ok, fajnie sobie poczynacie, ale wlasnie w taki sposob psujecie atmosfere, jak juz kogos pojezdzacie to robcie to chociaz z klasa Druga na litosc boska, znowu piaskiem z piaskownicy, ktos dostal po oczach, tym razem byl to Jacenty. Prawda jest taka, ze narzeka, ale gdyby bylo mu dobrze tu w polsce i placilby mu tyle ile powinni, nie zydzil by kasy na specjaliste. Kazdy dysponuje tym co ma, wiec czemu tu sie dziwic? Jacenty niechcial zarobic(nie wzbogaca sie zatrudniajac tanszego, tylko tnie koszty, bo go niestac na kogos drozszego, bo nikt inny nie zaplaci za tego specjaliste czaicie?, a nad pracodawca jest klient, ktory placi mu, za to zeby pracodawca zlecil robote swoim ludziom), nie zlecal temu kolesiowi taniej, bo cos zyskuje na tym nie czaicie? to co innego niz pracodawca.
Rozumiem, ze Jacenty ma troche dziwne podejscie do zycia, lubi narzekac, ale bez przesady keep it classy
aaa i nie bronie go dlatego ze zrobil mi kiedys laske na forum, czy ooooo lizal mi kake, nie znam czlowieka, tak po prostu. Fajnie pojezdzic po kims, ale 20 na 1 to przesada