludzie wtrąciłem się do dyskusji bo widziałem do czego to zmierza (student zawala, student zły - ogólne) nie masz racji pisząc że c++ i grafika 3d to różne dziedziny moja praca jest tego przykładem, zrobił ktoś kino tutaj kiedyś - nie widziałem, nie ma lawiny komentów ale widze że ludzie wchodza i oglądają niektórzy pewnie po kilka razy.

Nie wystawie ci negatywnej opini nie nazwe cie "głupkiem".pozdrawiam

 

edit: nie napiszę do moda bo mnie odeśle do osoby która tego nie zrobiła celem jej ataków, nie jesteśmy dziećmi w negatywie zawarte są twoje słowa tyle w temacie.

Edytowane przez bbandi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie. To czy uznałeś czy nie uznałeś moja prace to nie ma nic wspólnego z ta dyskusja podobnie to czy c++ ma związek czy nie ma(dla mnie ma tylko jeżeli chodzi o pisanie jakiś skryptów itp inaczej nie ma)

A z ta negatywna opinia coś ci się przyśniło ! Napisz do moda to ci napisze kto ! Na pewno nie ja ci ja dawałem wiec luzuj gumę !

 

[+] sorry, ale ty chyba jednak jesteś nienormalny :] Co z tego ze sa zawarte moje slowa ?! Widocznie ktoś uznał, ze mam więcej racji niż ty ! Po prostu widzisz... skończyły ci się argumenty, które brane były z kosmosu i nadal nie odpowiedziałeś na moje pytanie, nie odwołuj się do jakiś swoich postów bo głupoty tam wypisujesz, których nie chce mi się już nawet komentować i mijajasz się z tematem. Nie błaznuj a nie będziesz dostawał żadnych minusów.

Edytowane przez hcpiter
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co mi dały studia zawarłem w poście #95, sami piszecie o znajomościach a gdzie miałem ich szukać, ja pochodze ze wsi tam miałem szukać?

hcpiter - nigdzie nie napisałem że prace komercyjne mi się nie podobają nie nazwałem nikogo "komerchą" nie biegałem na zajęcia tylko jeździłem autem, uznałem nawet twoje prace (wystawiałem komenty) i studiuje zaocznie także pracuje w tygodniu i wiem co to ciężka praca, niech każdy się rozwija jak chce, jeden niech kupi gazete jeden niech idzie na studia mentalność się zmieniła prawda jak zaczynałem to nie było tyle materiałów co teraz, ludzie wtrąciłem się do dyskusji bo widziałem do czego to zmierza (student zawala, student zły - ogólne) nie masz racji pisząc że c++ i grafika 3d to różne dziedziny moja praca jest tego przykładem, zrobił ktoś kino tutaj kiedyś - nie widziałem, nie ma lawiny komentów ale widze że ludzie wchodza i oglądają niektórzy pewnie po kilka razy.

Nie wystawie ci negatywnej opini nie nazwe cie "głupkiem".pozdrawiam

 

edit: nie napiszę do moda bo mnie odeśle do osoby która tego nie zrobiła celem jej ataków, nie jesteśmy dziećmi w negatywie zawarte są twoje słowa tyle w temacie.

 

 

zacznij używać jakiś znaków przystankowych, bo nie idzie zrozumieć co piszesz. Muszę czytać 3 - 4 razy i domyślać gdzie kończysz zdanie... ;)

 

Swoją drogą komentarze negatywne i pozytywne powinny być podpisane od kogo są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hcpiter - składam Ci głębokie wyrazy uznania i szacunku, że PRÓBUJESZ prowadzić polemikę z tym kimś/czymś (nie chcąc stracić wiary w rasę ludzką oszukuje się że może to jakiś bot z zaawansowanym, acz niedopracowanym AI). Jednocześnie ostrzegam, że bbandi próbuje całą dyskusję sprowadzić do swojego poziomu, a wtedy pokona wszystkich tu obecnych doświadczeniem ;) Spełnia się mroczne proroctwo z sygnaturki SWRSC'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to, ze sytuacja w Polsce jest bardzo korzystna wiec cieszmy sie z tego:)

Szkoda wiec czasu na glowny temat tego watku, skoro takie ciekawostki po drodze wyskoczyly jak chocby poprawna polszczyzna:)

 

W tym temacie popieram Nezumi.

BBandi, niepotrzebnie reagujesz w ten sposob. Mialem nadzieje, ze w tym watku porozmawiamy o perspektywach. Skoro rozmowa o rynku nie pobudza tej dyskusji to wyobrazmy sobie chociaz perspektywy "polszczyzny" kontynuowanej w sposob, ktory reprezentujesz. Teraz wydaje Ci sie to zupelnie ok - swietna niczym stan polskiego rynku 3d.

Ale Twoj "styl" jest manifestacja obecnego podejscia mlodych ludzi do jezyka. Ewolucja tez ma swoje slepy zaulki i to jeden z nich, bo idac tym tropem za 20 lat bede musial uzywac google translatora zeby Cie zrozumiec.

 

I nie ma w tym nic zlego, po prostu zaakceptuj fakt, ze warto nad tym popracowac. Kazdy popelnia bledy, ma jakies mankamenty. Tu na forum mowimy o grafice, jednak nie traktujmy tego jako wymowki od zycia. Grafika bez zycia nie istnieje, a gdy ktos tak ja traktuje przegrywa. Gdzies gleboko istnieja bardziej pierwotne mechanizmy, jak np komunikacja (na poziomie komorkowym dzielenie sie)....kalectwo jezykowe oslabia nasza komunikacje, a czy tego chcemy? To oznaka braku szacunku do innych i w istocie jak zauwazyl Nezumi, sugestia dla innych, by mysleli o nas gorzej.

Teraz mozesz sie na to (...) ale w rzeczywistosci mozesz postapic jak wiekszosc, czyli olac sugestie i zachowac swoj obecny "styl" wypowiedzi reagujac agresywnie przez reszte zycia, gdy tylko ktos zwroci Ci uwage, albo zaakceptowac ta slabosc i poprawic ja lub przynajmniej uszanowac, ze moze ona byc postrzegana zle.

 

Powiedz kto teraz na forum moglby Cie urazic, gdybys odpowiedzial mu "dzieki za sugestie, popracuje nad jezykiem" ?

A tak napinasz sie jak kozica górska przy oddawaniu stolca i watek zmierzyl w kierunku, do ktorego zmierza Twoja polszczyzna...

 

Milego dnia:)

Edytowane przez CzAk1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kozioo - odstaw strzykawki

 

Paweł daj dowód w tym co napisałem powyżej że nie jest poprawnie po Polsku;) poza ę ą bo szkoda czasu dla niektórych, jak dla mnie jest treściwie i ok - następnym razem brailem wam napisze.

 

 

 

swoje slepy zaulki

 

Co to są slepy zaulki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie! Temat ciekawy i szkoda by było go zamykać, dlatego proponuję wrócić do pierwotnych założeń tego wątku. Ortograficznie i stylistycznie każdy z nas popełnia błędy, nie każdy ma odwagę się do nich przyznać, czy sprawdzić swoje posty przed wysłaniem.

Nie każdy ma też na tyle oleju w głowie, żeby przerwać tą bezsensowną dyskusję. Dlatego proszę: wróćmy do tematu sytuacji rynku 3d i perspektyw, albo wątek poleci do kosza a kilka osób dostanie ode mnie czerwone prezenty.

 

Pozdrawiam

 

bbandi: proszę nie udawaj, że nie wiesz że chodzi o "swoje ślepe zaułki". idiotą chyba nie jesteś więc nie zgrywaj się w takim tonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym kimś/czymś (nie chcąc stracić wiary w rasę ludzką

 

 

 

Tweety -dobrze że ten się odzywa we właściwym tonie.

 

 

 

Wróciłem do tematu pisałem o technologiach 3D, nezumi mnie wyśmiał, teraz go piętnują, więc Tweety - proszę spójrz na to trzeźwo po prostu jak człowiek.

Przy okazji zapraszam panów: nezumi i bartmololo na bitwy 3D w których będę uczestniczył i tam pokazanie na co ich stać.dziękuję

Edytowane przez bbandi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, wiem że to brzmi jak wyznanie alkoholika ale od kilku lat zaglądam na to forum i podglądam grafikę 3d, może mój post jest nie na temat troszkę ale mam nadzieję że wniesie coś na tematu.

 

 

Wpracy zostałem oddelegowany do grafiki 3d,. Na co dzień składam materiały do druku, i mimo tego że znam pakiet adobe ( mnie lub lepiej ), to brakuje mi talentu, po prostu nie widzę tego co kolega obok który pracuje 4 lata, ( ja pół roku ). I mimo tego że ogarniam wszystkie te programy, bardzo szybko opanowałem zagadnienia druku a uważam że nie pracuję wcale wolniej od kolegi to wciąż brakuje tego czegoś. A jak oglądam prace na tutejszym forum, wspomnianym portalu sprzedającym modele za 199euro i paru innych portalach 3d,2d to chce mi się płakać. Zadaje sobie pytanie codziennie czy warto się uczyć 3d. Ktoś ostatnio na ircu powiedział mi że wizki to teraz tylko stawianie ścian i światła…

 

Chciał bym być tą osobą która ściąga 3dsmaxa stawia pirackiego vraya i uczy się bez zastanowienia nad przyszłością, robi kasę.

 

I bbandi nie ma co się gorączkować, ja myślałem że sporo umiem a tu lipa i przypuszczam że jak hcpiter popatrzył by na moją pracę i powiedział to co Tobie to pewnie bym uśmiechu z ust nie ściągnął. Trzeba szanować starszych kolegów ale trzeba ich gonić ( tych młodszych też ), bo wiele mogą nauczyć, a studia są gówno warte.

 

Ktoś kiedyś powiedział że grafika 3d to 90% pracy 10% talentu. I na to liczę. praca... praca.. praca... a na pewno nikomu nie zabraknie chleba, mimo że rynek jest jaki jest. Mam nadzieję że szybko zrobię zamianę i zaadaptuję się.

 

Przepraszam za styl pisania, ta temperatura mnie wykańcza.

 

 

ps.

 

Blender jest spoko? Bedzię coś z tego softu?

Edytowane przez frozenrb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nezumi mnie wyśmiał, teraz go piętnują

 

Pietnuja mnie? :D:D:D Tweety - obiecuje ze nie bede juz robil offtopu - tylko tlumacz co pan student ma na mysli, bo slowo daje ze nie wiem o co chodzi.

 

-------------

 

A w watku - zastanawialem sie ostatnio czy w ktoryms momencie darmowe softy stana sie realnym zagrozeniem dla gigantow i co wtegdy zrobia giganci. Taki Blender juz niemalo potrafi, Sculptris ktory ledwo co sie pojawil tez troche potrafi itd. Czy bedzie to raczej silnikiem napedowym rozwoju komercyjnych pakietow czy moze w koncu okaze sie ze nie ma sensu placic za cos co mozemy miec za darmo. No i jaki to bedzie mialo wplyw na branze. Juz pomalutku mozna na darmowym sofcie zrobic reklamy tv i niezle na tym zarobic nie wydajac na soft ani grosza... Chyba tez tutaj znajduje sie pewna nisza i szansa rozwoju.

Generalnie jednak skill ponad podzialami - najwazniejszy jest i kropka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nezumi, ja w firmie pracuję na Blenderze szybkie wizualizacje sklepów, a wizki rendery reklamowe i tak kupujemy od firmy zewnętrznych ( robione w maxie ).

 

Uważam że nie ma sensu porównywać darmowy soft do płatnego, bo i tak każdy ściąga, uczy się i dopiero kupuje, albo nie kupuje...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bbandi: patrzę trzeźwo, ale od pierwszych prowokacyjnych postów nie ustajesz w odpowiedziach, co więcej jesteś najaktywniej udzielającym się tutaj userem i jednocześnie co przykre najbardziej prowokującym odbieganie od tematu. stąd właśnie mój post.

Zresztą nie będę więcej polemizował. Moja uwaga o zakończeniu flame'a była skierowana do wszystkich, tobie dostało się za głupie pytanie o "swoje slepe zaulki" co u mnie osobiście przelało czarę goryczki.

 

frozenrb:

 

Zadaje sobie pytanie codziennie czy warto się uczyć 3d. Ktoś ostatnio na ircu powiedział mi że wizki to teraz tylko stawianie ścian i światła…

 

jeśli ktoś powiedział ci taką bzdurę to powinien dostać kopa w dupsko. 3d to nie tylko wizki, a same wizki to nie tylko stawianie ścian i zabawa światłem. Przejrzyj portale, zobacz jak wyglądają te najbardziej cenione rendery architektury a potem temu co Ci tak powiedział na IRCu odpowiedz: stfu noob ;)

 

Warto się uczyć 3d, choćby po to aby nie robić tylko wizek a zająć się też czymś innym: reklama, FXy do filmów, gameart... cokolwiek co może się okazać dochodowe i przyjemne przy okazji :)

 

I uwaga, moja osobista opinia czyli IMHO: wizki mi się zdecydowanie przejadły i ja osobiście więcej chyba do tego tematu jako grafik nie wrócę :]

 

ps: blender jest spoko, warto się go uczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do darmowego softu. Jeśli robić animatiki preprodukcyjne, które u nas pojawiają sie czasami w reklamie, na zachodzie funkcjonują prawie w każdym filmie... To taki blender zostawia konkurencje w tyle. Jest darmowy. Jest w maire stabilny na linuxie. M a wszystko co potrzebne do zrobienia wypasionego animatiku. Problem zaczyna sie kiedy chcemy przenieśc animację z Blendera do softu, który będzie renderował. ale każda większa firma ma TD który to ogarnie lepiej lub gorzej.

Gdzieś czytałem, ale nie wiem ile w tym prawdy, więc raczej jako ciekawostka, ze 3rd Flor przesiada się na darmowy soft. Blender plus linux.

Z drugiej strony jeśli w firmie stawia się stanowisko dla modelera, to jeśli przychodzi koleś co potrzebuje maxa, albo mayki do modelowania... To jakaś pomyłka. są 10 razy tańsze pakiety, w których sie modeluje lepiej niż w maxie czy mayce.

Tanie softy, darmowe, maja przyszłość.

Edytowane przez tweety
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

frozenrb - wiesz, staram sie zostawic strone legalnosci na boku. Chodzi o same mozliwosci. W koncu takie reklamy jak te:

 

http://blenderartists.org/forum/showthread.php?t=155315

 

sa wcale konkretne. Koszt softu do animacji 3d w tym przypadku jest zerowy. Moze zakladajac male firemki warto jednak pomyslec o mozliwosciach softu i naszych zleceniach. Moze na prawde Blender wystarczy i nie musimy ani kupowac softu ani tez wyrzucac dyskow przez okno w razie kontroli ;) A jesli tak - moze to tez moze stanowic jakas pomoc w powstawaniu firm, moze mozna na blenderze zarobic na maxa czy co tam lubimy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> frozenrb - wiecznie będziesz już miał 3 posty na koncie? ;)

Całkiem sporo reklam powstaje na softwerowych rendereach. żadne tak global iluminacje, subsafejsy, tylko ściema za ściemą ścieme pogania. Bo wyglada to lepiej, niż fotorealistyczne i efekt uzyskuje się 20 razy szybciej. A klient płaci za efekt uzyskany w konkretnym czasie. jego naprawdę nie interesuje jakiego softu użyłeś. Ile pomazałeś w postprodukcji. czy ile poligonów ma model. Ma to wyglądać zajebiście. liczy się efekt finalny, który wyciska łzy wzruszenia i powoduje że proszek do prania lepiej się sprzeda. To wszystko. cała filozofia w reklamie. Technika jest naprawdę bardzo, bardzo, bardzo drugorzędna.

 

Jak oglądacie film, dajmy na to "helikopter w ogniu"... To kto się zastanawia jakiego filtru na obiektywie używał Idziak, jakim programem montował Pietro Scalia...

Czy to jest ważne?

Czy jak to im wyszło...?

 

 

p.s. sorewicz za literówki ale piwo było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak oglądacie film, dajmy na to "helikopter w ogniu"... To kto się zastanawia jakiego filtru na obiektywie używał Idziak, jakim programem montował Pietro Scalia.

 

no ja tam się mocno zastanawiam, bo tego nie da się tak szybko przeskoczyć, w późniejszej pracy nad filmem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero konto założyłem :D a z 2 lata przeglądam forum, wybacz:P

 

edit.

 

modeling idzie szybko tak mi się wydaje, najważniejsze podejście no i te skróty... ale z tego co widziałem na hardcorowych tutkach to goście w blenderze szybciej modelują, mniej klikania. Chyba troszkę leży subsurf blenderowy, więc często wychodzi to nie tak jak byśmy chcieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja tam się mocno zastanawiam, bo tego nie da się tak szybko przeskoczyć, w późniejszej pracy nad filmem :)

 

ja tez się zastanawiam ale to temat na inną dyskusję ;)

niesterty w tym roku nie będzie filmsprignopen więc nie porozmawiam z panem Sławkiem, ale może za rok... ;)

 

chodziło mi o ogólny odbiór obrazka i stylistykę... Idziak zresztą pod tym względem jest mega geniuszem moim zdaniem. Bo bez problemu łaczy komercyjne projekty z tymi trochę mniej komercyjnymi. Sięga totalnego topu operatorskiego w Helikopterze a potem robi bardzo przyzwoitego harego potera. a potem namawia studentów do robienia filmów komórką :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestawić się łatwo, ja się dopiero uczę ale pożyczyłem od kolegi cd z tutorialem lynda.com Blender Essentials i interface stał się banalny... cały obczaiłem w 5 godzin i następnego dnia już modelowałem...

 

wracając do tematu, to piractwo staje się zakałą tego zawodu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tr3buh: trzymajmy się tematu wątku, odpowiedzi na tego typu pytania poszukaj na forum.

bartolomeo: z Idziakiem nigdy nie rozmawiałem, ale z bardziej bliskich operatorów polecam Wita Dąbala. Ma człowiek gadane i fantastyczne rzeczy potrafi opowiedzieć :)

 

O! I to jest jeszcze jeden mega duży plus siedzenia w branży. Im dłużej siedzisz tym więcej ludzi znasz i więcej od nich wyciągasz pozytywnych wibracji ;)

 

frozenrb: gdyby nie pirackie kopie softu, 90% tego forum by nie istniała, w Polsce nie miałby kto pracować i branża 3d by upadła. Więc nie narzekajmy, póki co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie chodzi mi o piractwo tylko o zarabianie na tym sofcie, nóż mi się w kieszeni otwiera jak słyszę że coś w druku nie wyszło bo typ ma pirackiego photoshopa ( najczęściej angielska wersja ) i nie przestawił profilu kolorów... Potem się dziwić że wychodzi tak a nie inaczej.

 

Jak ktoś robi strony za 1000 zł, czarna strefa i mówi że nie kupuje softu bo mu nie trzeba to sory...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tr3buh: trzymajmy się tematu wątku, odpowiedzi na tego typu pytania poszukaj na forum.

bartolomeo: z Idziakiem nigdy nie rozmawiałem, ale z bardziej bliskich operatorów polecam Wita Dąbala. Ma człowiek gadane i fantastyczne rzeczy potrafi opowiedzieć :)

 

O! I to jest jeszcze jeden mega duży plus siedzenia w branży. Im dłużej siedzisz tym więcej ludzi znasz i więcej od nich wyciągasz pozytywnych wibracji ;)

 

frozenrb: gdyby nie pirackie kopie softu, 90% tego forum by nie istniała, w Polsce nie miałby kto pracować i branża 3d by upadła. Więc nie narzekajmy, póki co.

 

Idziak prowadzi forum FilmSpringOpen - zapisać może się każdy. Moja narzeczona była na miesięcznych warsztatach filmowych prowadzonych w ramach tego forum przez Idziaka. Baaardzo dużo nauki w miesiąc. Konkretnej nauki.

cytat:"O! I to jest jeszcze jeden mega duży plus siedzenia w branży. Im dłużej siedzisz tym więcej ludzi znasz i więcej od nich wyciągasz pozytywnych wibracji ;)

"

To fakt. siedzenie w branży to poznawanie ludzi, którzy w 99% dzielą się wiedzą i doświadczeniem. Chodzi mi o ludzi od strony reżysersko operatosrko agencyjnej. Dyskusja z nimi w większości przypadków jest budująca i fajna. Potem przychodzą poprawki od klienta i trzeba "robić swoje".

Ale to jest wielki plus branży 3D. Jest szansa pracować z fajnymi ludźmi, na fajnym poziomie, dużo się uczyć, ciągle poznawać nowe światy... Nigdy nie traktowałem pracy jako miejsce zarobku. Dla mnie to jest trochę tak jak z wycieczkami za granicę. Poznaję mnóstwo ludzi, którzy mają fajne rzeczy do opowiedzenia... Byli tu i tam, robili fajne rzeczy... W tej branży rzadko spotyka się ludzi po studiach "marketingowych i nic więcej"... to zawsze jest jakaś wartość dodana do pensji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... gdyby nie pirackie kopie softu, 90% tego forum by nie istniała, w Polsce nie miałby kto pracować i branża 3d by upadła. Więc nie narzekajmy, póki co.

Trzy razy musiałem czytać żeby być pewnym że dobrze zrozumiałem.

Poprawnie powinno być tak:

Gdyby nie pirackie kopie drogich pakietów graficznych, to wielu deweloperów oferowałoby dużo tańsze chociaż mniej rozbudowane odpowiedniki, branża 3D byłaby bardziej zróżnicowana, technologia bardziej rozwinięta (Autodeski, Aliasy i Maxony miałyby więcej pieniędzy i konkurencji co sprzyja inwestowaniu w rozwój), a w połowie domowych komputerów siedziałaby jakaś odmiana Linuxa dla tych mniej IT zorientowanych jak np. Mint.

To dopiero byłaby tragedia.

 

@tr3buch:

blender.org i youtube.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym jeszcze zapytać odnośnie systemów wirualnej rzeczywistości co myślicie o czymś takim: niedawno oglądałem ciekawe materiały w których gość z BMW miał założone okulary migawkowe 3D do których było załączone oprogramowanie, gość po podniesieniu klapy skrywającej silnik miał naniesiony w czasie rzeczywistym model 3D tego silnika, następnie wyświetlały mu się informacje typu step1, step2 (różne usterki, różne programy) co skutkowało pokazaniem w 3d gdzie ma co odkręcić itd, podobne rzeczy miały miejsce w chirurgi przyszli doktorzy mieli możliwość trenowania operacji na wirtualnym manekinie - oczywiście modele tych obiektów były na całkiem niezłym poziomie, czy myślicie że rozwój w tę stronę daje perspektywy, ja myslę że napewno jest to atrakcyjne dla ludzi działajacych w branży 3D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gdyby nie pirackie kopie drogich pakietów graficznych, to wielu deweloperów oferowałoby dużo tańsze chociaż mniej rozbudowane odpowiedniki, branża 3D byłaby bardziej zróżnicowana, technologia bardziej rozwinięta ...."

nie. nic nie byłoby tańsze nic nie byłoby lepsze i mniej wypierdzielającae sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gdyby nie pirackie kopie drogich pakietów graficznych, to wielu deweloperów oferowałoby dużo tańsze chociaż mniej rozbudowane odpowiedniki, branża 3D byłaby bardziej zróżnicowana, technologia bardziej rozwinięta ...."

nie. nic nie byłoby tańsze nic nie byłoby lepsze i mniej wypierdzielającae sie.

 

Nie, nie masz racji. Popatrz jak zaczynał Cinema4D (cena była rozsądna) i fakt że powstają programy takie jak Modo czy Silo. Byłoby tego więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności