Luki Luki

Nie jestem pewien czy pisales Reanimator do mnie ale i tak odpowiem;). Chyba sie niejasno wyrazam, ja absolutnie nie watpie ze to sa goscie ktorzy siedza na powaznie w branzy. To chyba oczywiste ze z takimi umiejetnosciami nie maja problemu ze znalezieniem pracy. Widac tez czesto ze to nie tylko talent ale i doswiadczenie. Chodzi mi o to ze jest sporo ludzi takich jak np Magda Dadela, ktorzy owszem pracuja zawodowo, ale oprocz tego dziergaja sporo rzeczy tylko dla zabawy i niekomercyjnie. Przy okazji dominance zobaczylem sporo grafikow ktorych nie kojarzylem zupelnie. I nawet mnie zadziwia jaką moc ma ten challenge, skoro przystepuja do niego ludzie ktorzy raczej nie dzialaja "pozakomercyjnie". Uff, mam nadzieje ze teraz jest mniej wiecej jasno;).

No tak, ale mi nie chodzi o komercyjne rzeczy tylko o to ze nie robia nic wlasnego, a przynajmniej nie pokazuja zbyt szerokiemu gronu. Chodzi mi to ze jest spora grupa ludzi ktorzy pracuja zawodowo a oprocz tego robia jakies rzeczy dla zabawy. A ci ktorzy wzieli udzial w dominance raczej do nich nie naleza. To goscie ktorzy sie wychylaja przy tym konkursie, a potem gdzies "znikaja". Ale tak jak pisalem wyzej, moge byc srednio zorientowany.

"Znikad" w sensie takim ze ci ludzie nic nie pokazuja normalnie, albo ja nie chodze po odpowiednich forach (tez mozliwe), a przy okazji dominance nagle wychodza ze swoich jam.

Dla mnie niesamowite jest to ze przy okazji dominance wyskakuja jak z pod ziemi ludzie ktorych wczesniej nie widzialem w ogole i okazuja sie niesamowitymi wyjadaczami. Fajnie ze zrobiliscie taki odsiew, w ogole tego nie sledzilem, a teraz mam okazje nadrobic i obejrzec to co fajne.

Z tą wielkoscia wszystkiego, to w sumie skad wiecie ze oni nie dostawali sygnalow ze starsi ludzie sie nie ogarniaja? Moze chcieli poszerzyc target? Mnie jakos to nie przeszkadza, uwazam ze jest czytelniej niz bylo do tej pory. Nawet jesli nie jest ladnie, to nie jest tez brzydziej niz bylo. Ale mi totalnie zwisa caly ten layout, bo nie wchodze tam popatrzec co dzis rzucili, tylko z konkretnymi potrzebami.

Pewnie w wyniku burzliwego okresu studenckiego.

Sie czlowiek potknie i od razu walcem po nim przejada;). Nie mam pojecia jakim cudem zobaczylem tam multikino na ursynowie, ale ono tam bylo, naprawde! To spisek! NWO i Nibiru do spolki! Szkurrr... No i fajnie ze w Zlotych bo blizej. A na teaser to nawet nie czekam, bo wole w calosci, w kinie obejrzec, tyle jestem w stanie wytrzymac;). Edit: A moj nick to powinien brzmiec "Łuki", ale jak sie rejestrowalem na f3d to pomyslalem ze bezpieczniej bez polskich znakow, do "Luki" sie przyzwyczailem (i w sumie jakos mniej infantylnie brzmi), a z kolei na max3d juz jakis jeden Luki był... Urzekła mnie moja historia, chlip.

Gralem w diuka i jedyne co pamietam to te swinie i to ze mozna bylo pozawodzic "born to be wild" przy mikrofonie. Klimatu jakos sobie nie przypominam. W sumie rzeczywiscie ciekawe ile ta nazwa mowi mlodszym graczom. 12 czy ile tam wychodzi lat to szmat czasu.

O, fajnie, pewnie sie przejade na ursynow. chyziryzisusipiesi - wydaje mi sie ze Twoj nick powinien brzmiec chyżyryżysusipiesi, źle odmienilies pierwsze dwa slowa :D.

Ja moge powiedziec, mieszkalem w tym budynku do niedawna. Teraz tam jest jeszcze dopisane w nawiasie "ireny". Po prostu babka z 4 pietra wyrzucila swoj stary materac, a jacys dresiarze wyciagneli go z podworka pod ten sklep i podpalili, sklep mial takie wielkie drewniane drzwi i one sie razem z materacem spalily. Na zdjeciu widac ze teraz sa metalowe. Wszelkich piewcow Pragi Północ zapraszam na wycieczke, moge oprowadzic po tej prawdziwej;). Mieszkalem w tym uroczym budynku ponad 20 lat wiec mam troche do opowiedzenia.

Moze jak malpa by sie dorwala do kolor korekcji to tak by wygladalo, ale chyba nie kazdy kolorowy film wyglada jak telewizyjny tasiemiec? Kwestia wyczucia i smaku. Licze ze Baggins i spolka maja wystarczajaco duzo obu tych rzeczy.

Zrobmy petycje za wieksza iloscia kolorow;). Jak widac spoleczenstwo sie domaga!

Swietnie to wyglada. Po konceptach spodziewalem sie troche innej kolorystyki, cieplejszej, takiej "złoto-polsko-jesiennej". Czekam na ten filmik, ale jak powiecie ze on tak jak "Arka", najpierw objedzie przez dwa lata wszystkie festiwale i bede przez ten czas skazany na jakiegos screenera to bede zly. (żart) w ostatnim kadrze palce sie gosciowi interpenetrują ze stołem, cieniasy... (koniec żartu) Edit: jeszcze co do stylizacji, to mi sie podoba. Nie jestem pewny czy wstepnie postacie mialy byc takie?: Ale jesli tak, i zmieniliscie je to wyszlo to zdecydowanie na dobre. Tamte wygladaja troche jak roboty, trudniej w nich pewnie byloby oddac uczucia przez mimikę chocby. To co jest teraz jest lux. (kolejny żart) Tylko tą panią to zerżneliście z Despereaux, przyznajcie sie od razu. (koniec kolejnego żartu)

A myslales Chrupek zeby zrobic cos w normalnym rendererze? Tzn takim w ktorym daje sie renderowac. Maxwell Cie zawiodl i nie mogles skonczyc pracy, teraz Fry Ci nie pozwala, moze czas sie przerzucic na mentala? Albo vraya czy cokolwiek tam, byle w miare kompletnego i uzywalnego.

Bartolomeo - a ja mam czasem wrazenie ze zbyt czesto spotykam sie z ludzmi ktorzy nigdy niczego sie nie ucza. I nie tylko nie wiedza co to motion blur, ale tez pytaja z rozczarowaniem "czy to finalnie bedzie takie szare wszystko?". Heh, ale to temat na jeszcze inny watek.

piotr kura - mowiles zeby nie porownywac z filmami ktore sa nakrecone pozniej, to porownalem z filmem z tego samego roku. To co, zeby wyszlo ze jednak wiedzmin to byla miazga, mam go porownac z jakas algierską produkcja telewizyjna? Jakiego wspolnego mianownika bys nie wzial, to wiedzmin ssał i ssie. Pod kazdym kątem, nie tylko jesli chodzi o fx-y notabene.

Racja. Dlatego porownajmy gumowe potworki do oryginalnego wladcy pierscieni z tego samego roku.

Ja australii dalbym jakies 4-5/10, i nie jest to zla ocena, bo film byl po prostu sredni (a sredni to jeszcze nie "zly"). Takie oglądadło, troche za bardzo ckliwe, troche nadmuchane, ale ze krajobrazy ladne i generalnie cos sie dzieje, to nie taki zly. Roznice w ocenie tego filmu moga wynikac z tego gdzie sie oglada. W kinie zdecydowanie zrobi wieksze wrazenie niz na divxie, z przerwami na papierosa, herbate i siusiu i alt+f4 pod reka kiedy jakis fragment sie dluzy. Z reszta ja nie lubie i wlasciwie malo ogladam filmow w domu, miedzy innymi dlatego ze zbyt latwo sie rozproszyc. A co do ocen w ogole, to przeciez sa totalnie subiektywne, bo jakie inne mialy by byc? DGCC.

Z taką pełną polskością Thorgala to bym się nie rozpędzał zanadto.

Nezumi - wiec moze to moglaby byc ekranizacja "Dzikowego skarbu" Bunscha? Jest tam wlasciwie wszystko to o czym pisales:). To moglby byc fajny film. Tylko juz widze ta spaprana scenografie, kostiumy itp... W ogole odnosnie filmow polskich, to warto zauwazyc ze jakos potwornie kulejemy jesli chodzi o dzwiek, efekty dzwiekowe itp, czesto tez postsynchrony to masakra, jak to jest ze w amerykanskich filmach to jest tak dobrze zrobione a u nas pachnie niemieckim dubbingiem. Czasem totalnie nieporadne jest tez oswietlenie. No i w ogole mam wrazenie ze w wielu filmach jednak technicznie nie dajemy rady. Nie wiem czego to jest kwestia dokladnie, bo najprawdopodobniej wielu czynnikow.

I skad wiadomo ze ten mlody zrobic cos fajnego? Jola Drutowicz i bracia Mroczkowie tez sa mlodzi, i co z tego?

No nie da sie ukryc ze koncepty sa rewelacyjne. Marze sobie ze chociaz w czesci film bedzie tak wygladal. Czekam z niecierpliwoscia.

Moze stad ten making of, zeby pokazac ze sie robilo filmik do konsolowego wiedzmina poki ktos o nim jeszcze pamieta;). A tak powaznie to szkoda bylaby wielka gdyby wiedzmin zdechl. Co do making ofa to fajny, całą żółć wylalem juz w poprzednim watku, wiec tutaj tylko pochwale ze Wam sie chcialo i ze podzieliliscie sie troche kulisami. Choc nie oszukujmy sie ze ktos tu podejrzy jakies wielkie tajemnice, ale też nie o to chodzilo;).

Ja bym sie ta siatka tak strasznie nie przejmowal, wazne zeby byla w miare czysta i zeby szla zgodnie z anatomią. To co masz na razie nie jest zle. Topologia to tylko technika, akurat tego mozna sie wyuczyc bez problemu, kwestia doswiadczenia. Skup sie raczej na odwzorowaniu tego goscia w modelu, a potem najwyzej poczyscisz, podocinasz topologie zeby byla ladna.

No nie da sie ukryc, tak samo jak tego ze w tym ssacym mudboxie wymiata np kolby jukes Ale my jak zwykle mowimy o tym co trzeba zrobic zeby program byl idealny:). Juz w wersji 3.1 jesli chodzi o ficzery ZB bylby dla mnie idealem do rzezbienia. Gdyby nie interfejs i te wszyskie rzeczy na okolo.