Skocz do zawartości

Nezumi

Members
  • Liczba zawartości

    7 463
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Zawartość dodana przez Nezumi

  1. Dzieki @Destroyerbo sie zastanawialem nad Scorn'em. Juz sie nie zastanawiam 😄
  2. Nieee no, NVidia wcale nie jest zla. Najbardziej nie jest zla kiedy wypuszcza dwie 3080ki i mowi "jedna ma 16GB a druga 12GB" i tylko zapomina wspomniec ze to sa w zasadzie dwie rozne karty a roznice sa duzo wieksze niz 4GB pamieci. Podaje te dane w full specs, ale oficjalnie to po prostu 16 i 12 GB i tyle. W sumie to taka 4070 w cenie 4080, ale hej, nie mowmy tutaj zlego slowa o NVidii bo to taka dobra firma, tak sie o nas troszczy. W ch... drogie te karty maja, zra pradu jak popieprzone (a nie musza wcale, czego dowodzi undervolting). Ja jako maly robaczek nie potrzebuje 4090. Karte juz musze jakas kupic bo ile mozna na 1070... Poczekam na 4070, zobaczymy ile tam obetna wszystkiego bo po tej 4080 12GB (ktora nie jest 4080 ale mozemy poudawac bo przeciez nie chcielibysmy urazic NVidii) to sie okaze ze tak poobcinaja ze ta 1070ka mi posluzy jeszcze rok 😄
  3. Wszyscy placza ze nie maja kasy a jakos w cholere drogie karty (ktorych 99.99% nie potrzebuje tak na prawde do niczego) znikaja. Potem zdziwienie ze karty sa drogie - no sa, skoro sa ludzie co wydaja kase na nie bez mrugniecia okiem.
  4. Nah , testuje sobie PRZYDATNE rzeczy takie jak to:
  5. Jezeli chodzi o nowe CPU i GPU - warto ogarnac sobie undervolting. Jak sie nie jest freakiem co placze ze ma 3 klatki mniej to mozna zajebiste efekty osiagnac obnizajac temperature niemal o polowe i zzeranie pradu tez... Tracac jakies pomijalne procenty w wydajnosci.
  6. Skala tych modern problemow mnie przytlacza 🤣
  7. Bardziej takim bezimiennym odpowiednikiem ghost writtera (ghost painterem?). Kolejna robota ktorej nigdy nikomu nie pokarze ani sie nawet nie przyznam ze to ja 😄 Ale kaska na zycie jest. Teraz musze tylko znalezc czas na zrobienie czegos swojego, stopniowo, zeby moc zarabiac na czyms czego sie nie musze wstydzic 😄 @MortomNawet jakby moi mocodawcy zarobili miliony na tym (w co mega watpie by nastapilo 😄 ) to ja mam i tak placone to samo. Co moze wydawac sie smutne ale z drugiej strony mamy "nawet jesli nic nie zarobia - wciaz mam placone to samo". Normalne zlecenie. Tyle ze docelowo to powiazane z NFT.
  8. Ja dzieki NFT mam prace nadal 😄 Juz ktorys miesiac z rzedu. Tak ze prawde mowiac wolalbym zeby to nie padlo calkiem, bo klienta strace zajebistego dzieki ktoremu moge pokryc codzienne wydatki i planowac jakis pasywny zarobek na przyszlosc. A jak calkiem padna NFT to straca zainteresowanie a ja bede znowu musial szukac klientow. Tak ze mam nadzieje, ze bogaci ludzie beda dalej sie bawic a ja jak ta rybka co to przy pysku rekina sie trzyma i zywi tym co mu z paszczy wypadlo 😄
  9. Ta to jest dla ludzi co moga zainwestowana kase uznac za stracona bez zadnych konsekwencji w zasadzie. Dla zwyklych zjadaczy chleba polecam - bo sam sie do nich zaliczam - kupcie sobie kurna CHLEB lepiej 😄.
  10. "Paul also reportedly makes $150,000 and $80,000 per sponsored Facebook and Instagram posts respectively. " (https://www.sportskeeda.com/mma/logan-paul-net-worth) Za 4 posty Facebooku mu sie zwroci... To jest inny swiat finansowy w ogole. Takimi sumami jaraja sie maluczcy jak my - koles jeszcze to obroci na swoja korzysc. Zrobil za 20K replike tego helmu, limitowana edycje 99... fotek? NFT? Nie rozumiem do konca.. Jeszcze sprzeda pewnie z zyskiem 😄 A na Twitterze sie beda cieszyc ze "gupek stracil na NFT" jadac autobusem do swojej pracy w McDonaldzie :D.
  11. Znakomite porownanie. Cytujac Franka Gehry "In this world we are living in, 98 percent of everything that is built and designed today is pure shit." 😄 Uwielbiam stare budynki - ilosc elementow, ktore maja na celu uczynic calosc piekniejsza jest czasami przytlaczajaca. A nowe? Nudne i brzydkie szklano-betonowe pudelka. Znajda sie chlubne wyjatki ale wlasnie sa to wyjatki od reguly. Mamy zakorzenione takie przeswiadczenie ze nowe oznacza automatycznie lepsze. Mimo, ze czesto jest to prawda to jednak nie zawsze. Gdyby nie istnialy slepe zaulki technologii to dzis gralibysmy uzywajac do sterowania Kinecta 😉
  12. Ja sie odbilem od AI z powodu przepasci jaka byla pomiedzy tym co chcialem osiagnac a tym co proponowalo AI. ALE to byly same poczatki. Tego Dall-e i tych innych nowszych nie probowalem. Nigdy nie mialem nawet niczego zblizonego do tego co Klicek pokazal. Trzeba bedzie sprobowac - placic nie bede ale jak sa opcje darmowe to zerkne. edit: Poprobowalem tego Dall-e 2. To zdecydowanie nie dla mnie... Ja mam konkretna wizje tego co chce a to mi podsuwa cos swojego co tylko mnie irytuje 😄 . Mozna sie posmiac czasami ale to jest dobre dla ludzi co nie wiedza czego chca albo maja bardzo ogolny zarys sytuacji ale zadnych konkretnych elementow. Jak wpisuje ze "trzyma butelke w rece" a AI mi daje kolesia co ma glowe w ksztalcie butelki... hmmm... Dall-e nie radzil sobie ze slowami tak prostymi jak "dagger" - jak daje ze postac "trzyma sztylet" to zawsze jakis miecz albo szabla wskakuja.. nie mam nerwow do tego 😄 Nadal to jest jakby komus uposledzonemu tlumaczyc co ma narysowac... Ja w zyciu tez nie mam cierpliwosci do tlumaczenia komus czegokolwiek a tu sie trzeba wykazac niebianska cierpliwoscia. Jak wpisalem juz cos zdawaloby sie prostego - "top view of soccer stadium" to linie na boisku sa z dupy - takie "mniej wiecej", raz bramka byla po srodku boiska 😄 ... No nic, nie bede juz narzekal. Po prostu nie dla mnie to.
  13. Nezumi

    AI tests

    Wiele z nich to "znajdz 5 szczegolow jakimi roznia sie te obrazki" ale koncowe spoko. Bardzo Souls-like 😄 Ostatni najbardziej mi pasuje z tym przegietym naramiennikiem. Mam plan - bede raz chwalil a raz ganil AI. Obojetnie czy sie przyjmie czy nie bede mogl powiedziec ze "mialem racje" 😄
  14. Podstawowy problem jaki mam z AI jest taki - JA LUBIE TWORZYC. Nie, zeby ktos za mnie to robil. Juz to pisalem "pincet" razy. Kreci mnie tworzenie, nie potrzebuje zastepstwa w czyms co LUBIE ROBIC, na Boga. Mroki ze to wymaga w ogole tlumaczenia 😕 Nie lubie jak mi sie wmawia ze czegos sie "boje". To takie prostackie myslenie. Jesli nie chce facetowi zrobic laski to nie znaczy ze sie tego "boje" ani nie znaczy tez ze nienawidze gejow. Jest jeszcze kilka innych mozliwosci. W tym podcascie najsmutniejsze jest stwierdzenie, ze AI teraz pomysli za ciebie. Juz nie bedziesz musial znac zasad kompozycji. Super, teraz to dopiero patrze w przyszlosc z nadzieja! Nadchodza pokolenia ludzi, ktorzy przerzuca myslenie na maszyny. What could go wrong? Cale szczescie ze juz mam 45 lat. Nie bede sie musial za dlugo meczyc w tym nowym, lepszym swiecie w ktorym ludzie ciesza sie ze nie beda musieli... myslec. 😭 Tu jeszcze filmik, tym razem ANIMATORZY TRACO PRACE!
  15. Koniec koncow nie sa w stanie stworzyc nic samemu a w tym jest wlasnie frajda. A nie w generowaniu 15 blobowatych gowien na sekunde i mowieniu, ze sie cos stworzylo. Szkoda faceta btw. Mistrz. 😞
  16. @Destroyerale mnie nie chodzi o to zeby codziennie zapasy z jaguarem uprawiac, lowic piranie i co tydzien mieszkac gdzie indziej 😄 Moja codziennosc jest czesto nudniejsza jeszcze ale nikt mnie nie sledzi zebym to udowodnil 😄 Po prostu jak slysze (usprawiedliwione!) narzekania ktore osiaga poziom "nie da sie zyc" to sobie mysle ze moze warto sprobowac gdzies indziej. Sie nie spodoba to wrocisz. Czesto ludzie traktuja wyjazd z kraju jako jakies ostateczne i nieodwracalne zerwanie z krajem. Wszystko wedle twojej woli - chcesz to zostajesz, nie chcesz to wracasz. Tylko przynajmniej nie zyjesz gdzies gdzie jak wielu twierdzi "nie da sie zyc" (mimo ze da sie jak widze 😄 ). Bo teraz to wyglada tak z mojego puntu widzenia: - Nie da sie tu zyc! To jakis koszmar! - To moze sproboj gdzies wyjechac, nic cie nie trzyma... -zwariowales? Ja lubie sobie tu zyc, nie wyobrazam sobie zycia gdzies indziej! eee... OK then 😉 nie rozumim. Najwazniejsze zebysmy wszyscy byli szczesliwi w miare chociaz - obojetnie od sposobu na zycie.
  17. Normalnie bedzie co tydzien z reklamami a PREMIUM bedzie od razu cale ale z reklamami i dopiero PLATINUM bedzie cale i bez reklam. Oczywiscie kolejno coraz wyzsze ceny.
  18. Niestety nie mam zbyt wielu wrogow takiego kalibru, zeby polecic im GPU Intela, pierwszej generacji. Ale jak mi sie ktos naprawde narazi to sie nie zawaham i mu polece, czemu nie. Niech ma. "Jakby tak kazdy mowil to by nigdy nie bylo zadnej konkurencji blablabla". No niestety. Ale z aspiracji naprawiania swiata wyroslem - niech mlode wilki sie mecza. Nie bede uzywal Linuxa bo moze kiedys bedzie dobry, Blendera bo tez juz za chwile bedzie dobry, nie jesc miesa bo krowie pierdy topia lody na antarktydzie, ratowac planety i inne tam. A posrod "inne tam" - nie kupie ch...ej karty bo kiedys moga byc lepsze. Nie stac mnie na taka ekstrawagancje. Jak zaczna robic dobre karty - chetnie kupie. Ale do tego momentu Intel musi siegnac do swojej a nie mojej kieszeni. Bo czego jak czego ale kasy tej firmie nie brakuje. PS A powiem szczerze, ze sie nakrecilem jak uslyszalem ze Intel wchodzi na rynek GPU. I sledzilem temat blisko. A tu takie cos... Nie wiadomo, czy w ogole beda robic GPU nadal. Fajnie jakby robili, jakby byly coraz lepsze itd. Ale bez przesady zeby kupowac kiepscizne zeby korpo z chora kasa mogla tej kasy miec jeszcze wiecej bo jak nie to sie obraza czy cos...
  19. A to jak najbardziej! Sam sobie pluje w brode ze nie ogarnalem do tej pory dochodu pasywnego - to jest plan na najblizsze miesiace. Zlecenia wylacznie robie dla klientow dewizowych ale w dochodzie pasywnym fajne jest to ze zarabiasz rowniez jak przytrafi Ci sie choroba czy cos. No i ogolnie lepiej miec kilka zrodel dochodu - obojetnie gdzie mieszkasz.
  20. @RaVirrJa to mam tak, ze nie chce mi sie ruszyc jak gdzies dluzej mieszkam ale potem przychodzi moment ze za dlugo mieszkam w jednym miejscu i mnie wszystko zaczyna wkwiac. Nie jestem na tyle naiwny, zeby myslec ze gdzies indziej mnie wkwiac nie bedzie - ale przynajmniej zyskam ten czas kiedy wszystko jest nowe i jeszcze wkwiac nie zaczelo 😄 ----------------- A tak ogolniej - jak ktos dorobil sie wlasnego domu z ogrodkiem, fajnego auta w garazu, ma swoja firme ktora prosperuje, dzieciaki na wychowaniu... To sie kurna nie dziwie ze nie chce wyjezdzac nigdzie. ALE jak ktos nie ma rodziny, jest singlem pracujacym 9-5 w jakiejs firmie, mieszka w wynajmowanym mieszkaniu i mowi o tym ze nie chce "zaczynac od zera"... Jesli od tego umownego "zera" dzieli go wynajecie mieszkania i znalezienie pracy to sorki ale tylko moge sie zasmiac na ten temat 🤣 (nie pije do nikogo osobiscie - ot taka refleksja.)
  21. Przed chwila doslownie mialem z zona rozmowe bo sie wkurzyla tez ze zapiernicza a nie ma z tego jakichs kokosow i chce wszystko sprzedac i jechac do Kanady. Nie wiem czy to rozwiaze nasze problemy - raczej ich najpierw przysporzy a po jakims czasie ciezka praca dojdziemy do tego, ze bedzie tak samo 😄 Tez mi sie nie chce. Ale potem mysle sobie - mam jedno kurna zycie. I mam tak gnic w jednym miejscu? W imie czego? Siedziec w klatce z wlasnej woli mimo, ze mam drzwi otwarte? Nawet jezeli zjezdze pol swiata i sie okaze ze wszedzie jest tak samo do dupy - to przynajmniej zjezdzilem kawal swiata 😄 . I co, idzie ku lepszemu? 🤭 Masz zamiar wysiedziec to cos lepszego czy... jaki jest ten plan? Oczywiscie rozumiem tez Was i nie mowie zeby nie narzekac bron Boze. Mieszkalem w kilku roznych krajach i wszedzie sa problemy i wszedzie ludzie narzekaja. Wyjazd nie zalatwi wszystkiego, nie dostaniecie pracy wysiadajac z samolotu. Nie bedzie tez latwiej - wrecz bedzie trudniej na poczatku. Ale kurcze - nie nosi was? (retorycznie pytam - widze ze nie 😄 ) Nie chcecie czegos w tym, zyciu przezyc? Czegos zobaczyc? Doswiadczyc? Na stare lata miec co wnukom opowiedziec, powspominac? Lata temu uslyszalem przypadkiem o takim znajomku z podstawowki - ozenil sie z inna kolezanka z podstawowki i mieszkaja w mieszkaniu po rodzicach - obok tej podstawowki NADAL. Jesli splodzili jakiegos brzdaca to poszedl pewnie do tej samej podstawowki a jak sie uda to sobie znajdzie zone z podworka i jak oni sie juz przekreca to pewnie odziedziczy dom po nich i tam splodzi ze swoja kolezanka z podworka kolejnego niewolnika tego miejsca... Stephen King nie wymyslilby bardziej przerazajacej i smutnej historii. Sama perspektywa takiego zycia mnie PRZERAZA. Nie mowie ze jestem lepszy, ze macie robic jak ja itd. Ale dziele sie refleksja. Staja mi deba wlosy na rekach jak sobie wyobraze ze moje zycie - jedyne zycie jakie mam - mialbym dobrowolnie ograniczyc do tego samego miasta gdzie sie urodzilem, zamknac sie w takiej egzystencji z dnia na dzien, starzec sie nie przezywajac niczego, ogladac zycie innych w telewizorze a potem wracac do swojego... niczego. Do miski z zupa i kolejnego serialu na Netfliksie. Tego zdania nie mowie do was, to nie pytanie - ale gdybym tak zyl to zadal bym sobie w koncu pytanie "to po ki ch*j ja wlasciwie zyje?". And act accordingly 😉 I z ta refleksja was zostawie 😄 Ide sie dowiedziec jak powazna jest zona z tym wyjazdem bo jak do Kanady to wolalbym jednak przezimowac w Meksyku. Checi przezycia przygody mam - ale slowo klucz to PRZEZYCIA 😄
  22. Czemu nie wyjedziecie? 😕 Mega sie zawsze zastanawiam czemu ludzie zyja w kraju na ktory caly czas narzekaja. U mnie jest chujowka ale nie narzekam 😄 Jest jak jest, trza zyc. Macie UK, takiego Klicka z pocalowaniem reki by studio jakies przygarnelo pewnie, jest Francja elegancja, jak ktos lubi piwo i kielbasy to macie Niemcow. Rozkladacie mape, patrzycie gdzie jest fajniej, pakujecie sie i siema. Wiekszosc z Was jest mloda, bez rodziny jeszcze czesto... Ja nie mowie zeby przestac narzekac tylko na serio sie zastanawiam - jak jest tak zle to na cholere tam siedziec? 😕
  23. Ja mam poltorej roku pracy udokumentowane tak ze czego by nie wymyslili - i tak nie bede mial emerytury 😄
  24. Tak cos tam pi razy drzwi kojarze ale teraz kumam. Ja mam z Polska-- nazwijmy to "kultura popularna"--- doczynienia jedynie na tym forum wiec sila rzeczy mam braki 😄
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności