Skocz do zawartości

SYmek

Members
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez SYmek

  1. Przecież chłopak opowiada w video, jak to osiągnął. Zacznij robić, sposoby się znajdą.
  2. SYmek odpowiedział Tazio → na odpowiedź w temacie → Houdini
    Bo Houdini domyślnie zwija numer do zmiennej, która generuje error, jeśli próbujesz wykonać sopa w klatce innej, niż obecna na dysku: box1.bgeo, staje się box$F.bgeo, czyli w klatce != 1 (albo jeśli inny node wymusza cook w klatce != 1), fileSOP wyrzuca błąd... :), takie małe a kuku... - - - Połączono posty - - - Bo Houdini domyślnie zwija numer do zmiennej, która generuje error, jeśli próbujesz wykonać sopa w klatce innej, niż obecna na dysku: box1.bgeo, staje się box$F.bgeo, czyli w klatce != 1 (albo jeśli inny node wymusza cook w klatce != 1), fileSOP wyrzuca błąd... :), takie małe a kuku...
  3. SYmek odpowiedział Tazio → na odpowiedź w temacie → Houdini
    A masz może liczbę w nazwie pliku? :) Najłatwiej będzie, jak podeślesz hipa.
  4. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Z którą nadal nic sensowego nie zrobisz. Nie wiem, czy jest dużo prostsze, ale na pewno napisać na CPU kompletny renderer jest możliwe, a na GPU nikt tego jeszcze nie zrobił :). Phi nie jest konkurentem dla Titana. Titan nie ma nic do powiedzenia w dziedzinie rozproszonych obliczeń i HPC. Jeśli już to Tesla. Rdzeni jest nietypowo 61. Za chwilę wchodzą Phi drugiej generacji z opcją pracy jako host (bez PCIe).
  5. SYmek odpowiedział dziadek3D → na odpowiedź w temacie → Wolne dyskusje
    Dziadka Trolla dawno zablokowałem, ale czytając same Wasze odpowiedzi ubawiłem się setnie! Kawał humanistycznego przekazu o banowaniu trolli.
  6. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Moim zdaniem przejście od fixed shading do OSL to jest jednak duża sprawa, choć rozumiem, że to będzie dodatkowa opcja. Isosurfaces też sporo wnoszą. Renderer nie ma za wiele pól do rozwoju, ma po prostu działać coraz szybciej :).
  7. SYmek odpowiedział Tazio → na odpowiedź w temacie → Houdini
    Hello, masz najwyraźniej zbyt małą rozdzielczość monitora, jak na potrzeby Houdiniego. Spróbuj ustawić zmiennie: HOUDINI_OVERRIDE_X(Y)RES na Twoją rozdzielczość a potem sukcesywnie to zmniejszać. Nie jestem pewien czy to pomoże, ale teoretycznie żadne nowe okno nie powinno przekraczać granicy X(Y)RES. Daj znać, jak poszło.
  8. O, ja myślę, że chłopaki od gier wiedzą na ten temat sporo więcej ;), naprawdę jest sporo materiałów do realtime, które warto prześledzić. pozdrawiam, skk. ps powinienem był napisać wyraźnie, chyba to się nie przeniosło w pierwszym poście, że kolejne poziomy harmonik dodają do światła coraz więcej szczegółów, bo odpowiadają za coraz wyższe częstotliwości w oryginalnej funkcji (sygnale, jak by powiedzieli inżynierowie), podobnie jak poziomy falek (wavelets transformation). Dlatego, kilka pierwszych harmonik wystarczy, aby opisać światło rozproszone, które jak nazwa sugeruje, nie zawiera wiele informacji w wysokich częstotliwościach (vide powszechne rozmywanie hdrek przed renderem, żeby wywalić szczegóły, czyli zbędne informacje, które nic nie wnoszą do światła rozproszonego, a zwiększają szum na renderze). Niestety im odbicia ostrzejsze, tym więcej poziomów harmonik jest potrzebnych, aż w końcu przestaje to się opłacać.
  9. W pryncypiach sprawa jest bardzo prosta, w szczegółach jak widać niekoniecznie. SH są na tyle proste, że - jak pewnie wiesz - daje się je stosować w realtime w grach (ale mowa tu o najprostszym komponencie, czyli świetle rozproszonym). I dla gier jest najwięcej przykładów w sieci (w tym działające dama). Harmoniki sferyczne, to proste funkcje opisane na kuli: czyli podajesz dwa parametry (azymut i elewacja) i dostajesz wartość funkcji ( w tym przypadku natężenie światła przychodzącego z danego kierunku). Funkcje te są dobrze opisane, mają wiele tyleż pożytecznych, co egzotycznych właściwości (ortogonalność) a zabawa z SHL sprowadza się do tego, aby za pomocą ich liniowych kombinacji jak najwierniej opisać promieniowanie w scenie 3D. Mówiąc inaczej, jak wiesz, jest taki program HDRI Studio, w którym ręcznie robisz hdrki do oświetlenia swojej sceny. Świecenie techniką SH, to właśnie automatyczne sprowadzenie *całego* światła w scenie do takiej kolorowej hdri, tyle tylko, że to nie będzie mapa binarna, jak hdri, ale funkcja analityczna (czyli wzór matematyczny), a właściwie ich seria (np siedem), które w możliwie wierny sposób opisują charakter światła w scenie - będąc jednocześnie prostymi wyrażeniami matematycznymi. Cały urok takich patentów jak SH (albo falki) sprowadza się do tego, że potrafią opisywać bardzo skomplikowane zjawiska w szalenie prosty i kompaktowy sposób. Ma to swoje konsekwencje dla wydajności algorytmu, od oczywistego obniżenia ilości cykli procesora w stosunku do śledzenia promieni, do prowadzania obliczeń na danych mieszczących się jednocześnie w cache'u procesora, co ma niebagatelne znacznie dla jego wydajności. Używa się tego od dawna, także w grach, działa bardzo szybko, tyle tylko, że w swej istocie SHL jest silnie biasową techniką kompresji i interpolacji danych, a więc w czasach unbiasowych + fizycznych rendererów jest to technika w odwodzie. Koniec końców SH reprezentują skomplikowaną wielowymiarową funkcję (światło albo radiacje w scenie) za pomocą serii prostych, dwuwymiarowych funkcji, ale ta reprezentacja jest z natury niedokładna. Czym dokładnie dysponuje WETA, pewnie mało kto wie (ja na pewno nie :) ), ale w point based lighting w PRManie także używa SH. Cała scena zapisana zostaje do brickmapy (czyli trójwymiarowego renderu z voxeli), a potem dla każdego bucketa zostają policzone harmoniki sferyczne dla światła rozproszonego i odbitego i również zapisane w mapie w taki sposób, że można te wartości sumować (octree). Czyli jeśli na jakiś obiekt w scenie pada światło z kierunku X, to zamiast wysyłać tam serię promieni wewnątrz stożka (solid angle), sprawdzamy w mapie odpowiedni poziom octree, który sumuje harmoniki sferyczne dla danej szerokości stożka. Dostajemy wartość światła z danego kierunku i koniec. Im stożek węższy (odbicie ostrzejsze), tym głębszy poziom octree musimy odwiedzić, ale też więcej harmonik sferycznych musimy mieć zapisanych, żeby reprezentować ostre odbicie. Ponieważ harmoniki są lekkie, mówimy o kilkudziesięciu liczbach, które należy odczytać z brickmapy, aby obliczyć pełną wartość GI dla danego punktu w scenie. Zasadniczym atutem tej techniki (kto wie, czy nie jedynym dzisiaj) jest to, że nie wymaga ona ŻADNEGO śledzenia promieni. W praktyce można się wspierać jakimiś promieniami (jak WETA z panta ray), ale nie jest to konieczne. A jak wiemy, ray tracing / path tracing etc jest super skuteczny jak długo nasza scena mieści się w pamięci RAM. Jeśli się nie mieści, śledzenie promieni nie pozostawia żadnych możliwości. Z punktu widzenia programowania i optymalizacji, każda operacja na strukturze akceleracji wymaga przechowywania jej w pamięci w całości (gigabajty) oraz niszczenia cache'u (ładowania do niego nowych fragmentów drzewa). Dla firmy, która robi zawsze największe z możliwych filmów w danym czasie, nie jest specjalnie wygodne :) jakoś tak :) skk.
  10. SYmek odpowiedział KLICEK → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Zajefajny film, technicznie lepszy od połowy reklam w polskiej telewizji, choć nie da się nie zauważyć, że głównym celem jego powstania była promocja szkoły, a nie nauka studentów, a jego jakość ma zasadniczy związek z długą listą mentorów. Studenci, jak ktoś dowcipnie w kompozycji making-offa podkreślił, we mgle w kącie stali, kiedy sup brylował na parkiecie :). No, ale jak Klicki modelowania uczył, to wiadomo, że robot będzie gites... Chciałoby się napisać kolejny wyżyny autopromocji zdobyte.
  11. SYmek odpowiedział mateusz_s → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Słowem kluczem w tej publikacji jest realtime. Choć nie jest to pierwsze zastosowanie SDFów (chyba większość systemów mięśni tak działa), żadne nie było tak praktyczne jak ta technika. Deformacje skóry, kolizje etc. w czasie rzeczywistym we viewporcie? Przecież animatorzy daliby się za to pokrajać (zresztą nie tylko oni, także ci, którzy muszą potem naprawiać intersekcje w siatce :) ).
  12. SYmek odpowiedział Synthax → na odpowiedź w temacie → Hardware
    Zależnie od metody, włączonych funkcji, materiałów, obiektów, tryliona innych szczegółów, renderer będzie używał różnej ilości wątków. Nie ma nietrywialnego programu, który potrafiłby mielić wszystkie rdzenie nowoczesnego procesora na 100% cały czas. Na przykład zagęszczanie siatki przed displacementem jest prawie na pewno jednowątkowe. Sprawa może się zmieniać ze sceny na scenę, bo używanie geometrii z trójkątów może mieć inną ścieżkę w programie, niż z czworoboków czy cząsteczek itd. Renderer to jest skomplikowana maszyna. Jedyne co robi w miarę wielowątkowo, to strzela promieniami po raz skonstruowanym drzewie. Ale budowa samego drzewa, odkształcanie siatki, optymizacja shaderów, zapis do plików, wszystko to dzieje się najczęściej w jednym wątku. Caustyka, o ile oparta jest na fotonach, też pewnie będzie miała moment jednowątkowy filtrowania fotonów, ale takie szczegóły wiedzą tylko nieliczni. edit: W każdym razie to nie dzieje się automagicznie. Każdy podział na wątki musi zostać sensownie zaprojektowany przez programistę i nie każde zadanie się do tego nadaje. Wyobraź sobie zegarmistrza, który składa do kupy zegarek. Denerwuje Cię, że idzie mu wolno, więc dajesz mu pomoc. Jak zorganizować jego pracę, żeby przy składaniu jednego zegarka pracowały 32 osoby? Na szczęście analogia z zegarmistrzem jest chybiona. Renderowanie bardziej przypomina pracę malarza pokojowego, którego rzeczywiście można powielić zyskując czas, ale podpisanie umowy z właścicielem mieszkania, omówienie szczegółów i zainkasowanie zapłaty, znów powinien wykonać tylko jeden człowiek. A jak, nie daj Boże, mają tylko jedną drabinę? Widać w czym rzecz?
  13. SYmek odpowiedział Faun → na odpowiedź w temacie → 3ds max
    Gdyby Blender nie dał rady, darmowa wersja Houdiniego może odczytać Ply i zapisać jako obj.
  14. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Pięknie się rozwija ten program.
  15. Exr

    SYmek odpowiedział kingwins → na odpowiedź w temacie → V-Ray
    Nie ma bodaj programu do obróbki obrazu, który pracowałby natywnie w 16float (tzw. half). Wyjątkiem są playery GPU). Typ Half jest zwykle konwertowany do 32 bitów przed edycją, ponieważ nie posiada wsparcia sprzętowego na CPU i trudno się na nim pracuje. Halo wprawdzie niby to potrafi, ale nie jestem pewien, czy po ciuchu sobie w locie nie konwertuje. Krótko mówiąc przejście z 16bit na 32 przy odczycie jest normalną procedurą. Szkoda tylko, że dalsze wsparcie dla tych danych jest tak żałosne.
  16. SYmek odpowiedział walmord → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Chodzi chyba o to, że w ogóle coś powiedział. To oburzające.
  17. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Nie napisałem o lekceważeniu ludzi, tylko ich reakcji na ruch Adobe. Widzę to w Twoich wypowiedziach w tym wątku (co zresztą powiela Twoje opinie a propos upadku R&H i protestów grafików). Jak sądzę to sprawa specyficznej sytuacji, w której jesteś (syndrom pączka w maśle). Natomiast co do konkretów, jak dla praktyka, to daruj, proszę, należałoby zrobić dokładnie to samo, co w przypadku każdego protestu społecznego. Maile, maile, i jeszcze raz maile do wszystkich. Nawet jeśli nic nie zmienią, powinny zostać wysłane (->usłyszane). Twój paternalistyczny ton nie pomaga, choć oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie. Nawet jeśli Adobe nie zmieni zdania, inni powinni dostać jasny sygnał, jak ludzie zapatrują się na nowe porządki. To, że grafików jest mało, niczego nie zmienia. To, że większość lubi CC, oczywiście wszystko zmienia, i nie ma w takim przypadku o czym rozmawiać, ale Ty nie twierdzisz, że większość lubi CC, tylko że nawet jeśli nie lubi, nie warto się tym zajmować w imię oszczędności energii społecznej, jeśli dobrze rozumiem Twoją argumentację...
  18. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    No chyba sobie żartujesz! To był akurat ukłon w Twoją stronę. Złośliwy, ale jednak. Nie chodzi o emocje, tylko o rzeczową ocenę i wyrażenie opinii, bo sprawa moim zdaniem (i najwyraźniej nie tylko moim) tego wymaga. Co do Acta większość nie miała wątpliwości i jakoś udało się załatwić sprawę za pomocą pospolitego ruszenia, którego znaczenie bagatelizujesz. Naprawdę nie rozumiem tego lekceważenia reakcji ludzi na zmiany, które w ich ocenie są zmianami na gorsze. Między zwolennikiem CC a przeciwnikiem nie ma przecież konfliktu interesu. Każdemu według potrzeb Adobe może dawać wybór. Powtórzę po raz setny, to że cloud jest gorącym tematem, to że idą zmiany, wcale nie znaczy, że ludzie muszę się na wszytko godzić. A już na pewno nie powinni milczeć tylko dlatego, że Adobe wydaje się za duże i nieugięte i komuś to się może wydać naiwne. Rozumiem, że komuś CC się podoba, ale dlaczego traktować z góry tysiące tych, którym się nie podoba i którzy spokoje i rzeczowo przedstawiają swoje argumenty? Bo wybacz, ale to, że Adobe jest za duże i nie da się z nimi wygrać, ani to, że cloud jest przyszłością i wszyscy chętnie by przeszli na ten model, nie jest rozsądnym argumentem w sprawie tego, jakie prawa powinien mieć konsument...
  19. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Nie słuchasz. Nikt nie oczekuje, że CC zniknie. Oczekuje, że nie będzie jedyną metodą dystrybucji oprogramowania oferowaną przez Adobe. Jako jedna z ofert jest świetna. Przeczysz sobie i nawet tego nie widzisz. Przykład Windowsa XP, czy każdego innego oprogramowania na dobrą sprawę, pokazuje w jaki sposób się mnie zmusza do uaktualniania wersji. Ludzie musieli przestać używać Windowsa XP, bo przestano dla niego pisać sterowniki. Zresztą daleko nie szukając, gwóźdź do trumny XP w naszej branży wbiło właśnie Adobe, kiedy CS6 przestał go wspierać. Ergo, nie mam co liczyć, że CS6 podziała dłużej niż 3 lata. Są branże i branże. Wyobrażam sobie, że istnieje specjalistyczne oprogramowanie inżynierskie, które wymaga takiego modelu. W przypadku Adobe to prosty skok na kasę, mający zapewnić wzrost zysków netto z miliarda na dwa miliardy dolarów - albo coś koło tego ;) Jakby Ci się chciało przeczytać publicznie dostępne raporty finansowe Adobe, nie marnowałbyś swojego czasu na pisanie o kosztach rozwoju programu. Nie lubię tego pisać, wręcz nie znoszę, opowiadania kawałków o "nas Polakach", albo "bo u nas w Polsce" - jest to wyraźny znak prowincjonalizmu piszącego, który nie zdaje sobie sprawy z tego, że większość ludzi na świecie opowiada podobne rzeczy o swoim kraju (głównie te negatywne, że korupcja, że politycy głupi, że kradną etc). Ale jeśli już muszę to muszę. Polską specyfiką nie jest chęć posiadania za darmo, tylko brak wiary, że ludzie, zwykli ludzie potrafią coś zmienić. Ten brak wiary widać wszędzie na ulicach. Przypomina mi się sytuacja ze szkoły filmowej w Łodzi, gdzie samorząd dwukrotnie zablokował wybór rektora idioty, który miał większość w radzie uczelni. Tak po prostu, teoretycznie bez możliwości, organizując spotkania i pikiety. Tyle tylko, że większość osób zaangażowanych w tej protesty to byli obcokrajowcy. Polakom, po 45 latach komunizmu nie mieści się w głowie, że mogli by coś sami zrobić. Norwegom nie mieści się w głowie, że mogliby czegoś nie zrobić, skoro się im to nie podoba. Ot różnica. Są na świecie i w Europie instytucje, które się takimi sprawami zajmują, jak choćby: http://ec.europa.eu/competition "na dzień dzisiejszy nie chce mi się myśleć o tym, co dzieje się wokoło, bo mam w zapasie pudełko..." - powiedział chomik. Spoko, masz w chórze Tomka Bagińskiego, któremu nie chce się wyjść ze swojego kryształowego pałacu i popatrzyć w jakiej sytuacji ruch Adobe stawia freelencera i małe studia na całym świecie - nie tylko w Polsce.
  20. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Robią to od jakiegoś czasu, ale tak precyzyjnie chyba jeszcze nie było...
  21. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Ludzie mają prawo się nie godzić, a nawet protestować i używać różnych metod nacisku, aby Adobe odwieść od tego pomysłu. W Polsce to się może wydawać dziwne, ale tak działa społeczeństwo obywatelskie i wielokrotne już wygrywało swoje małe wojny. To jest nieprawda, żaden z tych argumentów nie zmusza Adobe do dystrybucji w chmurze. Oprogramowanie można aktualizować online, dystrybuować online, rejestrować online, używać na wielu komputerach za pomocą serwera licencji. Nic, ale to absolutnie nic z tych korzyści nie wymusza przejścia na system abonamentowy. Firmy softwarowe to będą robić, a w najlepiej rozumianym interesie konsumenta jest się na to nie zgodzić. Jak wyżej, nie ma to nic wspólnego z sposobem rozliczania się. Dokładnie wiadomo o co chodzi Adobe: wielu, jeśli nie większość tutaj, przyznała, że uaktualnia pakiet co parę lat, co jest niekorzystne dla Adobe. CC ma jeden podstawowy cel. Dostawać stałą z góry przewidzianą kasę co roku. I to jest dobre, że za kilkaset złotych każdy chętny może skorzystać z programów Adobe. Znów, nie ma to nic wspólnego z koniecznością używania CC.
  22. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Mówisz o edycji 32 bitów czy konkretnie formatu openexr? Bo jeśli chodzi o to pierwsze, to nie powiedziałbym, aby PS był w tym mistrzem, jego możliwości w tej dziedzinie są raczej żałosne.
  23. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    Dla mnie bomba, dzięki!
  24. SYmek odpowiedział deshu → na odpowiedź w temacie → Houdini
    Johny, Ty hackerze! Czy przypadkiem cpio, które jest kawałkiem hipa (który de facto jest plikiem cpio) nie zamieni sceny na Apprentice? Zwykły Ctrl+C->Ctrl+V właśnie tak zrobi, a tu chyba właśnie o to chodzi, żeby nie robił - oczywiście w celach niekomercyjnych! Tak czy tak, niezły trick, dzięki!
  25. SYmek odpowiedział adek → na odpowiedź w temacie → Aktualności (mam newsa)
    @Baggins: bagatelizujesz problem, który Ciebie nie dotyczy, ale argumentów nie masz, dostosować się można do wszystkiego, tylko po co? Ja nie narzekam na cenę, tylko na zmianę zasad świadczenia usługi, która moim zdaniem, staje się mniej korzystna dla klienta - choć sam tym klientem nie jestem. Wybacz, ale argument, że nikt nie zmusza do Adobe, to zwykła demagogia.

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności