Skocz do zawartości

EthicallyChallenged

Members
  • Liczba zawartości

    2 952
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    74

Zawartość dodana przez EthicallyChallenged

  1. A mnie sie wydaje, ze uproszczenia sa spoko, gdy stawiamy pierwsze kroki starajac sie zrozumiec jakies zagadnienie, ale gdy zaczynamy je traktowac jak dogmaty, to mamy problem.
  2. Te czerwone dachy powinny stanowić jedynie tło, ale ten kolor, jedyny nasycony na całym obrazku i do tego czerwony, krzyczy na tle tych stłumionych szarości. Pooglądaj różne architektury najlepiej spoza europy i może pomyśl nad zmianą na cos innego pod tym kątem?
  3. Przyznam ze obejrzalem tylko "Ruin" i to bez dzwieku, ale pomyslalem, ze moze sie komus z forum spodoba.
  4. Eeee tam, nie wierze, ze jak mu sie zachce kupe o 10 to trzyma ja do 4 po poludniu, albo ze jego psy wyprowadzaja sie same, albo ze nic nie je. Nie wierze tez, ze tak to wyglada tydzien w tydzien. Plan planem, a zycie zyciem. Poza tym ten plan to pewnie tak jak Kojot pisze, dawno i nieprawda.
  5. Mamy rozumieć, że miałeś chwilę zwątpienia, ale teraz chcesz rozwoju i pracy nad warsztatem? Zaktualizuj dla jasności. :P
  6. kompilacja krotkich filmow sci-fi, rowniez animacji 3D http://www.cracked.com/blog/5-badass-new-sci-fi-movies-you-can-watch-your-lunch-break/
  7. Jesli efekt perspektywy to musialoby byc konsekwentnie, czyli deltoid i cale barki musialy by byc proporcjonalnie mniejsze, a nie sa i stad wrazenie "niedorozwinietego" bi oraz tricepsu. Rowniz przyjrzuj sie strukturze miesni na przedramieniu. Niestety nie moge w tym momencie zademonstrowac, a ciezko mi oddac slowami, wiec porownaj z fotkami kulturystow jak to tam wyglada. To tylko moje sugestie i moje wrazenia, moze zaczekaj az sie tez kto inny wypowie w razie gdybym sie mylil.
  8. Pekniecia by duzo daly. Ja bym poopracowal nad ramieniem. Powiekszylbym biceps i triceps a zwezyl przedramie. Ramie powinno sie stopniowo zwezac ku nadgarstkowi, nawet w przegietych kreskowkowych rzeczach, jesli mam wygladac na muskularne. Teraz wyglada na troche niedorozwiniete pomiedzy lokciem a deltoidem.
  9. No to ja też źle zrozumiałem. Trzeba było tak od razu, na max3d pl jest tak (a przynajmniej mi się tak dotychczas wydawało) że jak ktoś zakłada teczkę to rozwój jest głównym motywem. Jak chcesz pomalować sobie dla relaksu i wyciszenia to luzik, fajne hobby i baw się dobrze. Pozdron.
  10. Ostatni jest dla mnie super. W tym na pustyni mi się nie podoba, że dałeś ostry napis na tej części statku która poza napisem jest raczej mało ostra i ten napis przez to trochę średnio tam pasuje. Przy jeepie bym sypnął kurzem w okolicy kół (czyli ciemne partie bym rozjaśnił, im bliżej podłoża tym jaśniej) a zamiast czarnego cienia rzuconego zrobiłbym chłodny (czyli piasek oświetlony kopułą nieba). Ten statek to do końca też nie wiem, czy jest duży i spadł tuż koło jeepa, czy gigantyczny i spadł tak trochę dalej od nas, ciężko się to czyta trochę ale tu już mi zabrakło rozumu jak to naprawić :/
  11. Dzieki resh, z dupami to zawsze trudno trafić w gusta poszczególnych osób. No trudno. Robiłem takie studium z zamiarem napisania tutoriala dla początkujących o oświetleniu krawędziowym, ale przerwa w zleceniach skończyła się ani się obejrzałem i cały mój plan poszedł sie kochać. Ale co się odwlecze to nie uciecze...
  12. Tutaj tylko jeszcze dorzuce z wlasnego doswiadczenia, ze wylacznie wiedza implementowana w praktyce ulozy sie w logiczna calosc, samo czytanie malo da, samo rysowanie troche wiecej, ale polaczenie obu dziala najlepiej.
  13. Ja tylko do ICE'a dodam, ze wielu z tych panow uczyli sie w atelierach gdzie wygladalo to mniej wiecej tak (oczywiscie nie identycznie ale dla przykladu): 1 rok - kopie obrazow robione weglem i grafitem, do nauki kompozycji, koordynacji oka- reki, wyczucia w stopniowaniu waloru itp 1 rok - praca z natury w weglu/farbie ale monochromatycznie, glownie odlewy gipsowe i proste martwe natury 1 rok, wprowadzenie do koloru, paca z zywym modelem, martwe natury, plenery A potem im pozwalano jak byli grzeczni tworzyc wlasne kompozycje. Dlatego byli oni w stanie wymiatac tak jak wymiatali. A Ty (i nie tylko Ty, ja tez tak mialem bardzo dlugo) chcesz robic od razu obrazki, bez jakichkolwiek fundamentow. Masz 2 drogi: 1. Bierzesz sie za podstawy i po paru latach robisz super obrazki 2. Robisz kijowe obrazki przez pare lat, po paru latach albo sie poddajesz albo jakies dramatyczne wydarzenie Cie oswieca i przechodzisz do punktu 1. Ktora droga zajmie mniej czasu to juz chyba nie musze pisac. Oczywiscie moze sie okazac ze sie mylilem, w takim przypadku Cie przeprosze za kilka lat.
  14. Kalberos jesli Dave Rapoza to Twoj idol to poczytaj w tych jego wywiadach i posluchaj w livestreamach jaki mial etos pracy jak zaczynal, gdy sie uczyl, zanim osiagnal sukces. On znal roznice miedzy nauka a produkowaniem ilustracji, cwiczyl na martwych naturach, na odlewach gipsowych, no po prostu koncentrowal sie na nauce a nie na produkcji. A Ty jestes jak bokser co wychodzi codziennie na ring na nowa walke, potem zbiera zeby z podlogi i mowi ze uczy sie na bledach, a sztangi, skakanka i worek treningowy zbieraja kurz. (walka na ringu=tworzenie ilustracji/skakanka,sztanga,worek=martwe natury, studia z fotek, nauka kompozycji i.t.p z naciskiem na nauke, nie na obrazek)
  15. Możnaby pomyśleć, że książka jest FPP :> Ja głosuję po zastanowieniu na mod Wolfensteina3D
  16. Nie wiem, co masz na myśli pisząc "najbezpieczniejsze", wydaje się, że użyłeś najciemniejszego waloru na krawędziach obrazka. Ja miałem na myśli coś przeciwnego. Ja myślę o ciemnych i jasnych akcentach jak o deserze. Zachowujesz je na najciekawsze miejsca, tam gdzie chcesz przyciągnąć uwagę, tam gdzie prominentne detale mają się wybijać w przeciwieństwie do innych obszarów na obrazku. Poniżej zauważysz, że zabrałem całą tę ciemną farbę z krawędzi i położyłem tam, gdzie ma strategiczne znaczenie ;]. Jeśi chodzi o krawędziowe światło to nie chodzi o to, że za jasne, ale problem w tym, że łamie prawa mechaniki światła. Jedyną receptą na to jest studiowanie tego z natury. Weż sobie jakikolwiek przedmiot, o takiej tekstyrze i stopniu wypolerowania jaki Cie w danej chwili interesuje i oświetl go od tyłu, mniej więcej pod kątem 45 stopni. Zauważysz, że natężenie światła na krawędzi obiektu nie będzie wszędzie identyczne, będzie sie różnić zależnie od kąta tej powierzchni wobec światła. Tu tłumaczyć nie mam za bardzo po co, musisz swoje wymachać, inaczej nie zrozumiesz.
  17. Kojot skryba ponownie dowozi. Dzięki!
  18. fajne to ostatnie, ale brakuje paru superciemnych akcentów do szczęścia i kilku barw komplementarnych, na przykład te światło krawędziowe co pada mu na tył głowy mogłeś zrobić chłodne zamiast zielonkawo żółtego jak wszystko inne.
  19. Tu macie cennik. Sam bym sié skusil gdybym nie musial pracowac przez 6 tygodni :D http://www.wattsatelier.com/Art_Instruction/Classes/cms.aspx
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności