JonJoan

No i git...

No! I o to właśnie chodzi. Krok ma już fajny cartoonowy styl. A https://www.artstation.com/artwork/KlOd4 tutaj dowód na to że meshowe włosy nie muszą być takie bardzo złe.

TE włosy są meshowe (z maską alfa?) ? CZy może z cząsteczek? Domyślam się że marmoset chyba nie żadnego systemu do tworzenia włosów z cząsteczek. Jak np. ornatrix. Więc pewnie czysty mesh? :)

No, ładnie, ładnie. Gdzie było to renderowane? W marmosecie?

Cymes. :).

Portreciki rzęźbione w zenonie od prostej kulki do całej głowy. Pierwszy raz taka metoda. Więc tu proszę o wyrozumiałość:

No, no. Tylko pogratulować fachowości. Czapki z głów i zastanawiam się nad rekomendacją. A niech tam będzie! Zgłaszam manualnie- bo przycisk chyba przestał działać.

Będę brutalny ale i szczery. Słabe to dla mnie jest. Bardzo nieudane połączenie kartunowości i realizmu (bo shader na kartunowy nie wygląda). Anatomia lali wskazuje na około- animeowy, kartunowy styl- ale nieudany. Bo dziewczyna czy dziewczynka (nawet tego nie wiem) nie jest słodka czy bajkowa tylko niestety- raczej straszy. Realizm (czyli shadery) do takiego stylu nie zawsze pasują. I tylko wtedy kiedy jest się świetnym w tworzeniu postaci CG. Pewna członkini naszej maksowej społeczności (ja nie szukam ja znajduję) zrobiła kiedyś takie połączenie i wyszło jej średnio. Z tym że ona akurat jest świetną- zbrushową rzeźbiarką, pewnie gdzieś na etacie w większej firmie cg. A u Ciebie? No cóż... Umiesz już trochę modelować i robic parę innych ciekawych rzeczy w blenderze ale w projektach takich jak ten bardzo bedzie liczył się styl i sznyt. Żebyś wiedział o co chodzi to tu: jest praca kolesia który świetnie robi kartunowe stille (domyślam się że animacji na razie nie planuje) Tobie radziłbym robić to samo. olać wielkie projekty typu animacje, a skupić się na stylu (na początku to będzie raczej naśladowanie cudzych styli) i jakości. Boris dobrze radzi by blendera nie traktować jako jedyne narzędzie. No i te włosy i rzęsy.... Nie lepiej je wyrzeźbić? Bo zrobić piękne bajkowe włosy realistyczne z cząsteczek to naprawdę mega ciężka sprawa. Nawet dla wieloletnich wyjadaczy CG.

Shnell!

Tu: https://www.google.pl/search?q=gutalin&dcr=0&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwju_8jNjPPaAhVCshQKHYObBqwQsAQIOg&biw=1366&bih=631 masz prace niejakiego Gutalina. facet ma na moje oko z 60- parę lat. Prace wymiata nieziemskie i na tym zarabia. Jak będziesz miał taki poziom to nikt cię o wiek pytać nie będzie. Oczywiście w gem- dev liczy się coś więcej niż ładny model. Ale o tym pewnie wiesz. Do roboty!

Potrafisz stworzyć pytowe prace, mega oszczędnymi środkami

Dzięki "ostatnio na topie jest porównywanie swoich zarobków do pracowników biedronki i lidla ;) (nie mam zamiaru tutaj nikogo obrażać). Oni chyba już mają te 2,5 na rękę jak nie więcej. " Tak dobrze to nie ma. Pracownik biedronki zarabia 2200 na rękę ale po 3 latach pracy.

Olaf, Michalo- Dzięki. To chyba zaśpiewam tak jak podajecie. No, powiedzmy że ciut więcej. Chociaż dla dobrej firmy to ja nawet za "japko" mogę robić.

Hello. Ile zarabia grafik w 2D, 2,5D, 3D w pierwszym miesiącu pracy? Na umowie stałej? W mieście liczącym 400 000? Sprawdzałem w gogle ale jakoś nie chce mi się wierzyć. Słyszałem że ludzie idą na darmowe staże, pracują przez pierwsze miesiące za paczkę fajek. Byleby tylko dostać się do gamedev. Pytam bo "przyszły" pracodawca stwierdził że moje folio jest bardzo fajne i chciałby współpracować. Ale muszę podać ile chcę zarabiać. Muszę dzisiaj odpowiedzieć.

Ok. Kolejna sugestia do której warto by się było zastosować. Ale już tak daleko idąca że pozostanę już przy tym co jest. A bardziej dynamiczne pozy, z lepsza perspektywą zastosuję w przyszłości. Tutaj zgodzę się że taka perspektywa- "idealnie z boku"- strasznie sztywniacka jest i nudna. Główny mankament tej pracy to to że nie miałem pomysłu na historię. Założenie było takie by jakąś laskę dziargnąć na tle wielkiego robota. W tym celu zrobiłem 4 thumby i wybrałem ten najdynamiczniejszy: Praca w sumie ma charakter bardziej ćwiczeniowy. W przyszłości skupie się bardziej na historii jaką dana praca opowiada. Cheers!

Ok. Było tak: A po sugestii Grafta jest tak: Jeżeli nie ma już więcej żadnych uwag to trzeba to będzie gdzieś zamieścić i sprawdzić czy ta praca jest bardziej lubiana od poprzednich. Jednym słowem: czy jest progress czy ni ma. Wesołych świąt.

Whoa! Whoa! Whoa! Pomału. Trochę dużo tych zmian jak na ten etap ilustracji. :). Wiem co miałeś na myśli i jest to dla mnie niestety sensowne. No dobra. Chyba nastepnym razem etapami warto pracę wprowadzać na max.pl. A teraz? Postaram się wprowadzić tych zmian jak najwięcej. Przynajmniej tą "strefę największych kontrastów. Bo- rzeczywiście to na co człowiek zwraca uwagę za pierwszym razem to rury i chmury po środku. Thnx!

Zanim lulu pójdę. kolejny stuff przekażę tutaj do krytyki. Jest to kolejna prac z serii "przygody z 2,5D". Praca prawie gotowa ale na razie nie umieszczam na forach bo mam nadzieję że tu na max.pl ktoś coś jeszcze doradzi...

Używałem obu programów i powiem że blender mi bardziej odpowiada. Zwłaszcza że ostatnio pojawiła się cała masa bardzo fajnych pluginów do modelowania. Takich jak hard opps, cuber, ice tools. Modo jest pewnie trochę szybszy niż blender ale to co mnie w tym sofcie wkurzyło to to że podobnie jak w maya nie można ustawić widoku ortograficznego.

Fajne te twoje lale. Kuvshinowa widzę że omamiła deczko umysł. Tudzież inna Guveizowa.

Dzięki. Poćwiczę mimo wszystko klasyczny lineart. Zobaczymy jak wyjdzie a połączeniu z cyfrowym malowaniem, kolorowaniem.

Coś w tym jest co mówisz. Tzn porównałem sobie mój lineart z lineartem ludzi którzy umieją. No i wypada to dosyć blado. Trzeba będzie nad tym popracować. Odpalę sobie np. tutoriale Alphonso Dunna na YT i poćwiczę klasyczne rysowanie (analogowe) aż kreska nie zacznie budować przestrzeni. No chybz że coś lepszego byś polecił. Fajnie by było kiedyś uzyskać takie rezultaty:https://www.artstation.com/artwork/3EDlg A tym czasem kolejna odsłona radosnej, amatorskiej twórczości:

Tym razem kilka komiksowych zajaw. Staram się udoskonalać styl. Chyba jakoś to idzie? Bo na swoje poprzednie próby przełożenia myśli na obraz- nie mogę za bardzo patrzeć. Tym razem poszedłem w większe uproszczenie. Malowałem je mając ciągle przed oczami prace Kamila M. Mam nadzieję że prace są bardziej czyste i schludne. Ostatnio porzuciłem całkowicie PS i działam w 100% w CSP.

Polecić to można tym wszystkim lewicowym biurwom które niestety rządzą obecnie naszą zachodnią cywilizacją i ściągają ją w dół. Ja ostatnio Biografię Dickinsona napisaną przez niego samego. Ta książka to taka trochę przeciwstawność kariery grafika komputerowego. Gdzie człowiek latami musi nieraz trenować żeby dostać jakąkolwiek pracę. Sam wokalista i frontman iron maiden marzył o tym by być pałkerem. Śpiewania nigdy za specjalnie nie trenował (nie licząc krótkiego okresu w chórze kościelnym). W młodym wieku (22 lata bodajże) tak po prostu przyszli do niego weseli panowie i zapytali czy nie zechciałby być wokalistą kultowego zespołu heavy metalowego. Nudy.

No... Panie! To chyba wasza najlepsza praca jak dotąd. Mam wrażenie że wysunięta do przodu stopa to taki pierwszy focal point, potem dopiero głowa. I to chyba jedyny błąd. No chyba ze tak miało być.