Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Sprawdzilem jeszcze raz bo mam teraz starenka karte 6800 GS 256MB i chodzi wszystko plynniutko. Tyle, ze na wersji flashowej. Na wersji webGL przycina.
  2. Przymierzalem sie kiedys do M&B ale jakos nie wciagnelo mnie na dluzej - pamietam, ze mimo tego iz wyroslem na grach w stylu "prostokat odbija kwadrat" grafika nieco mnie odrzucala. Nie musi byc milionow poly ale niech bedzie przyzwoicie. W twoim wydaniu giera blyszczy. Ogromne gratulacje - wyglada super, az chce sie znowu przysiasc do gry. Drzewa gesto, naturalnie, super kolory, niebo tez bardzo ladnie. Strach pomyslec, co bys nawyprawial w CryENGINE :O
  3. marograf - na czym to sprawdzasz? Bo o ile przyklady rzeczywiscie sa prosciutkie to smigaja bez problemu.
  4. ola-f nie tylko napisal to co ja chcialem ale jeszcze zgrabniej to ujal.
  5. syjon - a ty grales w Fallouta wogole? ;) Przeciez tam od poczatku roi sie od zartow :/
  6. Ciekawe co teraz wymysli Apple :D Wczoraj testowalem nowego flash playera - jest niezle.
  7. Niesamowity filmek. Panowie, ogromne gratulacje - warto bylo czekac zeby w koncu go zobaczyc. Muzyka miejscami przypomina mi kawalki Rollins Band. Swietna, pasujaca - mozna gdzies wiecej posluchac czy powstala pod film? Rewelacja.
  8. No spoko, nie mam nic przeciwko. Tyle ze cale to powazne gadanie, cala otoczka sensacyjna "now you can SIMPLY erase things!" WOOOOW! KUPUJE! :D Widac tez slimaczenie sie tego - wystarczy zerknac na tragiczny czas skalowania w pierwszym wideo. Nie dziwie sie znajac moc tablecikow. Wciaz stoje na stanowisku ze to bardziej dla przyszpanowania niz do pracy - chocby i mobilnej. Szlag by mnie trafil jakbym mial miachac palcami po ekranie i czekac az reszta nadazy za nimi - dodatkowo majac klienta za plecami.
  9. Dzieki chlopaki! Zanim zapytalem juz mam odpowiedz :D
  10. Wielkie dzieki za linka. Super produkcja. Nie wiem co mi sie bardziej podobalo - motywy z mutantem, zarty, czy figura bohaterki... Rewelka w kazdym calu. Film. Figura tez. ;)
  11. W taki ghost recon tez bym chetnie zagral :D
  12. Spoko wyglada - troche juz opowiedziales o nim ale nasuwa mi sie kilka pytan. Nie co do renderow bo te wygladaja bardzo OK a z moim doswiadczeniem w renderowaniu to nie mam moralnego prawa sie czegos czepiac ;) Fajnie, ze chcialo ci sie posiedziec nad wnetrzami - na pewno sporo to dodaje do samego projektu. Mam nadzieje ze doceni to oceniajacy. W kwestii samej funkcjonalnosci - powaznie ludzie lubia nie miec balustrady na schodach i dodatkowo szklana scianke w ktora mozna lomotnac w razie jakiegos poslizgu..? Czy tez jest to jedynie efekt tego ze te wnetrza robiles niejako bonusowo? Jak sobie radzisz tam kiedy deszcz pada? Domek jest na fajnej gorce ktora jak sie wydaje sprzyja gromadzeniu sie wody w twoim garazu. Jak bedzie porzadna ulewa to zadna tam kanalizacyjka nie nadazy zbierac i cie zaleje - nie lepiej jakos z drugiej strony ten garaz?. Pytanko ostatnie - czym zabezpiecza sie teraz sciany przed przesiakaniem wody do wnetrza (od tek strony gdzie sciana przylega do gorki)? Powodzenia na obronie.
  13. Quentin - pewnie jak na inne filmy czy seriale ktore tez sie nie kreci w tydzien i tez maja ogromne budzety. Pytanie ile by zarobil bo o to sie wszystko rozbija. Ja bym pobiegl do kina ;)
  14. Maly eksperyment - niestety bazujacy w 100% na szczerosci odpowiadajacych. Jestesmy na forum specow, rzemieslnikow, fanow, hobbystow 3D. Pytam - ilu z was ma i-pada i jest zainteresowanych ta aplikacja? Zaczne od siebie z pozycji hobbysty w porywach do rzemieslnika 3d - nie mam i nie planuje zakupu ipada. Sama idea przegladarki spoko.
  15. n1cram - nie wiem jaka galerie ty przegladales ale ja tam widze jakies popiersia, zupelnie normalne postaci typu siedzaca kobieta, dziewczyna w slomkowym kapeluszu, jakis rycerz... Sa tez przedmioty jak jakies futurystyczne elementy, jest drzewo, jakies gruzowisko, dziwny kwiat... Moze to ciebie tylko ciagnie do jakichs chorych obrazow ;)
  16. Teraz to sie beda musieli niezle spiac zeby przeskoczyc chociazby takie dzielo: o do wykupywania praw i robienia filmow to tak jak z wykupem domeny i robieniem strony internetowej. Ale teraz moda na robienie sensacji z niczego. Mnie szlag trafia jak czytam ze film zostanie zrobiony "przez Hollywood". Ze jak? Caly Hollywood bedzie go robil? Jeez...
  17. Luki Luki Custom Noise - nienajlepsza prezentacja ale i tak lepsza niz moje wytlumaczenie po trzeciej nocce z rzedu :D
  18. ikkiz - nadasz sie pod warunkiem, ze bedziesz bardzo ekspresyjny.
  19. Fajne calkiem w bardzo rozsadnej cenie. Nie kumam tych gestow - w jaki sposob jest wygodne odkladanie piorka zeby paluchami pomacac tablet? Nie wyobrazam sobie. Nie wie ktos czy jest mozliwosc blokady tej wspanialej i-funkcji? Znaczy spoko , nie przeszkadza mi ale chcialbym miec pewnosc, ze jak opre reke podczas rysowania to tablet nie zacznie wykorzystywac tej przelomowej technologii podnoszac mi cisnienie ;)
  20. Mind-blowing. Not. Jako rozszerzenie Mayi czy maxa w pipelineach jak najbardziej ok. Jako stand alone dla duzej grupy uzytkownikow? Zbrush all the way.
  21. narwik - nie jesli blenderowy news dotyczy BGE albo sculptu ;)
  22. Rewelka jak zwykle. Co do tych ilustracji ze smiercia - Smierc to La MuertE. La muerta to okreslenie "Martwa". Chyba ze tak mialo byc ;)
  23. Nezumi

    O Bogu i nauce.

    mafida - no, ja nie rozgryzlem historii o Arce. Z ktorej bym strony sie nie lapal za nia to slabo.. ;) Moge jedynie zalozyc ze to cud jakis ;) I jaki fachowiec mialby przejrzec ten watek w temacie Boga? Nawet papiez nie wie wiecej - niech tam zna wiecej pism, ksiazek, niech i cytuje Biblie na pamiec - czyto wplywa na poznanie prawdy o Bogu? ;) biglebowsky - nie musisz byc ksiedzem zeby o Bogu dywagowac. Czy tam biologiem zeby sie zastanawiac nad ewolucja. Znowu delikatnie wkrada sie to myslenie, ze trzeba byc specem zeby o czyms dyskutowac. Jasne - zeby porzadnie wejsc w szczegoly to na pewno brak nam wiedzy tu i tam, ale nie jestesmy tez jakimis glupkami zeby nie ogarnac ogolow, prawda? Smiem twierdzic ze o Bogu i poczatku wszechswiata wiemy tyle samo co najtezsze umysly. Oni sobie tam po swojemu pitu pitu swoje teorie, strasznie skomplikowane i nie na nasze chlopskie glowy ale koniec koncow ani my ani oni nie wiedza jak, co i dlaczego. Skoro wynik naszego i ich pitu pitu jest taki sam, to dlaczego nie. Poki ktos nie odkryl tej tajemnicy do konca to mozemy sie wyzyc ;) deshu - traktujesz nauke jako cos ogolnikowego, jakby laczysz wszystkie jej galezie. W temacie Boga nie udowodnila niczego. W temacie poczatku swiata nie ma na nic dowodow. Biblia nie opisuje procesu produkcji nowych prockow dajmy na to - poruszajmy sie w regionie gdzie zagadnienia wiary i nauki sie pokrywaja.
  24. Nezumi

    O Bogu i nauce.

    Pare razy padlo pytanie o co mi chodzilo wlasciwie, co chce udowodnic. Chcialbym zwrocic uwage na cos, co jest w zasadzie bolesnie oczywiste - mianowicie to, ze nauka bardzo czesto sie myli, jest przepelniona wykluczajacymi sie teoriami, dotyka zjawisk juz zwyczajnie niesprawdzalnych (jak poczatek swiata). Nie ma roznicy czy mowimy o Wielkim Wybuchu czy o Bogu - zarowno jedni jak i drudzy moga sie mylic. Byc moze nawet obie grupy nie maja racji. Tymczasem przyjmuje sie czesto ze teoria naukowa ma wartosc wieksza, mimo ze moze byc jednakowo bledna. To nielogiczne. Co za roznica czy myle sie mowiac ze swiat stworzyl Wielki Obwarzanek czy tez jednakowo myle sie twierdzac ze swiat wylonil sie z "osobliwosci poczatkowej"? Jesli prawda ma wartosc 1 a falsz wartosc zero to obydwie te teorie - jesli mylne - maja taka sama wartosc. Nie ma powodu zeby naukowcy zadzierali nosa w sprawach dotyczacych powstania swiata, Absolutu, Boga - nie dysponuja zadnymi dowodami ani na prawdziwosc swojej teorii ani na nieprawdziwosc teorii o istnieniu Boga. To ze niektore zjawiska nie stoja w sprzecznosci z przyjeta teoria o rozszerzaniu sie wszechswiata nie oznacza ze automatycznie ja potwierdzaja. Glupi przyklad ale po nieprzespanej nocy - to, ze ktos ma dres nie stanowi automatycznie o tym ze jest wysportowany ;) Naukowcy bardzo czesto wymyslaja jakas teorie a potem szukaja jej potwierdzenia i wszystkie dowody, ktore tylko moga pasowac pod cos co sobie zalozyli zachowuja olewajac inne. Nawet jesli to olewanie jest nieswiadome - jesli ktos jest w naszym odczuciu winny to dowody, nawet jesli poszlakowe czy sfabrykowane przywitamy z radoscia i nie bedziemy za bardzo sprawdzac czy taka jest prawda. Wlasnie czytam ksiazke ktorej bohater moze byc wrobiony w zabojstwo wlasnej zony i mimo iz jest niewinny ma swiadomosc ze "dowody" swiadcza przeciwko niemu. Jesli mamy juz jakas teorie to sila rzeczy sklonni jestesmy wpasowywac dowody do jej zalozen bez sprawdzania czy bylo inaczej. Przez dlugie lata teoria ewolucji zakladala ze rozwoj ssakow mial miejsce dopiero po zejsciu ze sceny dinozaurow. Tymczasem dr Robert D. Martin, kurator antropologii biologicznej w chicagowskim Field Museum, na lamach magazynu Nature przekonywal jakis czas temu, ze pierwszy naczelny (wiec juz bardzo zaawansowany ssak) pojawil sie na jakies 20 milionow lat przed wyginieciem wielkich gadow. I wszystko ok, nikt sie nie nabija - naukowo jest. Kiedy taki Hovind i spolka przedstawiali skamieniale odciski sporej wielkosci stop przypominajacych ludzkie, ktore znajdowaly sie wewnatrz odciskow lap dinozaura nasmiewaniu sie z nich nie bylo konca. A ze to falsz, a ze to glupota, a ze to czy tamto. Tylko dlatego ze byli zwolennikami innej teorii. Tak jakby kreacjonista jedynie przez swoja wiare nie mogl miec w czyms racji :/ Takiemu wlasnie nastawieniu sie sprzeciwiam i takiemu fanatyzmowi, bo jakos inna nazwa nie przychodzi mi do glowy. stad cale to moje stukanie w klawiature i glowny powod aktywnosci w tym watku. Jesli na prawde chcemy dotrzec do prawdy albo przynajmniej sie do niej zblizyc to nie mozemy olac jakiejs teorii i dowodow na nia bo inna nam sie wydaje fajniejsza. Tak jak napisal tutaj Baggins - nauka i religia sie nie wykluczaja - dlaczego niby mialyby? Jesli Bog stworzyl swiat to nie mozemy naukowo go badac, odkrywac, poznawac? Niestety naukowcy uparli sie ze "Poczatkowa Osobliwosc" brzmi bardziej cool niz "Bog" a wszyscy co sadza inaczej nie sa cool i naleza do lowcow czarownic. I mamy to co mamy - nastolatek, ktoremu sie nie chce tylka rano ruszyc do kosciola (jakiegokolwiek) tlumaczy sobie, ze oto jest oswiecony i popiera naukowcow a nie bereciarski ciemnogrod. Przeciwko temu przemawia co prawda material dowodowy w postaci jego osiagniec w szkole, ale o tym jakos cicho... W takich dyskusjach tez bardzo czesto popadamy w nerwowe wertowanie internetu w poszukiwaniu kontrargumentu byle tylko "wygrac" z kims o innych przekonaniach. Do pewnego stopnia jest to owocne bo dostarcza materialu z ktorego mozna sie sporo dowiedziec jednak samo podejscie do dyskusji jako do rywalizacji prowadzi - co swietnie widac w tym watku - do stopniowego obnizenia lotow ku regionom w ktorych kroluje absurd i ironia a w koncu do ladowania w blocie ktorym zaczniemy sie obrzucac jesli pozwolimy dyskusji upasc tak nisko. Takie usilne czepianie sie jednego szczegolu na ktorego prawdziwosc druga osoba nie ma argumentu (my co prawda nie mamy na jego nieprawdziwosc, ale to juz nie szkodzi. Jak z ta wieprzowina tutaj ;) Ja tez nie pamietam wersetu konkretnego - jesli to kogos na prawde interesuje to moge poszukac, ale odnosze wrazenie ze bylo to takim czepieniem sie szczegolu zeby zdyskredytowac druga osobe. Ja sam pamietam tylko, ze czytalem jakis werset, w ktorym mowa o tym, ze mozna wszystko spozywac jesli zostalo nalezycie poswiecone (czyli ze odmowiono modlitwe przed jedzeniem po prostu). Jakos tak - tak jak mowie - jesli to kogos uszczesliwi to moge poszukac. Skoro znowu mi na Biblie zeszlo - wezmy pod uwage ze mowi sie o tekstach jakie sie na nia skladaja iz byly pisane pod natchnieniem ducha bozego. Nie ze siedzial Bog i dyktowal slowo w slowo. Jeden natchniony mogl byc lepszy w formulowaniu mysli, przenosni a drugi mogl byc slabszy. Moze jeden czy drugi raz uzyto jakiejs niefortunnej konstrukcji myslowej - w koncu te teksty pisali ludzie. Nigdy sie wam nie zdarzylo byc zle zrozumianym? Albo zle zrozumiec? Ja wczoraj zupelnie opacznie zrozumialem intencje biglebowsky'ego. On nie mial zlego zamiaru ale ja juz podpalalem pochodnie i namawialem ludzi we wsi coby kosy na sztorc ustawiali, za widly lapali i "jazda na biga!" ;) Nie trudno zrozumiec ze i niektore niedorzecznosci mogly sie do Biblii przedostac - ale czy to dyskredytuja ja jako calosc? Znowu zalezy to od podejscia - jesli ktos z gory zaklada ze to sa bzdury i bajeczki to czepi sie jakiegos szczegolu co mu akurat podpasuje i tyle. Moze to zabrzmi pompatycznie ale chcialbym podziekowac wszystkim co tu walcza ideologicznie i roztrzasaja te tematy ;) Autentycznie milo czytac co poniektore teksty i nie wiem jak wy ale ja przez to szukanie i sprawdzanie roznych teorii w sieci sporo sie dowiedzialem a jesli dyskusja sie utrzyma i nie zejdzie do poziomu wodorostow to pewnie jeszcze niejednego sie dowiem.
  25. Nezumi

    O Bogu i nauce.

    A to wybacz - u mnie jest 3:35 nad ranem a ja musze jeszcze skonczyc robote i za kilka godzin jade malowac mural... Czas skonczyc pisanie bo sie nakrecam bez sensu ;) Mnie juz wszystko miga.. http://www.youtube.com/watch?v=ksNHoTmkKKA&feature=related
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności