Dworzec szybkiej kolei w najniżej położonej części miasta- doszło tu do potężnej eksplozji. Na miejscu pojawia się detektyw z urządzeniem retrospekcyjnym.

FINAŁ:

Edytowane 7 Luty 201411 l przez RaVirr

Pierwsze kolory:

No, no zapowiada się fajna rzecz. Jest klimacik.

Zmiana kadru, pomysł ten sam. Podmalowałem trochę walorowo by było wiadomo o co chodzi ;)

Kojarzy mi się z Rork - Fragmenty :)

Niestety nie znam :)

Krok 2:

o Pan tu fajne rzeczy robi :).

Pomysł mi się podoba. Czekam aż to wykończysz trochę bardziej. Trochę jeszcze popracuj nad tymi konstrukcjami z tyłu bo jeszcze na bardzo się zlewają(brak głębi moim zdaniem). I dodałbym tam jakieś okna malutkie żeby lepiej pokazać skalę( bo widzę, że umieściłeś tam rodzaj takiej autostrady która jest mała więc wnioskuję, że jest to daleko od pierwszego planu).

 

Ps: Jak wrzucasz te prace, że widać je bezpośrednio a nie trzeba otwierać załącznika?

Część, dzięki za sugestie. To dopiero szkic kolorystyczny więc wiele się zmieni ;) Póki co chciałem zaznaczyć plany i bryły.

Wrzucam obrazek na zewnętrzny serwer (photobucketa) i później wrzucam tutaj. Kopiuje bezpośredni link do zdjęcia (z końcówką .jpg) i wstawiam między

nie wiem dlaczego, ale zdecydowanie pierwsza koncepcja wydaje mi sie lepsza - może dlatego, że więcej się tam dzieje? albo to ta "komiksowa" brudność pędzli mi bardziej pasuje. poczekam, aż pokażesz coś jeszcze :)

W tej scenie też sporo się będzie działo :)

Detal detektywa:

dla mnie wygląda za płasko i jakby perspektywa siedziała

Co dokładnie wygląda płasko? Czy cały jest dla Ciebie płaski?

Sorry za niedokładność. Chodzi o "ciało" detektywa.

Ciąg dalszy, teraz detektyw powinien być mniej płaski. Wciąż zastanawiam się nad designem "twarzy":

Wziąłem się za miasto i oddzieliłem kolorem projekcię od teraźniejszości ;)

Ciąg dalszy:

i zbliżenie na mordę:

Skromny update na koniec dnia (choć nie wiem czy jest sens wrzucania postępów prac bo ilość odpowiedzi nie powala).

Poprawiłem głowę i dodałem na niej parę szczegółów, których z tej odległości nie widać. Zamgliłem też dalszy plan i dodałem ludziki.

bardzo fajnie wyszło, podoba mi się klimat, przypomina mi stary francuski komiks którego nazwy niestety nie pamiętam

noo teraz na pewno nie jest płasko. bardzo duży progres od moich ostatnich odwiedzin

 

idzie to w dobrym kierunku

Dziękuję Panowie, powoli buduję miasto:

Kolejny krok, znowu trochę miasta i poprawek:

Skromna wieczorna wrzuta. Zdefiniowałem miasto i całą resztę i biorę się za detal:

super domknąłeś kadr po lewej u góry. świetne półtony i bardzo ładny geometryczny zabieg na prawo od postaci, ale twarz bym rozświetlił, gubi się w dymie ;) powodzenia!

Dzięki, zgodnie z sugestią podświetliłem twarz ;)

Wykrzesałem trochę czasu i wrzucam postęp:

Fajny świat zmalowałeś :). Chciałbym coś doradzić, ale nie chcę Ci idei zaburzać. To wygląda jak świeże miejsce jakiegoś kataklizmu. Jeśli tak to brakuje mi trochę jakiś ludzi, którzy pilnują terenu, jakiejś ekipy ratunkowej albo stacji TV, która relacjonuje zdarzenie.

trochę takie gotham city... pilnuj waloru postaci, głowa zaczyna zlewać się z tłem... przydałoby się również pomyśleć nad wyraźniejszym wydobyciem bryły, nie wiem, koles dalej wydaje mi się płaskawy... radziłbym zrezygnować z błyskawicy/strumienia energii na jego ciele... górna częśc pracy już fajowo wygląda, powodzenia, pozdrawiam

Pracka prezentuję się świetnie. Ja ze swojej strony mogę doradzić aby wprowadzić większy kontrast w materii organicznej tzn. jakieś ludzkie szczątki tam na dnie pogłębiające efekt spustoszenia i braku życia oraz więcej postaci w tej części przed kataklizmem aby czuć było że tamten świat tętnił życiem.

Nie chciałem w końcowej fazie dodawać innych ludzi na gruzowisku bo szczerze mówiąc nie miałem na to koncepcji :D Głowa już nie zlewa się z tłem, dodałem trochę detali i krew na głazie (coby podkreślić, że ktoś umarł :P ).

Co do samej pracy- spędziłem przy niej sporo czasu, wszystko malowane ręcznie bez sklejek zdjęć i innych skrótów.

Wrzucam na ten moment końcową wersję:

kawał świetnej roboty, na chwilę obecną mój faworyt jeżeli chodzi o bitwę 2D

Kurczę, jest coraz piękniej, ale dlaczego ten detektyw jest taki... brzydki? Mam wrażenie, że gdyby stał się bardziej ludzki i być może gdyby zrezygnować z dwóch tonacji (ciepłej i zimnej) na rzecz jednej (np. zimnej), obraz zyskałby...

super jest to, że bez czytania opisu poznałem z tej ilustracji ciekawą historię (zamachu?). bardzo mi się podoba

Marcin, chciałem go zrobić mocno obcego, ale jednak ludzkiego- w dodatku zmęczonego wykonywaną od dawna pracą. Jego grymas miał sugerować, że wcale nie jest zadowolony z tego, że na własne oczy zobaczy rzeź sprzed 12 godzin ;). Ogólnie chciałem napisać krótką historię, ale regulamin pozwala na maksymalnie 3 zdania więc wolałem pozostawić obrazek do interpretacji oglądającym.

Co do dwóch tonacji- rzeczywiście na samym początku celowałem w ciepłą, później w zimną (której tutaj nie pokazywałem). Stwierdziłem, że bez podziału na "dwa światy" ciężko będzie zrozumieć o co chodzi (a gdy próbowałem zrobić dwie pory dnia to obrazek całkiem tracił spójność).

Tyle moich tłumaczeń :D

Tr3buh, creomania- dzięki wielkie :)

No cóż, opowieść zawarta w obrazie zawsze była dla mnie najważniejsza, a tutaj jest kawał ciekawej historii :). No i uwielbiam (co już niejednokrotnie podkreślałem) rozmach - a tutaj, na szczęście, budowle sięgają poza górną krawędź dzieła ;).

Czy będzie dla Ciebie zaskoczeniem, że budowle sięgające poza górną krawędź dzieła są Twoją zasługą? :D W którymś wątku konkursowym o tym napisałeś i dało mi to do myślenia :)

bardzo ładna praca jedna z najlepszych tutaj,jedna rzecz mnie martwi,mogę się mylić ale mam takie wrażenie ,że tam na dole jest ciasno jak by te balustrady z ludzmi w tle były bardzo blisko zaraz za plecami detektywa,gdyby się obrócił i dał dwa kroki do przodu wyszedł by z tej dziury,ale nie muszę mieć racji

Ha! Jest to dla mnie zaskoczeniem! Ale numer! Aż zupełnie nie wiem, co powiedzieć. No ale czy nie tworzy to monumentalnego nastroju? Dla mnie bomba.

Eden, masz rację, już wcześniej dziewczyna zwracała mi na to uwagę. Po prawej stronie to poprawiłem i mniej więcej gra, ale za plecami postaci jest bajzel. Wydaje mi się, że muszę zmniejszyć tam kontrasty i zmienić trochę dym bo wygląda na to, że on też burzy tu poczucie odległosci ;)

Marcin, pewnie, że tworzy! Ja również lubię monumentalność i dlatego zrezygnowałem z ciągnięcia pierwszego szkicu :)

Dzięki panowie za komentarze, postaram się jeszcze dzisiaj przysiąść i poprawić co się da :)

Zmieniłem ten nieszczęsny tył, teraz chyba lepiej czyta się odległość (?)

Gratulujemy nominacji. Praca weźmie udział w kolejnej części konkursu.

Do dnia 28 lutego 2014 roku (28 lutego, 23:59:59) można kontynuować pracę nad nią.

Dziękuję :)