Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. makak_ - tu masz dwie darmowki ktore pamietam: Apolonia Silesiana Antykwa Na temat ich jakosci sie nie wypowiadam - nie korzystam z polskich znakow diaktrycznych od lat. A przy okazji polecam darmowy manager fontow NexusFont Cholernie pomocne narzedzie dla kogos kto tonie w ilosci fontow.
  2. Nowy filmik - wywiad, real time demko, troche o animacji...
  3. Myle sie czy wyglada na to, ze Autodesk konsekwentnie rozwija Mudboxa pod katem malowania modeli bardziej niz samego rzezbienia? Wydajnosc bardzo ok. Ktos na prawde potrzebuje gigantycznych tekstur?
  4. WWWoj - im dluzej przypatruje sie ludziom tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze sa za glupi na wymyslenie Boga.
  5. Swietna praca. Cholera wie co sie dzieje w Juarez. Cholera wie co sie dzieje w Meksyku. Juarez to tylko jedno oblicze makabrycznej bezkarnosci czegos... Zlego. Czegos co toczy ten kraj niczym monstrualny czerw. Kartele, porywacze, "Zetas", platni mordercy, gwalciciele, gangi, skorumpowana policja, skorumpowany rzad. Swiat pozorow, swiat w usmiechnietej masce pijacy margarite na plazy. Tu nie szuka sie prawdziwego oblicza - zapamietaj by nie pytac. Nie pytaj, nie szukaj, nie graj bohatera. Nie jestes w stanie zniesc prawdy, nie jestes w stanie nic zmienic. Bohaterzy znikaja. Bez sladu. Brak motywow, brak podejrzanych, nie znaleziono ciala, rodzina pograzona w rozpaczy. O ile zyje. Bo juz dawno nie liczy sie kobieta czy dziecko. Nie szukaj, nie pytaj jesli kochasz swoja rodzine. Polnocna Granica gdzie cos jest bardzo nie tak. Ale nie chcesz wiedziec co - zaufaj mi. Nikt nie chce.
  6. Pawel Lipka - Miejscami wydaje mi sie ze mylisz pasje z ambicja. Pasjonat chce byc coraz lepszy dla wlasnej przyjemnosci, zwyczajnie robi to co lubi i przynosi mu to frajde. Nie dostaje goraczki gdy ktos jest lepszy - to raczej moze stanowic motywacje i zrodlo inspiracji. Cholernie wazne jest to wlasnie w przypadku nauczycieli. Jesli maja na uwadze rozwoj osoby ucznia, jesli podchodza indywidualnie, jesli sa pasjonatami tego czego ucza - mozesz liczyc na swietne wyniki. Kiedy czytam "Właściwie to partnerzy branżowi, a nie uczelnia ułożyli program oferowanych studiów, my przystosowaliśmy go tylko do wymogów akademickich" to moge to rozumiec w dwojnasob. Pozytywnie - program nie bedzie oderwany od rzeczywistosci i bedzie odpowiadal realnym potrzebom branzy. Negatywnie - wykladowcy nie znaja realnych potrzeb branzy w zwiazku z czym musieli uciec sie do pytania czego wlasciwie maja tam uczyc. Co zatem z nich za fachowcy? Jesli nauczyciel nie mowi o uczniach tylko o firmach, branzy, miescie, kraju to w moich oczach jego cel jest wypaczony, gubi sie w nim czlowiek. Uczen jest tu przedstawiony jak produkt, ani razu nie uzywa sie zwrotow w ktorych uczen bylby na pierwszym miejscu. Tutaj projekt ma na celu "wzmocnienie srodowiska grafikow". Srodowisko jest tym o co sie martwia, musza temu srodowisku dostarczyc produktu w postaci absolwentow - uczen nie jest celem a zrodlem do celu. Dla kontrastu na stronie Drimagine czytam ze szkolenia powstaly "w celu kształcenia specjalistów". Celem sa uczniowie. W Drimagine "uczniom zapewnie sie dostep" - szkola pelni role sluzebna wobec ucznia, pierwszy w zdaniu jest uczen. Tutaj "firmy deklaruja mozliwosc, firmy obiecuja, branza potrzebuje, srodowisko" - uczen jest konieczny do wypelnienia celow szkoly. Cieszmy sie budujac wspolna przyszlosc, bla bla bla. SYmek - moglbys tak powiedziec ale to nie ma zadnego odbicia w realiach. Alex Alvarez porzucil studia wlasnie z powodu swojej pasji, zainspirowany takimi filmami jak Terminator2 czy JurassicPark. Zbudowal Gnomon School ale nie z pozycji cwaniaczka widzacego w tym zysk - nie jest trudno znalezc jego prace. Alvarez pracuje przy roznych projektach, czynnie tworzy, dzieli sie swoim entuzjazmem. Nie pieprzy (pardon my french) o "rozwoju regionu" - siada i napiera w Zbrushu czy Mayi. Zaskocz mnie i pokaz mi prace pana dr Jana Stasieńko... "O ile mi także wiadomo, właśnie amerykańska, skrajnie utylitarna gospodarka stoi na takich programach, które sterują ludzkim życiem robiąc z nich narzędzia lokalnych społeczności." To ze szkoly korzystaja z subwencji, dotacji i programow jest rzecza normalna. W sposob naturalny lokalne spolecznoci odniosa zysk - chodzi mi o ta subtelna roznice pomiedzy mowieniem "ksztalcmy ludzi, pozwolmy im rozwijac swoje talenty i pasje. Z czasem z pewnoscia zyska na tym region" a "musimy pomoc naszemu miastu - branza czeka na nowych absolwentow ktorzy pomoga stworzyc srodowisko sprzyjajace rozwojowi regionu". Czujesz o co mi chodzi? Konsekwencje obydwu dzialan moga byc podobne a nawet takie same. Tyle ze w drugim przypadku nie stawiamy na ludzi a struktury ktore ci ludzie tworza, podchodzimy do tematu jak mrowki budujace mrowisko, jak Chinczycy budujacy zmudnie potege kosztem jednostek. Osobiscie wole byc postrzegany i traktowany osobowo a nie jako czesc spolecznosci. Wole zeby nauczycielowi zalezalo wyksztalcenie mnie a nie wyksztalcenie jak najwiekszej ilosci jednostek by pomagac miastu. Roznica jest niezwykle delikatna ale moze drastyczny przyklad pokaze lepiej o co mi chodzi. Jeden krol nie zabija z powodow moralnych, bo szanuje cudze zycie, bo jest sie w stanie postawic w roli drugiego czlowieka, bo brzydzi sie przemoca i nie chce by ktos cierpial i ginal. Drugi nie zabija bo potrzebuje ludzi do pracy. I tu i tu mozna zyc - ale gdzie bys wolal?
  7. Negatywnie i obym sie mylil. Pan doktor sie martwi, ze brakuje w branzy magistrow. Nie martwi sie o dobrych fachowcow, fascynatow, utalentowanych artystow. Pan doktor martwi sie o tytuly. Po tytulach zas martwi sie o Wroclaw. Moze sie czepiam ale nie slyszalem z ust zadnego promotora tego typu szkol na swiecie czegos takiego, takiej retoryki jak u nas. My wciaz martwimy sie o miasto, region, branze. A ludzie? Ich sie "pozyskuje" lub "wychowuje" - to zasoby z ktorych sie korzysta, pozwalajace na podnoszenie pozycji w rankingach. Kiedy czytam oferte takiego Gnomona, VFS, Lost Boys Learning czy blizszego Polsce RCA czytam o ludziach skupionych wokol wspolnej pasji, rozwoju indywidualnosci, pomocy w zaspokojeniu osobistych ambicji - studia jawia sie jako miejsce gdzie kazdy znajdzie sposob na nauke tego co go fascynuje, gdzie znajdzie sie w gronie podobnych mu osob gdzie wykladowcy sa po to by mu pomagac. Miejsce gdzie na prawde chce sie isc. Kiedy czytam o tej szkole mam wrazenie jakby chodzilo kolchoz. Dolacz do nas towarzyszu - wspolnie pomozemy regionowi i krajowi! Branza Cie potrzebuje! Brzmi bardziej jakby firmy wspolnymi silami szkolily sobie przyszlych pracownikow za ich pieniadze. Taka reklama wylegarni graficznych brojlerow. Chlodno, formalnie, bezjajowo. Co sie zas tyczy Zlotych Kropel - juz pomine kwestie tytulu ktory nie kojarzy sie tylko tworcom. Fajnie by bylo pogratulowc swietnego filmu a nie determinacji w konczeniu...
  8. A to przepraszam - od kilku dni pracuje ciut za duzo i o dziwo wlasnie w blenderze. O dziwo, bo przez ostatnie kilka lat pracowalem wylacznie w 2D wspomaganym Zbrushem. Blenderem raczej sie bawilem niz cos robilem a tu sie okazalo ze przydal sie w boju. Utwierdzilem sie tez w przekonaniu, ze z nowym UI jest bardzo intuicyjny. Najbardziej z nowosci czekam na Cycles chyba. Na Bmesha tez ale bardziej dlatego ze za rozwojem bmesha idzie rozwoj skin modifier i unlimited clay czy jak tam nazywaja ta tesalacje.
  9. Tutaj macie taki dokumencik blenderowy na okazje Siggraph http://www.blender.org/bf/sig2011-BOF.pdf
  10. Byl sobie finalRender 3.5 to teraz bedzie final Render 4.. Z hybrydowa obsluga GPU i CPU. Numerek 4 to raczej wersja niz cokolwiek innego.
  11. Nezumi

    Zbrush4 R2

    No ok, miejmy to juz z glowy. Lecimy tradycyjnie: - eeee, kiszka! Nadal nie ma nowego retopo - eeee, kiszka! Nadal jakis brush kropkuje - eeee, kiszka! Nadal nie ma 64 bitow - eeee, kiszka! Nadal nie maluje sie tak jak w Mudboxie - eeee, kiszka! Nadal ma interface inny od [wstaw dowolny inny soft] - eeee, kiszka! Zamiast dac [wstaw dowolna nowa opcje] mogliby w koncu dac [wstaw dowolna opcje ktorej nie ma] - eeee, kiszka! Nigdy nie uzyje [wstaw dowolna nowa opcje]. Po co to komu w ogole. - eeee, kiszka! Moglby miec [wstaw dowolna opcje] tak jak [wstaw dowolny soft majacy wspomniana opcje] - eeee, kiszka! Nadal nie zrobili softu ktory by sie NIGDY nie wywalil. I uzyteczne zwroty do skopiowania i wklejenia: "Mogliby w koncu zmienic ten dziwaczny interfejs. Do mudboxa siadam i po sekundzie juz wiem o co chodzi a tutaj to jakas paranoja" "Sprawdzcie sobie 3DCoat - na prawde fajny programik. A jakie ma retopo niesamowite!" "Po co render w programie do modelowanie. I tak nikt nie bedzie na tym animacji renderowal" "Nezumi, fanboy z ciebie. Pewnie nigdy nie pracowales na powaznie w profesjonalnym pipelinie w duzej firmie"
  12. Nezumi

    Zbrush4 R2

    Lucek - a widzisz tam gdzies nowe retopo? Spokojnie, musza sobie cos zostawic do wydania Z5. Pamietasz TO? Nie wszystko na raz. Chyba widac ze chlopaki nie proznuja tam. Tym razem chyba ciezko narzekac ze dodali niepotrzebne opcje, co?
  13. Nezumi

    Zbrush4 R2

    Codziennie wchodze na ZBC ze dwa razy a o tym sie dowiaduje z max3d :/ Sam miod. Spadziowy. Slice tool - rewelacja. Nowe boolean'y, wyglada na to, ze siatka dzielona w locie jak w Sculptrisie, jakies magiczne UVki i inne cuda. Render na ktory wielu narzekalo ze "po co" to tylko deser po tych kapitalnych opcjach do modelowania. [funboy mode ON] Konkurencja musi miec dosc twardy orzech do zgryzienia. Zaraz, co ja mowie... Jaka konkurencja? ;P
  14. Daje rade chociaz juz totalnie mnie nudza te nijakie filmy o superbohaterach. Zobaczylbym dla odmiany ekranizacje Lobo skoro juz musza na podstawie komiksow :D
  15. @kotisded Mowia, ze maja animacje na przyklad. Mozesz mi powiedziec jakie to supertajne szczegoly technologii zdradzilby filmik, na ktorym by to pokazali? Nie twierdze, ze to absolutnie niemozliwe ale jak ktos od lat mi mowi ze ma super ekstra technologie i pokazuje w kolko to samo przesuwajac tylko termin o kolejny ROK... Mimo ze chce wierzyc, ze to prawda to jednak mam solidne podstawy do watpliwosci. Jesli to zdjecie ktore krazy w sieci i opis do niego jest prawdziwy to znaczy ze od OSMIU lat pokazuja mniej wiecej to samo. Przyznasz, ze dosc czasu na to, by nawet przy bardzo skromnym budzecie osiagnac cos wiecej niz te piramidki i figurki sloni czy co tam maja. Nie widze zadnego racjonalnego powodu zeby - skoro twierdza ze ja juz maja - pokazali animacje. Zeby odniesli sie do technicznych szczegolow w sposob nie uragajacy inteligencji pytajacych. Tlumacza, ze te ich przyklady i obrazowe tlumaczenia sa po to zeby kazdy zrozumial - to bez sensu. Dlaczego? Ano dlatego ze osoba ktora nie siedzi w temacie nie jest targana watpliwosciami. Wiem po sobie - majac duzo mniejsza techniczna/programistyczna wiedze jak SYmek czy Skoti nie mam tylu obaw co oni. Z drugiej strony nawet mnie irytuje jak ktos mi tlumaczy jakby moje IQ przypominalo IQ gasnicy pianowej. Ale lac tlumaczenia - powiedzmy ze boja sie by ktos zdolniejszy nie zlapal tez jak obejsc problemy i w domu nie napisal szybciej tego co oni tam mecza od lat. OK - w takim razie pokazcie filmik a nie tylko "zaufajcie nam i do zobaczenia za kolejnych 16 miesiecy". Przyznasz ze brzmi to kiepsko z ust kogos kto od kilku lat pojawia sie co rok z blizniaczo podobna prezentacja.
  16. Jakos dawno tu nie zerkalem. Mialem dokladnie TEN aparat jako dzieciak. Napstrykalem nim miliard fotek zwierzetom w ZOO a lata pozniej udokumentowalem kilka pieszych wypraw po Polsce. Rewelacja jak dla mnie - prawde mowiac chce go kupic z czystego sentymentu. Czasami fotki wychodzily rewelacyjnej jakosci - do dzis jestem zaskoczony. Pamietam ze nie bylo zadnego ustawiania ostrosci tylko odleglosc w metrach podana + znaczek nieskonczonosci do jakichs odleglych celow. Nie ma tez swiatlomierza czy ustawiania przeslony - sa ikonki odpowiadajace warunkom pogodowym w jakich robione jest zdjecie (sloneczko, przysloniete sloneczko, chmurka, chmurka z deszczem i dwie chmurki z deszczem o ile dobrze pamietam). Jest tez opcja "R" otwarcia przyslony przez tak dlugi czas jak dlugo bedziemy przyciskac wyzwalacz (guzik, przycisk, knefel - nie znam prawidlowej foto-mowy :D). Do celow jakie opisales nadaje sie znakomicie. Pozniej mialem Zenita - tu juz mozna poszalec - portrety rewelacyjne wychodzily tym sprzetem. Teraz mam idioten kamere marki sony - malutka, kilka razy udalo sie jej spasc ale nadal dziala. Bawi mnie bardzo robienie zdjec nazwijmy to szumnie reporterskich a ciezko miec zawsze przy sobie jakis ciezki kloc. Dzis po raz pierwszy udalo mi sie zlapac pioruny na zdjeciach i jestem wniebowziety :D Cyfrowka ma bardzo powazna zalete - moge pstrykac mase fot a potem wybrac sobie jedna czy dwie najlepsze bez straty kasy. I jak w przypadku piorunow dzis - mozna byc mega zawodowcem ale trafienie na moment kiedy piorun uderza zalezy juz wylacznie od kombinacji refleksu i szczescia. Tutaj cyfrowka mi jak najbardziej lezy ze swoim zerowym kosztem materialow.
  17. Skoti - z tym nie sposob dyskutowac. Zwlaszcza jak sie jeszcze cos uda uszczknac dla siebie albo sie ma znajomego co siedzi na odpowiednio wygodnym stolku... No nic ale to polityka a my tu o technologii. Przegladam tak te materialy i Atomontage Engine prezentuje sie znacznie realniej. Przynajmniej pokazuje jakies efekty na biezaco i nie ukrywa ich na zasadzie "mam najlepszy na swiecie engine ale pokaze wam cos za rok. Moze..."
  18. Skoti - szczerze watpie zeby takie finansowanie na poziomie milionow dolarow mozna ot tak zbyc nie informujac o niczym. Szczerze tez watpie ze ktos wywalil te miliony bez konsultacji w innych zrodlach. Ci bogacze na prawde nie zostali milionerami dlatego ze sa idiotami... A na koniec - teraz oni juz te pieniadze maja i jakos nie znikaja w jakiejs Bananowej Republice a zapowiadaja dalsze prace. Przyznaje ze mam watpliwosci ale twoje rozumowanie stanowi idealna przeciwwage dla ich 100% optymizmu. Przy czym zwykle prawda lezy gdzies po srodku..
  19. Maksym - za bardzo sobie to komplikujesz. Po pierwsze nie chodzi im o nieskonczona (infinite) wielkosc detalu a nielimitowana, nieograniczona (unlimited). Chodzi im o to, ze (przynajmniej teoretycznie) nie musialbys sie juz przejmowac limitami jakie narzucaja polygony, ze moglbys wpakowac w scene ogromna ilosc detali bez obawy o to ze gra/program sobie nie poradza. Ot taki slogan reklamowy - nie bierz tego tak doslownie. W praktyce wszystko ma swoje limity.
  20. A po kolejnych 40 latach badan kosmicznych i wysylania rakiet, wahadlowcow, budowania stacji kosmicznych i ladowan zdalnie sterowanych samochodzikow na Marsie to postawienie nogi na Ksiezycu wciaz wydaje sie najwiekszym osiagnieciem ... Oczywiscie pozyskalismy niezwykle "wazne" probki mineralow a nawet fotki - moze nieco redneckowo to zabrzmi ale wydaje mi sie ze ich wartosc mozemy zmierzyc iloscia sprzedanych egzemplarzy National Geographic z kolorowymi rozkladowkami przedstawiajacymi powierzchnie Marsa...
  21. Technologia technologia, ale jesli pogrzebac w sieci to ciezko wierzyc samej firmie. Tutaj link ze screenshotami. Post na jakims forum, poczatek roku 2009: http://www.somedude.net/gamemonkey/forum/viewtopic.php?f=12&t=419 Jakos nie wyglada szczegolnie inaczej na tym nowszym filmiku. I cytat z ktorego nic nie rozumiem (i nie chodzi o to ze jest po angielsku :D) - moze jakis scisly umysl wyjasni o co do licha chodzi temu panu: "It accomplishes this using a novel traversal of a octree style data structure. The effect is perfect occlusion without retracing tree nodes. The result is tremendous efficiency." Co by to nie bylo - to poczatek roku 2009. Po dwoch latach - jak to mowia - wytezonych wysilkow ja nie widze jakiejs mega roznicy. Co robili przez te dwa lata nie wiem ale teraz zapowiadaja kolejne miesiace na ktore znikna i pograza sie w wysilkach. Hmmmmm... A jesli ta fotka jest prawdziwa to mam powazne watpliwosci co do tej akurat "firmy" http://imgur.com/g0gXt
  22. Marvin - ok, nie ma sensu na to czekac. Jeszcze raz sprawdza sie powiedzenie ze jeden obraz wart tysiaca slow. Po zerknieciu na ta fotke nie uwierze w ten projekt nawet jakbym mial u siebie demko zainstalowane ;) No nic - to co tam bylo? Teselacja? Bring it on.
  23. Smart object nie zadziala bo jego nie mozna warpowac. ctrl+F nie zadziala bo warp to nie filtr. Nagranie akcji zadziala jak najbardziej - przed chwila sprawdzilem.
  24. @skoti "(...) z pewnością nie znaleźli takiego panaceum" Moze masz racje moze nie - skad PEWNOSC? W pierwszym wideo mowili o tym, ze ich rozwiazanie jest INNE od typowej chmury/voxeli... "Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o... no właśnie, po to aby zebrać kasę - 1.5 roku temu mieli na ukończeniu i programiści mieli wpłacać kasę, żeby dostać za miesiąc (w marcu 2010?) SDK ;p" Znaczy, ze tak po prostu sciemniajac filmikiem na youtube mozna dostac miliony dolarow (australijski jest tej samej badz odrobinke wiekszej wartosci jak ten amerykanski) i w razie niewywiazania sie nic sie nie stanie, nie ma zadnej odpowiedzialnosci i tak dalej? To smigam do Australii w takim razie! Co do wplacania kasy przez programistow - nigdzie o tym nie slyszalem ale nawet zakladajac ze masz racje - przeciez kazdy projekt potrzebuje finansowania. Co zrobil Newtek? Ludzie tez placili, jarali sie CORE a potem okazalo sie ze nie dali rady i zaczela sie jazda z refundowaniem. Nigdzie jednak nie jest tak, ze ludzi naciagniesz i po prostu zostawia cie w spokoju. W lutym ubieglego roku mowili ze "jesli Bog da, to za jakies 16 miesiecy to skoncza" wiec nie wiem skad bierzesz informacje o tym, ze zapowiadali SDK na marzec 2010... A to "jesli Bog da" w sposob oczywisty sugeruje ze nie mieli pojecia kiedy na prawde to skoncza. Ja mam problemy w dawaniu ostatecznych terminow klientowi przy malych projektach - po prostu nie wiem czy bede mial wene, czy zajmie mi to godzine bo wpadl pomysl czy tez 3 dni. Wyobrazam sobie, ze przy pisaniu czegos rownie duzego sprecyzowanie dokladne kiedy zakoncza sie prace jest o wiele trudniejsze. Masa gier zapowiadanych na konkretna date zalicza obsuwy - ze nie wspomne tu juz takich przegiec jak Duke Nukem ;) Nie dziwi mnie przesuwanie przez nich terminu. "......dwadzieścia, trzydzieści.... sto ;p." Nie. Przekonamy sie za rok dwa. Napisali, ze sa w posiadaniu funduszy pozwalajacych im spokojnie dokonczyc projekt. Termin orientacyjny przesunal sie o kolejne 12-16 miesiecy. Jesli po dwoch latach pokaza podobny filmik i beda mowic, ze za kolejnych kilka miesiecy skoncza - bedzie mozna z duza doza prawdopodobienstwa stwierdzic ze to sciema i ze miales racje. Jesli zas im sie uda w sposob oczywisty sie myliles. n-pigeon - sek w tym ze oni twierdza iz ich rozwiazanie jest inne od tych stosowanych dotychczas i sami wspominaja o chmurze i voxelach jako o rozwiazaniu powolnym. ola-f - nie szukam rewolucji. Kilka dni temu skonczylem pierwszego Wiedzmina. Na dobra sprawe - jesli wziac pod uwage ile mam czasu na granie i ilosc gier w jakie chcialbym zagrac - to w ogole mogliby przestac produkowac nowe pozycje :D Odnosze sie tylko do pokazanego filmiku i faktu, ze niektorzy po prostu zamykaja sie na mozliwosc nowego rozwiazania.
  25. Skoti - To jakos po kolei. Dzieki za zwrocenie uwagi na roznice pomiedzy chmura punktow a voxelami. Problemy czysto techniczne znam bardzo pobieznie - matematyka i przedmioty scisle zawsze byla dla mnie tym czym kryptonit dla Supermana :) Rozumiem o czym mowisz tylko nie wiem dlaczego mam na slepo negowac to co pokazuja na tym filmiku? Przyjales taka ewentualnosc ze zrobili cos nowego? Nie twierdze, ze sie mylisz, po prostu dopuszczam ewentualnosc ze udalo im sie znalezc jakies panaceum na dotychczasowe problemy zwiazane z taka chmura. Nie widze absolutnie zadnego sensu zeby robili fake - po co? Zeby rechotac potem jak sie ludzie jaraja? Latwiej by bylo zrobic filmik z tytulem "GTA 5 gameplay preview" wrzucajac kawalek Ricka Astleya ;) Nie wiem JAK to zrobili ale zwyczajnie i latwowiernie zakladam ze nie klamia. Trzebaby cholernego zaciecia zeby po ROKU wrzucac drugi filmik tylko po to by uwiarygodnic scieme. Dlaczego zakladasz ze klamia z ta animacja? I raz jeszcze - po co? Koniec koncow beda musieli pokazac wszystko wiec cierpliwosci. Wyobrazasz sobie jakakolwiek gre w ktorej animacja by oznaczala tylko przesuwanie obiektow? Zwyczajnie - poczekamy zobaczymy. Nie sadze by caly ten engine mial na celu stworzenie mega wypasionego arkanoida.. Rozumiem ze jestes sceptyczny - masz do tego prawo. Tylko podaj mi jakikolwiek powod dla ktorego ci ludzie miliby podsycac ciekawosc, zwracac na siebie i swoj produkt uwage tylko po to zeby potem okazalo sie ze to wszystko pic na wode a oni sami jedynie sie osmieszyli :/ Pewnie nie bedzie tak ze wersja 1.0 bedzie miala najlepsze na swiecie WSZYSTKO. Moze bedzie borykala sie z problemem oswietlenia, moze mozliwosci animacji beda jakos ograniczone - nie wiem. Ale co kaze ci przypuszczac ze to wszystko to jedno wielkie klamstwo? Wiele rzeczy bylo "niemozliwe" do momentu az ktos o tym zapominal i udawalo mu sie przeskoczyc problem. Mysle ze na kategoryczne ferowanie wyrokow jest za wczesnie. To, ze nie ma tekstury a kolorowe punkty ma dla mnie zerowe znaczenie jako odbiorcy. Oczywiscie o ile tych punktow bedzie dostatecznie wiele zeby oszukac moje oko ze to jakas powierzchnia. A jesli im sie uda dynamicznie zmieniac ich kolory tak zeby symulowac cienie i oswietlenie? To po problemie. Byc moze powiesz ze to niemozliwe, ze za bardzo obciaza system czy co tam jeszcze ale ja mowie - poczekajmy. Wcale nie tak dawno jaralismy sie totalna pixeloza w DOOMIE mowiac jakie to realistyczne... Demko z animacja drzew wrzucilem jako przyklad fajnych rozwiazan o ktorych sie slyszy w pewnym momencie ale jakos sluch o nich zanika i nie widac ich w zadnych produkcjach - nie mialo to oczywiscie zwiazku z voxelami, chmurami i cala reszta. Bardziej na zasadzie porownania ze to iz cos zaistanilo na filmiku wcale nie musi oznaczac, ze sie niebawem upowszechni. Co do tego projektu z unlimited detail czy jak ich tam zwal mam jednak nadzieje ze sie myslisz. Przekonamy sie za... rok, dwa... ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności