RK

Dzięki wielkie, pomogło, teraz walczę z normalnymi- nic nie pomaga, ciągle się odwracają, ani ctrl+n ani ctrl+shift+n- nie mogę ustawić jednolitych normali na całym obiekcie (a muszę do sculptu). Test blenderowych tooli do rzeźbienia- jak ustawię pozę to chcę wszystkie detale tym pojechać zanim nałożę siodło, uprząż itd.

Czy ja wiem... biorąc pod uwagę że możesz go poprzekładać jak chcesz to trudno narzekać. Ja póki co największe problemy mam z rozdzielaniem elementów bryły- chcę odciąć np. głowę i... zbita moja różowa, kopiuję model i usuwam resztę bo innej drogi nie widzę.

Mrkrzysiek- nie bardzo jest co pokazywać, zmodyfikowana wersja tylnych. Tak to wygląda dziś. Zastanawiam się czy jest sens modelować górę czaszki- tak czy tak będzie pod "hełmem". Chyba ograniczę się do rogów.

Jak na dziewczynę z tłuszczykiem bardzo wyraźnie widać jej detale mięśni brzucha i kości miednicy no i coś pod pachą (tą od uniesionej ręki) zbyt wypukło. Poza tym- wyrazy zazdrości, ładniutka.

Model super- jedyne zastrzeżenia jakie można mieć to do "realiów"- wymienię je ale jak pisałem w wielu miejscach- liczy się nie wierność wobec rzeczywistości a wyraz plastyczny a ten jest ok także to co poniżej spokojnie możesz zignorować Co do "błędów"- o ile twarz i włosy są ok o tyle kimono geiszy powinno mieć trochę inny dekolt i wywinięty, stojący z tyłu kołnierz. Pas - obi- powinien być płaski i szeroki (coś jak u biskupa), wiązany koniecznie na plecach (na przodzie wiązały prostytutki). Jakbyś potrzebował referencji to daj znać, coś tam mam

Empeck- no ja też tak miałem- podchodziłem więcej niż 10 razy na bank. Tak jak u Sanki'ego- widać dojrzało i "zaskoczyłem". Sanki-dzięki, spróbuję coś wymodzić z połączeniami- przednia łapka poszła mi jeszcze gorzej ale chcę to skleić do kupy i wtedy modyfikować. Blade- co do "nieustępowania" to zależy o którym sofcie mowa. Do Mayi czy Maxa mimo wszystko trochę Blenderowi jeszcze brak (chodziaż o niebo mniej niż 5 lat temu) ale to dobry program i warto go znać. Czy kto uzna że najlepszy czy nienajlepszy to rzecz osobista. Dla mnie- znośny. Tyle mam na dziś (pewnie jeszcze coś tam dodłubię w nocy)

Ania- kurcze... a moja żona na biodra. Chyba wszystkie kobiety to pe... znaczy... teletubisie. Blade- Maxa nie dotykam nawet kijem chyba że praca mnie przymusza więc nie wiem jak tam jest, chyba nie umiałbym nawet cuba tam ustawić. Od paru lat używałem wyłącznie Mayi. Niestety, firma zapewnia darmowego Maxa a Mayi nie chce (muszę kupować sam) co w momencie problemów z licencją jest poważnym problemem. Co do przezroczystości- ja wolę tak ale de gustibus...

O widzisz, cenna rada. A podobno to faceci patrzą na nogi :P

Strasznie pokracznie to idzie- kości za długie, nie te kąty itd ale powoli zaczynam łapać co i jak. Dobrze że toto ma moduł "sculpt", będzie można to potem poprawić w high res.

No cóż- mój głos idzie na Mironeczka (chociaż żałuję że mam tylko jeden bo obrodziło latoś). Nie z racji technikaliów a fajnego, niesztampowego graficznego rozwiązania pracy.

Na Viście chodzi jak marzenie, z tym że tylko 32 (64 jeszcze nie wypuścili na Windowsy). Ostatnio mam problemy z licencjami -wymiana pamięci spowodowała że Maya nie uznaje starych numerów- a Autodesk zachowuje się jakby łaskę robił więc mocno się oglądam na coś co mnie uniezależni od ich fochów.

Zawsze miałem sentyment do Blendera a teraz jego możliwości są na tyle kuszące (zwłaszcza biorąc pod uwagę że jest darmowy) że pomyślałem że nie szkodzi się poduczyć. Na fotce- referka, drugie to efekt pierwszych 4 godzin w Blenderze- początek stopy jaszczurki. Dziwny soft. Logiczny ale dziwny.

Dokładnie- niby czemu mam oceniać ? Pisze trzeci post w wątku w którym ktoś pokazał wymodelowany palec a robi bitwę pod Grunwaldem i niby jak miałbym to ocenić ?

Interwain- biorąc pod uwagę że modeluję głównie kobiety i dzieci to albo od Twojej reguły sa wyjątki albo mam ostro na... tego pod czaszką :D. I oczywiście NIE wyglądasz tak komicznie jak sierżant ale pięknym kobietom tego rodzaju rzeczy chyba nie trzeba mówić :D

Nie tyle pytanie co raczej obserwacja (być może kwalifikująca się do obicia twarzy)- patrząc na Twoje prace zestawione na bannerku odniosłem wrażenie że w każdej z nich jest coś z Twojej- tj nie bezpośrednio broń boże ( :) ). Weź choćby ostatniego "sierżanta"- forma brody, kształt nosa- wszystko to wygląda trochę tak jakby ktoś używał fragmentów Twojej twarzy jako podstawy do późniejszych- ok, daleko idących- modyfikacji.

Jakoś tak się składa że co kto "się wybije", złapie pierwszą, drugą, trzecią robotę, pomoże w tej animacji temu, w tamtej tamtemu to przestaje brać udział w bitwach i pisać na forum. Szkoda trochę. Pamiętam jak Tesaurus powiedział mi o forum, że jego kumpel robi, że 3d i tak dalej a potem sam wymiękł i jakoś przestał pisać... Może jakąś galerię osobistości które przewinęły się przez forum warto gdzieś umieścić ? Ot coś jak galerie myśliwskie, z trofeami na tabliczkach ? Nie ma się czego wstydzić (no dobra, są i tacy których i wstydzić by się można) :)

Materiały, modele, światło- sam miód. Jest super -chociaż jak mam powiedzieć coś konstruktywnego to mam małą kroplę dziegciu do tej beczki miodu (może dlatego że jestem zazdrosny a może dlatego że żonaty) - nie do końca łapię czy ślimaczek przebiegł i pokazuje jęzor bo czuje się bezpieczny czy wręcz przeciwnie- widzi że nie zdąży i drze japę.

Lis- o ile rozumiem to dokładnie to samo próbowaliśmy z nielotem007 powiedzieć.

Privateer- niby dlaczego ma nie być wolno pokazywać prac zrobionych na zlecenie ? What's the fooking difference ? Czy jak ktoś bierze kasę to jakoś inaczej modeluje ?

NO szczerze mówiąc cały dom mam w dość... mocnych kolorach (zielony, pomarańczowy, brąz, khaki) ale że do tej pory mieszkałem zawsze w tradycyjnych- maślano wyrzyganych to pomyślałem że nie zaszkodzi ten jeden raz spróbować inaczej. Farby dobrze kryją więc jakby co zawsze można zmienić.

ROTFL Oczy odpoczywają ;) W teorii...

U mnie jest tak:

Mi znowu bardzo pasuje- może dlatego że taki design uwiarygadnia powieściową przemianę w bodaj dwunastolatkę. Fakt że nie byłoby to ładne dziecko ale jak założy krawat w biało- czerwone pasy to dziennikarze nie powinni mieć problemu z wychwyceniem podobieństwa do mamusi...

Mort- sorry, na Viście :) A SP2 do Maxa 9 64, wypuszczony przez Autodesk

IMO trakcja jest ok ale mi od razu się pomyślało "co tym porusza". Nie widać żadnego silnika czy miejsca w którym mógłby się zmieścić, są jakieś siłowniki ale nieproporcjonalnie duże (samo w sobie nic złego- ot, taką konwencję wybrałeś i tyle).