Luki Luki

Wyglada calkiem fajnie, chetnie zapoznalbym sie z jakas wieksza porcją zeby zobaczyc jak sie broni w ruchu. Poki co wylapalem blad w modelowaniu Odiego, zamiast modelowac uszy zgiete, trzeba bylo je wymodelowac proste i zgiac szkieletem, wtedy w animacji kiedy sie prostują nie wygladalyby jak skarpeta z wypchniętą piętą. Zwykle w 3d jest latwiej zginac niz prostowac. Niemniej jednak calkiem git.

No... Bruno git, jazda po krawedzi, albo wlasciwie juz po jej zewnetrznej stronie. Dalej sie juz nie bardzo da, tzn mozna jeszcze wiecej i dluzej, tylko po co? Miejscami zastanawialem sie czy ludzie są takimi idiotami czy to tylko kreatywny montaz, puszczanie odpowiedzi na inne niz pokazane w filmie pytania, wyjmowanie wypowiedzi z kontekstu itp. Problemem tego filmu jest to, ze mnostwo ludzi zwroci uwage raczej na wiatraczek z penisa, zamiast na to co rzeczywiscie wysmiewa Cohen. Troche wiec para idzie w gwizdek. W kazdym razie ludziom malo tolerancyjnym, a nawet tolerancyjnym a nie akceptującym ostro podkreslanej meskiej seksualnosci w specyficznym wydaniu, nie polecam. :)

Ja bym powiedział, ze to po prostu improwizacja oparta na oryginalnych akordach, choc pod jej koniec koles leci w gore troche sie wylamujac chyba. Moge to powiedziec po tych nutach i kilku improwizacjach ktore slyszalem.

Tak też myślałem.

Ja lubię limeryki. Modelerka z Gwadelupy, zwykła gęsto siać edge loopy. Gdy jej model brali bardzo narzekali, bo żaden nie trzymał się kupy. ;)

Znalazłem własnie na onecie: http://wiadomosci.onet.pl/2682,2006005,warszawa_to_bedzie_prawdziwy__historyczny_hardkor,wydarzenie_lokalne.html

Chodzi mi o rytm tych kantow ktore masz i powierzchnie między nimi. Np linia szczeki nie jest prosta tylko troche się gnie, wlasciwie we wszystkich to samo wystepuje. Popatrz na powieki, bruzdy policzkowe, uszy w szczegolnosci. To są w sumie drobiazki ktore bardzo niewiele uroku zabierają Twojemu modelowi, ale wydaje mi sie, ze skoro juz zabrales sie za taki geometryczny design, to moglbys go ciut jeszcze dopracowac;). Chodzi mi o cos takiego jak u Hogharta, z jednej strony plynne rytmicznie linie, a z drugiej ostre dzielenie nimi form rzezby. Tak czy inaczej dobra robota;). Forestt - Tomala dobrze wyjasnil, wprawdzie w modelu Ego nie ma az takich ostrych rysow jak w tym co zrobil Morte, ale jakies kanty wokol nosa, ostrzej zarysowane oczy i usta by sie przydaly:).

A, no wlasnie, Tomala dobrze mowi, zapomnialem o tym napisac a moim zdaniem przydaloby sie zeby moze byly mniejsze, albo za Tomalą jakies kocie/wężowe.

No dobra, jutro kupuję tą grę, mam nadzieje ze nie bede zalowal, ze w wersji na ps3 i dam rade sterowaniu;). Znow fajne rzeczy, fajne teksturki, a bacia indianka rewelacyjna.

Morte znow swietnie. Tylko poniewaz jestem dosc ortodoksyjny, uwazam ze pewne formy w tym modelu powinny byc znacznie czystsze. Ale poki co znow bedziesz mial moj glos;). Forestt - luknij na te kanty u Mortego i pododawaj w swoim modelu bo troche kluską pachnie. W ogole fajne modele sie pojawiaja, fejs Krzeka tez calkiem w porzadku. Heh, na "zadany temat" robie rzeczy w pracy wiec w domu mi sie raczej nie chce, dlatego nie biore udzialu;). Chociaz tematy sa dosc szerokie i pomiescilyby niemal wszystko;).

Wyglada rewelacyjnie, ale fabularnie to troche taki ET. No i ciekawe jakie brzydkie hiszpanskie slowa mowili jak zobaczyli wall-e, bo ten ich robocik to raczej nie plagiat (zdajac sobie sprawe ile czasu trwa czesto preprodukcja itp), ale mocno bedzie do niego porownywany.

Ten gosciu uzywa cudzesow z posera. http://yannek.cgsociety.org/gallery/764571/ Po to sa te programy. Numer polega na tym JAK sie ich uzywa i co jest sie w stanie zrobic z gotowcem stamtad wyciagnietym. Do tego jesli to ilustracja, to kogo obchodzi jak siatka wyglada, albo jak model wyglada z innej strony, pewnie ze lepiej jesli modelu mozna uzyc do roznych ujec, ale czy zawsze modelujecie rzeczy ktorych nie widac? No nic moze nie do konca wiem o co chodzi w tym watku i w ogole ze sprawą Keraja. Moim zdaniem problemem nie sa tu cudzesy, ale kwestia umiejetnosci ich wykorzystania. A, no i jeszcze troche malo zabawy dostarcza takie importowanie, sam sobie nie wyobrazam wykorzystywania cudzych modeli. Tylko ze to juz problem tego co to robi.

Leru - na premierze Kinematografu pomyslalem sobie "o, jakis miły ksiądz tez zawitał", ale na po podpisach pod zdjeciami, zorientowalem sie ze to nie ksiadz tylko Ty. Ten kroj garnituru mnie zmylil... I jak widac nie jestes tez miły.

Tu są wszystkie: http://www.kongisking.net/kong2005/proddiary/ ten o ktory mi chodzilo ma tytul 14 weeks to go.

Szukam bo nie ufam nikomu:). I jakos mi umknelo to dlaczego sa podane w tej formie. Podmalowki to oczywistosc, nic nie mam przeciwko nim, ale troche mi sie gryzlo podejscie do perspektywy. Moze sie nie wyrazilem jasno albo za bardzo rozpisalem i wyglada jakby mi to nie pasowalo. A, zaraz, cos kojarze ze Baggins mowil ze chcial miec malowane tla. Wiec moze inaczej, to 3d mi sie gryzie z podmalowkami, bo jest zbyt malo pojechane. A widziec to sie widzielimsy, w okolicach tych zarlodajni, ale ja sie zmienilem (khe khe) od ostatniej fotki z f3d ktora widziales. No i wiesz, ja to taki typowy troll, nie narzucam sie w realu w przeciwienstwie do the internetsów;).

Heh, z tymi oznaczeniami spojlerow to mam wrazenie przesadzacie, przeciez jesli ktos ogladal trailer to mogl sie dosc latwo domyslic co sie stanie. Historia jest troche jak z filmu familijnego o zapracowanym ojcu, chociaz to mi akurat nie przeszkadzalo. Nie kazdy film musi odkrywac ameryke. Mam tylko wrazenie, ze gdyby to byl normalny aktorski film, to nikt by sie nim nie zaiteresowal poza ludzmi ktorzy znają komiksowy oryginal. Troche jest ten szorcik postrzegany w nawiasie nowego nadal medium. Strasznie mi szkoda oryginalnej kolorystyki z konceptow, bardzo mi sie podobala, za to !!!SPOILER!!! w retrospekcji kolorystyka byla rodem z zozoli, do tego pewne detale stracily zupelnie swoj urok (patrz czarne jak kruk i sztywne jak po tonie lakieru wlosy). Nawet sie zastanawialem ze moze to dlatego ze z boku siedze, ale przeciez to nie tani lcd tylko ekran kinowy;). KONIEC SPOILERA. Zastanawialem sie tez nad gryzieniem sie 3d i podmalowek. Mam wrazenie jakby podmalowki w tej formie zostaly wykorzystane z braku czasu. Tak jakby Baggins powiedzial "chlopaki, nie mamy czasu na modelowanie, teksturowanie i rendering calej tej lazienki i kuchni, wrzucimy koncepty i sie zobaczy". Kubistyczne potraktowanie perspektywy w konceptach z jednej strony, a z drugiej miasto w 3d, warsztat na strychu w 3d. Rzucilo mi sie to w oczy jeszcze przed making offem. Calosc, pomijajac strone techniczna (np 20-stą wersje animacji doktora, ktora nadal jest do kitu) i sztywne dialogi (ktore jednak nie tylko mnie sie take wydają) mi sie jednak podobala, ale nie moge sie pozbyc wrazenia ze gdyby nie muzyka, nie podobaloby mi sie w ogole. Muzyka bardzo ladnie wszystko podkreslala. A! Bylbym zapomnial. Koncowka ta ze swiecą itp. bardzo ladna, to najmocniejszy punkt w filmie. Nie przeszkadza mi "oklepany" motyw swiecy, bardzo ladnie, spokojnie i melancholijnie to wyszlo. No coz, to daleko nie wszystko co moglbym napisac, ale jak pisalem wyzej moja ocena jest bardzo ambiwalentna, i chcialbym jakos zrownowazyc minusy i plusy, wyszedlby pewnie post z cyklu tl;dr, wiec sie powstrzymam juz:).

Grzegorz - a daje Ci ta praca satysfakcje? Tzn chodzi mi o to, ze rzeczy ktore robisz poza tymi blockbusterami sa troche inne, powazniejsze i bardziej ambitne. Moze jest tak, ze wychodzisz z zalozenia, ze "jak juz trzaskac komerche, to przynajmniej niech to bedą najlepsze projekty, w najlepszym studiu"? ;) Oczywiscie gratulacje, Arnie z T4 byl fajny, chociaz zle zdanie o calym filmie troche mi przycmiewa genialną robote ludzi od efektow. A i jeszcze co do softu, pewnie duzo powiedziec nie mozesz, ale to jest taka kompletna aplikacja, czy jednak wyspecjalizowana? W sensie ze do modelowania, teksturowania uzywacie jakiegos zwyklego popularnego pakietu, a do riggowania, animacji, shadingu, oswietlenia, czegos innego?

Sugerujesz że krytyka to zaspokajanie niskich potrzeb? Zara lukne do watku o filmach zeby wyszukac Twoje posty (uwaga! to żart). Ja na przyklad chetnie i bez zadnego skrepowania powiedzialbym tworcom osobiscie, w atmosferze milej, spokojnej rozmowy co mi sie podobalo a co nie. Tylko jakos nie wydaje mi sie zeby dysponowali czasem by z kazdym komu cos na sercu lezy porozmawiac. To co Tortur napisal to kilku miejscach racja, jego prawo zeby tak sadzic i to powiedziec.

No wlasnie, transformers 2. Dla mnie bardzo dobry w swoim gatunku. Postawiony obok Terminatora 4 zjada go. Fabula miejscami przekombinowana, miejscami z dziurami, dzieje sie faktycznie tak duzo ze gdyby trwal 15 minut dluzej, to mogloby to byc nie do zniesienia. Ale jest super, nikt nie udaje ze to film o iranskich hodowcach koz. Do tego jest sporo humoru, moze nie jakichs wysokich lotow, to oczywiste, ale w koncu chodzi o czysta, bezpretensjonalną rozrywke. Co do efektow no to kosmos, wiadomo. Chyba tez mieli nauczke po pierwszej czesci, i nie ma az tak duzo walk robotow wręcz, w ktorych niewiadomo ktore czesci sa czyje. Ja bym poszedl jeszcze raz, ale nie zdziwie sie jesli ktos powie, ze to żenada i koszmar.

Tomala - prawie git, ale;): Oczy i nos. Musisz jeszcze z tym powalczyc w przyszlosci, w oczach jest cos nie tak z rzesami i makijazem. Nos troche bezksztaltny, jakis niedorobiony do konca. Usta troche przescatterowane. Wlosy bylyby ok, gdyby nie to ze po lewej stronie (naszej) jakis niemal kant tworza, wychodza bardzo pionowo zeby nagle ostro opasc, zdecydowanie bardziej miekko powinny. Koszula od strony modelu bardzo fajna oprocz guzikow, wygladaja jak przyspawane na stale a nie odstające na nitce, no i ten kolnierzyk po prawej stronie jakos nie do konca wyglada. Gdybys jeszcze cokolwiek zrobil z miną albo choc zeby nie patrzyla tak prosto przed siebie, w koncu to nie tylko prezentacja modelu ale skonczona praca, mmm? Ale generalnie naprawde niezle. Jeszcze dodam ze kluczem do realizmu pewnie bylyby drobne nierownosci i niedoskonalosci. W dziennikach z produkcji King Konga PJ, jest pokazany model Naomi Watts z jakims blinnem, widac na nim sporo rzeczy ktorych normalnie nie zauwazamy. Np te "waleczki" przy kacikach ust. W tym video koles o tym mowi, choc akurat rzezbi faceta: http://eat3d.com/free_mudbox_head Monio, wydaje mi sie ze pewne problemy z wyrzezbieniem tej dziewczyny mogą sie brac tez z tego ze masz strasznie krotką ogniskową uzytą na tych zdjeciach. Twarz jest znieksztalcona i jakbys nie mierzyl z nich proporcji, to po przeksztalceniu w bryle 3d bedzie dziwnie.

Jak na liczbe ludzi ktora byla na pokazie w wawie,to niewiele sie pojawilo recenzji/opini. Ja swojej nie ujawniam, bo moja ocena jest mocno ambiwalentna. Zeby wiec zeby plusy nie przeslonily nam minusow i vice versa, nie powiem nic;).

Poprosze o 10 zl za prawo do uzycia sformulowania "niemiecka machina wojenna potraktowana literalnie", ktorego ja uzylem tu: http://www.max3d.pl/forum/showpost.php?p=818886&postcount=54 , a ktorego Baggins uzyl w wywiadzie;). Notabene w ostatnim materiale filmowym sa podane adresy naprawde mocnych studiow postpro:D.

Pusto i glucho tutaj;). Generalnie fajna ta animka, wchodzenie takie niesmiale - super, ale to jak postac spada jakos gorzej wypada, tzn ona rowniez spada niesmialo, o ile to w ogole mozliwe;). Moze gdybys wydluzyla moment tracenia rownowagi? Troche wiecej machania rekami przy wychylaniu sie do tylu? Potem juz upadek fajny, tylko przy spojrzeniu w kamere przydaloby sie np podniesienie sie na rece, bo teraz koleś troche sztywno leży. Ale tak ogolnie to bardzo fajnie. Jesli dobrze kojarze i jestes TĄ Darią, to pamietam jakies pierwsze animacje Twoje pokazywane mi przez Tomka dawno temu, nie moglem sie nadziwic skad Wy tego skilla macie;).

Moja osoba sie wybiera, wiec jesli ktos ma jakies anse, to zapraszam na priva zeby umowic sie do walki na gole klaty;).

Tak sobie niesmialo myslalem nad tematem i sposobem jego ugryzienia, i wlasciwie nie widze problemu zeby zrobic z tego "wolfensteina". Z jednej strony nasze chlopaki z "Visami" a z drugiej Hitlerowska Machina Wojenna potraktowana literalnie. Taki rodzaj podbicia kontrastu w dysproporcji sił, czemu nie? Tudzież pokazanie takich zolnierzy jak na koncepcie jako majakow i zwidow jakiegos szczegolnie przerazonego malolata ktory wyskakuje z koktajlem molotowa zza węgła. Albo zobrazowanie owczarkow niemieckich nie jako psow ale jako bestie ktore zamiast gryźć ludzi za rekawy i nogawki, doslownie rozszarpują ich na strzępy. Nikt chyba sie za takie skontrastowanie nie obrazi?