Luki Luki

Się "low key" takie oswietlenie nazywa Stefan, warto wiedziec takie rzeczy jesli sie jest grafikiem i chce po kims pojezdzic. Dla mnie ta praca jest tak dobra (no moze troche kadrowanie moznaby zmienic), ze szkoda ze znow pewnie zajumana, albo to wklejona fota na plejna. Nie mam nic przeciwko robieniu tekstur pod ujecie, tylko debile (ups, przepraszam polowe wypowiadajacych sie w watkach Noego) uwazaja ze trzeba robic tak, zeby bylo dobrze z kazdej strony. Ale jesli to jest po prostu kolejny raz wrzucona fotka na byle jaki model to po prostu szkoda.

Ja do tego uzywam zbrusha, jest tam opcja reconstruct subdiv, potem klikasz cage i gotowe. Niemal zawsze dziala, ale ja staram sie robic w miare czyste siatki, jak nasadziles duzo trojkatow i ngonow moze nie dac rady. A przeciez w maxie chyba nadal jest ten przycisk "+" do sejwowania z kolejnymi numerkami bez nadpisywania sceny i nie byloby klopotu ;).

No coz, to nie tak ze ja nie moge spac po nocach i caly czas notuje rzeczy ktore potem wypisuje na max3d. Obejrzalem film 2 razy na pokazie, potem ze 2 jeszcze z netu. Gdziestam w trakcie ogladania przylo mi do glowy kilka rzeczy. Taki juz ze mnie refleksyjny chlopak. To co napisalem to nie jest scenariusz, a raczej wyszczegolnione kilka watpliwosci i pomyslow. Wydaje mi sie ze miesci sie to w kategorii krytyki, choc byc moze rzeczywiscie krytycy organiczaja sie raczej do oceny tego co jest, a nie dopisuja inne rozwiazania. A ze 3 miesiace za pozno? Nie dzwoniliscie wczesniej, nastepnym razem dajcie znac od razu;).

Debiut i od razu taki strzal? Niezle! Gratulacje.

Ja z kolegą Wieslawem mialem juz male starcie dawno temu;). Hehe, z kim nie mialem reka w gore, nie widze, nie slysze. Ale jesli chodzi o ten model to naprawde nie wiem co w nim zlego. Oldschool? W jakim sensie? Porzadny design, swietne wykonanie. Sa i normalki i specular. Sa nawet bardzo fajne dynamiczne pozy. Pro robota krotko mowiac. Przyjmujac ze to po prostu wiedzmin a nie TEN wiedzmin to niczego sie czepnac nie mozna. Nawet twarz w takim przypadku by przeszla, choc jest zdecydowanie najslabszym elementem.

Mi sie wydaje ze jednak nie do konca, bo jesli tak to ja bym wolal obejrzec platizowa reklame typu "lego" w 3d. Bardziej efekciarsko i bez scenariusza ktorego mozna sie czepiac. Do tego robil to Tomek Baginski i choc znam go tylko z forów i jednej rozmowy dawno temu, to wydaje mi sie ze on woli robic rzeczy z fabula nie tylko dla popisu technicznego. Czego dowod daje swoimi 2 poprzednimi szortami ("katedry" nie licze bo to taka troche inna historia). Klicek - y y, niektorzy (patrz ja) miewają jeszcze sraczke umyslową, niezalezna zupelnie od ilosci pracy:D.

No dobra, bo dawno to juz mialem napisac a jakos sie nie zbieralo. Gdyby ktos wątpił ,to jestes niesamowicie dobrym przykladem na to, ze ciezka pracą mozna naprawde totalnie podniesc swoje umiejetnosci. Choc pewnie nie bez znaczenia jest przebywanie w gronie tych czy innych ludzi i ich sensowna krytyka;). Ostatni murzynek fajny, oczy i szyja niedorobione, ale to 2h wiec nie ma co marudzic.

Kengi - hehe, niewykluczone. Probowalem tchnac w to troche logiki a nie madrosci czy oryginalnosci;).

A moge skomentowac scenariusz i wskazac kilka swoich propozycji do tego filmu? Pomysl: Bieg przez zycie. Puenta: walka z kostuchą. Dlaczego wiec nie zrobic z tego wysigu? W zyciu kazdego jest przynajmniej kilka momentow kiedy igra jesli nie ze smiercia to z powazniejszymi obrazeniami. Fajnie byloby to pokazac. Glowny bohater biegnie przez zycie a razem z nim biegnie kostucha, czasem zostaje z tylu, czasem go dogania i wyprzedza. Glowny bohater oczywiscie unika wszystkich kłód rzucanych pod nogi. Ta smierc moglaby tylko majaczyc na horyzoncie, byc nie do konca wyrazna, tak zeby tylko mozna sie domyslac kim jest ale zeby pozostawala niewiadomą az do konca. Pierwszy etap jest dobrze pokazany, beztroskie dziecinstwo, potem w szkole widac ze rzeczywiscie unika nieprzyjemnosci jak nauczycielka zombi, ciec czy wuefista. Za to pozniej fajnie byloby dodac jakies zwolnienia. Dlaczego przebiegajac przez klub on sie nie zatrzymuje zeby potanczyc, i pogadac z laskami (bo napic sie jeszcze chwilowo nie moze)? W tej chwili tylko przebiega i sprawia wrazenie jakby to byla dla niego jakas nieprzyjemnosc a nie chwilowy sens zycia. Moze mi sie wydaje ale nastolatki to lubia sie zabawic, i nie mowia "och znow ta imprezka, naprawde mam ich dosc, pojde na chwile sie pokazac i wroce do rodzicow obejrzec taniec z gwiazdami". Dlaczego nie dostaje jakiegos kosza od dziewczyny, nikt nie probuje mu przylozyc? Dlaczego nieomal nie wpada pod samochod przebiegajac przez ulice (tu moze byc dowolna glupota ktora sie robi w mlodosci bedac zaaferowanym wiosna i tym ze jakas inna dziewczyna akurat nie dala mu kosza). Potem u Was jest parkour po dachach, ktory calkiem fajnie symbolizuje jakis rodzaj wspinania sie po szczeblach kariery, fabryka ktora moze jest troche oklepanym symbolem, ale nie ma co wybrzydzac, to nie ma byc bergman tylko taki luzny filmik. No i finał. Jak koncowa walka z kostucha nie jest przekonujaca logicznie. Dlaczego akurat w tym momencie? Dlaczego akurat wtedy kiedy koles ma chwile wytchnienia? No i dlaczego tropikalna plaza? Duzo tu znakow zapytania. Kontynuujac moj pomysl z tym ze przez cale zycie smierc jest blizej lub dalej, to takie mini-walki mowinny pojawiac sie czesciej, a ta finalna jednak troche pozniej. Moznaby pokazac ze takie chwile wytchnienia z lechem koles ma co jakis czas, biegnie przez zycie, zmaga sie z przeciwnosciami odpowiednimi do wieku ale na szczescie caly czas moze znalezc chwile na szklanke zimnego piwa. Wtedy bylaby to bardziej reklama niz szort moze, ale akurat mnie zupelnie to nie przeszkadza. Na koniec bylaby walka z kostucha, mniej moze efektowna bo majac 60-70 lat czlowiek juz sie tak nie rusza zwawo, ale za to majaca wiecej sensu. To tylko takie luzne przemyslenia, ani to ubrane w odpowiednie slowa ani szczegolnie oryginalne. Oczywistą kwestia jest to ze wtedy ten film musialby trwac przynajmniej 6 minut jesli nie lepiej. Termin byl krotki wiec sie nie dalo. Moze wiec trzeba bylo sie zastanowic nad innym scenariuszem? Nie wiem, tak sobie tylko gadam. Dobra, ide postudiowac creditsy. Ciao. Edit: czy wszystkich tak szybko samo wylogowuje? Czy tylko mnie? Uzywam opery, moze to to?

I nie potrzebnie dorzuciles te screeny glowy;). Model totalnie odstaje jakosciowo od reszty. Ubranie jest sliczne, swietnie wymodelowane faldki, a twarz to taki bohater drugiego planu, i nie chodzi mi o brak detalu, tylko o jakis taki ogolny odbior.

Que? Co z tym shift+x? Jak zaczalem kombinowac ze snapami w mayi, to rzeczywiscie w pewnym momencie udalo mi sie snapowac w odpowiedniej plaszczyznie i to do krawedzi, ale co zrobilem to nie wiem :D. Najwyrazniej caly czas stosuje wiertarke jak w XIX wieku, tam gdzie inni wycinaja dziurki laserem;). W kazdym razie, prymitywne metody maja tę zalete ze zawsze dzialaja;).

Aha, uff, rozumiem dowcip tylko w formie takiej podany ze mogl znaczyc cos innego;).

U, Hynol, pojechales;). Chyba sie nie bede wypowiadal na temat modelowania w maxie, skoro tam jakies constrainy sie wlącza przy robieniu dziurki;). Zartuje, ale to ze nie zrozumialem Twojego posta sugeruje mi ze sa narzedzia w maxie o ktorych nie snilo sie mayowcom.

E, chlopaki, jak widze wasze zachowanie to sie zastanawiam czy wasi klienci nie ogladaja waszaj pracy ramka po ramce i nie wskazują do poprawy kompletnie nieistotnych rzeczy? Szczesciarze...

Dodając dwa do dwoch, moze to byc ars thanea. Ale to tylko takie domysly.

Bigleb, dla jaj to pokazalem, nie badz taki sarkastyczny. Jestem pewny ze w ruchu tego widac nie bedzie. Ale jak juz sie puszcze materialy do sieci to warto byloby nad nimi posiedziec, chyba ze to jakies WIP wycieki? Co do palcow, to masz racje Baggins, przejrzalem trailer i jest tak jak mowisz. Co nie zmienia faktu ze jakos tak dziwnie skonstruowana ta reka. Tylko ze chcac pozostawic ludzkie proporcje nadgarstek/reka musieli albo pogrubic palce (slaby pomysl), albo zwiekszyc miedzy nimi rozstaw (rownie slaby), albo zrobic dlon zwezajacą sie ku palcom. Postawili na to trzecie. Mozna bylo jeszcze sprobowac calosciowo zwezic nadgarstek i dlon, ale to moglo wygladac rownie dziwnie. No, to tylke tego bla, bla, bla. Tez jestem mega pozytywnie nastawiony do tego filmu, moze dlatego ze absolutnie niczego od niego nie wymagam, moze tez nie daje sie nabrac juz na te "rewolucje" i teksty ze tworcy poszli dalej, wyzej, glebiej itd... Edit: Kurna, z tymi listkami to pomylilem strony, szukalem po prawej a nie po lewej, khm, ten tego, -5 dla gryffindoru.

Akurat z listkami nie wiem o co chodzi, ale zastanawialo mnie juz wczesniej cos innego. O co chodzi z jej dlonią? Ma tylko 4 palce? Czy to moze interpenetracja z podlozem? Zara lukne na trailer, moze tam cos dojrze, pamietam ze ci obcy mieli normalnie po 5 palcow, wiec moze z nia tylko cos nie tak jest, bo jej dlon jest tak skonstruowana jakby maly palec zostal obciety.

mrkrzysiek - te obwodki lowresowe wygladają jakos dziwnie:

Hynol, dokladnie tak napisalem wczesniej;), tylko zauwaz to ze verteksy oprocz tego ze maja tworzyc kolo to jeszcze maja byc na kuli, dlatego trzeba raczej przysunac do krawedzi tego cylindra, niz przysnapowac, bo nie chcesz dzialac we wszystkich osiach.

Bardzo fajny, swietnie wymodelowana postac. Tylko ta twarz, hehe, ma nos jak baba jaga, no i wkurw wiekszy nawet niz snake z mgsa;).

No nie wiem czy sie tak pojawiaja, moze na zagranicznych forach tak, w koncu to tez robia ludzie, czasem ci sami ktorzy postuja na forach. W kazdym razie nie jakos szczegolnie czesto, zeby nie powiedziec rzadko. Za to na tym obrazku: http://mrtheodi.iimmgg.com/image/c8fe61795eb4b558e3207d9d96ad1604 cos im sie popsulo z maskami;).

No wiesz, moze i sa jakies automaty do tego w maxie ale ja to bym to zrobil recznie, musze Cie zmartwic ze modelowanie to tak naprawde bardzo duzo recznej roboty;). Jak chcesz sobie ulawic prace i miec pewnosc ze zachowasz idealna okraglosc otworu, to stworz sobie cylinder o 8 podzialach w przekroju. ustaw w miejscu otworu i przesun wertexy zeby sie stykaly z edgami cylindra. Normalnie to snapuje vertexy do vertexow cylindra, ale Ty masz je polozone na krzywiznie, wiec musisz to zrobic bardziej na oko.

Wizz jak zwykle wypas, ale nie wydaje Ci sie ze zbyt szerokie biodra zrobiles? To samo wrazenie mialem przy tym gosciu z irokezem, tym wielkim bydlaku;). Zrobilem szybka zmiane liquify'em. Dla mnie wyglada bardziej naturalnie. Ten koles nie ma oponki, jest raczej dobrze zbudowany, powinien miec wiec troche wezsze biodra niz bary;).

Baggins - spoko, rozumiem o czym mówisz, mnie się tylko wydaje ze postacie w grach maja jednak wiecu charakteru: nathan drake, altair, ezio, nariko, kai, ziomy z gears of war itd. To tylko kilka przykładów z ostatnio wydanych gier. Ale co do anatomii nadal nie jestem przekonany;). Jeśli chodzi o "wreszcie" no to niby jasne, "wreszcie legalnie" ;). Ale ja chyba wolałbym doslownosc nie wylamujaca się z ustalonej przez pierwsze dwa określenia konwencji. Leru - spojrzalem w creditsy, uwierz mi. Z tym szacunkiem to skomplikowana sprawa. Ja nie bije braw nazwiskom, czekam na eefekt ich pracy. Szacunek za staż, no ok, nabiera się go z czasem? Czyli ja powinienem go mieć mniej niż redo a wicej chyba niż klicek. No kaman, przecież to bzdura. Nie podobaly mi się te modele, nic nie poradzę, dlatego napisałem ze to pewnie kwestia gustu. Ale modele otoczenia były bardzo fajne.

No wlasnie Leru, przypomniales mi o czasteczkach, w porzadku byly. A co Cie tak smieszy:)?