Luki Luki

To ja moze po swojemu:). Filmik jest calkiem fajny. Ladne scenografie, fajne pomysly, ostatnie 2 sceny prawie bardzo dobre. TERAZ BEDA SPOJLERY! Na pierwszy ogien pojdzie animacja, troche widac ze wszystkie skoki ktore sa przeciagniete nie wygladaja naturalnie, wiem ze trudno je byloby zgrac z mocapu;), no ale zanimowane sa jakos tak nie dokonca. W walce potwornie razi to, ze widac jak kaskaderzy starali sie nie zrobic sobie krzywdy, czasem tym kijem wymachuja zbyt daleko od siebie, a czasem slabo wyglada fakt zatrzymywania kija zanim trafi w cel. Nie wyglada na to zeby ta "pani" starala sie zrobic krzywde gosciowi. Skad to sie wzielo jest oczywiste, pytanie czy mozna bylo cos z tym zrobic i pewnie mozna bylo, ale termin rzeczywiscie bardzo krotki, wiec wybaczam (ale nie zapominam;)). Na drugi ogien postacie. To chyba kwestia gustu, bo ja sie skrzywilem jak zobaczylem ten model ktory Was zachwycil chlopaki. On po prostu nie jest dobry, zadna z postaci nie jest, dziwna anatomia (te szerokie bary i bardzo nagle zwezajaca sie talia...). Glowny bohater to taki koles w wieku 20-35 lat pewnie, mlody, dobrze zarabiajacy itp, itd, po reklamach lecha widac ze taki target mialbyc tego filmiku. Nie jest latwo zrobic mlodego kolesia, ale trzeba sie starac. Do tego ta postac ani nie jest realistyczna, ani fajnie stylizowana, jest troche bezbarwnym, gumowym gosciem, z dziwnie wygladajacym zarostem. Pozostale postacie w filmiku tylko przemykaja, ale w making offie niestety je pokazaliscie... To musi byc kwestia gustu bo inaczej tego sobie nie potrafie wytlumaczyc. A, za to "pani" (mimo ostrzezenia o spojlerze sie delikatnie zabezpieczam) bardzo fajna, ale to po prostu zasluga dobrej symulacji. 3 ogien, scenariusz. WTF? dziecinstwo, mlodosc, wreszcie? Rozumiem ze nie ma przejscia przez cale zycie, znow kwestia targetu, ale no... ludzie stosunkowo rzadko maja ostatnie starcie w tym wieku co glowny bohater. Caly ten etap nazwany jest dziwnie, tak jakos naciagniete to jest, byl pomysl na pointe, ale nie wiadomo bylo jak do niej doprowadzic chyba. KONIEC SPOJLEROW No ale w 3 miesiace 3 minuty w stereo, fajnie calkiem. A no i z pewnoscia ten film jest "pierwszym polskim szortem 3d Tomasza Bagińskiego", ale chyba nie jest "pierwszym polskim szortem 3d" i mam tu na mysli stereoskopie, byl taki jeden calkiem fajny projekcik, tylko slabo promowany, z problemami w emisji itp. Moze to nie do konca byl szorcik, ale tez i "bieg" nie jest takim klasycznym przykladem tej formy filmowej. No, bo sie rozpisalem. Chlopaki, licze ze zobacze cos od Was, w czym nie bedzie dla mnie niedociagniec. Cos jak z gobelinsow, gdzie nawet jesli fabula nieistotna to wizualnie orgia. Albo cos z taka fabula, ze strona wizualna zejdzie na dalszy plan:). Edit: Ja tez nie pytalem o silniki;).

Nie wiem czy do 2009 ale jest Roadkill: http://www.pullin-shapes.co.uk/page8.htm

Szkoda ze nie kontynuujecie. Naprawde napotkaliscie takie przeszkody ze sie nie da tego ciagnac dalej? Klimat jest calkiem fajny, chociaz trudno to ocenic tak do konca. Sporo jest niespojnosci w designie, czasem nawet w obrebie jednego modelu. Tekstur, swiatla i renderingu wlasciwie nie sposob ocenic, chociaz widac ze tu i tam textury sa zrobione bez pomyslu i do tego porozciagane;). Tak czy inaczej szkoda, ale rozumiem ze sie sporo nauczyliscie i nastepny szort skonczycie:).

Heh, z tymi "szczesliwcami" Tweety to chyba troche przesadziles :). Owszem, chetnie zobacze, ale doszczescie potrzeba mi odrobine wiecej. A, no i to zdanie z pierwszego posta: "29 września odbędzie się pokaz premierowy pierwszego krótkometrażowego filmu zrealizowanego w technologii 3d p.t. "BIEG" ." sugeruje jakoby to byl pierwszy na swiecie krotkometrazowy film 3d w technologii 3d, czy aby jest tak rzeczywiscie?

Chętnie zobaczę premierowy pokaz filmu BIEG

Nie da sie ukryc ze te 6 milionow to nie jest jakas wstrzasajaca kasa. 60 animatorow razy 5000 pensji razy 12 miesiecy to juz 3 miliony. 2 lata produkcji to nie jest jakis wstrzasajaco dlugi okres, czyli przez te 2 lata mozna z tego budzetu zaplacic tylko animatorom. Pozostają pytania czy ci "najlepsi animatorzy" beda pracowac za 5k, i z czego zaplacic calemu tabunowi ludzi poza animatorami.

Zdarzało mi sie slyszec takie podejscie i pomysly do polskiej animacji "zrobmy anty-disneya" i zawsze mysle sobie wtedy "zrobcie taka animacje jak disney w latach 40. i wtedy pogadamy. To jak z picassem, zanim sie zdecydowal na te swoje "bohomazy";) umial malowac realistycznie. Z tym kopernikiem nie wiem czy to mialo byc jak disney czy jak cos innego, w kazdym razie fajne to nie jest.

Y y, nieprawda.

Hehe, no i "narazic sie" to brzmi tak jakby cdp bylo organizacja przestepcza. Juz lepiej brzmialoby "podpasc":).

Starzy gorale pamietają ze przez dlugi okres w wiedzminie mialo sie grac jakims po prostu wiedzminem, dopiero w ostatniej fazie to sie zmienilo. Moze wiec 3 czesc bedzie sie nazywac witch i bedzie o yennefer, albo dwarf i bedzie o krasnoludach, jesli chodzi o cdp wszystko jest mozliwe:). A filmik mi sie bardzo podoba, taka fajna mimika jak np w HS to dla mnie nadal wartosc dodana do gry, choc byc moze niedlugo stanie sie standardem.

Nezumi, a do klikania w klawiature albo myszke tez masz narzedzie ;) ? Wlasnie o to chodzi, zeby nie uzywac narzedzi do obslugi narzedzi, tam gdzie to jest zupelnie niepotrzebne. I tak jak za bezsensowny uwazam ten komp hp z dotykowym ekranem, tak wszelkie telefony w ktorych mozesz poslugiwac sie palcem na ekranie zamiast klawiatury badz rysika, sa rewelacja. Natomiast jesli chodzi o te aplikacje to sa bardzo fajne i wlasnie jako prosty szkicownik ktory masz zawsze przy sobie sie sprawdzają. Nie wiem jak sketchbook, probowalem 2 innych i dają rade.

Nezumi - dla mnie to ze nie ma fajnych prac mowi, ze powazni ludzie nie mieli ochoty sie ta wersją na powaznie zainteresowac. Albo pixologic nie prosil o ladne obrazki z betatestow bo wiedzial ze nie ma sie czym podniecac i zbierają teraz prace do promocji 4. Brzmie jakbym byl bardzo negatywnie nastawiony, ale nie jestem po prostu ten update jest dla mnie zupelnie nieinteresujacy. 3.1 z pluginami starcza mi zupelnie.

Pomysl mily memu sercu:), trzymam kciuki. Jesli chodzi o blueprinty to bedzie ciezko, ale google wyrzucilo mi pare obrazkow ktore powinny wystarczyc, co do milimetra z nich nie wymodelujesz, ale bez przesady, strzelal z nich nikt nie bedzie;). Pewnie je masz ale i tak zalinkuje: http://www.vespaclub.com/tecnica/vespa-56-64/1963-150GL-high.jpg http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.markswift.org/pics/150gl_204.jpg&imgrefurl=http://www.markswift.org/150gl_01.html&h=600&w=450&sz=45&tbnid=bkrjZQTuwTpJ-M:&tbnh=135&tbnw=101&prev=/images%3Fq%3Dvespa%2Bgl&usg=__s1_Rn1R7q1NjFospmxpwOxPI7d4=&ei=xP61SrXrKsOQ-Aa9toXnCQ&sa=X&oi=image_result&resnum=4&ct=image

Trine - wlasnie przeszedlem demo i bardzo mi sie spodobala. Jeszcze nie wiem tylko czy kupic ja na peesa czy peceta.

Ktorego wymiaru? :)

No Nezumi, soraski ale mentora zbrusha to ja na max3d nie widze, sa ludzie ktorzy robia w nim fajne, a nawet bardzo fajne rzeczy ale zeby mentor? Bez urazy chlopaki mam nadzieje. Ja znam zbrusha od wersji 2, przez prawie 2 lata siedzialem w nim w pracy dzien w dzien wlasciwie, no i co z tego wynika? Ano nic, bo zaden ze mnie ekspert jesli chodzi o zsphery, retopologie, nawet jesli chodzi o narzedzia to jestem oszczedny, z reszta nie tylko ja z tego co widzialem. Wlasciwie numer z tym programem polega na tym ze tu nie ma i nie powinno byc miejsca na zaglebianie sie. Po prostu dosc prostymi narzedziami robisz swoje. Jesli chodzi o ta wersje to tym bardziej. Dodali wlasciwie drobiazgi i ozdobniki, nic bez czego nie moglbym sie obejsc, lub co ulatwiloby mi tak prace ze sikalbym ze szczescia. Ale oczywiscie rozumiem ze chcialbys przeczytac wyczerpujacy artykul na temat np. ZS2 i GoZ. Tyle ze jesli chodzi o pierwsze to nie widzialem nic wartego uwagi w tym zrobionego a drugie jest poki co wykastrowane. To o czym pisalem wyzej, czyli brak hype'u wynika wlasnie z tego, nie bardzo jest wokol czego go robic. Zaczekajmy na 4 (ciekawe z reszta ile, hehe, nie zebym sie niecierpliwil bo to co mam mi styka, ale i tak ciekawe), wtedy moze dojdzie tyle opcji zeby mozna sie rozpisywac.

I liczysz ze recenzja jednej osoby bedzie obiektywna? Z wypowiedzi roznych uzytkownikow mozesz chyba wyciagnac wiecej. Przynajmniej tak mi sie wydaje.

Ja sie moge podpisac w 100% pod tym postem Mortego.

Mozesz zrobic overrida do rendererow na render layerach, albo po prostu dwie sceny.

Dla mnie tez bez szalu. Ilosc pedzli mnie odrzuca, ciezko to przejrzec nawet. Jeszcze ten export do *.ma musze sprawdzic. W gruncie rzeczy nie dziwie sie ze nie bylo takiego halo jak przy 3.0, bo i niby wokol czego ten hype zbudowac. Te nowe zsphery tez mnie nie grzeją jakos (stare tez nie wiec akurat to nic dziwnego;)). Ale nie jestem zawiedziony bo niczego nie oczekiwalem, wiekszosc tego co mi potrzebne juz mam, a to czego bym chcial i tak nie zrobią;). Edit: export do mayi daje rade, i to jak na razie jedyny uzyteczny naprawde ficzer.

Nezumi, niby sie zgadzam ale czemu te barany mowiace po angielsku nie wymyslily np czegos w stylu sculptering, polaczenia sculpt i computer? Pewnie dlatego ze sculpting jako rzezbienie im wystarcza i nikt go nie myli ze slowem "modeling" choc modeling to tez to co robi modelka, heh. No i szparowanie to chyba wycinanie elementu z tla a nie cropowanie, ktore gdziestam mozna by od biedy nazwac kadrowaniem. Edit: jeszcze przyszło mi do głowy, ze właściwie mówiąc "fajny sculpt" robi się coś podobnego do powiedzenia "bylem w junajtnietych stejtach". Tworzy się niepotrzebny neologizm do rzeczy która ma dobry odpowiednik w naszym języku. Ja po prostu mówię "rzebienie" i niewiele mnie obchodzi ze geolog być może pomyśli wtedy o terenie a dresiarz z silki o kaloryferze i bicepsach;).

Nie no, dla mnie spolszczanie programow to pomylka, dlatego nie mam problemu z edgami, extrudami i nawet fill holem, choc na te zwroty ktore podalem sa oczywiste polskie odpowiedniki. Po prostu tak jest ze pracuje sie po angielsku i koniec. Tak jak w przywolywanej gdzies wyzej hydraulice wymiary sa w calach. Norma i tyle, nawet jesli glupia;). Ale nie mozna przesadzac i mowic ze nie zajmujemy sie grafiką komputerowa tylko computer graphics itp. Dlatego rażą mnie sculpting i sculptery, dosc specyficzne neologizmy, choc innych ktore tez by razily sobie nie moge przypomniec;).

Z tym slowem to tylko taka legenda, po polsku jest Konstantynopolitanka, wcale nie takie trudne do powiedzenia;). http://www.sjp.pl/co/konstantynopolitanka A co do sculpterów, to czy w angielskim istnieje takie slowo? Dlaczego po angielsku mowia "sculpting" a nie wymyslili czegos nowego, skoro to slowo juz oznacza tradycyjną rzezbe? Niech sobie każdy mowi i pisze jak mu wygodnie, w koncu w normalnym jezyku tez jest mnostwo zasad ktorych wiele osob nie przestrzega.

Wlasnie drugi raz gram w Heavenly i strasznie zaluje ze nie bedzie sequela, przynajmniej nic o tym nie wiadomo na razie. Ninja theory zaczelo wspolprace z namco i tak sie obawiam czy nie zaczna robic bardziej japonskich gier. Np taka bayonetta, kurna zupelnie nie dla mnie, a heavenly sword pomimo mocno wschodnich klimatow jest na tyle europejski ze swietnie mi sie w to gralo i gra. No oddanie emocji w twarzach i lipsync zawstydzaja sporo produkcji, nie tylko jesli chodzi o gry.

Kiedys wymyslilem nazwisko dla hiszpanki: Magluta Posampas