Skocz do zawartości

ZiN

Members
  • Liczba zawartości

    723
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Zawartość dodana przez ZiN

  1. ZiN

    Coyote

    Też mi się męskie wydały, ale ja z kolei myślałem, że to wina konstrukcyjna a nie blendingu... A tak poza tym, czy malowanie bez trybu mieszania jest czymś nienormalnym? (To już abstra***ąc od prezentowanych tu prac.) Wszedzie czytam, żeby stosować overlaya itd, a jak dla mnie to zawsze jakieś bure te kolory wychodzą jak używam tych trybów. Wolę malować kolorami jakimi chcę od razu na nowej warstwie. Może się nie znam dla tego pytam.
  2. Hah, wygląda na to, że takie zagrania stają się normą. Mój profesor jakiś rok temu wysłał na konkurs swoją propozycję logo. Mówił, że podejrzany był fakt, że nie kodowano danych uczestników, tzn było wiadomo które nazwisko odpowiada za który projekt. Ale... na stronie gdy ogłaszano wyniki było zdanie "Po rozkodowaniu prac laureatów ogłoszono następujące wyniki" i tu parę nazwisk. Od razu się rzuciło w oczy, że to jakiś przekręt. Ponadto słyszałem już z innych ust coś takiego "powiedz mi kto siedzi w jury, a powiem ci kto wygra". I na finał, z tymi konkursami to tak jest, że taniej wychodzi zorganizować taki konkursik niż zapłacić profesjonaliście za gotowe logo.
  3. Z tym nie wymaganiem od siebie ochów i achów to święta racja. To do niczego nie prowadzi. A propo tego co mówią na uczelni - jeśli nie jesteś do końca świadom co jest dobre a co złe to spójrz co się dzieje za granicą w tej kwestii. Ponoć Niemcy dobrze w tym się obracają. Pooglądaj katalogi. Nie mówię by się tym sugerować ale ogólnie to przeanalizować. Z tego co ja załapałem na studiach to, każde działanie powinno być w pełni świadomie zamierzone. Jeśli coś ma być czytelne i czyste to taką dobieramy czcionkę i oddajemy klimat kompozycją. Jeśli ma być bałagan to to samo. Ale nie dlatego, że taki był nasz osobisty zamysł, tylko dopasować się do rangi tego do czego dorabiamy grafikę. Zakładam, że czytałeś Kandynskiego. Dla mnie osobiście plakat winien być esencją esencji - nie powinno tam być burdelu a czysta jasna i czytelna forma. Tylko prosze nie mylić tego z tym, że bazgroły to NIE a czysta biała kartka z jednym słowem to TAK. Bo nie o to mi w tym chodzi. To pokolei: Filharmonia - jaki charakter ma instytucja? Używasz za dużo jak dla mnie krojów w jednym plakacie. Kompozycja także wydaje się troche chaotyczna. Nie bardzo czytelne. Fotki wklejone do fontów? Cienie? Czemu to ma służyć i co ma to mówić odbiorcy? Metropolis - już mówiłem, podoba mi się. Zagmatwane, miejskie, czyta się ogólnie. Idioterne - względnie ok, ale nie wybija się. Veneatian? Snares - ogólnie się czyta, choć miejscami ciężko, nie wiem na co to jest zaproszenie bo bodajże tytuł jest mocno przekombinowany. Festival Type - też jest ok, głównie dzięki tłu, więc dobrze rzutuje to na kolory, ale to już taki trick, który często się widzi. Litery sugerujące 3d - takie tam zabawy. Warto kombinować :) Fryzjer - no niewiele można tu rzec, dobrze się zaczyna, ale co dalej to już nie wiem. W tym ostatnim pobawiłbym się typo nie tyle krojem co ustawieniem i jakimś lekkim rozstrzeleniem liter. Zauważ, że na pomniejszeniu Logo dobrze się prezentuje ale literek już się nie czyta za bardzo. Ale ok, jak Cię chwalą na uczelni to spoko. Mnie też chwalą a mam czasem świadomość, że to zupełny gniot (zwykle to przez brak czasu). Dla mnie jednak wyznacznikiem czy jest coś fajne czy nie, jest to jak by to ocenili na uczelni wyższej rangi niż moja. Właśnie absolwenci takich uczelni powinni mieć tu głos, bo coż, ja może się mylę, ale to moje już subiektywne odczucia. Pózniej mogę wrzucić plakaty jakie realizowałem w ostatnim semestrze ;) Niestety tylko dwa bo dali nam za mało tematów, bo ponoć miały być tylko na rozgrzewkę. :P
  4. Żółta wersja plakatu Metropolis ma coś w sobie, reszta bardzo przeciętna. Całkiem ciekawe jest to logo Akademii Sztuki w Szczecinie, ale nad typografią bym jeszcze popracował. Na którym roku jesteś jeśli wolno spytać?
  5. maciek.m bo fajny design, wygląda jak bransoletka, którą można nosić na ręku.
  6. Aha :) dzięki za wyjaśnienie, no bo właśnie mam podobnie i też z tym walczę. Staram się łapać na tym na jak najwcześniejszym etapie :)
  7. Zwracając uwagę na to co napisałeś powyżej nasunęło mi się coś. Wiem że jesteś PRO, a jak nie to wiele o tym mówią Twoje prace. Jestem ciekaw jednak jak się odnosisz do takich rzeczy, które możemy wyczytać w tym tutorialu: Zakładam, że pewnie świadomie łamiesz tą zasadę, ale co wiec pozostaje z czytelnością obrazu? Widzę tu wiele ciekawych sprzeczności. Bo z tego co w wielu źródłach w necie można wyczytać, to właśnie niewykańczanie pewnych elementów wybija na pierwszy plan elementy wykończone. Rzadko mi było do tej pory dane oglądać postęp pracy innych, stąd jest to dla mnie takie intrygujące :) Żeby nie było, nie czepiam się do Twojej pracy bo jest bardzo fajna i mi się podoba. Jak nie masz czasu i ochoty odpisać na ten post to spoko. Odpowiedzią na moje pytania powinien być finalny obraz. EDIT: Drakula - zauważyłem, że sporo Twoich postów jest dokładnie tym, co ja bym chciał napisać, Ale Ty to robisz bardziej zwarcie :D
  8. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    Dziękuje Wam za uwagi! :) indioglossia będę kombinował ze wszystkim, hehe. Wcześniejsze rysunki jakie robiłem były zawsze z głowy, bez żadnych referencji. Anatomie człowieka budowałem raczej z powidoków itd. Używałem także zbyt nasyconych barw, wszystko na czuja, na pałę, ale w końcu dojrzałem, że nie tedy droga i żeby stworzyć pracę trzeba solidnie się do niej przygotować i przepracować masę czasu. Fajnie, że aż do marca mamy termin. Liczę dopicować to jeszcze tu i ówdzie. Wolno mi to idzie, bo profesjonalistą nie jestem, dopiero się uczę i wdrażam swoje spostrzeżenia i teorie malarskie :) Pan P Dziekuję za ciepłe słowo, jest to bardzo motywujące ;) Drzewo, nie jest istotą rzeczy. Ma tylko równoważyć kompozycję. Kadr jest szeroki aby spowodować pewne wrażenie motywu drogi. Zmierzanie skądś dokądś - coś w ten deseń. Co do pieska, mogę podrzucić referencje z których korzystałem. Mnie też to dziwi, ale wychudzony pies wygląda aż tak koszmarnie. Przykre, ale jak inaczej podkreślić kryzys? Nie jest to nic wesołego a jest wręcz przygnębiające. Podoba mi się to zdanie: "Może nie dzieli się z psem jedzeniem." To jest już jakaś interpretacja :) fajnie :D Cień drzewa - narzuciłem tu pseudo-burzę piaskową o której pisała indioglossia, ale w mniejszej skali, ot taki wiaterek co zruszył trochę piasku z ziemi. To troche rozjaśniło pewne ciemniejsze partie z dolnych warstw jak cienie. lolipop hehe, podoba mi się Twoje stwierdzenie, jednakże pies jest tylko częścią wypowiedzi jaką chcę zawrzeć tym obrazem, jednym zdaniem mojej opowieści :) I fajnie, że dostrzegacie w tym coś głębszego. O to mi chodziło. Będę pracował dalej i czekam na kolejne komentarze :)
  9. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    Ostatnio, mam mało czasu na rysowanie, wrzucam wstępne poprawki najbardziej kulejących elementów. Teraz będę musiał sobie zrobić tygodniową przerwę od tabletu (ferie), więc chętnie posłucham jakichś rad. I tak w ogóle, co tu taka cisza? Mam rozumieć, że obrazek jest tak kiepski, że nie opłaca się tu czegokolwiek komentować :/ Niemniej czekam, może ktoś się skusi.
  10. ZiN

    [Kryzys] Dead End

    Napiszę tylko o mimice - w przedostatnim mina najbardziej trafia w sedno moim zdaniem, za to w ostatnim ładnie pokazałeś szklistość w oczach, co podkreśla rozpacz w sytuacji w jakiej się znalazła. Ogólnie twarz już pasi, tylko usta mogły by wrócić jak dla mnie do tego sprzed ostatniego obrazka - coś w nich jest bardziej z płaczącej postaci. Dobrze to uchwyciłeś! :)
  11. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    Z koroną, zdaję sobie sprawę ;) A reszta rad jest dla mnie bardzo odkrywcza, dziękuję :) EDIT: Mały upgrade, trochę eksperymentuję. To pierwsza moja praca w życiu, w której od razu jadę kolorem. Czas ruszyć trochę psa.
  12. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    hehe, jak się napatrzę na otoczenie bez postaci a potem z, to też mam takie odczucie. Ale nie chciałbym zmniejszać typa, bo zatraci czytelność. Chyba dodam więcej perspektywy powietrznej i "zaniebeszczę" trochę bardziej góry w tle. Chciałbym jeszcze dodać efekt fatamorgany w oddali od falującego gorącego powietrza. :)
  13. ZiN

    [Kryzys] Władzy

    Ok, postanowiłem więcej robić a mniej gadać, bo doszedłem do wniosku, że... uzależniłem się od pisania... hehe :P Nie no, sesja była, i trzeba było trochę przystopować, a jak wiecie rysowanie dużo zajmuje :) Zapodaję scenkę z bohaterem: Sam bohater: Zbliżenie: Szacunek dla wszystkich! Siedzę na tym forum od dwóch tygodni i czuję poprawę w rysunku choć może jej nie widać. Będę to poprawiał, bo sporo rzeczy jeszcze kuleje.
  14. Wiem, przepraszam. Może jakiś czas lepiej cicho posiedzę. Moja teczka pusta, bo właśnie rysuję i rysuję, nie chcę wrzucać, czegoś co dla mnie samego jest badziewne i wiem, że to zjedziecie. Chciałbym wrzucić coś co dla mnie będzie w miarę fajne a Wy mi na świeżo wytkniecie błędy. Dziękuję.
  15. Nie no broń Cie panie :D Tak tylko fotka do inspiracji, ale nie koniecznie, w taką stronę, tylko może coś jeszcze dodatkowego do samego zmęczenia organizmu, hehe. Ale to naprawdę, jak Ci wygodniej, niczego nie neguje w Twoim pomyśle, bo jest bardzo dobry ;)
  16. Czyjegoś digitalu? Nie. Jest pewna kolejność w uczeniu się, to tylko moja skromna porada była. Jak chcesz zaczynaj od której strony chcesz. Jak ktoś opowiada dowcip, kogo nie znam, też się z niego nie śmieję, bo skąd mam wiedzieć, co on ma na myśli??? Może robi sobie ze mnie wała czy co. A to Twój pierwszy post, więc wiesz... Jak się otrzaska z kimś, to się lepiej rozumie co ma na myśli :) Rysunki przyjemne, rysuj więcej :) Tyle mogę o nich powiedzieć :)
  17. #1 Nie, przerysowuj cudzych prac, po pierwsze, nie jest to świeże, bo to ilustracja przemaglowana przez jedną głowę, a dopiero potem przez Twoją. To samo można powiedzieć o korzystaniu z referencji fotek. Nie są to czysto poznane rzeczy, tylko przemaglowane przez aparat fotograficzny. Najlepsza referencja to taka, którą możesz obejrzeć z każdej strony czyli na żywo, a wiec jabłka i cytrynki to dobry początek. #2 Nie z nosem jest problem, a z uchem. Jeśli chodzi o walor, to skóra nie jest warstwą papieru. Posiada swoją fakturę, a to wpływa, żeby nie traktować jej wszędzie tak samo miękko. #3 6 godzin męki a wynik jak widać. żeby walczyć z tym 6 godzin musiałeś zaczynać od razu od detalu. Gdybyś zrobił od ogółu do szczegółu i wyznaczył gdzie znajdują się oczy i nos zajęło by Ci to 2/3 czasu mniej. #4 Jabłko nie japko.
  18. Dopicuj jeszcze samą ideę, żeby był to kryzys jeszcze mocniejszy od np, tego:
  19. Nie wiem, czy temat się nie rozjeżdża. Bo zamiast kryzysu można uznać, że to jakaś ekstra dieta. Sprawę by załatwiło moim zdaniem dodanie w tle jakiejś kobiety (w domyśle, żony) ze smutną minął i płaczące dziecko/dzieci około 10 lat. Trzeba tu zbudować odpowiedni nastrój. A nie stworzysz go pokazując tylko talerz z fasolką. To głęboki temat.
  20. ZiN

    Grosnus

    O ile wykończenie jest do przyjęcia to konstrukcja już nie zbyt. Jakiś szeroki ten człek w barach, twarz ma jakby maskę założoną na głowę - przyczyną są włosy, sugerują jakby twarz winna być bardziej skierowana w jego lewo. I ten dziki wyraz twarzy... :P
  21. ZiN

    [Kryzys]: Deadpoint

    Tyle teraz tego w holywoodzkich tanich horrorach... No ale, jak to Cie kręci to działaj.
  22. ZiN

    Kurduple i miecz

    Przypomina mi to scenkę rodem z diablo2, 4 aktu, jak mojego bohatera atakowało stado barłogów, a mi zabrakło mikstur z życiem i zwojów portalu miejskiego :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności