Skocz do zawartości

piotrek

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez piotrek

  1. piotrek odpowiedział _Arti_ → na odpowiedź w temacie → Rigging & Animation
    Co animowałeś? Animacja postaci to inna bajka, niż animaja poruszającej się kulki lub obracającego sie sześcianu.
  2. Requiem for a Dream to Clint Mansell - poszukaj innych utworów tego kompozytora - może coś z filmu The Fountain, Sahara?
  3. piotrek odpowiedział xeav → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Nie sądzę, aby poprawili kod na tyle, by wyciągnąć te 30 % - nie z wersji na wersję. Chyba, że wcześniej mieli prawdziwy bajzel w kodzie, którego nie poprawiali tylko dlatego, by teraz przyspieszyć. Wersja standalone rzeczywiście może być trochę szybsza, gdyż w tle nie maż już maxa. To akurat dotyczy każdego renderera...
  4. piotrek odpowiedział Nash23 → na odpowiedź w temacie → Galeria 3D (Finished Works 3D)
    Zlikwiduj kanty, zrób całą scenkę, a będzie super :)
  5. piotrek odpowiedział t0m3k → na odpowiedź w temacie → Programs Languages
    Nie wiem, jak tam w tym MaxScripcie macie, ale spróbuj zadeklarować zmienną angle poza ciałem tego pierwszego if'a. coś takiego: float angle; //jeśli można w MaxScripcie. Ewentulanie zmienną globalną jakoś zadeklaruj :) if isThere != 0 do { ... angle = acos(...); ... } //tutaj już zmienna angle nie istnieje, [u]jeśli była utworzona w bloku if[/u] if ... { ... } Nie zman MaxScript. To co tutaj piszę odnosi się do języka C, gdzie zmienna utworzona wewnątrz danego bliku { } jest zmienną lokalną istniejącą tylko wewnątrz tego bloku. Czyli już nie istnieje po wyjściu z tego bloku. Możliwe, że w MS jest podobnie.
  6. piotrek odpowiedział claude → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    Obiekty możesz mierzyć Taperem. Możesz także, znając początkowe wymiary obiektu, przemnożyć je przez współczynnik skali (pamiętaj, że w maxie jakoś dziwnie skala jest w procentach) by otrzymać rozmiar obiektu. Nie działa to, gdy przesuwałeś vertexy. Musisz wtedy mierzyć linijką.
  7. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    The Village - do tego rodzaju filmów podchodzę niezbyt entuzjastycznie, ale postanowiłem mimo wszystko zobaczyć. Nawet dało sie obejrzeć :) 3/10.
  8. piotrek odpowiedział Hideo → na odpowiedź w temacie → Modeling
    Pod jaki silnik? Jeśli idzie o renderer to faktycznie dobrze jest, jeśli są tylko czworokąty, jednak nie jest to konieczne. Wszystko zależy od kształtu bryły, od tego, czy będzie animowany obiekt... Generalnie czyste, czworokątne siatki łatwiej utrzymywać w czystości. Jeśli modelujesz za pomoca SubDiv'ów, polecane są czworokąty, ale z drugiej strony, wystarczy poptrzeć na prace pana Stahlberga, by obalić takie podejście. Silniki w grach, z tego co wiem, samie i tak tną polygony na trójkątne face'y, ale dobrze jest zrobić to samemu, po prostu - by było dobrze zrobione.
  9. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Reklama. Co nie znaczy, że nie znajdzie się tam osoba, która dostrzerze tam coś ciekawego.
  10. piotrek odpowiedział jakus → na odpowiedź w temacie → Komentarze, propozycje ...
    Święte słowa :) Jeśli w dziale Inne pojawi się wystrczająco dużo pytań (i odpowiedzi) odnoście C4D, po apelu użytkowników pewnie powstanie taki dział. Obecnie nie ma sensu. Jeśli zadacie pytanie dotyczące v'raya, nawet użytkownicy maxa mogą pomóc. Najwyżej poszukacie w helpie C4D, gdzie dany przycisk/przełącznik jest... Tak samo jest z innymi rendererami.
  11. piotrek odpowiedział Carlo → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    FAQ czytał?
  12. piotrek odpowiedział ttaaddeekk → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Skończ tą politechnikę.
  13. Jak poszukasz, do każdego z nich znajdziesz wystarczająca ilość.
  14. piotrek odpowiedział Shogun 3D → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Może to brzmi okrutnie, ale śmierć to najlepsza reklama, jaką może stworzyć artysta dla swojej twórczości.
  15. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Szklanej pułapki nie widziałem nigdy na oczy, więc nie odpiszę :) Wiadomo - każdy ogląda to co lubi. Ja lubię pomyśleć po filmie/książce ;] Co nie znaczy, że innych filmów w ogóle nie oglądam - na takie filmy jak The Rock, The Peacemaker, Broken Arrow, Alien, Hunt for Red October, czy nawet War of the Worlds się całkiem przyjemnie patrzy. Bez happy endu wiele by straciły, choć teoretycznie widowisko jest takie samo, bez wzgędu na zakończenie. Z kina akcji możnaby jeszcze przyczotyć niedawnych 300, gdzie z pewnością nie ma happy endu. Nie jest to może film skłaniający do przemyśleń (choć na upartego nawet Jaś Fasola może być natury refleksyjnej) przez cały film mowa o odwadze, poświęceniu w słusznej sprawie. Choć ptrzegrywają, czują się zwycięzcami i to jest ważne, to jest ich sukces, który odnieśli. Podobnie jak w Listach Eastwooda. Z genialnyh filmów, gdzie bohater absolutnie przegrywa, warto wspomnieć American Beauty. Tutaj, z tego co pamiętam, bohater ponosi klęskę na każdym kroku. Typowy loozer, jakich w kinie mało (przynajmniej ja takich niewielu widziałem). By stworzyć taki film trzeba być naprawdę kimś dobrym.
  16. Wybierz mental ray'a - nie trzeba niczego dodatkowo kupować ;)
  17. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Filmy bez happy endu można by wymieniać - Requiem for a Dream, Green Mile. Ale to zwykle nie jest takie jednoznaczne. Weźmy tego Aronofsky'ego - nie chcę spoilerować, ale jak by nie było, z pewnego punktu widzenia, marzenie matki Harry'ego spełniło się, podobnie jak dzieczynki w El Laberinto del Fauno del Toro... Inaczej jest u Darabonta na Zielonej Mili - zakończenie jest niesamowicie smutne i trudno doszukiwać się tutaj czegos pozytywnego. Ale tak jak pisałem wyżej, film powinien dawać ludziom pewnien impuls, nie mówić o tym, że lepiej nie robić nieczego, bo nie warto. Green Mile? Pocieszające jest to, że gdzieś tam, na całym świecie są tacy jak John Coffey i zawsze będą... Że wśród ciemności, zawsze można znaleźć kogoś, kto pomoże: "I dreamed you were wandering in the dark, and so was I. We found each other. We found each other in the dark." - jeden z moich ulubinych cytatów. Zrobić film bez happy endu nie jest imo trudno. Zrobić dobry film bez happy endu, to jest wyzwanie, któremu podołać mogą tylko najwięksi artyści. Takie moje refleksje nad samą esencją dobrego kina w moim mniemaniu. Co do Wojny Światów - ok, załużmy, że wygrali najeźdźcy. I co mi po tym filmie? Ok, efekty specjalnie, może fajna akcja etc. ale po za tym pustka. Nie uważam, że dzięki zakończeniu film jest genialny, bo nie jest, dość daleko mu do tego, ale bez wątpienia mogę stwierdzić - maszyny nie mogły wygrać, choć też przez chwilę podczas oglądania chciałem zobaczyć takie zakończenie. Inna sprawa ma się z filmami, które przed czymś przestrzegają, czy naśmiewają się z pewnych zachowań i postaw - nie będzie ten Requiem for a dream, czy pan Kubrick i jego dr Strangelove. O motylku i jegoefekcie nie wspominam, bo nie ogklądałem drugiej części, a pierwszej nie pamiętam - jakoś nie zapadł mi w pamięć.
  18. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Też kiedyś zastanawiałem się nad tym, czemu zawsze jest happy end (czasami nieco w ciemnych barwach, czasami przyprawiony tragedią i smutkiem, śmiercią bohatera, ale nadal jest to "dobre" zakończenie). Doszedłem do wniosku, że film (to samo dotyczy książki), który nie miałby takiego zakończenia, byłby bezwartościowy i pusty. Po co oglądać bohatera lub bohaterów zmagających się z losem, walczących o coś, skoro wszystko na marne... Nie zawsze ten "happy end" jest szczęśliwy (np. Titanic Camerona, czy Godfather Part III Coppoli), ale z całą pewnością nie można stwierdzić, że te filmy kończą się źle, tragicznie, dowodząc, iż działania bohaterów są bezcelowe i pozbawione sensu, ale przedstawiają ich, jako ludzi, którzy przeżyli coś wspaniałego, po czym pozostały wspomnienia (przytoczony Titanic, czy poświęcili się, by coś osiągnąć, zapewnić dobrobyt rodzinie (Godfather). Oczywiście, są też filmy, które rzeczywiście się zmutno kończą, jednak tutaj jest to trochę bardziej skomplikowane (mam tu na myśli np. Spaleni słońcem Michałkowa). Film niesie ze sobą przesłanie i nadzieję (parafrazując słowa z filmu The Truman Show), ktre mogą się każdemu przydać. I niech tak zostanie, choć może to sprawiać wrażenie monotonii. Kiedyś moja dawna nauczycielka polskiego stwierziła, że w życiu wystarczająco dużo jest nieszczęść, więc nie ma potrzeby, by przelewać je na ekrany. Moim zdaniem filmy (ogólnie Sztuka) dostarczają ludziom impulsu do działania, a także nadzieji, której zwykle ludzie potrzebują - "Hope is a good thing" (Shawshank Rendemtion).
  19. piotrek odpowiedział arev → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Po co takie, jak pisał Shogun 3D, niestablilne pluginy, skoro można używać softu, który ma takie coś wbudowane zamiast niewygondego ME.
  20. piotrek odpowiedział Predator → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    To prawie tyle, co u nas.
  21. piotrek odpowiedział Gother → na odpowiedź w temacie → Modeling
    Teraz to już tylko tak, jak Reanimator pisze. Najlepiej od razu, gdy tworzysz modele do gry, myśleć o limitach poly. A po wymodelowaniu bryły, nie używaj Smootha do wygładzania, gdyż ten drastycznie ci zwiększy ilość poly w modelu. Teraz pewnie właśnie po nim masz tyle poly.
  22. piotrek odpowiedział Nimrod → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Letters from Iwo Jima - miejscami troszeczkę nundy, jednak pomimo tego całkiem dobre kino.
  23. piotrek odpowiedział ka-lolek → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Pewnie, że wchodzi, ale przy rysowaniu także (już od samego początku, a nie po stworzeniu bryły) myślisz nad kadrem i kompozycją, światłem, czyli wszysktko to, co w foto + tworzenie bryły, tekstur... W grafice całą pracę masz podzieloną na etapy - modelujesz, nakładasz tekstury, później myślisz o shaderkach, oświetleniu i renderujesz, czyli myślisz nad kadrem i ogólnie cała kompozycja, której część już zrobiłeś odpowiednio ustawiając np. światła). W fotografii robisz dokładnie to samo, ale nie troszczysz się o model, shadery i tekstury, bo te, niejako, masz już "gotowe". W rysunku natomiast nie możesz zacząć tworzyć modelu, nie myśląc od samego początku o kadrze, światełku etc. Stąd wydaje się, że jeśli umiesz coś narysować, masz odpowienie wyczucie, które się sprawdzi i w forografii, i w 3D. Jeśli umiesz fotografować, też masz pewne już wyrobione umiejętności. Jednak, moim zdaniem, nie masz tej wyobraźni dotyczącej kształtów obiektu, bryły i wyczucia proporcji, jak ma to miejsce przy rysowaniu.
  24. piotrek odpowiedział ka-lolek → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Ja żałuję, że przez osiemnaście lat mojego życia nie używałem ołówka. Stracone lata... Teraz staram się to nadrobić. Może nie jest ta umiejętnośc niezbędna w 3D, jednak z pewnością ułatwia modelowanie, czucie proporcji, kompozycję całego obrazu... Zawsze też lepiej sobie naszkicować scenę/model przed zabraniem się za 3D.
  25. piotrek dodał odpowiedź w temacie → w Hardware
    Czy da się z poziomu systemu operacyjnego (WindowsXP SP2) wyłączyć jeden z dysków podpiętych do kontrolera? Na jedynym dysku mam Windowsa, na drugim Slacka, gdy jestem w Windowsie, nie używam w ogóle tego drugiego dysku, stąd chciałbym go wyłączyć. Tak całkowicie. Teoretycznie mógłym przed włączeniem kompa wyciągnąć molexa, jednak już mi się to znudziło. Wolałbym jakiś bardziej elegancki sposób. Wyłączenie w "Menedżerze urządzeń" nie rozwiązuje sprawy. "Opcje zasilania" także mnie nie zadowalają. W googlach niby coś jest, ale nie znalazłem rozwiązania. Może ktoś zna jakiś programik...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności