Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Max3D.pl

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

JonJoan

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez JonJoan

  1. Mój komiks to taka trochę bajka dla dorosłych- fantasy. Tak więc preferuję bardziej bajkowy (momentami posłodzony) styl. Jakby co, to tu https://www.peppercarrot.com/ jest mój idol. Każdy go chyba tutaj zna i powiem szczerze że gdybym reprezentował jego poziom to byłbym (prawie) w pełni usatysfakcjonowany. Jechałbym z komiksem dalej. To co pokazałeś jest fajne ale pasuje... Do czegoś innego. Nie wiem. Może jakiś komiks z akcją we współczesnym świecie? Swoją drogą mam "stały" "kontakt" z Davidem Revoy'em. Jego reakcja na mój komiks i moje marudzenie w stylu: "eee. na razie nie robię bo muszę podstawy wyszlifować i w ogóle nauczyć się rysować" była jak to na zachodzie- don't worry, be positive. Zacytuję: Niemniej nie zmienia to jednak faktu że brakuje mi trochę do obecnego poziomu Davida R. I "chcę" polerować dalej. Praca którą teraz robię będzie na bazie modelów 3D rzeźbionych w Zenonie. Coś podobnego co robi Okoń czy Kuciara. Co wyjdzie zobaczymy. ;). Ja jednak nie dostrzegam tutaj żadnych skrótów. Wręcz przeciwnie takie prace są dużo bardziej pracochłonne. Bo trzeba skakać między trzema, czterema softami. Ale może to kwestia ogarnięcia? W komiksie gdzie trzeba na jedną stronę pierdyknąć 6- 8 obrazków- tego nie widzę. Może na jakiejś okładce. Naprawdę wszyscy uważacie że jak przemalowuję dajmy na to jakąś focię azjatyckiej dziewczyny z neta, to przedziubdziowuję ją bezmyślnie piksel po pikselu? :) Staram się robić to co na tym filmie (który pewnie już każdy użytkownik 2D na tym forum widział). Analiza konstrukcji bryły "głowy" analizę światła i wpływ jaki ma na kolor, itd. Ale może na tym etapie nie do końca mi to dobrze wychodzi. Nie widać tego ;)? Serio? No, mainsteam to jest chyba ten cel który każdy rozwijający się grafik chce osiągnąć po kilkuletniej ciężkiej pracy. Wejść do niego. To jest chyba już finish tak naprawdę. Albo przynajmniej początek finiszu. Zanim poszedłem do fabryki, wysłałem około 70 listów do (głównie) polskich ale też i zagrabanicznych wydawnictw. Tak jak poradziłeś kiedyś- do gier planszowych i książeczek dla dzieci. Odpowiedziało 6-7. Z planszówek rzecz jasna. Bo jeżeli chodzi o dziecięce wydawnictwa to akurat żadne się nie odezwało. ;). Kumpel który zna mnie ze starych jeszcze, mrocznych "pseudogigerowych" bazgrołów, oznajmił że wcale się temu nie dziwi. ;). Co ciekawe, z tych 6- 7 były to odpowiedzi entuzjastyczne. Coś w stylu: "bardzo nam się podobają, ale na razie nic nie robimy i odezwiemy się jak coś będziemy robić". Trafiło się jeden pan, który był autentycznie podjarany. Zaczął już pytać o wycenę a ja myślałem że to wreszcie będzie to. Rozmowa jednak urwała się gwałtownie kiedy wysłałem mu "kosztorys". Nie wiem do końca jak to działa. Marc Brunet (bodajże) w jednym filmiku wspomniał że pierwsze zlecenie powinno być takie że to nie ty je znajdujesz tylko publikujesz swoje prace i jeżeli są mainstreamowe to zleceniodawca znajduje Ciebie.
  2. JonJoan odpowiedział Durek → na temat → Work in progress (WIP)
    Teczka jest od jakiegoś roku. Tylko nie podałem linka w sygnaturze. Poprawiam błąd. A temat przenoszę tutajhttp://max3d.pl/forum/threads/102859-Kursy-online-czy-pracownie-w-realu-Czyli-jak-szkoli%C4%87-warsztat-2D?p=1279238#post1279238 Pozwoliłem sobie na skopiowanie kilku ważnych cytatów. :)
  3. Temat przeniesiony z teczki 2D Piotra Dury. Dotyczy bardzo ważnego aspektu rozwoju każdego z nas. Sposobu w jaki chcemy szlifować nasz skill. Wiadomo że kiedyś możliwość była tylko jedna. Pracownia w realu lub ASP. Od czasu kiedy jest internet, zaczęły pojawiać się też różne mentorshipy w rodzaju CGMA czy Proko Channel. Gdzie nie tylko przerabiamy materiał filmowy ale dostajemy też prace domowe do odrobienia no i krytykę postępu- od (a jakże) samych mistrzów. Zdania na temat obu metod są bardzo podzielone. Pan który zainspirował mnie do podjęcia kursów internetowych CGMA, jest zdecydowanie za tą internetową metodą (pochwalił nawet CGMA- choć tak bardziej zdawkowo). A o klasycznej metodzie (na uczelni) wypowiada się bardzo źle. O kim mowa? Tego pana raczej przedstawiać nie trza a i autorytet jest też dość spory. poniżej filmik na którym facet ostro krytykuje klasyczne (głównie dotyczące studiów) metody rozwoju: [video=youtube;V1rmP-xDiSQ]https://www.youtube.com/watch?v=V1rmP-xDiSQ Po "przeciwnym" biegunie "Purin" (tu niestety tylko niektórzy użytkownicy 3DS mają ten zaszczyt by wiedzieć kto naprawdę kryje się pod tajemniczym pseudonimem) Są też osoby (znamy ich dorobek) które są gdzieś po środku (chyba- jakby co to proszę poprawić). Pozwolę sobie na umiesczenie ich cytatów: SebastianSz: Sayia: Takashmen: BARDZO ważne zdanie od Takashmena: Wspomniał już o tym Marc Brunet. Cel jest wszystkim. Jest to pierwsza rzecz jaką musimy ustalić zanim zaczniemy się uczyć. Wszystko po to by oczywiście wciąż podążać we właściwym kierunku i nie błądzić po drodze. Swój cel dość jasno nakreśliłem w swej teczce http://max3d.pl/forum/threads/100345-Teczka-2D-JonJoan-(StephanBored)(na początku), którą założyłem rok temu. W skrócie mój główny cel to mój komiks i okolice (bycie ilustratorem, komiksiarzem). Ten rodzaj branży, którą Marc brunet opisał w tym filmie: " target="_blank" rel="nofollow"> Co dotychczas zrobiłem żeby osiągnąć cel? Takashmen: Lista jest bardzo krótka. Z kursów w realu to tylko "Domin" o którym wspomniałem. Z internetu to CGMA o którym wspomniałem wcześniej. A bardziej szczegółowo: "Dynamic scetching I", "Basic of perspective" (pod koniec tego kursu poszedłem do Domina), "analitic figure drawing" (w między czasie trochę też książkę A Loomisa szlifowałem oraz cały kurs Proko- Basic na Youtube), "art of color and light" i "fundamentals of enviroment desing" (jakoś tak). Trochę też przerobiłem książkę Hamptona. Też było na temat projektowania figury. Właściwie prawie to samo co w jego kursie na CGMA. tylko że więcej. Bo było też co nie co o dłoniach, stopach i draperii. Potem były pojedyńcze tutoriale głownie na temat koloru. Wszystko to trwało od grudnia 2015 do początku sierpnia 2015. W mojej teczce częściowo widać chyba cały ten proces. Podaję do niej link w mojej sygnaturze. Czyli około 9 miesięcy bardzo intensywnego kursowania (w sumie rok jeżeli uwzględnić kursy, które przerabiałem jak robiłem komiks). Do niedawna pod wpływem filmu Bruneta chciałem się zdecydować dalej na CGMA (głównie tutoriale z rysowania postaci). No a teraz po tym jak wspomniałem o wszystkim w temacie P. Dury. Jestem tak trochę na rozdrożu...
  4. JonJoan odpowiedział Durek → na temat → Work in progress (WIP)
    Nie wstydzę. Ostatnio tyram w fabryce przykręcając śrubki i stąd brak czasu na odpowiedzi. Trzeba jakoś zarobić kasę na CGMA ;P. Jutro "wolne" więc postaram się odpowiedzieć. Na razie dodam tylko tyle że wszystkie CGMA, które można było ściągnąć zostały przeze mnie przerobione (+parę innych kursów). Fajnie by też było by ktoś kto twierdzi że pracownie są lepsze od przereklamowanych kursów online podał też nazwy pracowni (no i lokalizację). Mógłbym oczywiście poszukać sam ale w moim życiu trafiłem już na uczelnię która dużo wydoiła i nic nie nauczyła. Z pracowni na których można było polegać, w moich okolicach (Gdańsk) znałem tylko Domin. A że uczyłem się wtedy samodzielnie podstaw (formy i perspektywy) nie omieszkałem żeby skorzystać z ich oferty. To było takie trochę zwieńczenie moich studiów no i ten feedback który tak potrzebowałem. Cheers! Acha. Warto żeby moder przenósł część wątku (licząc od mojego posta tutaj) na osobny, bo zaczynamy śmiecić. Chyba że nikomu to nie przeszkadza.
  5. JonJoan odpowiedział Durek → na temat → Work in progress (WIP)
    Każdy ma tu tego świadomość. Wiele jest też osób które pracują, męczą się i po 5-ciu latach progress wciąż niewielki. Sama ilość wylanego potu to za mało. Nauka powinna być przede wszystkim profesjonalna. Efektywna. Dobrze ukierunkowana. Sam przez ładnych parę lat męczyłem się malując bezmyślnie kobylaste prace akwarelami a postęp był minimalny. Paru Polaków skorzystało z tej opcji. Fus, Ostrowski (bardziej znane nazwiska) i paru innych mniej znanych. Wszyscy oni dali się wycyckać? Można sprawdzić ich portfolio i zweryfikować. Twoje nie za bardzo, ;P. Tą opcje przerabiałem. Za dwa tygodnie Domina zapłaciłem jakieś 1000pln (600pln kurs+ 200pln dojazdy+ sprzęt i inne drobiazgi). Gdyby to wydłużyć na okres 2 miesięcy (czas trwania jednego kursu CGMA)- wyszłoby 5500. Dużo drożej- za kurs prowadzony przez panią Jadzię po krakowskiej ASP. Cenowo szału ni ma. W CGMA masz przynajmniej pewność że zajmą się tobą najlepsze osoby z branży.
  6. JonJoan odpowiedział Durek → na temat → Work in progress (WIP)
    Niesamowity postęp jest w tych pracach. Z roku na rok progress. Ostatnio coś takiego na max 3D chyba tylko u Złegoczłowieka widziałem (w sieci u niejakiej Guveiz- też niesamowicie szybki postęp). "Złemu" zdaje się szkoła architektury pomogła u Guveizowej- nie mam pojęcia. O tobie słyszałem żeś totalny samouk. Zdradzisz co nie co na temat metod swojego studiowania? Dalej trzaskasz tutoriale które "wpadną" ci do ręki? Czy może jakieś płatne kursy też? Szykuję się na płatny kurs z postaci na CGMA. Ale tak się zastanawiam czy nie jest to frajerzenie. ;). Jaką metodą robiony był samuraj? Tylko 2D? czy rzeźbienie 3D też?
  7. Podzielam zdanie. Front powinien być chociażby za potężną zawartość dydaktyczną. Zgłaszam i robię to bez cienia wazeliny.
  8. JonJoan odpowiedział dziadek3D → na temat → Fotografia
    Wydaje mi się że są ludzie na tym świecie którzy wiele by dali za szczere rady i oceny- choćby miały one być mega krytyczne. Ale ważne że są szczere i wyjaśniają co dany delikwent robi nie tak. Są też tacy którzy chcieli by byc nieustannie łechtani choćby pochwały miały być sztuczne i fałszywe.
  9. Może i tak. Ale póki nie da się tego sprzedać to fakt że to jest kapitalne lub nie, nie ma najmniejszego znaczenia. :).
  10. DZięki Graft. Chociaż ten pierwszy to największa zrzynka ze wszystkich czterech. Oryginał tutaj: https://www.artstation.com/artwork/4bVkY U mnie chyba jeszcze trochę za wcześnie na wyrabianie stylu. Jak się wszystko wymasteruje to wtedy pomyślimy. Chociaż może styl to jest coś co się kształtuje w toku nauki? nie wiem. Zobaczymy. Level up na pewno u Ciebie też będzie. Taki wysiłek musi być nagrodzony. Los się musi odmienić.
  11. Nowy rok, to i trzaskać dalej trza. Bo jak to sie u mnie na wsi mówi: nie ma kondonów, nie ma imprezy. kolejne ćwiczenia i gotowe prace. Jak zwykle. 0 progresu. W tym roku może bedzie wreszcie level up. Czego sobie i Państwu życzę. Cheerio!
  12. Chyba tak. Na początku kiedy się uczysz, refek trzeba stosować bardzo dużo. Jeden mistrzu powiedział że powinno to być przynajmniej 5- 6 na pracę. Chociaż przyznam że bardzo fajnie idzie ci tworzenie pejzaży "z bani".
  13. Żaden profesjonalny artysta nigdy nie śmieje się z takich prac, bo sam kiedyś malował w ten sposób. Jeżeli już to pewnie czuje jakiś sentyment do zamierzchłych czasów. Ja też miewam paskudne humory ale nigdy nie robię takich rzeczy. Trzymam w szufladzie nawet prace, które malowałem jak miałem lat 7, 8. Trzymam bo są bezcenne. Wartość rynkowa jest zerowa ale sentymentalna nie do oszacowania. No i można sobie porównywać. Jak było kiedyś i jak jest teraz. Grześ z maxowego forum robi też podobnie. A nawet lepiej. Odgrzewa stare kilkuletnie prace, maluje je jeszcze raz a potem porównuje. Można zajrzeć na jego stronę na DA i też sprawdzić. Wystarczy wejść na jej stronę na patreonie.
  14. To wysyłaj je do wydawnictw. Nic tak nie uczy pokory jak wysłanie 50 listów do firm i nie otrzymanie ani jednego zlecenia. Tutaj jest ta pani: http://kuvshinov-ilya.deviantart.com/gallery/ Wystarczy wejść do folderu "old" żeby porównać. Z tym że chyba dawno nie zaglądałem na jej galerię albo zrobiła jakieś przetasowania, bo kiedyś te starsze prace wydawały mi się znacznie gorsze. W każdym bądź są dużo gorsze od tych najnowszych.
  15. Wszyscy widzieli. Kiedyś miałeś teczkę ale się z niej wycofałeś. To był błąd. Nie było się czego wstydzić że na niskim poziomie, każdy na takim zaczyna. Oglądałem portfolio starych prac jednej mistrzyni, która zarabia na CG dość grubą kasę siedząc w domu i nie liżąc dupsk korporacjom. I nie mogłem uwierzyć że te stare prace to jej... Purin co do 3d ma 100% racji. Oswojenie kombajnów do rzeźbienia ,modelowania to jakiś rok ciężkiej pracy. A przecież trza to doprowadzić do mistrzowskiego poziomu tak by te rendery rzeźb, modeli zintegrować razem z płaskim malunkiem 2d w finałową fotorealistyczną pracę.
  16. JonJoan odpowiedział JonJoan → na temat → Blender
    Mój notebook był kupowany jakieś 5 lat temu. Więc dla niego jest to bajer. Coś takiego jak Cuda bez wątpienia bym wykorzystał gdybym tylko miał. :). Rendering wszak wtedy jest 8 lub nawet 12 razy szybszy z tego co słyszałem.
  17. JonJoan odpowiedział JonJoan → na temat → Blender
    No niestety ja takich bajerów nie posiadam. A szumu jest strasznie dużo. Sama mapa HDRI musi być dosyć sporej wielkości (tak gdzieś 4000 na 2000 pewnie). Musiałbym chyba kilka dni renderować żeby otrzymać mapę średniej jakości.
  18. Witam. Chciałem zapytać czy da radę w Yafaray'u wyrenderować scenę jako mapę HDRI. Po to by użyć ją w innej scenie jako environ i oświetlenie. Wiadomo o co chodzi- taka scena zrobiona ze zdjęcia szybciej się renderuje niż ta z lampami, geometrią itd. W cyclesie jest taka opcja kamery jak: lens- panoramic- equirectangular. Dzięki temu można scenę wyrenderować tak jak by to była textura 360 stopni Hdri. W yafarayu nie znalazłem niestety takie opcji. Może ona też jest tylko trzeba inaczej wszystko ustawić? Ktoś z Was używa jeszcze yafaraya? Wiem że teraz wszyscy tylko cycles i cycles. Ale u mnie niestety za wolne to to. I za bardzo... śnieżne...
  19. Zgadza się. Ja natomiast zauważyłem że najczęściej ilustratorzy wspominają że najważniejsza jest kompozycja. I chyba jest to też najtrudniejszy dział do zgłębienia. Sam zresztą (tak bardziej podświadomie) to zasugerowałeś twierdząc że " Może nie ma jednego focal pointu? Mózg lubi prostotę i czytelność." Co do przejścia z fazy prac fajnych do tych zajefajnych metoda jest właściwie tylko jedna. Ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Kiedyś przeglądałem na DA stronę Ili Kuvshnikowej. Ona ma tam folder ze starymi pracami. W porównaniu z jej obecnymi jest to syf jak cholera. Dziewucha dużo trenowała i w końcu weszła na salony CG. I najbardziej zastanawiające jest to że wyraźne postępy zaczęły się u niej pojawiać jak już opuściła mury akademii i kontynuowała ćwiczenia "sama". W digitalu. Ostatnie ćwiczonko doprowadziłem do końca. Bardzo podoba mi się styl gościa. Jest to niejaki Yoshiaki z AS. Tu można podziwiać jego prace. Warto, bo gość ma opanowaną formę jak mało kto. Jego prace wyglądają jak modele zrobione w 3D.
  20. Zabawne i świetne!
  21. Dalej jadę z ćwiczeniami: Speedniki na ogarnięcie głównie koloru Jak koślawe to mówcie. Nie obrażę się jak mnie zrugacie. Z cudzej twórczości i z filmów: Na zakończenie prace własne- wymęczone. Doprowadzone do końca. Na jakim etapie jestem? Przede wszystkim wciąż niezarobkowym. Wciąż hobby- znaczy się.
  22. Kolega się rozpisał ale na ciekawy temat. Ciekawy w kontekście popularnych ostatnio stron crowdfundingowych takich jak patreon czy kickaster. Bo to chyba nie podchodzi pod klasyczną działalność gospodarczą czy freelance na umowie o dzieło. Nie da się tego też porównać ze sprzedawaniem modeli w internecie. To jest bardziej taka dobroczynność. Wspieranie cudzego hobby. Dzięki czemu początkujący grafik może zacząć zarabiać już jakieś małe grosze na cg. I będzie miał środki na dalszy rozwój czy na zakup softu. Dajmy na to koleś sobie robi teledyski na scrackowanym 3ds- maxie. Zamieszcza je w sieci. Ludzie to lubią, oglądają i lajkują. Filmiki można oglądać i ściągać w 100% za darmo. Ale koleś widząc swoją popularność stwierdza że na swoje hobby mógłby poświęcić więcej czasu i zamieszcza informację że będzie robił więcej DARMOWYCH filmików i lepszej jakości, jeżeli fani będą go co miesiąc wspierać niewielkimi kwotami. Z racji tego że tych fanów jest dosyć dużo, chłop zarabia na darowiznach już jakieś 300 usd miesięcznie. Jak państwo czy firmy takie jak Autodesk czy Adobe w ogóle reagują na tego typu ludzi? Ścigają ich? Czy może olewają, wychodząc z założenia że to zbyt małe rybki są by ich ścigać? Bo wolą skupiać się na firmach? Pytam oczywiście z czystej ciekawości... Nie żebym popierał... Jak wygląda sprawa z podatkami? Czy w Polsce koleś zarabiający rocznie na patreonie powyżej progu musi odprowadzać dochodowy?
  23. JonJoan odpowiedział Frankot → na temat → Wolne dyskusje
    Tak dokładnie było. Takie było myślenie. Ksiązka cienka- todam radę.
  24. JonJoan odpowiedział Frankot → na temat → Wolne dyskusje
    To była akurat wypowiedź jednego z piłkarzy reprezentacji polski. Niestety nie pamiętam imienia i nazwiska. Gościu "chwalił się" że w życiu przeczytał tylko tą jedną książkę. O chudym koniu. No masz! Swego czasu próbowałem w ramach nauki angielskiego. Ale poległem na trzeciej stronie. To chyba jednak nie jest dobra książka dla raczkujących anglistów. Natomiast bardzo mocno polecam "Powieści z Mekhańskiego pogranicza"- Wegnera. Ktoś kto już czytał kilka pierwszych tomów i twierdzi że to godny następca Sapkowskiego, bynajmniej nie przesadza.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.