belzebub
-
Liczba zawartości
232 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
News
Forum
Kalendarz
Zawartość dodana przez belzebub
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 9
-
fajne. Czasami tylko wystawil bym dlonie kazika przed twarz, ale wszystko miesci sie w stylistyce, mozna uznac ze to zamierzony efekt. Pozdrawiam.
-
Ech... Nie odwrotnosc. Do "Sztuki spadania" animowalem za darmo.
jesli robie rzeczy , przy ktorych wisi mi jak to nazywasz wyraz tworczy, kaze sobie za to slono placic. w wypadku projektow ktore mi sie podobaja moge animowac za darmo.
sam nie bede juz robil projektu, jak ktos jest do wszystkiego, jest do niczego, zawsze jakis aspekt kuleje. Baginski to rozumial. otoz wyobraz sobie ze kiedys na forum zarzucilem mu ze katedra jest nudna, i nie podoba mi sie animacja.
w nastepnym jego filmie pracowali juz animatorzy, miedzy innymi ja. I to jest klasa, ten czlowiek potrafi wyciagnac z krytyki wnioski, i przekuc je na realne dzialania, zamiast sie obrazac.
Moje projekty rownierz kiedys zobaczysz, ale nie poswiece ani minuty czasu na projekt, w ktorym nieudolnosc musial bym tlumaczyc wyrazem artystycznym.
-
Pracowalem z Tomkiem Baginskim przy Fallen arcie. Mala krotka wstawka. przy kinematografie animowal moj brat i moja siostra. i rowniez to mialem na mysli, mowiac ze nie jestem narazie solista. Nie chce tego watku poruszac na forum, bo to by bylo plawienie sie w swietle odbitym, To Tomek jest oczywiscie tworca tych projektow, ale w konkretnych dziedzinach, zawsze potrafil skorzystac z wiedzy i doswiadczenia innych, i dlatego jest tam gdzie jest. No i oczywiscie robi reklamy, bo pieniadze sie przydaja.
-
Chodzi zapewne o george braque. w tym wypadku picasso byl wielokrotnie plagiatatorem, daleko przekraczal granice inspiracji. ale panowie sie znali i w pewien sposob jak gdyby razem tworzyli podwaliny kubizmu.
-
Jak dla mnie wszystko wporzadku dopoki nie przekraczasz granicy miedzy inspiracja a plagiatem. A jak to osiagnac? Mysle ze najlepiej bedac swiadomym wlasnych inspiracji, czyli np- owszem rysuje ktos podobnie do Bisleja, ale wnosi od siebie nowy sposb na to, i nowy na tamto, oraz nie kopiuje kazdego elementu stylu- Taka sama kreska, podobny walor, podobna tematyka, podobna dynamika, i juz zblizamy sie za bardzo do plagiatu. Dobrym pomyslem jest tez chyba poszerzanie swoich inspiracji, i swiadome mieszanie ich, lub swiadome wprowadzanie do nich zmian- np tematyka - royo valeyo ( kobiety miecze i tygrysy) stylistyka - picasso pomieszany z rubensem :) Bo inspiracji tak naprawde nie da sie uniknac. mysle ze ciekawym cwiczeniem jest tez, szukanie kompletnie innego sposobu na osiagniecie tego co osiagnal nasz ulubiony artysta. A wlasnego stylu tak do konca nie da sie zabic. zwsze gdzies to tam przebija. przynajmniej mam takie wrazenie
-
Fajna sprawa. gratulacje.
-
Po podrysowaniu shapea martinez lara przesuwa efektory, i wszystko ladnie dziala. wiec nie wiem co masz na mysli.
-
Po podrysowaniu shapea martinez lara przesuwa efektory, i wszystko ladnie dziala. wiec nie wiem co masz na mysli.
-
Na filmikach Martinez pokazuje ze dziala to z koscmi.
-
Z tego co widze w momecie przebicia balonu gasnie ogien, czym mozna by troszke tlumaczyc sciagniecie, mimo ze nawet w tym wypadku jest zbyt gwaltowne. Niemniej pozatym naprawde swietnie to wyglada.
-
I wracamy do sedna calego watku. w polsce nie mamy kasy na filmy typu WP. ale nie mamy tez kasy na filmy przynajmniej na technicznym poziomie powyzszej "amatorskiej" produkcji.
-
wszystkie filmy ktore wymieniles, maja sie nijak do produkcji typu "Wladca pierscieni". Jak ktos luibi sobie poogladac obyczajowe smuty o nieudacznikach, to w porzadku, ja nawet tez czasem lubie. ale nie ma polskich produkcji, ktore zachwycaly by od strony technicznej, rozmachem inscenizacji, harakteryzacja, efektami, a nawet oswietleniem. i chyba o to chodzilo twoim przedmowca. A co do Janosika, owszem, byl to slowak, mimop ze grasowal po obu stronach karpat, Ale Janosik i Ondraszek to nie ta sama osoba. Odra pochodzil ze slaska.
-
Forum jest miejscem gdzie mozesz nauczyc sie przyjmowac krytyke. I moja rada- jesli krytyka nic nie wnosi, jest niekonstruktywna- olej ja , nie wyklucaj sie, bo to na nic. A jesli jest konstruktywna, wyciagaj wnioski i ucz sie. tyle. co do samej animacji. Ruch kamery maskuje ruch wewnatrz kadrowy. dlatego im bardziej majtasz kamera, tym bardziej maskujesz ruch animowanego obiektu. ruch postaci, nie wyglada jakby wynikala z ruchu skrzydel. nie widac ciezaru, przez to ze brakuje zaleznosci- skrzydla w gore, postac delikatnie opada, machniecie w dol podrzuca ja w gore. tak powinno byc, a jak jest sam widzisz, skrzydla sobie, postac sobie. efekty... powiedzial bym ze glownie dobor kolorow jest karkolomny. szarosc i przepalone , za bardzo skontrastowane plomienie daja po oczach. czasami zeby bylo jeszcze ciezej i nieprzyjemniej dorzucasz stroboskop. Ale widacv ze ogarniesz juz durzo, i jest potencjal.
-
Co do wladcow, taka historyjka. siedzielismy sobie kiedys w gronie znajomych i rozmowa toczyla sie mniej wiecej tak- "Simpsonowie to sa zjebisci"- i tu seria cytatow z simpsonow. "A family guy?" seria cytatow. "No! i south park"- znowu cala seria cytatow i opisy gagow. A , i wlatcy much! i zapadla cisza. Czy ktos zna jakis rzeczywiscie smieszny tekst z tego serialu, ktory nie opiera sie na tym ze Czesio ma glos typu "tato, tato, zrob tak jeszcze raz!"? A co do wykonania, to nie ma sie co znecac, rozumiem ze mialo wygladac jakby zrobili to pierwszoklasisci. No wiec zalozenia chyba spelnia, a to juz cos. Szkoda tylko twojego potencjalu Asblaze.
-
Trzeba dojrzec oczywiscie, dlatego typowa widownia np Pieska Leszka ma wiecej niz cztery lata... A co do tego ze pieski, kotki i swiety mikolaj robia kupe i puszczaja baki... no owszem, ale to naprawde takie smieszne? moze nawet smieszne dla kogos kto np nigdy tej kupy nie robil, albo nie wiem, laskocze go przy tym w d, czy cholera wie co, ale po tysiacu odcinkach bomb, erektorow, wlatcuf much, puszapkow i czlowieka biegunki- juz tylko nudne. I od razu zaznaczam. Zdanie wyzej nie znaczylo ze oczekuje glebi.
-
To ja tez jeszcze dorzuce i tak sie juz balagan zrobil. dlaczego jesli ktos powie- animacja ma scenariusz jak "Piesek Leszek" to od razu padaja zarzuty- "nie wszystko musi miec ukryte dno i byc ambitne, narzucasz nam swoj gust!" Nikt nikomu nic nie narzuca, od tego jest forum , wrzucacie tu film, ludzie go komentuja, jedni lubia "Pieska Leszka" czy "Kapitana Bombe" inni nie. i to wszystko, zadnego drugiego dna tu nikt nie szuka. Ja tez wzialem swierzo udzial w produkcji o kupie, i jak mi ktoz bedzie zarzucal ze beznadziejny dowcip, nie bede mu tlokl nic o glebiach i innych ukrytych dnach, znaczy to tylko tyle ze go nie rozsmieszylismy, i to wszystko. pozdrawiam.
-
to jest wlasnie pierdu pierdu. Patrzysz na filmik- mozesz ocenic- scenariusz, animacje, kompozycje, rendering, co tam chcesz. Wiec oceniamy scenariusz, i nikt nie mowi o przeslaniu. Wez sobie dla przykladu Presto. Nie ma jakiegos przeslania, a scenariusz jest majstersztykiem.
-
Gospodynie domowe to nie ten target. raczej zasmarkane nastolatki dla ktorych popierdywanie jest szczytem finezyjnego dowcipu. tylko po co sie wogole starac w takim razie przy modelowaniu rendrze i kompozycji? przerost formy nad trescia, taki "Piesek Leszek" tyle ze swietnie zanimowany. Dziadek Stal by ci pewnie Polaku wytlumaczyl, ze nie warto wkladac tyle roboty, jesli nie ma sie scenariusza. Ale- fajny render, wysmakowana stylistyka, super animacja. i wszystko o kant kupy...
-
W nowej animacji na szczescie nie widac Dumaly. W rycerzach w deszczu widac, ale twoja stylistyka mi sie podoba bardziej. ogolnie szacunek, swietna robota. Gdyby jeszcze scenariusze byly lepsze, bylo by genialnie.
-
kopanie przez kapitana wali troche sztuka spadania. fajniej by bylo gdyby koles sam z siebie skoczyl. nie wiem, moze jest cos czego sie boi bardziej. (kapitan pokazuje mu zdjecie tesciowej, w samolocie jest pajak, cos w tym stylu). Albo drugi trop, przemiana bohatera- kapitan chce go kopnac, ale sam wypada bez spadachronu, nasz koles szybko lapie dodatkowy spadochron, i leci mu na pomoc. ja bym szukal w ta strone. pozdrawiam i powodzenia.
-
Sjon, fajnie to rozwiazales. jednak jesli wykonasz nasza metoda, mozesz swobodnie zrenderowac kukurydze i groszek bez twarzy, a pozniej jesli trzeba zrobic poprawki mimiki, renderujesz same usta do tych samych plikow, w afterach sie juz same podmienia. w kazdym razie niezle kombinujesz.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
- Strona 2 z 9