Shogun 3D

"Przestań, bo powiem mamie, a mama powie tacie, a tata powie, że dopiero co wrócił z pracy, jest zmęczony i nie ma czasu..."

Ja tutaj nie starałem się kłaść nacisku na ogień, jest on dla mnie w tym przypadku drugorzędny. Na razie walczyłem z ustawieniami dymu. No i eksperymentowałem z połączeniem maxowych particli i fume'a. Niemniej jednak generalnie masz rację. :)

Reanimacja wątku: FumeFX, odsłona 1: Symulacja zapchala mi 1,5GB miejsca na dysku... http://rapidshare.com/files/21026519/explosion.mov.html

Ależ można, tylko nie w szopie...

No, w kontekście liczenia komórek nowotworowych... może faktycznie łatwiej za pomocą jednej nowej funkcji PSa to zrobić, niż na piechotę z kalkulatorem?

Witam na forum, stary. :) Teraz mam masę pracy i nauki, ale i tak jak wszystko się uspokoi to siadam do tego projektu. Póki co opanowuję fumeFX, niezbędny do ognistego miecza Michała. Także tą czy inna drogą: ciągle idę do przodu. :)

Buty fajne. Jak będziesz dawać siatki to popodpinaj do tego mapki, co? BTW: Jak tamten reel jest przestarzaly, to zrób update i daj linka. Plizzz! :D

Nie, w Mudboxie.

Nooo, Leru, pomysl świetny, powodzenia. :D Tylko czy aby małe nie jest piękne tylko brutalne?

Ja też. :) ...zaraz, wspomniałem na co ja też? Ok, to dla rozwiania niejasności: ja też chcę na bilard. ;D

Kędzior, poproś Magdę o linka do jej stronki, tylko sobie najpierw szczękę podwiąż.

No, Magda, powodzenia życzę; masz duuuże szanse, bo umiejętności Ci nie brak i koncept jest ciekawy. Nie wątpię też, że masz już dobry pomysł na kompozycję. Zaczynam się bać, konkurencja robi się groźna...

Czemu nie za Leru? A może ja postanowilem stanąć po jego stronie i podczas gdy on będzie mnie własną piersią/tyłkiem/glową/rękami/nogami* zasłaniał, ja będę co chwila się zza niego wychylal i was ostrzeliwal? * Niepotrzebne skreślić

Jak to nie? Ja się schowam za Leru... :D

Obok nazwy obiektu masz prostokącik z kolorem. Klikasz i zmieniasz.

Nie zamodelować, tylko wymodelować - to raz. sposobów jest wiele: albo rysujesz krzywą i dajesz lattice, albo to modelujesz z cylindra (rozumiem, ze to maja być fale centryczne) i dajesz turbosmooth... to takie dwa najprostsze rozwiązania.

przygarniał kocioł garnkowi; słowo fi(s)kus powinno zniknąć z tego wątku, żeby go zadna wyszukiwarka nie namierzyła...

Przepis na shader dziecka: materiał composite, na wierzchu z alphą plamistą materiał z diffuse 92 45 3, zaś pod spodem materiał z diffuse 234 201 232. W miarę rozwoju dziecka alpha się rozrasta, czyli materiał na wierzchu zanika.

Fume FX się kłania.

Kurcze pieczone, randkę mam wtedy... Kobieta mnie zabije jak znowu przełożę... Przepadło. Buuu...

Ok, to inny patent: można nad działem POMOC umieścićc banner 200/800 z żarówiastymi czerwonymi mrygającymi literami głoszącymi, że od zadawania głupich pytań jest interia.pl, a odpowiedzi na głupie pytania są w FAQ.

Illy ma rację. Na przykład na forum FX jest wyraźnie napisane, że to jest forum dla zaawansowanych userów i posty z durnymi pytaniami na które odpowiedzi mozna znaleźć w kazdym FAQ oraz w helpie do Premiere i AE oraz innych podobnych - będą ścigane i usuwane. Razem z userami. U nas powinno być podobnie. Można zrobić tak, że nowy user przy tworzeniu 50 pierwszych postów będzie przekierowywany do FAQ z zapytaniem, czy juz je przejrzał i czy aby na pewno nie ma tam odpowiedzi na jego bolączki. T/N. Dopiero 51 post zostanie utworzony bez przekierowania i zapytania. W ten sposób userzy poznają FAQ, a my zagwarantujemy sobie odsiew durnych pytań.

Jeśli nie masz pomysłu na tekstury, to proponuję zaczerpnąć inspirację z filmu TRON. Neonowe przewody, świecące lekko układy scalone i podświetlone elementy mechaniczne rozjaśnią scenę, nadadzą całości klimat lekko przypominający jednorękiego bandytę oraz nadadzą eterycznej acz lubieżnej buzi coś w rodzaju otaczającej ją poświaty przewrotnie sugerującej... świętość!

EAT, ATE, EATEN!!! Kto robił opis do tej foty? A pomysł jest słodziutki. Pozdrów referkę od mojego psiaka.

Badyl, dzięki za wyjaśnienia. Te dane jakie podałem znalazłem niedawno w necie, przypadkiem, przy okazji szukania referek do kutra do minibitwy. Te dwa statki mnie zainteresowały szczególnie, ze względu na swoją unikatowość i urodę. Przyznaję, ze jest wiele mniejszych, acz zdecydowanie piękniejszych jednostek (głównie mowa o fregatach), ale spośród wielkich żaglowców tej klasy co okręty liniowe , to te jednak mają w sobie cos wyjątkowego. Niestety nie jestem marynistą, ale chętnie chłonę wiedzę z tego zakresu przy każdej okazji, bo żeglarstwo ma swój własny, unikalny czar i urok.