SentieL

Po zabiegach.

Dzięki Drax właśnie to zauważyłem , chciałem trochę poeksperymentować z fotami. Teraz to tylko całkowicie skleić w podmalować skupić się na oświetleniu i spójności bo faktycznie praca jest jeszcze nie skończona.Nie mogłem się powstrzymać i dodałem za szybko ale na dobre wyszło :)

Wydaje mi się że jak by połączyć wszystkie warstwy i generalnie podmalować z naciskiem na oświetlenie bryły. Do tej pory starałem się trzymać wszytko odizolowane , żeby pracować na poszczególnych elementach bez problemu wyjeżdżania po za krawędzie. Może to jest powód. Brak spójności bo za mało patrzyłem na całość ilustracji a na poszczególne elementy. Nie daje się ukryć , najeżyłem go detalem jak cholera :)

Co rozumiecie pisząc : Nie trzyma się kupy ? Do czego to się odnosi ? Jaśniej proszę ? Za mały nacisk na oświetlenie i dopracowanie całości jako spójność ? Ogólnie to spędziłem sporo czasu aby go dopracować i myślę żeby go podratować , tylko pomóżcie zrozumieć o co chodzi z tą spójnością ? Gdzie największy błąd , żeby go wyeliminować i nie powtarzać więcej.

Można by jeszcze bardziej go podmalować. Cień co prawda niby dałem ale za bardzo rozmyty. Co masz na myśli pisząc o proporcjach i braku spójności ? Jeśli możesz to coś więcej na ten temat proszę :)

Prawdziwy Styl to ja chyba osiągnę po 50 ce xD W pełni się zgadzam z poprzednikami. Trzeba testować bawić się tym i nic na siłę , korzystać z różnych mediów. Dzielić się wiedzą z innymi :3

Spróbuj pobawić się też mix brushem , można nim uzyskać fajną płynność przejść pomiędzy światłem a cieniem i ogólnie ciekawe efekty :) Bo jak patrzę na tą ciapcianinę na oku to aż się prosi o płynność i konkretny kierunek prowadzenia pędzla definiując formę.

Widzę Bystry że nabierasz wiatru w żagle :) Fajnie że nie boisz się eksperymentować. Aha czadowe szkice szczurka ołówkiem tęsknię za tym (;_;) Muszę wrócić do ołówka :D Portrecik dziewuszki udany :)

Witaj. Dużo dobrego dzieje się w tej teczce , kibicuję i pochwalam. Ja ostatnio mam duże problemy po pracy żeby się zabrać za rysowanie ale wierzę że mi się to w końcu uda :) Skróty perspektywy w anatomii to moja Zmora :O Trza solidnego wiedźmińskiego treningu żeby ją ubić :) Także nie ma opieprzania się. Pozdrawiam i niech zapał miłości do sztuki płonie.

Twój styl mnie inspiruje ale za cholerę tego nie ogarniam :O Uznanie z mojej strony. I nie potrzebnie wywaliłem ArtRage do kosza ;/ Jak się okazuje w odpowiednich rękach , działa bardzo ale to bardzo koszernie ;) Pozdrawiam.

Przecież Babcia cierpi na artretyzm to taka musi być :) Czadowy koncepcik :O

Wesołych !!! :)

Finding interesting shapes ;)

Ostatni rysunek skojarzył mi się z grą Penumbra :D Ogólnie to widać że sporo rysujesz , chciał bym mieć taki fell gratuluje :)

Stylówa i forma bryły

Miękkim pędzlem zadziałać to dobry pomysł . Puki co dobrze Wojtek kombinuje , zatrzymać się na fazie poprawnie skonstruowanego szkicu kompozycji po czym łapie spory oddech , potrzebny do późniejszego wykończenia pracy :)

Madzia no wypas ! Cóż więcej pisać ładnie się rozwijasz :) Ja na razie mam zastój i z lenistwa przerabiam swoje stare pracę , zamiast wziąć się za studium :D Może media tradycyjne zmuszą moje szare komórki do działania.

DraxMustHurt : He i to mi się podoba :) COR: Zatem zaopatrzę się w akwarele może się wkręcę :D

Hmmm... niby Walor trzyma się kupy a więc i może masz racje :) Koncepcja była taka że koszmar zbliża się do wioski miażdżąc okoliczne domki. Chciałem żeby był w centrum uwagi. Ale widzę że faktycznie perspektywa powietrzna nie przeszkadza w jego czytaniu a wręcz nadaje dynamiki. Dzięki za przemyślenia Draxie :)

Kalberos : Dzięki :D Przyznam że świetnie się bawiłem ale i tak za cholerę nic nie rozumiem :D Znaczy staram się odkrywać jego decyzje zwłaszcza w kwestii brushy ale jak bym miał coś zrobić samemu z głowy to masakra O_o Musiał bym ze 100 kopi przerobić żeby coś zrozumieć. Heja banana i do przodu xD COR : Dzięki , faktycznie akwarelki to zupełnie inna sprawa ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Przyznam że z początku nie chciałem tego robić ale ciekawość wygrała. Czyli COR nie polecasz kopiować akwarel ? DraxMustHurt: Mój drogi Draxie :) Koncepcja i kompozycja jest już bardzo dawno zatwierdzona i zgodna z opowieścią Howarda Philipsa Lovecrafta pt. Koszmar w Dunwich Pragnąłem jedynie odświeżyć starą pracę która już jest nie atrakcyjna. Linka do starej wersji podaje tutaj : http://i.imgur.com/8EYokSM.jpg Ale rozumiem co miałeś na myśli i nie przeczę że sposobów na pokazanie takiej sceny może być multum :) Nie koniecznie musiałem wybrać tą najlepszą. Cały lek na to zło to robienie Thumbnail i wybrać na koniec najlepszy :)

Możesz trochę pomieszać ale myślę że nie skrajnie , zobacz sobie jakie intensywne światło jest w podobnych miejscach i jak wpływa na nie nasycone światło. U ciebie wszystko jest zbyt blade i mdłe , pozbawione odcieni i żywych kolorów które nadają płomienie z pieca. Pomijając ten fakt że ciepłe kolory przykuwają wzrok co czyni pracę bardziej atrakcyjną. Nie chodzi o warstwy chodzi o sposób myślenia i patrzenia na świat. Pooglądaj sobie jakieś fotki z kuźni , huty itp. Refki to też narzędzia pracy :) Na początku , pamiętam jak mnie o tym przypominał ciągle emmilius i miał racje :) Kombinuj wyszła ci fajna ilustracja :) Obserwuj pracę innych.

I Trochę studiów Mullinsa :

Drax Musisz pamiętać żeby w tak mocno oświetlonej scenie utrzymywać spójne i konsekwentne światło. Nawet jeśli cień ma lekko zasłaniać główną postać. Na początek sobie śmiało walnij kontrast + 20% i domaluj miękkimi pędzlami nasycenie kolorem karminowym i mocnym pomarańczem. Podkreślisz temperaturę barw i będzie gitowo :) Tryby mieszania warstw powinny pomóc dopasować barwy. Możesz jeszcze przedłużyć trochę kadr z prawej strony , domalować jeszcze jeden piecyk i w ten sposób otrzymasz kolejne źródło oświetlenia którym oświetlisz bok postaci. Na koniec jak się ze wszystkim uporasz to zaznacz głównego bossa lassem i lekko potraktuj wyostrzeniem , miejsca w cieniu wyostrzenie lekko wymazać na masce i tyle :) Btw. fajny pomysł :)