Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 119
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Napisano

Już 1050 zł za miesiąc? Coraz drożej... Jeszcze niedawno było 900 zł, a gdy szkoła startowała to chyba było 700 zł (jeśli dobrze pamiętam).

Napisano
Już 1050 zł za miesiąc? Coraz drożej... Jeszcze niedawno było 900 zł, a gdy szkoła startowała to chyba było 700 zł (jeśli dobrze pamiętam).

 

dużo i niedużo, zależy ile realnie jest godzin najbardziej przydatnych lekcji np. 3d -w tygodniu? ktoś wie?

inne lekcje mnie nie interesują , jakieś arty ,sztuka kreski to kompletna kniapa szkółek typu asp-

tam (w asp) siedzi całe stado kolesi od wciskania kitu co nic nie potrafią na komputerze pokazać uczniom.

Napisano

Jestem uczestnikiem szkolen drimagine 2011/2012. Mozecie zadawac pytania. Co do zajec 3d to jest tego bardzo malo i ubogo, poziom jest niski. Moge opisac jak wygladaja zajecia jesli ktos bylby zaintersowany

Pozdrawiam

Napisano

Pisz pisz, jak najwięcej. Myślę, że jest tu wiele osób, które mysla nad wyborem tej szkoły i chętnie by przeczytały. A jeżeli nawet nei, to dla potomnych, jako zachęta/przestroga :-)

Napisano

1. Jeśli chodzi o kursy, to czy wykładowcy posiłkują się/opierają swoje zajęcia na materiałach z np. Gnomona/Eat3d/Digital Tutors?

 

2. Czy trzeba posiadać dużą wiedzę na temat modelowania/animacji już na starcie, aby dotrzymać kroku osobom, które zajmowały się danymi tematami już wcześniej? Bo z tego co słyszałem, to do szkoły były również przyjmowane osoby, które potrafiły już dość sporo, tak więc jestem ciekaw jak wygląda sposób zrównania poziomu między studentami (o ile w ogóle pojawiają się jakieś starania w tym kierunku).

Napisano

1. Żaden z wykładowców nie posiłkuje się materiałami od tych firm. Jeśli są jakieś materiały to każdy przygotowuje swoje (o ile przygotowuje).

 

2. Nie trzeba posiadać praktycznie żadnej wiedzy. Chociaż jednak bez wiedzy o 3D (maya, modelowanie itd) trudno będzie wystartować ponieważ na zajęciach wiedza nie jest przekazywana.

Napisano

Ja mam pytanie.

Słyszałam że kiepskich mają wykładowców w tej szkolę. Czy rzeczywiście jest aż tak źle?

Napisano (edytowane)

Gail: Obecna kadra wykładowców jest zamieszczona na stronie www, jeśli chodzi o przedmioty 3D to w większości składa się z zeszłorocznej kadry. Kadra z innych przedmiotów jest całkowicie nowa.

 

dnenchanter: skoro tak Ci źle w tej szkole i wiedza na zajęciach nie jest przekazywana ...cóż może też inni ucznowie się wypowiedzą jak zobaczą wątek.

 

pozdrawiamy i zapraszamy

Edytowane przez Akademia DRIMAGINE
Napisano (edytowane)

dnenchanter: skoro tak Ci źle w tej szkole i wiedza na zajęciach nie jest przekazywana to co dalej w niej robisz ?

 

 

pozdrawiamy

 

Akademia DRIMAGINE: czerpię wiedzę z innych przedmiotów takich jak język filmu, scenariusz czy sztuka operatorska, które są na dobrym poziomie, nie mówiąc o rzeźbie czy rysunku, które są rozwijające.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez dnenchanter
Napisano

To w takim razie mógł by się ktoś wypowiedzieć o tych nauczycielach z 3D co zostali ze starej kadry?

Dla mnie jest ważne poznać wszystkie wady i zalety tej szkoły, ponieważ zastanawiam się nad nią.

Napisano

Pierwszy raz widzę jak ktoś się kłóci z akademią na forum.

Zamiast się kłócić, powinni czytać co się im uczniom nie podoba w nauczaniu i to naprawiać. W końcu każdy uczeń to dla nich zysk, a o zysk trzeba dbać. Dziwne to.

Napisano
Pierwszy raz widzę jak ktoś się kłóci z akademią na forum.

Zamiast się kłócić, powinni czytać co się im uczniom nie podoba w nauczaniu i to naprawiać. W końcu każdy uczeń to dla nich zysk, a o zysk trzeba dbać. Dziwne to.

 

Gail: my również się temu dziwimy, mamy tylko nadzieje, że w drugim semestrze jak wejdzie więcej przedmiotów specjalizacyjnych przy komputerach to wszystko się zmieni.

 

99% uczestników szkoleń wyraziło niezadowolenie z wykładów 3D (jest jeden wykładowca) na pierwszym semestrze ponieważ są takie jak opisuje w poprzednich postach (czytaj: niski poziom).

 

Bardzo chwali się natomiast podejście do uczestników przez innych wykładowców(scenariusz, operatorka, język filmu, rzezba, rysunek) oraz poziom merytoryczny.

Napisano (edytowane)

Słuchamy , czytamy i wyciagamy wnioski. Nikt z nikim się nie ma zamiaru kłócić. Każdy ma prawo do wypowiadania swojej opinii i jako szkoła szanujemy to bo chcemy jak najlepiej dla jej uczniów.

 

W tym roku zaszły spore zmiany jeśli chodzi o DRIMAGINE.

 

Zmieniliśmy siedzibę na Warszawę. W celu stworzenia lepszych warunków do pracy i kontakt z rynkiem oraz firmami działającymi od lat w branży w której to szukać pracy będą nasi absolwenci.

 

Zmienił się też sam program dydaktyczny i jego główny cel = Wykształcić kadrę ludzi którzy będą nie tylko generalistami ale bardziej utrwalić ich wiedzę w jednej wybranej dziedzinie , będąc na starcie czyli po ukończeniu szkoleń osobą wyspecjalizowaną w danej sekcji.

 

Czy to w rysunku/ konceptach , storyboardach czy dziedzin powiązanych ze sztuką filmu lub stricte z 3D i animacją.

Spowodowane to zostało m.in zmianami na rynku pracy w kraju i za granicą. Firmy szukają obecnie osób , które są fachowcami w jednej, wybranej dyscyplinie. Przy okazji będąc dobrymi generalistami. Czy to animacja postaci , Rigging, Rendering i pochodne.

 

Jeśli ktoś potrzebuje dokładne informacje na temat procesu kształcenia , ma jakiekolwiek wątpliwości czy pytania to postaramy się udzielić wyczerpujących informacji na łamach forum max3d.pl

 

Pozdrawiamy

Edytowane przez Akademia DRIMAGINE
Napisano

Jestem tam na niestacjonarnych i z tego co wiem kadra od 3d i riggingu (bo na razie ich pozanłem) jest taka sama. Przedmiot 3d miał wprowadzić wszystkich w tajniki 3d (tj. głównie modelowanie) i poki co wproawdził. Nie wiem czego oczekują od przedmiotu 3d Ci "niezadowoleni" ale animowania, riggingu itd. nauczą się na innynch przedmiotach w przyszłym semestrze.

Z tego co mi mówili absolwenci Drimagine to w zeszłych latach praca głównie opierała się na współpracy studiujących gdzie to głównie tą drogą najwięcej się można było nauczyć, a z tego co widzę i słyszę to kilku "mega ambitnych" na stacjonarnych psuje atmosferę, a ona jest raczej dość ważna w tym zawodzie bo takie osoby w świecie 3d nie mają prawa bytu. Nie wspomnę o akcji usunięcia osób studiujących zaocznie z grupy szkoły na FB. Bravo!

Napisano

cucsoniuss: te kilka "mega ambitnych" osób to prawie sto procent słuchaczy, więc nie wiem dlaczego piszesz o kilku.

Osoby "niezadowolone" oczekują wykładów, bo póki co nas nikt nie wprowadził w tajniki i techniki modelowania, chyba że okno i butelka (2h speed) po trzech miesiącach to te tajniki. Na zaocznych widocznie macie lepszy program niż my na dziennych.

 

Pozdrawiam :)

Napisano

Ja też bym szła na zaoczne, gdybym się jednak zdecydowała. Z doświadczenia wiem, że na zaocznych zawsze jest milej niż na dziennych. :)

No w sumie, słyszałam tylko opinie osób które są dopiero po pierwszym semestrze. A wiadomo że wtedy się uczy takich tam pierdułek prostych. Nie ma tu kogoś kto dłużej jest w tej szkole?

Gość ernestorafael
Napisano
Zaraz, zaraz... a w jakich jesteście grupach? Dla zaawansowanych czy początkujących?

 

Witam. Nie ma podziału na grupy. Jest grupa dzienna i grupa zaoczna. Semper fidelis Akademik :)

Napisano
cucsoniuss: te kilka "mega ambitnych" osób to prawie sto procent słuchaczy, więc nie wiem dlaczego piszesz o kilku.

Osoby "niezadowolone" oczekują wykładów, bo póki co nas nikt nie wprowadził w tajniki i techniki modelowania, chyba że okno i butelka (2h speed) po trzech miesiącach to te tajniki. Na zaocznych widocznie macie lepszy program niż my na dziennych.

 

Pozdrawiam :)

 

Przez ile? I po jakim czasie?

Na polsko-japońskiej Informatycy przez 3h uczą się 3D max, a potem w 1,5h robią zegar z wahadłem na zajęciach z grafiki.

Okno i butelka to 10 min pracy, jak nie mniej.

Napisano

Pewnie tak jest, że na zaocznych idą szybciej, chociaż pozostał miesiąc do końca semestru, to na zajęciach wymodelowaliśmy 3 przedmioty. To jest pierwszy rok w Warszawie także jesteśmy pierwszą i zarazem najstarszą grupą 3 edycji.

 

Tak jak napisałem, speed 2h. Są osoby, które mają z modelowaniem problemy i na pewno nie przez to, że są leniwe. Na zajęciach (140h wg planu) omówiliśmy tylko z grubsza narzędzia do modelowania poly, nurbs na plajnie oraz chaotycznie przeskakiwaliśmy przez opcje mayki i niedawno composite.

 

Pozdrawiam

Napisano (edytowane)

dnenchanter : te kilka "mega ambitnych" osób to prawie sto procent słuchaczy, więc nie wiem dlaczego piszesz o kilku.

 

Jak na razie to tutaj widzę wypowiedź jednej osoby z dziennych a nie 99% chyba , że mówisz za wszystkich na raz jako rzecznik ;)

 

W "tajniki" modelowania byli wprowadzeni wszyscy zarówno dzienni jak i zaoczni . Reszta to praca w domu bo jakbyśmy mieli spędzić czas tylko na modelowaniu przez ten semestr to potem by byli sami modelarze po dwóch latach. Nie wszyscy idą w kierunku modelingu a jak idą to pracują nad sobą samodzielnie po godzinach. Tak z resztą było w poprzednich latach Drimagine. Wrócimy jeszcze do modelingu pod koniec semestru , żeby to bardziej podszlifować pod kątem nowego semestru. Trzymamy się programu i trzeba zadowolić przy okazji większość a nie jedną czy 3 osoby.

 

Program szkoleniowy można zobaczyć na stronie www.drimagine.com - jest tam menu i zakładka Program dydaktyczny. Ten semestr to przygotowanie Was do pracy w przedmiotach w przyszłym semestrze, bardziej specjalizowanych a więc : podstawy animacji,animacja 3d I, 3D Scultping, Character Setup I, Dynamika i Symulacje / FX I , animacja postaci I , rendering I, shader setup i reszte można doczytać na naszej stronie jeśli ktoś jest ciekawy.

 

Pozdrawiamy i zapraszamy

Edytowane przez Akademia DRIMAGINE
Napisano

Przytoczę usłyszane kiedyś od KLICKA (na warsztatach z platige) słowa:

 

"żeby modelować trzeba modelować"

 

Na wykładzie mogą Ci tylko powiedzieć żeby robić czworokąty i żeby unikać n-gonów i trójkątów, co to jest loop.I to napewno było powiedziane. Reszta to jest Twoja własna praca w domu i ewentualne konsultacje z prowadzącym. Nikt Cie nie nauczy dobrego i szybkiego modelowania, do tego samemu trzeba dojść. Wiec dnenchanter jeśli widzisz jakieś braki w 3d u siebie to lepiej otwórz mayę a nie forum max3d

 

Gali: nie ma podziału na grupy. Przynajmniej na zaocznych

Napisano

dnenchanter - przestań wylewać swoje smutki na forum i zacznij ogarniać skill, wykładowca za Ciebie tego nie zrobi. Pokaż co umiesz, udowodnij coś grupie, tym bardziej na forum. Jeżeli liczysz tylko na wykładowców to obrałeś zły kierunek.

Napisano

Ja i tak wszystkiego czego się nauczyłam, to nauczyłam się sama. Konto na 3D maxie założyłam tylko po to, aby jak najwięcej dowiedzieć się o tej szkole. Hmm... zaczynam mieć wątpliwości. Muszę to przemyśleć. Szkoda że nie można zacząć nauki od drugiego semestru ;)

Napisano

bo ja wiem czy od drugiego. W pierwszym mieliśmy mega ciekawe zajęcia z jezyka filmu, sztuki operatorskiej bez których ciężko by było zrobić jakąś fajną animację, bo to czysto teoretyczna wiedza ale poparta przykładami. Swoją droga szkoła daje duże możliwości promocji. W zeszłym albo dwa lata temu animacja z drimagine była puszczana na targach siggraph a to dość dużo znaczy w świecie CG i w szukaniu pracy

Napisano

Pytanie do Akademi Drimagine:

 

1. Czy przyjmujecie do szkoły wszystkich którzy się zgłoszą?

 

2. Czy koniecznie prac do nadesłania musi być co najmniej 10?

Gość Motcg
Napisano

Jestem na dziennych więc tylko o tym mogę coś powiedzieć. Nie wiem jak były poprzednie lata, ale teraz jest kicha. Większość zajęć są bardzo słabe, napewno 3D najbardziej. Jak na płatne szkolenia poziom jest bardzo niski, spodziewałem się o wiele więcej. Organizacja tutaj to kompletna porażka. Większość z nas tak myśli ale nie ponarzeka. Z wykładowców z poprzednich lat jest w tej chwili 1 osoba reszta to nowi. Niektórych przedmiotów na liście ze strony nawet nie mieliśmy. Biorą do szkoły każdego, który zapłaci kilku się dostało bez pokazania żadnych prac. Nie sądze że ktoś tutaj z dziennych jest zachwycony tymi szkoleniami tak naprawde.

Napisano

GAIL

 

Odnośnie twoich pytań :

 

1. Przyjmujemy tych , którzy mają pasję i chcą się uczyć i rozwijać w kierunku 3D, animacji i efektów specjalnych.

2. Jeśli masz mniej prac to chętnie je zobaczymy również.

 

Pozdrawiamy i zapraszamy

Napisano

Tak się zastanawiam, może rzeczywiście warto pójść tam ze względu na pozostałe przedmioty. Bo uczyć się modelowania w szkole to trochę bez sensu. Ja sama nauczyłam się tego w domu, zresztą jak wiele innych osób. Internet jest pełny tutoriali.

Ech... straszny dylemat.

Napisano

Na modelowanie trzeba duzo czasu poswiecic. Teraz zaczna sie FX i potem V-Ray potem rigging. Ja osobiscie czekam na to. Rysuneku zaocznych prowadzi kto inny i jest to pomylka. Rzezba jest fajna. W storybordingu nastapi zmiana wykladowycy.

Osobiscie modelowac juz umiem rendzic w mentalu jako tako. Podstawy rigginui animacji tez mam ale chce dowiedziec sie roznych rzeczy na ktorych temat bede zadawal sam od siebei pytania.

Nie ma co ukrywac w domu takze trzeba kupe czasu poswiecic, dlatego ja sie skupiam na Maya.

Napisano

Ale na takich kursach uczą tylko obsługi programów. Mi się wydaje że jak już się zna chociaż jeden program graficzny typu cinema lub maya, no to kolejnych można nauczyć się w kilka godzin.

Napisano

Szkoła uczy również przejścia / translacji z jednego softu do drugiego.

 

Zakładając np. że ktoś używał wcześniej 3Dsmax to łatwiej mu się przesiąść na Mayę , która jest narzędziem w rękach artysty. Warsztat zależy od samej osoby używającej tego narzędzia czy innego.

 

Z reguły nie jest to proces długotrwały aby ktoś poruszał się w innej aplikacji nieznanej mu dotychczas. Liczą się chęci i ciężka praca oraz zajęcia na ćwiczeniach z różnych działów 3D od modelingu po particle czy Paint effects itd.

 

W szkole dysponujemy całym pakietem Autodesk Entertainment Creation Suite , w którym są pozostałe softy takie jak np. Mudbox, właśnie 3dsmax oraz Matchmover i Composite. Nie są one tam dodane , po to żeby sobie "były" bo to potężne narzędzia , które też poznawać będą studenci na zajęciach.

 

Pozdrawiamy i zapraszamy

Napisano

tak kumamy o tych narzędziach.

Ludziom chodzi o program zajęć, jeżeli jest oficjalnie znany przed rozpoczęciem - z podziałem na ilość /h w tyg. to jest to uczciwe podejście i kandydat musi się z tym liczyć a nie robić za Czege-Warę jak już należy do grupy ;)

 

Mi chodziło o to że wogóle są zajęcia z obsługi wielu programów. Ja znam środowisko Akademii Sztuk Pięknych,

to na krakowskim przedmieściu to była totalna porażka, kadra pamięta czasy gomułki a asystenci totalne zera jeżeli chodzi o obsługę komputerów. Np. asystent z działu grafiki nie miał pojęcia o instalowaniu kodeków...

Napisano

Rozumiemy sprawę , choć nie znamy szkoły z Krakowskiego Przedmieścia więc wypowiedzieć się nie możemy.

 

W każdym bądź razie nikt od nas z kadry nie pamięta czasów Gomułki , choć czasy kupna czegoś na kartki owszem niektórzy pamietają ... z dzieciństwa.

 

Pozdrawiamy i zapraszamy

Napisano
Rozumiemy sprawę , choć nie znamy szkoły z Krakowskiego Przedmieścia więc wypowiedzieć się nie możemy.

Asp - akademia sztuk pięknych, pod kątem artystycznym sprawa dyskusyjna- indywidualna, pod kątem rozwoju oraz nowoczesnych technologii kompletne dno i metr mułu.

Drimagine szkoła w nowym sączu (?) kraży obiegowa opinia że jest całkiem szanowany poziom. Czekam na ten dzień kiedy w także w stolicy powstania silna konkurencja dla monopolu Polsko-Jap szkoły technik komputerowych, która była liderem jeżeli chodzi o poziom jak dotychczas słyszałem wśród informatyków-grafików.

Napisano

Drogie dzieci...Przepraszam, że z taką szyderą zacząłem, ale poczytałem wszystkie posty w tym temacie

i momentami mam odczucia, że piszą tu ludzie dorośli, ale wypowiedzi są jak z podstawówki...

 

 

O co mi chodzi? Słuchajcie. Absolutnie nie będe bronił lub atakował szkoły Drimagine. Chciałbym pozostać zupełnie nieutralną osobą

w tym wątku. Chciałbym jednak Was pokierować w dobrą stronę. Większość tego co przeczytałem (negatywne wypowiedzi)

to moim zdaniem takie żalenie się co niektórych studentów, że po tak krókim czasie nauki w tej szkole nie zostali

mistrzami świata.

 

 

Uwaga! Aby byc dobrym ( czytaj: to inni dostrzegają że jesteś w czymś dobry a nie ty sam) potrzeba wielu,

wielu lat ciężkiej pracy i bardzo dużo pokory do tego co się robi i do samego siebie. To jest niestety najważniejsze.

Czemu tak myślę?...

 

 

Sporo ponad 20 lat w branży pozwala mi wyciągać takie wnioski. Wielu doskonałych ludzi pracujących w 3d począwszy

od Grześka Jonkajtysa, Piotrka Karwasa, a zakończywszy na Arku F. aka Ptakun, który robił Avatara

lub innych, którzy ostatnio pojechali od nas pracować np. do WETA DIGITAL i robili TiNTINA, a teraz Hobbita czy Prometeusza

to ludzie bardzo skromni. Ludzie którzy mają ogromną pasję do tego co robią. Są bardzo wytrwali w tym co robią.

Dodatkowo posiadają talent i napewno sporo szczęścia.

 

 

Szczęścia, bo udało im się osiągnąć to do czego dążyli. Wszystko to osiągneli ogromną pracą nad sobą, swoimi umiejętnościami,

postrzeganiem świata, światła, ruchu, itd. itd. To wszystko kosztuje dużo wyżeczeń, często jest to praca przez setki godzin

po nocach, zmęczenie, uszczerbek na zdrowiu, zaniedbanie obowiązków, rodzin, dziewczyn, brak kontaktu z rodziną...

 

 

Teraz jeżeli niektórym wydaje się, że nawet po jednym semestrze w szkole takiej jak Drimagine będą w stanie robić

"kosmiczne" rzeczy w May'ji to spotka Was wielkie rozczarowanie. Jeszcze raz powtarzam. Do tego trzeba "lat"

a nie semestru czy nawet dwóch. Może zdarzają się wyjątki, które wybijają się z grupy, ponieważ mają ogromne zdolności

w tym co robią. Jednak takich ludzi jest naprawdę bardzo mało.

 

 

To tyle mędzenia. Wydaje mi się, że powinniście doceniać to, że nareszcie jest miejsce w Polsce, które

w ogóle podjeło starania żeby takie zajęcia prowadzić. "liznąć" Mayę, Composita (toxika), Nuke, czy Vray'a w May'ji?

Pokażcie mi inna szkołę w Polsce gdzie można poznać te softy i porozmawiać z kimś kto ma pojęcie jakiekolwiek

na ten temat? Co? Szkoła Polsko-Japońska Wyższa Szkoła Technik Komputerowych? Kaman?! tam nie wiem czego oni uczą

ale chyba samej teori że jest takie coś jak Maya...

 

 

Czemu tak piszę? Znowu mam doświadczenie w tym temacie. Od kilku lat to ja zatrudniam ludzi do naszego zespołu

w firmie. Zdecydowanie jest ogromna konkurencja na rynku animacji i post-produkcji więc aby się w ogóle utrzymać

jako firma oferująca takie usługi trzeba spełniać milion warunków aby klient był zawsze szćzęśliwy ( a to nie jest łatwe).

Jednym z tych warunków jest zatrudnianie "kumatych" ludzi którzy potrafią robić to do czego są zatrudniani. Niestety

firmy takie jak moja czy wszystkie inne mają ogromny problem z dobrymi, zdolnymi i odpowiedzialnymi ludźmi w tej branży.

Czemu? a no temu że właśnie taki ktoś kto skończył taką szkołę PJWSTK myśli, że taka szkoła go już przygotowała do tego

żeby wysłać swoje CV i jakieś (sorry) gnioty jako portfolio. Dla ludzi takich jak ja jest to bardzo smutna sytuacja.

 

 

Nie chce jechać bardziej po nich ale poważnie absolwenci tamtej szkoły to może poprawni programiści, ale nie animatorzy,

czy nawet goście od modelowania napewno nie. Wszystko co widziałen robione w tamtej szkole jako przykłady ludzi którzy

przysyłali do nas i przysyłają do dziś są zupełnie nie trafione. Przepraszam bardzo jeśli kogoś swoją wypowiedzią

obraziłem ale chyba mam prawo wypowiedzi na ten temat aby sprowadzić niektórych na ziemię.

 

 

Idąc dalej...Nie spodziewajcie się że Drimagine to taki Gnomon czy nawet DigitalTutors. Te dwie opcje macie w internecie

i z powodzeniem za kilkaset złotych możecie pooglądać kilkadziesiąt lub kilkaset godzin tutoriali miesięcznie. Pomogą Wam one

lub objaśnią jak stosować Ngony czy renderować na pass'ach...Jednak pamiętajcie, że interakcja w grupie i z ludźmi

żywymi "real Time" :) to zupełnie co innego. Dla tych którzy mają się za "geniuszy" już dziś są inne opcje

które kosztują po 1600zł misięcznie lub więcej. Tam są nauczyciele z firm takich DREAMWORKS czy ILM, DigitalDomain itp.

Tam goście mega PRO pokazują i zwracają uwagę na bardzo istotne rzeczy. Jednak znowu, to nie oni z Was zrobią mistrzów

świata tylko WY SAMI musicie ! ! !

Jak nie będziecie siedzieć przy komoputerze dniami i nocami to nic Wam nie pomoże. Ja siedzę tyle lat i dalej nic nie umiem.

Co dziennie się wiele uczę i mam sporo szacunku do innych, do tego co mi mówią.

Narazie nauczyłem się że do wszystkiego trzeba spokoju i ogromnej wytrwałości. Nigdy się nie poddawać i działać do końca.

To co mówił gdzieś KLICEK ( że trzeba siedzieć, siedzieć i siedzieć) - miał 100% racji. Każdy kto coś osiągnoł Wam to powie.

 

 

Co do Drimagine. Nie wiem absolutnie jaki mają program nauczania i nawet nie mam już czasu na sprawdzanie. Wiem że też

w zeszłym roku moim zdaniem zrobili spore błędy w prowadzeniu swoich studentów. Głównym błędem myślę było robienie

np. takiego szort filmu pt.Frogged Out. Napewno poszło na to bardzo dużo czasu. Rezultat jest taki że był wysyp

ludzi starających się o pracę i pokazujących nam ten film. Wszyscy robili wszystko??? Niestety taki film pokazał nam: brak umiejętności

renderingu na poziomie estetycznym, brak umiejętności animowania na poziomie akceptowalnym w dzisiejszych czasach, kompletny

brak scenariusza i pomysłu, brak koncepcji plastycznej i design'u postaci czy otoczenia. Może nie było jednak aż tak

fatalnie ale u Nas mamy troszkę większe oczekiwania co do ludzi zatrudnianych. Nie oznacza to że "my robimy takie arycdzieła"

że chcemy ludzi z zagranicy. Nie. Chodzi oto że napewno lepszym rozwiązaniem jest zrobić coś malutkiego, krótkiego, ale

dopracowanego. Z pomysłem lub bez. Jak bez pomysłu to super pod względem technicznym. Jak nie to chociaż może dowcipnego?

Może sympatycznego? Teraz szukamy jeszcze ludzi do pewnego projektu i niedalej jak kilka dni temu ktoś podesłał nam

kilka dosłownie swoich renderów. Dwa albo trzy z nich są genialne! Są to dwa ludki wyrenderowane w Mentalu z displacementem.

I koniec. Proste, ale ładne. Kolory są idealnie dobrane. Design postaci jest banalny ale świetny. Już dziś czuję żę ten

ktoś będzie idealnym artystą od renderingu. Chciaż narazie ma w sobie tyle skromności że zgłasza się jako Junior Render Artist.

Dobra kończe bo mnie tu zlinczujecie za to co piszę. Osobiście bardzo się cieszę mimo wsystko że szkoła taka powstała tu w polsce.

Nareszcie! Kiedyś mogliśmy tylko marzyć o czymś takim. Pamiętajcie też, że tematyka takich zajęć w tej szkole czyli

obcowanie z tak specjalistycznym softem jak Maya, Vray i wszelkie inne to najwyższa półka dziś w branży animacji i efektów

w filmach, serialach, itp. To wymaga naprawdę dużej wiedzy i sporego doświadczenia. Taka szkoła jak Drimagine to doskonały

wstęp dla tych którzy chcą iść w tym kierunku, ale rozumieją to, że praktyka czyni mistrza.

 

 

Zdrówko wszystkim i jeszcze raz przepraszam jeśli ktoś się obraził czytając moje wywody, ale nie takie były moje intencje.

Potrzebujemy zdolnych i ambitnych ludzi a nie wszechwiedzących gówniarzy, którzy po dwóch dniach poważnej pracy

nie umieją się odnaleźć w zespole. Nie umieją sobie poradzić nawet z komunikacją z innymi nie mówiąc o tym, że jak umieją

postawić kilka krzywych i zrobić krzywego gościa z odwróconymi face'ami, nie pomerdżowanymi punktami, brakiem symetri

czy brakiem odwzorowania z konceptu to wydaje im się że są tacy extra i trzeba im płacić krocie, bo przecież tutaj to się

zarabia extra kase za nic nierobienie.

 

 

pozd. Olaf

Napisano

Witam,

Mam pytanko:

Czy świadectwo dojrzałości to wymóg,by dostać się do szkoły,czy też można dostać się bez niego?

Pisałem jakiś czas temu do Drimagine na maila i dostałem odpowiedź, że są to szkolenia,a nie studia i wystarczy mieć ukończone 18 lat by aplikować.Natomiast na stronce w dziale Rekrutacji jest napisane, że dokumenty jakie trzeba przygotować to świadectwo dojrzałości lub dyplom ukończenia studiów wyższych.

Jak to do końca wygląda?

 

Pozdrawiam

Napisano

...

osiągnoł

...

 

:D

sorry nie moglem sie powstrzymac :P

 

a tak na serio to masz calkowita racje, i powinno sie wprowadzic kary cielesne za odwrocne fejsy, jak mnie to irytuje ile razy biore od kogos model :(

Napisano

Znaczy tak, wiadomym jest, że jak ktoś sam nad sobą nie pracuje, to nawet gdyby poszedł do najlepszej uczelni, to i tak nic mu to nie da. Z niczego nikt nie stanie się wymiataczem graficznym i nikt za niego nie wpoi mu danej wiedzy. Tutaj potrzeba samodyscypliny i cierpliwości.

 

Szkoła ma natomiast służyć jako element motywacyjny, środek przepływu informacji i jako drogowskaz w podążaniu właściwą ścieżką (wiadomo, czym lepsza kadra tym tutaj przy odpowiednio włożonej pracy progress będzie większy).

Błędem, który zrobiło Drimagine, a który może zniechęcać od zapisania się do nich jest straszliwy chaos informacyjny, który mam nadzieję w przyszłych edycjach miejsca mieć już nie będzie. Chyba każdy widział przed wcześniejszymi naborami jak trudno było otrzymać jakiekolwiek informacje na temat programu, miejsca szkoleń, opłat, kadry i tym podobnych rzeczy. Z planem zajęć też podobno były problemy. To jest akurat taki mały brak profesjonalizmu, który objawia się w nieprawidłowym traktowaniu osób, na których szkole powinno zależeć. Sam przez to zrezygnowałem z wysłaniu dokumentów do ostatniej rekrutacji...

 

Tak więc niech szkoła poprawi zarządzanie informacją i organizację, a na pewno wyjdzie im to na dobre - bo u nas w kraju potrzebna jest porządna szkoła nastawiona na animację, grafikę 3d i digital painting.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności