Skocz do zawartości

JonJoan

Members
  • Liczba zawartości

    456
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez JonJoan

  1. Cześć. Niezły start. Fajnie wygląda ta czarno biała martwa. I ta kolorowa też. Trzaskaj tak dalej a któregoś dnia ludzie będą tak podjarani że stawiać będą ci bigosy gdziekolwiek się pojawisz.
  2. Niezłe pipki, niezłe. W kolorach też się wyrabiasz... ...coraz bardziej. Psycholog by powiedział że zdrowy chłop.
  3. Dzięki. Hardsurfaceowy sprzęt o wiele łatwiejzrobićniż postać 3D. Potrzebna jest tylko końska cierpliwość. Przy robieniu postaci- coś więcej.
  4. Prace na nowy rok. Modele 3d. Chciałem żeby to był taki "profesjonalny" sznyt. A jak wyszło? No cóż. Wy mi powiedzcie.
  5. jeszcze pare ćwiczeń twarzy w przerwie robienia komiksu. albowiem jest z tym problem. Dwa pierwsze "zajumałem" Dagmarze. nic na to nie mogłem poradzić. Tak mi się sie podobało. Mała jest na bazie malowidła Sofie Inuk Edelfelt. oryginał here: https://www.artstation.com/artwork/PY2K4 Syryjka 100% moja. :). Najbardziej jestem z niej zadowolony.
  6. Ok. Do dobrego nie będziemy namawiać. Pozdro.
  7. A co my mamy powiedzieć? :0. Osiągnąłeś już taki poziom że żaden z żuczków niczego nie doradzi. Co najwyżej może powiedzieć "awesome". Należysz już "niestety" do tego typu użytkowników że to TY "powinieneś" wypowiadać się na temat prac innych, to i owo doradzać. Z powodów o których wspomniałem wyżej. A że forum wymiera? Cała biała rasa wymiera. Dzisiaj rano sobie to uświadomiłem. Kiedy się obudziłem. W czasach kiedy byłem gnojem plac na którym mieszkam- tętnił życiem od dzieciarni, która bawiła się ochoczo w czasie wakacji. Dzisiaj dzieci jest dosłownie zero a za 20 lat będą sami staruszkowie. Postarajmy się żeby chociaż 3d max pl. zdziadział jako ostatni. PS Najbardziej podoba mi sie ten hamerykański czołg.
  8. W prologu będzie miała 5- 6. Ale później jak już ruszy właściwy komiks to sama bochaterka będzie już nastolatką. Ktoś pewnie zara powie że za młoda na komiks. Ale przypominam że fantasy często opiera się na czasach średniowiecza, renesansu. W tamtych czasach osoby dwudziestoparoletnie przeważnie były już żonate/zamężne. I ciężko byłoby zrobić o nich przygodowy komiks. Chyba że dla kogos przygodą są domowe pielesze. ;).
  9. Wygląda na to że jest 3 do 0. Skoro tak no to lecimy: Czterech najważniejszych bohaterów prologu, który właśnie robię. Prolog będzie takim wprowadzeniem do swiata fantasy, który wykreowałem. Żeby czytelnik już na początku dostał jakąś akcję i nie pogubił się w tym całym universum. Miya- matka głównej bohaterki: Yuin- ojciec: bawidamek, ściemniacz, konformista. Diaro- Były kochanek Miyi. Dla głównej bochaterki osoba ta będzie łącznikiem z mroczną przeszłością jej rodziny. No i główny przeciwnik bochaterki: Azgan - "happyness bringer". Będzie dybał na życie i (a jakże) na cnotę głównej bohaterki. Zastanawiam się teraz jakie byłyby najlepsze portale do publikacji.
  10. Pytowy addon. na pewno dokonam zakupu w niedalekiej przyszłości. Przyda się do komiksu. Te cztery typy fryzur to jedyne typy? czy jest więcej?
  11. Cel jest ciągle ten sam. Jak są jakieś podrzędne- np. modelowanie w hardsurface w celu znalezienia takiej pracy (bo podobno dużo łatwiej znaleźć niż do branży 2D) to służą one tylko realizacji celu nadrzędnego. Obecnie nie mam stałego zajęcia. Nie ma też szans by od razu na komiksie zarabiać. Choćby nawet drobne kwoty. Nie można też przez całe życie być luzakiem który sobie pracuje na pół etatu i to też tylko w sezonie. A jakby nie mówić same budowanie fanbase to bedzie raczej proces przynajmniej paroletni. Powiedziałeś Purinie (dwa lata temu bodajże) że moje prace są na tyle dobre że spokojnie mogę startować do planszówek, wydawnictw (i innych firm) żeby znaleźć coś stałego lub sezonowego. Znaleźć jakieś stałe zajęcie w jakiejś firmie outsourcingowej (robiącej ilustracje) to byłoby rozwiązanie idealne na dzień dzisiejszy. Człowiek mógłby zarabiać i się przy okazji uczyć. Ja wysłałem listów (z linkiem do portfolio) do takich wydawnictw i firm- 70 bodajże. Nie dostałem nawet jednego zlecenia (choć w pewnym momencie myślałem że naprawdę się uda) nie mówiąc już o stałym zajęciu. Pomyślałem że trzeba więc trochę przycisnąć z nauką a komiks odłożyć na później (stąd taka przerwa- sam komiks wyszedłby na tym lepiej). Do momentu aż nie zaczęły pojawiać się w domu naciski i po prostu poszedłem do pracy w fabryce śrubek :). Rysowanie komiksu to nie jest wbrew pozorom taka strasznie trudna rzecz. Można go zacząć nawet tego samego dnia kiedy wpadło się na pomysł. Problematyczną kwestią są warunki w jakich się go tworzy. Masz 15 lat to nie jest źle bo jesteś pod opieką. Później, (przynajmniej w początkowej fazie jak się jeszcze na komiksie nie zarabia) trzeba mieć stałą pracę. Jak się nic nie potrafi to się idzie do fabryki (lub do obory jak mieszka się na wsi) i wierzcie mi że po 12 godzinnej pracy w polskiej fabryce (gdzie maksymalnie wyciskają z ciebie soki a kapo jeszcze ma pretensje że za wolno robisz) to człowiek nie tylko do malowania się nie zmusi ale nawet do chędożenia. A komiks to przecież jeszcze tworzenie i poprawianie dialogów. Ja się nie dziwię że wielkie dzieła takie jak "Harry Potter" czy te bardziej komercyjne jak "Zmierzch" powstają w bogatych krajach jak USA czy UK. Bo to wbrew pozorem nie- mega rozwinięty rynek jest czynnikiem decydującym (choć ważnym), lecz po prostu warunki w jakich artysta tworzy swoją historię. W krajach gdzie pracuje się dwa razy wolniej za dwa razy więcej, szanse na narodziny wielkiej historii są dużo większe. W UK zasiłki były na tyle wysokie że taka Rowlingowa mogła przez jakiś czas żyć skromnie, nie pracować a cały ten czas poswięcić na pisanie pierwszego kobylastego tomu "HP". Chcecie pomóc to poradźcie jakie byłoby najlepsze rozwiązanie a propos stworzenia samych warunków do robienia komiksu. Reszta już po prostu ruszy z kopyta a to czy bede używać referek czy nie, nie będzie już takie istotne. :). Te rozwiązanie wydaje mi się na razie najciekawsze (inne to wyjazd na stałe do prostych prac za granicę). Tylko że ja też nie wiem jak to będzie wyglądać. Mogę natrzaskać przez najbliższe miesiące jakieś fajne modele hardsurface. Ale po tem znowu może być to samo. Człowiek listy wysyła a odzew żaden. PS. Ja nie jojczę i nie marudzę. Staram się znaleźć optymalne rozwiązanie i mam świadomość że komiks może po prostu nie powstać. Albo powstanie i nikomu się nie spodoba. Na całym świecie podejrzewam że jest od pyty osób które chciałyby opowiedzieć swoją "wielką" historię ale z jakiś powodów (rodzina) się to nie udaje.
  12. Rzeczywiście. powinienem czuć się nieco skonfundowany. Ja właśnie staram się to maksymalnie wykorzystywać. Łączyć komiks z ćwiczeniami. Nie zawsze daje radę, bo przy takiej np. anatomii- nie bardzo. I to pewnie coś daje. Jak jesteś w tej beznadziejnej fazie początkowej to na pewno dasz radę przejść na wyższy level robiąc własne projekty. Gorzej jak trzeba będzie przejść z tej drugiej fazy (średniej) na tą mistrzowską (wyższą). Tu każdy przeważnie odpowiada: Nie wiadomo, trzeba dużo ćwiczyć, martwych trzaskać, studies robić. A własny projekt jak już dziewięździesiątka na karku styknie. Ok. dziś znowu anatomia:
  13. Prawdopodobnie pociągnę na razie i modelowanie i 2D- (czyli komiks znaczy się). Czasu mam ostatnio dość sporo tak że jak nie bede marnował go na oglądanie kolejnych odcinków Esmeraldy to pociągnę. ćwiczenia z ekspresji: ostatnie dzieło. do skrytykowania zanim wrzucę na portale społecznościowe w niedzielę. Jestem zadowolony z niego. Bynajmniej nie jeżeli chodzi o jakość lecz o szybkość. Dzięki nowej metodzie kolorowania (najpierw walor a potem podkolorywanie B&W mapami gradientowymi) tworzenie grafiki przyspieszyło przynajmniej trzykrotnie. Jak się człowiek uprze to zrobi grafikę nawet w pół dnia. Oczywiście jeżeli nie zostaną użyte żadne modele 3d. Wcześniej to tak 3 dni to zajmowało i teraz nawet micha mi się deczko zajarzyła, bo bedzie można robić jedno gotowe dzieło tygodniowo. Z tym mam chyba największy problem. Czyli zero dystansu do moich prac. Każda kolejna musi być tą najlepszą i jakoś nie potrafię zluzować posladów. Może ktoś z Was zna jakieś ciekawe tutoriale na ten temat?
  14. No nic. Po prostu miazga. Chyba najlepsze ekorsze jakie w sieci do tej pory znalazłem. Nie planujesz przypadkiem muskulatury zwierząt?
  15. Dzięki panowie za rady. David Revoy Poleca tą książkę. Będę musiał ją op...dolić jak skończe dwa kursy, które teraz mielę. Z anatomii i z Environu (w sumie też z kompozycji. Poniżej kilka żwiczeń na walor i kompozycje z tego kursu. Kolejne "thumby". Sceny oczywiście z komiksów, które na razie porzuciłem w nadziei że będzie level up i będę je mógł robić dalej. Tym razem sceny nie fantasy ale bardziej takie.. cyberpunkowe? z dużą ilością fotobashy. Mam nadzieję że kompozycyjnie jakoś trybi? Jeżeli nie to będę ćwiczył dalej. Na razie w B&W. Nie do końca się zgadzam. Są ludzie którzy mają popularność w sieci, a nie uświadczysz w ich pracach ni gwiezdnych wojen czy gołych panien i podobnych, popularnych spraw. Że też znowu napomknę Davida Revoya. Golizny u niego niet. A i jego postać jest od podstaw stworzona (zero fanartu). I chłop zarabia na crowdfoundingu! A do tego fanów trza (lajków). Nie jest to więc takie do końca bez znaczenia. No i nasz Durek. Też gołych panien nie ma (Bo na razie nie umie, :P). Prace są oryginalne i zdobywają lajkami takie portale jak: DA, AS czy DC. Czyli jednak skill ma największe znaczenie. Temat nie musi być popularny, ważne by był ciekawy. Gdybym miał jego popularność, zaś ruszyłbym z komiksem na patreon i kto wie może kilku mecenasów by się już znalazło. Może też się wezmę za specjalizację i tylko environy będę studiował? No niestety do komiksu potrzeba więcej rzeczy. Anatomię trza też: Chyba miałeś rację twierdząc że zabierając się za 2,5D, 2D trzeba mieć ogarnięte. Trochę za wcześnie się za to zabrałem i trochę koślawo wyglądają ostatnie prace, zrobione tą techniką. No ale spróbować chyba warto było. Później może będzie po prostu łatwiej. Co do modelowania- to ja uwielbiam to robić i na pewno będę z tym jeszcze działał. Tym bardziej że w blenderze ostatnio pojawiło się od pyty ciekawych narzędzi do hardsurface. Niedługo wrzucę jakieś nowe, lepsze modele i mam nadzieję że dacie znać kiedy będą na tyle dobre że można do jakiejś firmy zastartować. Na razie jednak dalej anatomia:
  16. Mam dwie koncepcje mojego najnowszego dzieła. Preferuję tą wyżej. Ale może Wy stwierdzicie inaczej? No i na dodatek coś jeszcze poradzicie? Hę? Tu poprzednie dzieło skończone. Totalna klapa na portalach wszelakich, ludzie nie lajkują. W czym popełniłem błąd? Tu dzieło bruneta na którym się wzorowałem, dla porównania: Jego dzieło dostało 8000 lików na DA moje zaledwie 18. To jak niebo a ziemia. Aż tak bardzo moja praca odstaje? Co skrewiłem?
  17. JonJoan

    [exterior] 4.1.4 House

    Kurcze. Pytowe. W porównaniu z tym co ja robiłem- niebo a ziemia (i napewno nie zajmowało mi to 2,5 dnia). Dużo szczegółów, bardzo ładny, czysty render. Z chęcią zobaczyłbym więcej Twoich prac.
  18. Nie zawiodę... Edit: Ja taką zdolność posiadam. Ale działa ona niestety z opóźnieniem. Dopiero po trzech tygodniach uświadamiam sobie że moja praca to niezły shit w porównaniu z tymi mistrzowskimi.
  19. Ano uwagi są takie że kolory dla mnie git. Jak na początkującą osobę. Z anatomią już dużo gorzej. U pierwszej pani z nogami jest problem (anatomia + posing) druga pani- anatomia twarzy (w okolicy kości policzkowej jest chyba za mało tkanki tłuszczowej). Oceniam z perspektywy osoby, która w branży niestety nie jest (też się uczy) ale jest zazdrosna jeżeli chodzi o kolory (taki komplement). Działaj dalej. I to ciężko. Bo grzechem by było zmarnować taki potencjał. A tak w ogóle to witamy!
  20. Noto już prawie finał mego długaśnego wipu. Bo nie wiem co tam jeszcze można dorobić.
  21. Kolejne posty to będzie taki mały work in progress. Jak ktoś po drodze coś doradzi to się ucieszę. Praca bedzie zainspirowana ilustracją Bruneta: Titan3 [/url] Do modelu dorobiłem junię: Junię w keyshocie wyrenderowałem (będzie oczywiście podmalowywana, korygowana) , po to by ustawić już całą scenę w CSP. Domalowałem robota w tle (wcześniej miałem go modelować- ale na razie domaluję). Tam ustawiłem walor i kiedy stwierdziłem że walor trybi zrobiłem też wstępny kolor: Jutro przejdę już do szczegółów. Chyba że ktoś zgłosi jakieś zastrzeżenia. Dobranoc.
  22. JonJoan

    [znalezione] Purple Wizard

    Pomyliłem tytuł i pewnie dlatego nie mogłem znależć. Jizas! Praca jest niebiańska a poziom cholernie wysoki. Ciężkim zadaniem będzie nawet zbliżenie się do tego. Wielkie dzięki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności