Nezumi

Tak jak dobre wydaja sie te prace technicznie tak sa jednakowo nudne. Wszystko ginie w niemal bezladnym natloku elementow. Spoko ze to juz koniec. Moze za jakis czas proznie wypelni ciekawsza bitwa.

:D Cos mi sie wydaje ze coraz czesciej bedzie sie pojawialo "to na pewno nie Blender" ;) --------------------------------------------- A ta kamerka tam to recznie czy jak?

Spoko - w tym momencie nikt przeciez nie poleca Cycles do produkcji. Mnie zwyczajnie cieszy ze taka rzecz powstaje w pelnej integracji z Blenderem. Plany sa ambitne - na razie to funkcjonalnosc szczatkowa. Ja w pracy uzywam badz 3D z Zbrusha badz proste koncepcyjne rzeczy bez tekstur pod podmalowki tak ze jesli chodzi o mnie to juz mi sie przyda taki render. A dla wymagajacych pozostaja komercyjne czy tez dojrzalsze produkty i tu sie w pelni z Toba zgodze. Ta integracja jednak i interaktywna manipulacja w scenie cholernie usprawnia robote wiec nie lekcewazylbym jej znaczenia.

Dlaczego mialbym porownywac wersje alpha z pelnowymiarowymi i dojrzalymi rendererami? W podtekscie oczywiscie bylo, ze jest dobry jak na tak wczesna odslone. Jest zintegrowany wiec nie musze sie bawic w eksporty i importy - a ja wygodnicki jestem ;) Moge sobie ladnie wewnatrz Blendera manipulowac scenka, poustawiac swiatla i materialy widzac scene od razu. Zdaje sie ze Indigo nie ma takiej opcji. Ma ja Octane, ktory kosztuje 100 eurodolarow (przynajmniej zanim sie jeszcze UE nie rozpadlo). Cena straszna nie jest ale znowu poziom integracji - musialbym, chcac zmienic geometrie obiektu, wyskoczyc z Octane'a i wracac do Blendera po czym znowu eksportowac, importowac, prawda? Pytam bo nie uzywalem tych rendererow. Tak czy owak kibicuje bardzo mocno Cycles. Na dzien dzisiejszy nie mam wielkich potrzeb jesli chodzi o render - zanim te urosna to rozwinie sie Cycles :D

Nawet napisal >>SKRYPCIK ktory umozliwia szybki remesh i smooth (czyli taka nieco kulawa symulacja unlimited clay). Jesli przypisac go do jakiegos skrotu to czy sie myle czy bedzie troche przypominal zbrushowy DynaMesh? Jest bardzo niezle. Ostatnio pierwszy raz odpalilem Cycles (bo jakos wczesniej czasu nie bylo) i zmiazdzylo mnie. Miazdzylo juz na filmikach ale kiedy go poprobowalem to chwilke szukalem szczeki. Niech sobia tam to jest alfa z ograniczonymi mozliwosciami - smiga to jak szalone :D

My (zainteresowani) i tak wiemy co sie dzieje a takie wrzucanie na glowna to raczej w ramach reklamy softu dla tych ktorzy nie trzymaja reki na pulsie. Co do tego ze najwczesniej w lutym - nie szkodzi. Dluzyc sie bedzie tylko tym co i tak sledza temat..

To czemu wczesniej nic nie mowiles, noooo... ;) Dzieki, mam kilka panoramek poszatkowanych - chetnie wyprobuje.

Ta, lepiej poczekac bo tak to pierwszych 20 komentarzy bedzie o tym czy jest juz bmesh.... A swoja droga tlusty update jest.

A mnie najbardziej podeszly westernowe postaci. Przez trapera musialem wycierac opluty monitor... Genialnie machasz - uwielbiam ta niemal przesadzona ilosc szczegolow ktore jednak sa fajnie wystylizowane i komponuja sie w calosc. Solidne pracki - Mikolaj smutny jak cholera.

Mortom - juz myslalem ze pomyliles Willisa z Eastwoodem (BRUDNY Harry) czy cos :D pxl666 - a nie chcialbys zeby ci ta kase dali po prostu? Jak juz fantazjowac...

Morton - z ciekawosci, dlaczego "Brudnego"?.. wharp - bardzo przypomina ;)

Wyobraz sobie ze starszych wersji programu Autodesk nie sprzedaje. Wygrales w totka, ze kupujesz soft o ktorym zdajesz sie nic nie wiedziec czy tez pomyslales, ze chetniej ludzie opowiedza o sofcie jak wspomnisz o kupnie..? :P Od ktorej wersji chcesz zeby ci przyblizac? Od 1.0?

Jeden z tych filmow w ktorych z nieznanych przyczyn nie przeszkadza mi glupi scenariusz. Bruce zmiazdzyl na koncu :D

Monio - no dobrze ale chyba nie sadzisz ze jak ktos mi powie "ta gra ma superrealistyczna grafike" to ja kupie z nadzieja, ze po odpaleniu nie bede umial odroznic pokoju od tego co na monitorze. Potraktuj to tak samo jak traktujesz znaczenie kiedy ktos mowi "musze juz leciec". Chyba ze oczekujesz iz rozwinie skrzydla..? Jak wyszedl Wolfenstein 3D to tez mowilismy, ze ma realistyczna grafike. Nie dlatego, ze nie umielismy odroznic kilkudziesieciu kolorowych kwadratow od faceta w mundurze SS-mana ale dlatego, ze byla blizej realizmu przez zastosowane 3D do obracania sie. Od kiedy pamietam ludzie rzucaja realizmem mimo, ze zawsze bedzie czegos brakowac. Wiesz chyba co mam na mysli wiec nie rozumiem celu tego dociekania zrodla znaczen wyrazow. Masz oczywiscie racje jesli chodzi o grafike i kierunek w sztuce.

Monio - nie wiem jak z twoim rozumieniem tekstow, ale jak ktos mi mowi o superrealistycznej grafice to odnosze to do poprawienia jej stanu na dzien dzisiejszy w grach a nie wymyslam renderowania filmu w czasie rzeczywistym. Po prostu odczytalem to jako ulepszenie pod wzgledem wizualnym poprzedniej czesci GTA a Ty poszedles w jakis abstrakt biorac slowa doslownie. Jasne ze gry sa dalekie od odwzorowania rzeczywistosci. Ale po co? Ja tam nie wiem - w wolnych chwilach pocinam sobie w Minecrafta.

Fajne ale takie grzeczne - dolaczam sie do prosby o szkice. Malowanki po renderach to nie to co zrobilo ze mnie fana Omena ;)

Sila sie nigdzie nie zatrudnisz wiec olej powody i szukaj dalej. A najlepiej pomysl o pracy na wlasny rachunek - szefowie sa przereklamowani. Ubezpieczenia rowniez. A do emerytury mozesz sobie samemu odkladac.

Sporo kompow tylko co by zrobili z tymi mocno podstarzalymi konsolkami...

No, tez sie zdziwilem ze rekami zaklada kaptur zginajac je w podobny sposob jak Ezzio. I jak kazdy zasadniczo. Zamiast zrobic to stopami czy cos, albo na przyklad jedna reka (co bywa rownie wygodna jak stopami). Albo moze mogla jakos ocierac sie o skale az ten kaptur jakos sam sie wlozy a nie tak... No tak... jak wszyscy.. Tak, to powyzsze to ironia. Najbardziej przegadany, przeoverowany, przekombinowany watek ever :D Panowie, rozumiem chec pomocy, dobra rade, cenna wskazowke - ale to tutaj mogloby stanowic kabaretowy numer o graficznym forum. Facet napiera, jest coraz lepszy ale takie hasla jak "podobny uklad rak jak Ezzio kiedy zakladal kaptur".. :D A wy jak zakladacie kaptur? Juz bez przesady. W ramach konstuktywnej krytyki dodam, ze ma podobny uklad piersi jak Angelina Jolie. Moze jedna jakos wyzej daj czy cos bo wyglada to na odrysowane. Tak to tez byla ironia. Dobrze jest - chetnie zobacze nowe rzeczy ;)

slizgi - o szczesciarzu. Tez na to liczylem ale najwyrazniej olano mnie :D

Spoko spoko, na gameplayowych filmikach widac ze jest w grze :D

Jeszcze raz przeczytalem sobie ten scenariusz i wyobrazilem jak mogloby to wygladac - nie byloby zle gdyby pokazac ich jako rywali w biegu a nie jako faceta co to zapamietale sciga kobiete... Z efektami przynajmniej na poziomie tutoriali Andrew Kramera... Swoja droga wie ktos gdzie mozna sledzic takiego typu konkursy na scenariusze? Bo nie mam, jak pan Pisarek "zaprzyjaźnionego producenta" ktory by "zaproponował mi udział w konkursie organizowanym przez Stołeczne Biuro Turystyki". Kazdy moze wziac udzial czy trzeba wytropic taki konkurs posiadajac siec znajomych? W prasie sie ukazuja jakies ogloszenia czy na stronach internetowych? A studio niech tak bardzo nie zwala na scenariusz - moze nie jest on ani wybitny ani odkrywczy, ale trzeba przyznac ze realizacja byla tu duzym gwozdziem do jedynie niewielkiej trumienki rozpisanej w scenariuszu ;)

Roboty miec duzo to nie problem - problemem sa duze zarobki :D

Adek - wiesz, nie chodzi mi tu o to zeby drazyc temat, szukac dziury w calym (choc tutaj raczej mamy jedna wielka dziure...). Juz przestaje ;). Zwyczajnie poruszyl mnie ten temat bo pal szesc te pol miliona ale swiat bedzie widzial Warszawe przez pryzmat spotu, ktory ma efekty na poziomie "Przybyszy z Matplanety" z lat 80.

@Baggins - Dzieki za odpowiedz. Tak jak pisalem - mam zerowe doswiadczenie w wycenianiu takich projektow. Mowiac o zlodziejstwie mowie o tym co widze jako efekt w relacji do ceny. I gdyby ci tam "artysci" wykonali dobra robote a spot faktycznie promowalby Warszawe zamiast prowokowac do odwracania ze wstydem wzroku to zapewne nikt nawet nie podnioslby tematu ceny. -------- Jak tu nie wierzyc w wieczne machloje, wieczne przekrety jak robote o tak prestizowym znaczeniu dla stolicy kraju dostaje grupa ludzi o tak "wybitnych" umiejetnosciach. Jakim cudem i w drodze jakiego przetargu wygrali ci ludzie to zlecenie? Gdyby ktos obiecywal zbudowac dom a za jego cene postawil walaca sie szope to pociagnieto by go do odpowiedzialnosci. Jak mniemam tutaj posmiejemy sie, pokiwamy glowa i nikomu nic sie nie stanie. I tak do nastepnego zlecenia. Pozdrawiam wybitnych artystow i genialnego pana rezysera. Cale szczescie ze nie place podatkow bo po tym spocie moglbym potrzebowac pomocy lekarskiej ktora zapewne bylaby nierefundowana...