michalo

W pierwszą część tak dobrze mi się grało.. Mam ponad 20h, dwa podejścia. Dwa bo za pierwszym razem przerwałem granie i potem nie mogłem się odnaleźć - gdzie? co? po co? No i wiem ze doszedłem dalej grając od nowa.. ale znowu porzuciłem.. prawie 2 lata już będą :P Nie wiem czemu tak robię. Jestem chorym człowiekiem ;( a taka dobra ta gra :c

Wydrukowałem te figureczki co kiedyś tam postowałem. Na pewno wiecie o które chodzi ;) .. no i tak.. zdjęcie kupa, bo robione kartoflem wiec mało co widać... Do tego wydruk raczej średni bo nie miałem na to zbyt dużo czasu a powinienem trochę poeksperymentować z ustawieniami druku. Na bank to spuchło wszystko bo nawet niektóre podpórki się posklejały :/ Okazało się też że zywica parę lat po terminieXD (taki ze mnie drukarz) no i nie było zbyt dobrych temperatur na drukowanie. Raczej chłodnie dni jak na lato i na żywicę. Do tego sama żywica jest mało czytelna, co już nie jest takim problemem bo robiłem też wcześniej testowy druk na modelu jeszcze nie przerobionym pod tak małą skalę (te z renderów), i kompletnie nic nie było widać na wydruku (co bardzo mnei zesmuciło), lecz po pokryciu podkładem już wszystko było dobrze widoczne, nawet delikatna kolczuga i splot sznurka - naprawdę, nie ściemniam xd No ale żeby nie było, że się na gadałem a nic nie zrobiłem to wrzucam fotkę wydruków, ostro wyostrzoną ;) Gostek w dwóch wersjach, kamienny i normalny Już przerobione pod wydruk. W takiej skali chyba nie ma co się bawić w mikro kolczugę.. chociaż tak jak mówiłem, ta z renderków jest widoczna na figurce.. nawet po takim przypałowym drukowaniu no ale zanim to "odkryłem" to już zbuffowałem wersje do druku. Za to będzie łatwiej malować. W weekend pewnie pójdzie podkład, a dzieciaki chcą je pomalować - nie wiem jak to wyjdzie nam bo mamy małe doświadczenie ale wspólnie sobie malujemy powolutku miniaturki. Fajne hobby i sposób na spędzenie razem czasu. Taka hardcorowa kolorowanka :) Tutaj nasze dzieła a po środku pierwszy testowy, już pomalowany przeze mnie "Nieugięty" (Złotowłosa niestety się nie wydrukowała cała) Reszta to figsy z zestawu z farbami i kilka wcześniejszych. Malowałem ja i moje dzieciaki. AAA i jeszcze druknąłem kocurka, którego kiedyś wyrzeźbiłem na podstawie postaci z komiksu Kasia i jej kot. Nie wiem czy pokazywałem go w teczce. W szarej żywicy. Też pewnie pójdzie pod pędzel. Nabrało trochę sensu takie drukowanie po tym jak dzieciaki zachciały malować figurki. Od roku gdzieś wiercą mi dziurę w brzuchu o farby, bo jak byliśmy na targach fantastyki to tam pierwszy raz na jakimś stoisku malowaliśmy figurki i bardzo nam się podobało. Powiem wam, ze bardzo to relaksujące i nie takie trudne jak się wydaje ( w sensie jako tako wyszło, wstydu nie ma)

"did not hit the mark" XD

no właśnie nie bo ludzie to bardzo hejtują. Target to gracze lola, którzy ostatni dostali wiele szamba na twarz od Riotu. A teraz jeszcze to Jak do tego doszło? Kto to zaklepał? To jest dla mnie najbardziej interesujące. Nie wierzę, że jest chociaż jedna osoba której szczerze się to podoba. Czy to pokłosie jakiegoś zatrudniania ludzi wg. postępowych ideologii? Czy może ceo, na kiblu uznał że zrobi lepiej i szybciej niż pracownicy? Albo może wciskanie kontentu na siłę byle był ruch na kanale?

Praktyczne uzycie AI w branży. Dupa urwana, glowa w kawałkach.. składam broń.. z dedykacja dla tych co się boją o swoją pracę AI League of Legends Wild Rift Trailer

Zajebiste te twoje pracki !

zrozumiale. Po prostu zabrzmiało trochę jakbyś wcale tego Godota tak nie lubił :D No i fajnie, że nadal tworzysz tą giereczkę. Może kiedyś doczekamy się jej premiery? Ja chciałem zrobić coś z synem, ale jak myślę ile to jest roboty i wiedzy do ogarnięcia to na dziś dzień mi się nie chce. Zostajemy przy papierowych tworach. Może kiedyś jak będę miał 2x mniej pracy za 4x więcej :D

A próbowałeś rpg maker lub pixel game maker? Wiem że brzmi słabo ale mają duże bazy użytkowników i fanów. Ja kiedyś sobie bundelek ściągnąłem żeby robić mini giereczkę, ale z braku czasu tylko wydałem hajs i leży hah. No.. może kiedyś.. nie jest to drogie i chyba rozwijane cały czas, a istnieje od wielu lat.

Wygląda jakby chcieli się nachapać zanim to wszysatko jebnie. Jak nasi politycy

Genialne XD Weekend brachu, a w pon trzeba się rozruszać... Mogłeś poczekać chociaż do jutra :P

Ciekawe co będzie jak za parę lat wybuchnie wulkan XD

TO gówno to tylko hurtem, czy też detal wchoddzi w grę? Być może byłbym zainteresowany współpracą.. Wkraczamy w coraz ciemniejsze zaułki absurdu. Skąd oni biorą te pomysły? Ja pierdziu... Co za czasy w których żyjemy.

Nie wiem co mam powiedzieć na to :( Pójdę do kina pewnie, ale ja pierd..... Teenage Mutant Ninja Predator

Dzziadek 3d już działą z ejajem, myślę George też w końcu z nudów na toalecie 'napisze" kolejny tomik. A może i ze 3 od razu.

W sensie do dooma 3? Sztosik. Jest jużczy dopiero będize?

No woooow jak to wyglada. To ma byc shooter czy rpg?

Zajebisty projekt!

Ciekawy jestem jak w tych czasach radzą sobie dzieicaki nascie lat, ktorym starzy nie kupują gier.. Dużo dzieci w wieku moich (10,12) gra w mobilki, w większości pewnie darmowe. Jak ktoś ma starcy co lubią gry to te dzieciaki automatycznie mają konsole/kompy i do tego oryginalne gry. A jak starzy mają w dupie granie i i ch zdaniem to tylko strata czasu? Który kupi grę za 300zł? No żaden... "sam se kup". No to taki dizeciak nie będzie kupował co chwilę nowych gier. Obstawaim, ze to 30 lat+ kupują gry. A ci co mają naście lat graja w darmowe albo piracą. Nie popieram tego żadynmi danymi ani faktami. Ale faktem jest że jak miałem naście lat, to piraciłem bez mrugnięcia okiem. A jak już pracowałem, to też straciłem potrzebę piracenia, zacząłem kupować i to trwa do dzisiaj. Nawet nie wiem jak bym miał się zabrać za to teraz (za piracenie) bo wizja trojana lub innego syfu w dobie kont interentowych to za dużo dla mnie jednak. Poza tym po co piracić jak jest tona darmowych gier lub bardzo tanich, jak się che komuś z vpnami kombinować.

Bo ty go o 30 lat za późno oglądasz.. XD

Kurde, schrzanią kolejny film MK :C Pierwszy, za dzieciaka ogladałem więc miło wspominam. No i ten motyw muzyczny.. w każdej chili mogę go przywołać w pamięci a i niektóe sceny dobrze pamiętam. Drugiego filmu nie wytrzymałem chyba nawet do połowy. Tutaj ledwo trailer przetrwałem. No i znowu MK od początku... i gdzie Liu Kang? Mieli hajs tylko na jednego aktora? Street Fightera też robią. Pamiętacie ten film z Van Dame'm? Ja kiedyś wypożyczałem na VHS wszystkie filmy z tym aktorem i Street Fightera miło wspominam, chociaż był dziwny ;)

Nie udowodnię ci ale inny Cinematic do Wow sprawił że zająłem się 3d, bo chciałem stworzyć animację takiej samej jakości. Konkretnie ten.. World of Warcraft Cinematic Trailer To chyba pierwszy filmik do wowa co? Kurde, 20 lat minęło... Kto by przypuszczał, że ten film poruszy domino które zjebie mi życie XD

Ja też tak zawsze myślałem. Nie podobał mi się i tyle bo to durne, do tego pelerynka. W filmie był taki wkurwiający.. taki mix szalonego szczeniaka z kotem.. do tego jak ktoś ma psa to zobaczy że średnio go zanimowali. plus na zbliżeniach wyglądał mało realistycznie. Ale wychowała go super girl - silna niezależna kobieta co jest niezłym smaczkiem na końcu tego filmu XD Ma parę dobrych momentów też oczywiście. Fabułą jest pełna wymuszeń i uproszczeń żeby scenarzysta się zbytnio nie przemęczył, niektóre tak debilne że aż wołają o pomstę do nieba. No i ten łysy łeb Luthora.. jak ja go z gęby nie cierpię. Dobrze że na końcu się popłakał.. Jednakowoż cały ten film miał taki trochę cringowy klimat. Coś jak animacje w stylu niesamowitej czwórki itp.. Przynajmniej mi się to kojarzyło, ale nie widziałem ich od lat dzieciństwa.. Lub z komiksów kiedy jeszcze nie było wszystko tak na poważnie.. Pierwsze spidermany, x-many. Jednez z bohaterów ma debilną fryzurkę, hawk girl drze się jak kolorowa gruba feministka. W ogóle ta ekipa bohaterów nie przejmuje się zabijaniem i zniszczeniami. Robota my być wykonana i tyle a potem autografy. Super man dostaje ostry łomot i denerwuje się na to co inni o nim myślą. Ma usłużne roboty co włączają mu filmiki na uspokojenie nerwów. Jest dyktator żywcem skrojony z każdego filmu akcji lat 90. Sporo śmiesznych scen. Jak ktoś jest w stanie to udźwignąć, to polecam :)

To nic nie zmienia :) Nie wiem czemu tak bronię tego filmu, bo w sumie mam wywalone na to wszystko, ale nie był zły. Może jestem jakimś debilem skoro mi się podobał no ale trudno. Niech tak będzie :) Film to mocne 6/10 z plusem a w tych Marvel/DC tworach to nawet i 7,5 - 8/10. Na pewno zapamiętam że go oglądałem, w przeciwieństwie do tych poprzednich co nie mogę sobie nawet przypomnieć tytułów :P

No jest tam Krypto, w pelerynce :D A to ze dostaje baty to akurat spoko sprawa. Są gorsze sceny i bardziej wymuszone niż to, nie martw sie. Ale pomiomo swoich wad, jeśli chodzi o superbohaterksie klimaty, to jeden z lepszych filmów ostatnich lat.

Ja już jestem kupiony.A że dzieje się to na Mazowszu, kolejne propsy bo gwara jest mi znajoma, jako po części dużo czasu spędziłem na wsi i "prości" ludzie są mi bliżsi niż ta cała "elita" czy tam mieszczuchy. Graficznie to jest taki kosmos.. planujesz cały komiks tak rysować czy tylko kilka pierwszych stron dla bajeru a potem bardziej prosto?