Destroyer

😄 To jak gdy ktoś się przejęzyczy i przekręci jakieś słowo, wszyscy zaczynają je powtarzać i się z tego śmiać, wymyślać nowe błędne wersje aż po chwili już nikt nie wie jak powinno poprawnie brzmieć bo wszystko brzmi źle 😄

Fajny i oryginalny obrazek 🙂 wersja z dymem zdecydowanie za ciężka i dym niefortunnie zlewa się z chłopkiem, z ogniem dużo lepsza a bez nawet lepiej ale nie ma dramatyzmu chwili i trochę story telling cierpi, ale obie fajne 🙂

Nie wiem, nie znam się, nie jestem ekspertem w dziedzinie ale wydaje mi się, że tak na oko to te skrzydła ciuteńke za krótkie som 😛 Ale dziubek już ładny, "Jak Mortom zrobi dziubka.... 😛

Nie, a o co chodzi? 😄 ja poszedłem spać o 6 rano, wstaję o 8:20, dobry początek tygodnia, 10:36, poniedziałek a a ja już nie wydalam i czekam na weekend 😄

Fajne to coś 🙂 Tylko paluszki są za mało zdefiniowane i niewystarczająco obrzydliwe w porównaniu do reszty 🙂

Może wymyślą coś nowego na nowy sezon no bo hej ile można to samo wałkować, już się ludziom znudziło 🙂 f.webm

Bardzo fajne rendery! Ten z wybuchami bardzo dynamiczny ale spróbowałbym nawet trochę motion bluru dodać bo wygląda trochę jak stopklata z zatrzymanym czasem a mb dodałby trochę wrażenia szybkości i ruchu

zrobiłbym to samo 😄

Elegancko, fajny chłopek w hełmie i metalowa lampa, wygląda na metalową 🙂

eee nie jest tak źle 🙂

O kierwa ciekawe co będzie z tą technologią od weta co kupili bo 70% to nie w mąkę pierdnął prawie jak kryptowaluty 🙂

Dobra robota! Jak za starych dobrych czasów, dawnego forum albo nawet internetu na modemach 56 kbs gdzie tutoriale tekstowe zapisywało się jako html z obrazami na później bo internet drogi i wolny 😛

heh 😉

Oczywiście, że jest ciężko, każda zmiana jest ciężka. Nie wskoczysz na 10min medytację z miejsca tylko musisz się tego nauczyć i najpierw będzie to tak wyglądało tj będziesz walczył z myślami albo nawet się zagapisz i się zamyślisz o czymś i nawet nie będziesz próbował się powstrzymać, To tak jak czasem czytasz książkę i po przeczytaniu strony uświadamiasz sobie że myślałeś o czymś innym i nie zwróciłeś uwagi na to co czytasz. Medytacja jak cokolwiek innego to umiejętność jak będziesz ćwiczył regularnie to w końcu się nauczysz, 30s sesja też jest dobra i lepsza niż nawet nie podjęcie próby, robisz po 30s dwa razy dziennie dzisiaj robisz 2 min z większą łatwością za 2 czy 4 tygodnie. Nie śpiesz się i nie narzucaj sobie nie wiadomo jakich oczekiwań tylko ciesz się z każdego kroku w dobrą stronę, tybetańscy mnisi ćwiczą to całe życie więc nie wskoczysz z miejsca nawet w małą część czegoś podobnego bo zupełnie nie masz doświadczenia, nie znasz swojego ciała i nie wiesz jeszcze co robić ale z czasem się nauczysz jeśli tylko będziesz próbował. No i żeby dopełnić obraz inspirującej motywacji dodam tylko love, laugh, live 🙂 Wierzę w Ciebie, przy odrobinie samozaparcia za rok o tej porze możesz osiągnąć nawet taki sukces: Do Nothing! 😄

obrazek się nie wgrywa jest tylko ai base 😕

Dobrze mieć jakieś sole trzeźwiące czy nawet mocno cytrusowe perfumy, chodne powietrze, cokolwiek co trochę orzeźwia i pobudza ale nie przytłacza. A jak można to zawsze lepiej wypocząć, gdy siedzisz przed komputerem i robisz grafikę to wszystko jedno, jak źle poklikasz to tragedii nie będzie ale samochód, praca przy maszynach, z ludźmi czy nawet głupie pójście ulicą, zamroczy Cię na sekundę i to może być ostatnia sekunda. Muzyka też może przeszkadzać bo dodatkowo obciąża bodźcami już i tak mocno przemęczony mózg, to tak jak wtedy gdy ściszasz muzykę w samochodzie gdy czegoś szukasz żeby lepiej widzieć 🙂 Gdy jesteś zmęczony to nawet prace drogowe za oknem bywają kojąco usypiające, a już coś mocno powtarzalnego i motanego jak np uderzenia kół o przerwy w torach jadąc pociągiem to jak liczenie baranów wbrew woli, senność potrafi zaatakować z nienacka 🙂

@alex3d50-60-70? słodki jezu! Ja swego czasu pewnie dobijałem 40 ale wtedy w grę wchodzi już tylko małpia robota grze na pamięć trzeba się przeklikać, o żadnym rigowaniu czy czymś technicznym gdzie trzeba pomyśleć nie ma mowy bo zaczniesz rozwalać to co było dobrze. Opóźnione reakcje, mózg inaczje pracuje, myślisz że mkniesz jak wiatr a jakbyś sięnagrał to by się okazało, że jesteś ślamazarny ale mózg inaczej to interpretuje 🙂 Ja kiedyś przeskoczyłem na sen polifazowy ale tak sam z siebie bo praca była więc chodziłem spać jak już byłem zmęczony, budziłem się sam po 3-4 godzinach, do pracy i po jakimś czasie znowu 3-4 godziny snu i nawet to przez chwilę działało 🙂 Najciężej było z jednym zleceniem ze 12 lat temu gdzie spałem najpierw po 6 godzin , potem po 3, a jednej nocy jeszcze całkiem do odpuściłem żeby te 3 godziny zaoszczędzić i to była jedna z gorszych decyzji życia 🙂 Pod koniec tych 3-4 tygodni już mi odcinało prąd, ostatniego dnia już ciało drżało, stróżki potu spływały po twarzy i niemal traciłem przytomność, jak się położyłem to zasnąłem z miejsca. Po tym dwa tygodnie odpoczywałem żeby jako tako wrócić do żywych 🙂 Teraz w tym wieku już bym tego nie przeżył, wtedy byłem tylko o malutki krok od śmierci z wycieczenia. Jeżeli to możliwe to staram się i wszystkim powtarzam, że sen jest najważniejszy od regeneracji ciała po zdrowie psychiczne, jak oszczędzasz na śnie to prędzej czy później będzie trzeba spłacić dług i cena czasem będzie dużo wyższa niż to co się zaoszczędziło.

Kto jeszcze gra w niebezpieczną grę " zamknę oczy jeszcze tylko na jedną sekundkę" po ostatnim budziku? 😄

ponad 10 lat temu to robiłem sobie białą kawę dla smaku przed pójściem spać 😛 Miło tak poczytać komentarze po 2 w nocy i wiedzieć, że nie jestem jedyny z tak niezdrowym trybem życia 🙂 Panowie dbajmy trochę o siebie bo wyginiemy! 🙂

38 to już bym wyciągnął kopyta 🙂 Trzym się chłopie! w sobotę ma być chłodniej i burze 🙂 Trzeba się dorobić jakiejś przyjemnie chłodnej ziemianki, od nowego roku można budować dom na własny użytek bez pozwolenia więc cos się wykopie na podstawie youtubowych filmików primitive technology survival 😛

To było ze dwa dni temu i poszedłem spać po 5 nad ranem, teraz też się nocka szykuje 🙂 @EthicallyChallenged dokładnie tak! correlation isn't causation, ale co do bardzo małej ilości snu czy rozpustnych 8 godzin to bym się mógł podpisać pod tą tabelką na podstawie własnych obserwacji. Organizm może się mocno przystosować i zaadaptować do niesprzyjających warunków ale zawsze kosztem czegoś, gdy spałen regularnie ok 8 godzin to czułem się jak młody bóg, bardzo rygorystyczna dieta, trening, nastrój wszystko grało idealnie a jak sen się sypie to efekt domina i wszystko leci 😕 Nie pomaga też to że nie mam klimatyzacji i teraz o 1:30 przy otwartych drzwiach na balkon mam prawie 26 stopni w pokoju a w dzień było 31 i się zagotowałem 🙂

Pro tip, jeśli tak ułożyliście sobie życie że po północy od razu robicie sobie dwa podwójne espresso dla zaoszczędzania czasu i dużą herbatę z 4 torebkami, na energię, witalność, uspokojenie i sraczkę ( to ostatnie nie działa po tylu mocnych kawach na raz, czego mogłem się spodziewać )... ... to od razu poczytajcie sobie i tę książkę idealnie pasującą do powyższego zestawu