RK

He he he- ktoś sobie jaja grube robi ;). Światło jest takie jakie jeszcze niedawno wszyscy dawali do zdechu- nie wiem czy to efekt jakiegoś popularnego tutka był czy inne dziadostwo, w każdym razie ma jedną zaletę- widać które światło gdzie świeci i łatwo nim kierować. W każdym razie bardzo dziękuję za dobre słowo panowie. Co do twarzy- nieudolnie bo nieudolnie ale chciałem uzyskać podobny efekt do tego jaki jest w pomniku Colleoniego (ludzie z Wawy mają dobrą kopię przed ASP) EDIT- tak teraz patrzę i myślę że może i nogi też mu wyprostuję...

No i parę godzin później- większość elementów na miejscu, brak uzdy i tarczy ale to duperele, pora zacząć robić detale zbroi (żłobki, sprzączki itd).

Z głupoty wziąłem się za modelowanie twarzy (ni czorta nie będzie jej widać ale że sculpt działa szybko uznałem że mogę się pobawić). Wersja przed dodaniem zmarszczek.

ROTFL Piękne, piękne, doceniam :)

Zmieniłem troszkę fryzurę...

Istnieje coś takiego jak prawo do poszanowania prywatności (każdy może zaprotestować przeciwko publikacji swojego wizerunku o ile nie pełni funkcji publicznych) ALE jeśli robisz np zdjęcie jakiegoś zdarzenia- dajmy na to pochodu 1 maja- to nie musisz domagać się zgody każdej z osób. Tak naprawdę w przypadku modelu 3d jesteś w tej samej sytuacji co rzeźbiarz i- oczywiście IMO- masz dość duży margines swobody, o ile nie robisz np. modelu jakiejś Dody i nie sprzedajesz renderów jako "poster z Dodą".

Jako podstawa jest bardzo ok- czekam dalej i powodzenia.

A mi coś innego się rzuciło w oczy- sporo tematów doklejonych z których wiele dotyczy pracy i spraw z nią związanych (portfolio, studia itp)- może to już pora na jakiś dział związany z "branżą" jako taką ? Kształceniem zawodowym, pracodawcami, rynkiem. Ot- pomysł.

Chuck Norris... Na jeźdźca i na jeźdźca... już mnie, k... , plecy bolą ! :)

Spot wyborczy LPR... Świetna robota

Cyc jak cyc- widziałem gorsze (lepsze szczęściem też), design postaci też w gruncie rzeczy rzecz gustu- Wygląda trochę zbyt plastikowo na moje oko. Model fajny- można poprawić to i tamto ale to co mi przeszkadza i co jest prawdziwą wadą to słabe materiały i oświetlenie. Tło klimatyczne i dramatyczne a światłocień na postaci jak za przeproszeniem z reklamy maszynek do golenia- zamiast być akcentem który daje po oczach to wszystko się "rozmydla". Dobry początek - zobaczymy co dalej PS. Zamknij jej dłonie...

Ufff... kamień z serca- do końca nie byłem pewien czy się nie obrazisz. Jest ok i na bank będzie lepiej (zwłaszcza z taką modelką ;) )

Fajnie Ci idzie- naprawdę. Jeśli chodzi o "korektę" to nie ma co się bawić w czułe słówka bo nie po to się to robi. Dwie główne wady to całkowity brak koloru- cała gama na jednym leci (przez to cienie buro- błotniste)- no i to że bryły "nie czuć". Niby coś z modelunku złapane, jakieś tam sygnały światłocienia ale tak naprawdę całość jest póki co płaska (w poprzednim etapie było z tym dużo lepiej). Nos po poprawkach jak złamany- coś tam przejechało się na boki.

Oczywiście banana3d :D

Tak jak pisze floo- nie sądzę żeby to był problem, zwłaszcza jeśli się pracuje w high poly albo/i jako modeler. Z pozycji freelancera (żeby nie zwariować w TS biorę od czasu do czasu zlecenia) klienci zwykle pytają : czy możesz dostarczyć (przykładowo) model królika z pięcioma animacjami w formacie enginu XYZ. Zwykle odpowiedź brzmi "tak", jeśli potrzebują renderów- tym bardziej (bo wtedy format nie ma znaczenia. Oczywiście przy pracy w zespole bywa że jakiś soft jest przyjęty jako standard ale bez przesady- większość pakietów 3d jest na tyle podobna że jak umiesz pracować w jednym to przestawisz się na inny w ciągu dwu- trzech tygodni.

Buuuuu... fatalnie. A ja się już poplułem...

Doświadczenie to hemoroidy :)

Eee tam- ja pracuję i nikt mi słowa nie mówi ;)

Trochę mnie wystraszyłeś...

TTaaddeekk- chciałbym :) Mam 6 kilo niedowagi (91 kg przy wzroście plus minus 2 m) i 33 lata. Ewentualne wielbicielki proszę o kontakt listowny :D A propos pierwszej fotki- wakacje w Rowach ? :D

Nawet trochę podobny do avatara. Okulary, bródka i dr. Freeman jak żywy ;)

LOL co robi tydzień urlopu, fryzjer i pierwsza w tym roku kąpiel :D

Nowy, ogolony i odmłodzony (znajoma uznała że wyglądam jak własny syn)

Bardzo dziękuję za komentarze. Co do interfejsu blendera- tak naprawdę bez wysiłku można go dowolnie przemeblowywać (mój wygląda trochę podobnie do tego z Maxa- screen niżej) Eta- nie, na zbroi jest "szmatka" (fakt że niewykończona) która zwisa dalej na "konia". Będzie jej jeszcze trochę więcej na stworku ale póki co- jest jak jest, nawet nie zagęszczone. W załączniku przykład ;)

Jest bardzo fajnie, chociaż jak batman stylizowany na heroic to może i nietopki też warto "pojechać" ? Dać im ostre uszy chociażby... taki pomysł... bym miał... sobie ;)