Skocz do zawartości

SBT77

Members
  • Liczba zawartości

    1 872
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Zawartość dodana przez SBT77

  1. Podoba mi się ta technika, podobnie jak i cała praca. Gdyby szukać dziury w całym, to trochę szkoda tylko, że włosy jakoś tak raptownie się kończą.Niezbyt się w tym wyznaję, ale na moje oko to spory progres w stosunku do tego co kiedyś wrzucałeś.
  2. Ewentualny zleceniodawca póki co musiałby ci uwierzyć na słowo. A potencjał wg mnie jest. To trochę kwestia filozofii (uff "duże" słowo) - po co się zakłada taką teczkę.
  3. Według mnie tradycyjny podział na 3d i 2d jest w wielu wypadkach sztuczny i przypuszczam że wraz z postępem technologii będzie się zacierać. Ostatecznie przy realistycznym przedstawieniu rzeczywistości dąży się do tego samego - osiągnięcie iluzji trójwymiarowej przestrzeni na dwuwymiarowej płaszczyźnie. Prywatnie powiem, że nie ma dla mnie żadnego znaczenia jak ktoś to robi, skoro osiąga zamierzony efekt. Ale to subiektywne podejście. Strasznie mi się podoba jak malujesz, w ostatnich szkicach mam wrażenie, że chciałeś pobawić się trochę z anatomią oczu... Hmm... Jakieś takie wrażenie, z sufitu wzięte... :) Generalnie przyjemnie się to ogląda...
  4. To był rok 1985. Nie byłem w stanie się zdecydować, więc rodzina po namowie moich rodziców dała mi po prostu pieniądze. Dostałem tego niemało, wtedy były inne czasy, ale wychodziło tyle ile jedna pensja dobrze zarabiającego mężczyzny. Moja ukochana mamusia postanowiła nauczyć dziecko oszczędności i zamiast kupować prezenty, założyła mi książeczkę mieszkaniową i wpłaciła wszystko na nią. W międzyczasie zaczęła szaleć tzw. hiperinflacja, było kilka "reform gospodarczych" i po paru latach okazało się że na książeczce zostały jakieś nędzne ochłapy tego co było wpłacone. Od tego czasu nigdy na nic nie odkładam pieniędzy, kredytów też nie biorę. Z perspektywy dziecka miałem straszny żal, ale teraz myślę, że była to wartościowa lekcja. Pozdrawiam. EDIT: Może ściślej - bez niedomówień - to co zostało na książeczce przez hiperinflację i nagłe zmiany w gospodarce znacznie straciło na wartości.
  5. Miriam - ja bym powiedział, że te mocne filmy z reguły unikają utartych schematów. Generalnie katem artyzmu jest dopasowywanie dzieła do gustów szeroko rozumianej publiczności. Skoro tak - może ktoś zechce podyskutować: Czy można nazwać sztuką dzieło stworzone obok zamiaru swego twórcy, bądź nawet wbrew niemu - jedynie po to by kupić poklask gawiedzi ?
  6. Miałem na myśli tego z mechem i żołnierzami - coś w stylu pustynnej burzy...
  7. SBT77

    Terragen 2

    Ciekawie to brzmi, jeśli dobrze zrozumiałem to można robić całe planety na tym. Ludzie robiący kosmiczne scenerie mogą nieźle na tym skorzystać... Tylko trochę taka gorzka myśl - do czego to wszystko zmierza... Zaniedługo będą generatory na wszystko, miejsca na twórczą inwencję robi się coraz mniej...
  8. Trochę foch :D ale także po części - poczucie, że dyskusja schodzi na jakieś offtopowe manowce, mam propozycję by dać już autorowi tematu po prostu porysować... ;)
  9. Wydaje mi się, że nie masz co siebie winić. Zadanie jakiego się podjąłeś wydaje mi się być z mojej perspektywy bardzo trudne - grupa postaci w ruchu. W dodatku rozumiem, że nie miałeś ustawionych modeli więc wiele rzeczy musiałeś robić z wyobraźni na wyczucie. To już chyba drugi wip gdzie próbujesz walczyć z postaciami w klimatach sf. I bez urazy - chyba wychodzi na to, że odniosłeś drugą porażkę. Może pora wyciągnąć z tego jakieś wnioski ? Dlaczego nie spróbować czegoś trochę łatwiejszego ? Wiem, że możesz myśleć - odezwał się, przyganiał kocioł garnkowi - i miałbyś rację. Jednak mówiąc obrazowo, to trochę jakbym patrzył na kogoś kto sobie dorzucił o wiele za dużo kółek na sztangę i próbował to dzwignąć. Filozofem nie trzeba być, by wiedzieć że nie da rady... Więcej powtórzeń ale dużo lżejszą sztangą... I - kto wie - może kiedyś ?
  10. Nie słyszałem. Przy okazji - trochę inaczej sobie interpretuję to co napisano w linku, przykład który przytoczyłem nie służył obrażeniu rozmówcy, nie był to argument ad personam, a jedynie ukazania w prosty sposób, że ludzie mający ogromny wpływ na historię nie zawsze mieli myśli godne uwagi, czy też bliskie rzeczywistości... No ale cóż - całe życie człowiek się uczy - teraz już będę wiedzieć by na sieci nie używać nigdy nazwiska na H. bo ktoś powoła się na prawo Godwina i będzie 1:0 dla niego. W jednym się z tym linkiem zgodzę - dla mnie over jeśli chodzi o tę pustą paplaninę.
  11. Ponoć poetą jest ten kto wiersze pisze, i ten kto wierszy nie pisze. Niestety - nie wiem jak to jest z malarzami. Nie, bo gdyby mieli aż tak niskie zdanie o intelekcie rozmówcy to nie podejmowaliby próżnego trudu dyskusji. Raczej liczą na melancholijne acz idealistyczne westchnienie - coś w stylu "ech, jednak szkoda, że tak nie jest". Hitler i Lenin mieli jeszcze większy, a trudno ich myśli nazwać głębokimi... ...i garść ideałów. Ale mówią że to towar bez wartości, więc może nie warto się przejmować. ... Ostatnie rączki całkiem przyjemnie wyszły - fajny szkic.
  12. Oho, moja branża... ;) (żeby była jasność, uprzejmie informuję iż nie jestem diabłem)... Wykonanie właśnie takie jak lubię najbardziej, a przy okazji jest zabawnie. Dam 4*, bo szczerze mi się spodobało...
  13. atheg - tym razem nie miałem najmniejszych wątpliwości.
  14. Hmmm... Jeśli chodzi o pierwszy obrazek, nie jestem w stanie stwierdzić co przedstawia. To może być równie dobrze liść kapusty, jak i popielniczka o dziwacznym kształcie. Materiał sugerowałby coś metalowego... Drugi całkiem fajnie wygląda. Chociaż po poście Coyote też zauważyłem, że chyba ci się orto zrobiło zamiast klasycznej perspektywy :) Co do rozważań - zamierzasz zostać artystą ? Fajnie że piszesz pracę licencjacką, ale szczerze mówiąc realne życie nieco odbiega w swej prymitywnej prostocie od tych wzniosłych myśli, które raczyłeś przedstawić... Sprawa ma się następująco: Malujesz to co odbiorcy chcą widzieć - masz trochę kasy. Malujesz pod siebie, tak jak tylko ty czujesz - zazwyczaj przymierasz głodem.
  15. Wiesz to nawet nie o to chodzi -to fakt - takich generalnych making offów rzeczywiście było dużo. Dla mnie najważniejsze pytanie jest co się dzieje między przejściem od rozblokowanego koloru do wydetalowanej pracy :D Pod dużym powiększeniem na wielu pracach CG w sieci,(ale nie tych tutaj żeby była jasność) widać taki specyficzny szum, który wygląda tak samo jak szum z matrycy aparatu cyfrowego. Nie wiem czy ludzie żeby uzyskać fakturę danego przedmiotu naklejają zdjęcia na zmniejszonym kryciu, pracują jakimiś specyficznymi brushami ? To jest dla mnie najważniejsze pytanie na dziś. Takich szumiących kropeczek nie uzyska się zwykłym okrągłym brushem, to oczywiste - skąd więc to się bierze ? Oglądam wiele prac w zoomie, i tego jest pełno na sieci... Żadna praca robiona okrąglakiem przeze mnie tak nie wyglądała pod lupą. I - są artyści sieciowi u których tego nigdy nie widzę, a u innych zaś często...
  16. Mnie mimo wszystko bardziej podoba się drugi, ale oba są fajne. Jest coś w tym co napisał bloody - jest jakaś minimalna różnica w wykonaniu poszczególnych elementów, mimo tego wolę obrazki w tym stylu. Przez to że tego typu grafika jest trochę mniej oczywista w przekazie pozostawia nieco większe pole do interpretacji.
  17. Chyba nie wziąłeś na serio, że przeszkadzają mi kolorowe komiksy ? :P Aspenboy - przez mgłę wspominam jakiś program o komiksach i o ile dobrze pamiętam to bywa, że nawet na poziomie tuszu jeden kadr komiksu robi więcej niż jedna osoba. Nota bene - ciężko tu mówić o własnym stylu skoro komiks ma wyglądać spójnie. Generalnie nie siedzę w tym, więc nie wiem - piszę na wyczucie co mi się wydaje że powinno być - a w stosunku do tego co jest to bardzo często się mylę. Z tego co spotykam wychodzi mi, że gruncie rzeczy w takim przemysłowym podejściu wszystko jest dozwolone, dopuszczalne, byle hajs leciał strumieniami - czyli byle to ludzie kupowali. Jak robisz, co i kiedy - to bez znaczenia. Jedyną rzeczą z jaką trzeba się w miarę liczyć to prawo. Niemniej jednak - ja wolę jak pracę robi jedna osoba. Jakoś tak to widzę i tyle...
  18. Pytanie tylko, czy to jest jeszcze w jakimś stopniu twórcze ? :) Co do prac - trudno mi to ocenić, jako że właściwie wolę takie szkice jedynie pociągnięte tuszem, niż w kolorze... Nawet jeśli jest to "tusz komputerowy"... Kolor nigdy do mnie nie mówił tak bardzo jak kreska, może dlatego nigdy nie będzie ze mnie żaden malarz... Nie wiem... Jakoś do mnie nie przemawia pomysł kolorowania czyichś szkiców... Chyba że chodzi o overa...
  19. Czy można używać refek, a jeśli tak - to w jakim stopniu można się wzorować ? Jeśli znajdę np. grecki pomnik przedstawiający herosa - zgapię z niego pozę i pracę mięśni - to będzie to nadużycie ? Pytam, bo widziałem w dawnych edycjach, że niektórzy refki wręcz niemal dosłownie przemalowywali - a chyba nikt nie zaprzeczy, że z wyobraźni taką scenę jest trudniej namalować... Na chłopski rozum to powinna być praca w 100 procentach samodzielna - ale ja jestem taki gupi stary chop co się nie zna... więc wiecie... :)
  20. To ostatnie jest tylko ćwiczeniem ? Wspaniałe. Widzę, że w 3 ostatnich doskonalisz technikę, którą namalowałeś portret kobiety z pierwszej strony teczki. Zasłużyłeś na fronta tym ostatnim !
  21. Pozostaje cieszyć się, że kolega nie zaprezentował np. kolekcji forumowych sygnaturek i avków... :] Chociaż marne to pocieszenie. Biją się we mnie dwie myśli - z jednej strony - on nie wiedział. Ktoś mu dał zły przykład, nie jego wina. Z drugiej - kto ma uczyć ludzi co jest dopuszczalne w grafice a co nie jak takie portale jest ten ? Autorze - nie zrażaj się. Opinie które tu zaprezentowano nie odnoszą się do ciebie, a jedynie do tego czegoś co popełniłeś. Tak się nie robi i teraz będziesz to pamiętać. Spróbuj zrobić coś całkiem samemu - np. narysuj jabłko. Może nie wyglądać efektownie, ale będzie lepiej odebrane - tu masz moje słowo. A jeśli chcesz rozwijać się w fotomanipulacji - nie widzę przeszkód. Jest to jedna z dziedzin grafiki komputerowej, na równi praw z innymi - ale są pewne zasady których nie wolno łamać, a jedną z najważniejszych jest zachowanie praw autorskich do używanych materiałów. Nie wolno po prostu wziąć zdjęcia z google i coś na nim pozmieniać. Są zdjęcia na licencji dopuszczającej używanie ich jako materiałów na zasadzie komercyjnej lub niekomercyjnej - ale zawsze jest to w ten czy inny sposób podane. Trzeba się zapoznać z prawami, które tym rządzą... Lepiej jednak opracowywać własne zdjęcia - większa satysfakcja. A najlepiej - jak już jesteśmy w dziale 2d - coś narysować samemu. Rysuj, czekamy ! :D
  22. Mam nadzieję że wybaczysz jeszcze jednego overa. W sumie i tak nie jest dobry, bo horyzont jest w dziwnym miejscu i niewykończony, bo nie poświęciłem temu odpowiednio czasu - no ale to tylko over a nie moja praca :D To co jest imo słabszym punktem - można by zacząć od perspektywy. Taki tradycyjny eye level nie jest jakoś szczególnie zręczny w przedstawianiu dramatycznych scen - nie mówię że się nie da, ale może lepiej z lotu ptaka pokombinować, ew z żabiej ? To zależy czy chcesz przedstawić wielkość bramy czy głębie hadesu. Ja bym na twoim miejscu z geometrią na sketchupie pokombinował... Z resztą - i tak zrobisz jak uważasz... Ciężko jest wyrazić emocje w pracy... Pozdrawiam.
  23. SBT77

    speed painting

    leander, ten szkic z posemaniaca wyszedł bardzo ciekawie. gabahadatta - rycerz rewelacyjny coś ode mnie - zainspirowany ostatnim speedem WilL'a postanowiłem maznąć jakiś krajobrazik, ale jako że idzie ciepło na dworze, to dla odmiany trochę mroźniejsze klimaty...
  24. Albo mi się zdaje, albo u Delacroirx główna postać nie jest na samym centrum, tak jak u ciebie, tylko delikatnie przesunięta na prawo... To mała różnica, ale ja ją czuję...
  25. W tych ostatnich ogólne wrażenie mam takie, jakbym oglądał kolaż grafiki 3d z digipaintingiem. Przykładowo - w scenie gdzie mężczyzna idzie z pochodnią w dół schodów tło wygląda mi bardziej na 3d, a facet na namalowanego. Nie wiem jak jest w istocie - ale przez to wrażenie miejscami ucieka mi spójność namalowanych scen... Niektóre elementy wydają się trochę nie pasować do siebie... Niemniej jednak - generalnie jest okej...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności