Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Interesujący podcast z Tomkiem Bagińskim pojawił się na łamach bloga podcastowego "Masa Kultury". Warto posłuchać tego godzinnego nagrania. Poruszony został temat "Hardoku 44", cinematiku do gry "Cyberpunk 2077" oraz (!) dowiemy się kilku rzeczy o tajemniczych filmach pełnometrażowych Platige Image, które powstają w Hollywood.

 

Pełna treść wiadomości znajduje się na

stronie głównej serwisu pod adresem:

http://www.max3d.pl/news.php?id=2799

 

 

  • Odpowiedzi 74
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Gość Ein(hau!hau!)
Napisano

"Ciężarówka dolarów" i będzie pełnometrażowa Katedra. Ktoś zna aktualny kurs dolarów z Zimbabwe? :)

Gość Ein(hau!hau!)
Napisano

Drętwe próchno? :PP

Napisano

Fajny wywiad (nie mam pojęcia co znaczy podcast... i czym się różni od wywiadu :/ ). Trzymam kciuki i życze Ci tej ciężarówki dolarów ;) Albo chociaż vana ;) Swoją drogą rozumiem, że plany ekranizacji "Ruchu Generała" już legły w gruzach? Czy od początku była to tylko plotka?

Napisano

Wciaz widze nikt nie rozroznia pojecia efektow specjalnych od efektow wizualnych ani prowadzacy ani mr Baginski. Taka drobnostka, ale jak dla mnie zawsze to wiele mowilo gdy z kimkolwiek rozmawialem na temat postprodukcji, animacji.

Napisano
Wciaz widze nikt nie rozroznia pojecia efektow specjalnych od efektow wizualnych ani prowadzacy ani mr Baginski. Taka drobnostka, ale jak dla mnie zawsze to wiele mowilo gdy z kimkolwiek rozmawialem na temat postprodukcji, animacji.

 

Wydaje mi się, że różnica już się praktycznie zatarła

Napisano

Blinq, podcast wziął się stąd, że pierwotnie chodziło o strumienie audio odsłuchiwane na ipodach (kiedyś był straszny szał na nie). Natomiast zupełnie nie rozumiem dlaczego to słowo zaadaptowało się w Polsce.

Napisano

Tak to już niestety jest. Pieniądz robi pieniądz, a my robimy za pieniądze to co nam pieniądz każe. Coś mi się zdaje, że jak nie nastąpi jakieś przewartościowanie, to kryzys ekonomiczny szybko nie minie i czas hardkoru może nigdy nie nadejść ;(

Napisano

WWWoj - przewartościowanie, ale na co? Dziura po pieniądzu zostanie zastąpiona przez coś innego - prawdopodobnie jak to zwykle bywa dużo gorszego.

 

Praca włożona w Hardkor się nie zmarnowała. Projekt w takiej czy innej formie pewnie wróci. Na pewno nauczyłem się, że gadanie o projekcie zbyt wcześnie przynosi pecha :-)

Napisano
Na pewno nauczyłem się, że gadanie o projekcie zbyt wcześnie przynosi pecha :-)

 

Coś w tym jest, na pewno. Ale z drugiej strony głupio robić coś w tajemnicy, siedząc w zamkniętym na cztery spusty ciemnym pokoju. Ludziom trzeba narobić smaku, żeby wiedzieli że jest na co czekać :)

Napisano (edytowane)

Baggins- No tak ludzie są zdolni do różnych rzeczy, ale humanizm mi podpowiada, że do wielkich i dobrych też :)

Sorry za to, ale Twoje nazwisko nie kojarzy mi się z setką reklam, a z tymi kilkoma tytułami ;) na szczęście.

Dla mnie to ma większą wartość, i myślę, że tak naprawdę dla każdego. Życzę udanych kolejnych filmów.

No i czekam czekam :)

 

W końcu jak nie Ty to kto ma robić te filmy?

Niech kto inny robi te reklamy ;) i kase

Edytowane przez WWWoj
Napisano
humanizm utopii współistnienia

 

Dziadku, odpusc. Brzmisz jak polityk, ktory stara sie powiedziec cos madrego i przekombinowuje popadajac w smiesznosc. Poza brzmieniem trzebaby jeszcze przylozyc sie do znaczen jakie te wyrazy niosa w polaczeniu ze soba.

 

A co do podcastu - podoba mi sie ten kawalek kiedy Baggins stwierdza ze dzis juz praktycznie mozna pokazac wszystko od strony technicznej a ocena filmu znowu sprowadza sie do tresci. Fajne to - niby oczywiste ale daje nadzieje na to, ze techniczne mozliwosci przestana zachwycac za jakis czas (bo wciaz trafiaja sie bezsensowne sceny tylko po to zeby fajnie w 3d wygladalo, bo teraz musi byc "eyepoping 3d"...) i po zachlysnieciu sie strona techniczna znaczenie bedzie miala znowu historia.

 

A co do ciezarowki dolarow - bez kasy niczego nie mozna zrobic - nie mozna zrobic nawet jajecznicy jak sie nia ma kasy na jajka, wiec nie wiem skad jakies zdziwienie czy poruszenie, ze mowa o kasie jaka potrzeba na potezna produkcje. Normalna sprawa. Ja chce dom wybudowac kiedys sobie jakis i tez potrzebuje ciezarowki dolarow - obawiam sie ze Baggins nawet zanizyl cene jesli chodzi o taka mega produkcje :D Mam nadzieje ze ci sie uda - fajnie by bylo jako jakis 50-60 latek smignac do kina na twoja katedre.

Napisano

Humanistyczna utopia współistnienia... nie usmaży jajecznicy, ale szybciej wyzwoli nas od zjadania własnego technologicznego ogona dla samej zabawy, a skieruje w głąb w poszukiwaniu indywidualizmu poezji zaklętej w każdym z nas... i pokazanie jej wszystkim bez wstydu... za pomocą technologii wszelkich...:))))))))))

Napisano

Ciezko mowic o utopii czegos co jest. Utopia nie moze zaistniec bo przestalaby byc utopia a wspolistnienie jakie by nie bylo jest faktem. Pal szesc juz ten dorzucony do tego humanizm - ale wszystko to razem sie nie trzyma kupy i nie zmieni tego pochodzenie. Mialoby to rece i nogi gdyby mowa byla o "humanistycznych zalozeniach wspolistnienia" ale tak jest to dla mnie belkot. I poki ktos nie dowiedzie inaczej bede sie tego trzymal ;)

 

edit

O - humanistyczna utopia to juz brzmi sensownie!

Napisano

Nezumi

Humanistyczna utopia współistnienia jest już faktem, czy to rozumiesz czy nie i bez względu na twoje zdanie o tym ;)

Dla mnie bełkotem jest to co Ty piszesz.

Pozdr

Napisano

Humanistyczna utopia - tak. Humanizm utopii wspolistnienia - nie.

Dla wiekszosci teksty filozoficzne to belkot, wiec nie spedzi mi to snu z powiek.

Pozdr

Napisano

Dziadek3D - jeszcze raz, MOZE, JAKOS zrozumiesz, ze w utopii istniec nie mozna bo utopia to zalozenie ktore nie zaistnialo. Utopijne sa pomysly ale jesliby sie okazalo ze zaistnialy to oznacza ze nie byly utopijne. Mozna trwac w blednym przekonaniu, w przekonaniu utopijnym ale istniec w utopii nie mozna. To nie sa takie znowu trudne sprawy, dziadku ;)

Napisano (edytowane)

... a krasnoludki i elfy istnieją....???... a są tak czy inaczej w naszym życiu.... jak to jest u Ciebie... Nezumi są w Tobie czy się ich wyparłeś....???...:)))

 

@nicponim... możesz to robić, nawet przy wszystkich...jak lubisz....:)))...chociaż moja się to z humanizmem i z utopią... ale z współistnieniem już nie....!!!

Edytowane przez dziadek3D
Napisano
o ja pie*dole za przeproszeniem, czy mozna chociaz raz odpuścić te wywody donikąd prowadzące?

 

O ja pie*dole a od czego jest forum, zawsze możesz sobie odpuścić, nie ma za co ;)

Napisano

w ogólnej modzie na bojówki nie dało się uniknąć 'semantycznego komando' :)

 

katedra pełen metraż - jestem za - ta scena wyrastania drzewa była nienaturalnie szybka, półtorej godziny ujęcia wyglądałoby naturalniej :D

Napisano (edytowane)

półtorej godziny wyrastania drzewa... jest humanizmem.... półtorej minuty machania krwawym tasakiem w grze.... absolutnie nie.... a tym bardziej nie współistnieniem.... :))))... i tak nam dopomóż Baggins....!!!

Edytowane przez dziadek3D
Napisano

Tak nam dopomóż Baggins - bezlistosny atak na moją próżność Dziadku.

Olaf - to byłaby raczej ekranizacja oryginału, czyli coś pomiędzy "Źródłem" Aronofskiego , "Solarisem" Soderbergha i "Moon" - jednym słowem i tak straszliwe nudy :-) . Trzeba mieć jakiś nierealny wymarzony projekt, który nigdy nie powstanie. W końcu chodzi o gonienie króliczka a nie jego złapanie.

 

salut

Napisano

...jak najbardziej jestem za humanistyczną próżnością i utopijnym króliczku... współistniejącym oczywiście i niebanalnie....:)))... nasza Grupa Humanistycznego Utopijnego Współistnienia... przyjmie każdego nawet z pełną ciężarówką... na razie jest nas dwóch.... ale mamy nadzieję na rozpączkowanie... zwłaszcza że już po tłustym czwartku....:)))

Napisano

Baggins nudy jak nudy, a jednak te filmy co wymieniłeś powstały, króliczek się znajdzie nowy, a jak powiedział Mark Twain "Prawdziwie wielcy ludzie wywołują w nas poczucie, że sami możemy się stać wielcy" :)), więc do dzieła!

Napisano

WWWoj - Zrodlo czekalo w szufladach kilkanascie lat, po drodze zmienili sie glowni aktorzy, rezyser, producenci a kiedy film w koncu wyszedl to efekt okazal sie dosyc dyskusyjny. Solaris to jeden z kilkunastu filmow w historii, ktory u widzow w stanach w prestizowym cinemacore uzyskal ocene F , zarezerwowana dla naprawde najgorszych produkcji. Nawet human centipede jest ocenione wyzej. Nic nie jest jednoznacznie czarne lub biale. ;)

Napisano

przyjdzie i czas na właściwą rewolucję w kinie.... kiedy twórca będzie wychowywał odbiorcę.... powstanie z popiołu dyjament.... tylko po tym obecnie istniejącym burdelu bez autorytetów humanistycznych, będzie bardzo trudno znaleźć drogę.... ale jak zwykle przy sinusoidzie, która towarzyszy wszystkim poczynaniom.... zrobi się to samo...prędzej czy później... szkoda że dla mnie za późno....:))).

Humanizm Utopi Współistnienia.... zaczął kiełkować.... tego nie da się przerwać.... głupota ma tylko siłę pełznącej galarety.... policzyłem... jest nas już sześciu....!!!!...:)))... już niedługo czas na wieczerzę... no może po drodze kogoś ukrzyżują... zwykła kolej rzeczy....:)))

Napisano
Olaf - to byłaby raczej ekranizacja oryginału, czyli coś pomiędzy "Źródłem" Aronofskiego , "Solarisem" Soderbergha i "Moon" - jednym słowem i tak straszliwe nudy :-)

 

 

I dlatego podczas prezentacji pomysłu potencjalnemu producentowi nie wolno mówić: połączenie "Źródła" Aronofskiego z "Solaris" Soderbergha... Tylko trzeba powiedzieć: połączenie "2001: Odysei Kosmicznej" Kubricka z "Solaris" Tarkovskiego. Projekt od razu zyskuje więcej wyrazu ;)

 

PS. Dobry podcast :)

Napisano

Baggins- nic nie jest jednoznaczne czarne lub białe, każdy medal ma dwie strony, świat nie jest sprawiedliwy, a ludzie nie są i nigdy nie byli równi, wcale nie musisz mi tego mówić, też już trochę żyję i mam oczy ;)

Napisano
Kto powiedział Jehowa?

 

heh... teoretycznie nikt! Ale po słowach dziadka i jego nowej inicjatywie leci mi tu jakas... hmm...zamknieta grupa majaca tylko swoje racje;)))

może to nie Jehowa, ale humanistycznie utopijna teorią wspolstnienia na pewno. Jak zwal tak zwal...

Napisano (edytowane)

Jak dziadek napisał wcześniej grupa nie jest zamknięta, ma na celu tylko wspierać humanistyczne wartości jak zwał tak zwał! Dla mnie to już cos więcej niż hajs. Nikt po nikim nie pojeżdżał i masz prawo do swoich racji, ale jeżeli brakuje Ci elokwencji czy też erudycji, albo brakuje Ci argumentów na obalenie tego co ktoś inny ma do powiedzenia, a pozostają tylko szczere chęci to zawsze możesz zacząć kpić i ośmieszać czy też najeżdżać ;) napewno to Cię podbuduje. Udanej zabawy ;)

 

Przy okazji pozwolę sobie zauważyć, że na razie żadnych swoich racji nie przedstawiłeś, w tej dyskusji, tylko wziąłeś się za wbijanie szpili.

Edytowane przez WWWoj
Napisano
Olaf - to byłaby raczej ekranizacja oryginału

No jak przeczytałem oryginał Dukaja (nie pamiętam tytułu, a nie bede strzelał, że Katedra) to się zastanawiałem skąd pomysł by w animacji pokazać właśnie ten element i to w takim oderwaniu od idei.

 

Ale myślę, że rozumiem, bo chcesz pokazać relacje jednostki. Gdyby jednak pominąć jednostkę lub chociaż postawić ją w drugim rzędzie, a wyeksponować ideę, to bardziej przypomina mi ta proza Jądro Ciemności Conrada niż Solaris, a Coppola bardzo fajnie wykonał swoją wersję tworząc Apokalipsę. Dalekie to od nudności z tym, że wtedy musiałoby się zawierać w pewnej klamrze współczesności, by samo hasło (jakieś dowolne działające na producentów) dało szanse na realizację.

Napisano

...za chwilę producenci będą pieścić każdy przejaw... humanizmu... bo kryzys wartości walnął o dno.... a po średniowieczu zawsze nadchodzi odrodzenie.... zna ktoś inne rozwiązanie...???...:)))

Napisano

olaf - właśnie o to chodzi, że ten projekt nie ma sensu robiony "pod producentów" . On ma sens tylko robiony bez dużych kompromisów, a do tego trzeba zbudować wcześniej bardzo mocną pozycję. Mi oryginał było bardzo ciężko zaszufladkować. Do dziś nie wiem jak to ugryźć za pomocą refek i szufladek. Gadamy sobie czasem o tym z Jackiem to przychodzą różne sposoby na opowiedzenie tego. Na razie to i tak zabawa.

Napisano
Jak dziadek napisał wcześniej grupa nie jest zamknięta, ma na celu tylko wspierać humanistyczne wartości jak zwał tak zwał! Dla mnie to już cos więcej niż hajs. Nikt po nikim nie pojeżdżał i masz prawo do swoich racji, ale jeżeli brakuje Ci elokwencji czy też erudycji, albo brakuje Ci argumentów na obalenie tego co ktoś inny ma do powiedzenia, a pozostają tylko szczere chęci to zawsze możesz zacząć kpić i ośmieszać czy też najeżdżać ;) napewno to Cię podbuduje. Udanej zabawy ;)

 

Przy okazji pozwolę sobie zauważyć, że na razie żadnych swoich racji nie przedstawiłeś, w tej dyskusji, tylko wziąłeś się za wbijanie szpili.

 

1. Nikogo nie obraziłem ani nie wysmialem, chyba ze porównanie do Jehowy tak bardzo Cie urazilo, wiec przepraszam, nie miałem na myśli nic zlego, chyba,ze Ty uważasz ze świadkowie Jehowy to cos godnego potepienia wiec mogles się poczuc urazony!

2.Teraz tak, czy dla Ciebie elokwencja i erudycja to wymyślanie sobie pseudofilozoficznych terminow, trzymanie się swojej obłudnej racji bezkrytycznie? Dla mnie to cynizm i wyimaginowane podbudowywanie swojej wartości! Dla mnie elokwencja i erudycja to umiejetnosc komunikowania i odwaga w przyswojeniu otaczającego swiata i adoptowania warunków do swoich potrzeb, bagatela wynikająca z wielkiego oczytania. Gorzej jak to oczytanie staje się barierą odzielajaca człowieka od rzeczywistości!!!

3. Moje słowa kierowane sa do dziadka nie do Ciebie! Rozumiem twoje zaangażowanie w Jego sprawę. Jednak po postach jakie piszecie(czy raczej Ty piszesz po dziadku), to nie widze tego wspolistnienia tylko jedno istnienie, DZIADEK3D i jego filozofia. Wiec nie pisz mi o moich racjach, bo sam powtarzasz racje kogos innego!

Napisano (edytowane)

Humanizmu dziadek nie wymyślił ani ja, ale widzę, że ci to przeszkadza, że się ludzie dogadują.

Moje racje zobaczysz w moich pracach man i to jeszcze nie raz!

Do Jehowy nic nie mam, ale nie trudno odczytać intencję twojej wypowiedzi,poprzedniej jak i tej ostatniej.

 

Przy okazji, elokwencja i erudycja to pojęcia, które mają już swoje znaczenie i nie musisz ich definiować na nowo dla siebie ;D Ja użyłem tych słów w takim znaczeniu, jakie jest ogólnie przyjęte.

Pseudofilozoficznych terminów nie wymyślam i nie używam, ale mogłeś czegoś nie zrozumieć ;)

Edytowane przez WWWoj
Napisano

humanizm to wielka siła... a humanizm słowiański jeszcze większa bo to humanizm niewolnika....!!!

Katedra Bagginasa była humanizmem i nie można zaprzeczyć, że słowiański...:)).

Rozmawianie z ludźmi, a nie z PS4... i tak wygra.... co widać nawet w tutejszych statystykach.... ten wątek ponad 3500 odwiedzin a o PS4 tylko 110...:)))... i nic nie pomoże, że z PS5 będzie wystawała rurka żeby można się było napić jeszcze ciepłej krwi zastrzelonych wirtualnych wrogów.... przez użytkownika..............:)))

Napisano
Humanizmu dziadek nie wymyślił ani ja, ale widzę, że ci to przeszkadza, że się ludzie dogadują.

Moje racje zobaczysz w moich pracach man i to jeszcze nie raz!

Do Jehowy nic nie mam, ale nie trudno odczytać intencję twojej wypowiedzi,poprzedniej jak i tej ostatniej.

 

Przy okazji, elokwencja i erudycja to pojęcia, które mają już swoje znaczenie i nie musisz ich definiować na nowo dla siebie ;D Ja użyłem tych słów w takim znaczeniu, jakie jest ogólnie przyjęte.

Pseudofilozoficznych terminów nie wymyślam i nie używam, ale mogłeś czegoś nie zrozumieć ;)

 

...tendencyjnie i przewidywalnie odpowiedziales(biorac pod uwagę historie "Waszych" wypowiedzi)

Dogadujcie się, mnie to nie przeszkadza, nawet nabozenstwa o polnocy sobie odprawiajacie...tylko holistycznie rzecz biorac, czym jest dogadanie się kilkoro ludzi, pod widocznym dowództwem jednego...despotyzm???...no raczej na razie w tym kształcie nie, ale...

Racje człowiek pokazuje nie tylko w tym co stworzy, ale i w tym jak postepuje. Przykro mi, ze na razie wygląda to tak, jakbys był poslancem dziadka, to nie ja ksztaltuje twój wizerunek! Pracami pokazujesz swoje wartości ale wypowiedziami tutaj? niekoniecznie.

Intencje mojej wypowiedzi... hmmm przeczytaj dokładnie.

I jeszcze raz to nie jest atak na osoby tylko na ich postepowanie!

Napisano (edytowane)
...tendencyjnie i przewidywalnie odpowiedziales(biorac pod uwagę historie "Waszych" wypowiedzi)

Dogadujcie się, mnie to nie przeszkadza, nawet nabozenstwa o polnocy sobie odprawiajacie...tylko holistycznie rzecz biorac, czym jest dogadanie się kilkoro ludzi, pod widocznym dowództwem jednego...despotyzm???...no raczej na razie w tym kształcie nie, ale...

Racje człowiek pokazuje nie tylko w tym co stworzy, ale i w tym jak postepuje. Przykro mi, ze na razie wygląda to tak, jakbys był poslancem dziadka, to nie ja ksztaltuje twój wizerunek! Pracami pokazujesz swoje wartości ale wypowiedziami tutaj? niekoniecznie.

Intencje mojej wypowiedzi... hmmm przeczytaj dokładnie.

I jeszcze raz to nie jest atak na osoby tylko na ich postepowanie!

 

Cóż mógłbym odpowiedzieć Ci Twoimi słowami..

Twój atak na mój indywidualizm mnie nieco śmieszy:)) naprawdę nie znasz mnie ani moich doświadczeń, ani czynów, ale wydaje Ci się, że możesz tym atakiem zdenerwować mnie albo skłócić z dziadkiem? Tak mogę być posłańcem dziadka w Twoich oczach, jego psem, czy podnóżkiem zupełnie mi to nie sprawia różnicy. Wartości to wartości i gadania temu nie przeciwstawisz. Bo gadanie to gadanie, intencje to intencje, a czyn to czyn.

 

I nie, nie mam nic do psów, ani podnóżków.

 

"holistycznie rzecz biorac" rozumiem, że używając takiego zwrotu starasz się coś udowodnić, ale nie musisz, szanuję Cię.. , text o erudycji miał Cię podrażnić i jak widzę udało się ;)

czuję się trochę winny więc przepraszam i na zgode ;p

Edytowane przez WWWoj
Napisano
"holistycznie rzecz biorac" rozumiem, że używając takiego zwrotu starasz się coś udowodnić, ale nie musisz, szanuję Cię.. , text o erudycji miał Cię podrażnić i jak widzę udało się ;)

czuję się trochę winny więc przepraszam i na zgode ;p

 

No nie chciałem nic udowadniać, po co mi to? Sam wiem co wiem o sobie, czego nie wiem i ze dużo jeszcze musze się nauczyć. Samo podrażnienie czy ciagniecie czasami bezsensownych dyskusji to oznaka zaangażowania, czy się do tego przyznajemy czy nie. A Wiesz pewnie dobrze, ze to zaangażowanie to wielokrotnie mocny bodziec do rozwoju, wszystkim nam wiec zycze zapalu do kształcenia, podobnego do tego jaki mamy do prowadzenia potyczek słownych.

Na zgode nie musimy sobie dawac bo nie poklocilismy się.

Pozdrowienia.

Napisano
No nie chciałem nic udowadniać, po co mi to? Sam wiem co wiem o sobie, czego nie wiem i ze dużo jeszcze musze się nauczyć. Samo podrażnienie czy ciagniecie czasami bezsensownych dyskusji to oznaka zaangażowania, czy się do tego przyznajemy czy nie. A Wiesz pewnie dobrze, ze to zaangażowanie to wielokrotnie mocny bodziec do rozwoju, wszystkim nam wiec zycze zapalu do kształcenia, podobnego do tego jaki mamy do prowadzenia potyczek słownych.

Na zgode nie musimy sobie dawac bo nie poklocilismy się.

Pozdrowienia.

Trafnie powiedziane... nic dodać nic ująć :))

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności